Skocz do zawartości
Forum

Noworodkowe Mamulki Październik 2007


Anulka

Rekomendowane odpowiedzi

Izabelin
zancian
Ja tam plażowiczka ;)morze , zatoka pod nosem

:Histeria::Histeria::Histeria: dlaczego mi to robisz? Jak ja tęsknie za morzem :Histeria::Histeria::Histeria: nawet nie wiesz jakie masz szczęście, że masz to na codzień :Uśmiech:
:Nieśmiały: ja dopiero raz byłam na plaży... nie mam jakoś na codzień czasu,lub pogoda nie ta :Oczko: zawsze coś.
a że mam wszedzie blisko to jak już jedziemy to wybieramy CHAŁUPY:Śmiech::Śmiech::Śmiech:
Izka skoro tęskniszto przyjezdzaj nad morze... zapraszamy :Śmiech::Śmiech::Śmiech:

http://img204.imageshack.us/img204/8126/glitteryourway9402c02ddw9.gif
http://images34.fotosik.pl/341/94e27b20b765562d.jpg

http://www.suwaczek.pl/cache/cdc49565f3.png

Odnośnik do komentarza

Zanciu, witaj! Jak dobrze Cie wiedziec!!! Duzo zdroweczka dla Was! Faktycznie - masz super z tym morzem!!! Jak sie Krzysio czuje? Sliczny maluszek!!!

Asiu, trzymam kciuki za wizyte!

Monia, swietne fotki - Piterek swietnie sobie radzi na dwoch nozkach!!!

Marysiu, super sobie wieczor zrobiliscie z jeziorkiem! Dzieci na pewno mialy radoche:Oczko:

Myszko, ciesze sie, ze znalazlas sposob na podabie antybiotyku!

Milego dnia

http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20040706/n/Nasza+Victoria+Maria+/dt/-6/k/bb49/age.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20070923/n/Nasz+Phillip+Leon/dt/-7/k/5903/age.png

Odnośnik do komentarza

właśnie skończyłam sprzatać chalupkę, kompleksowo, padam na twarz:Kiepsko::Kiepsko:
zostały podlogoi, ale to dla Wojtka na deser zostawiłam

On ostatnio wczesniej wraca z pracy, pracuje tylko do 15, w zamian zaczynaja 2 godziny wczesniej czyli o 5 :duren: popołudniu idziemy nad jeziorko popływac

Nikola bez goraczki ale z deka marudna, chociaz skoro udało mi sie przy niej posprzatac, to nie jkest tak źle

a propos prasowania, ja juz nie prasuje wszystkich ubranek Nikoli, tylko te "przy ciele" i te które wymagaja prasowania ze względów estetycznych- lenistwo, a raczej nadmiar obowiązków wziąl góre

Odnośnik do komentarza

u mnie dzisiaj mega zalatany dzien :Szok: dopiero usiadlam :Szok:

mam nadzieje ze juz do konca dnia bedzie spokojnie :Szok: u mnie w mieszkaniu niestety jak by tornado przeszlo taki balagan ale niestety od rana nie mialam czasu sie za to zabrac teraz troche ogarne reszte jutro od rana
jak malzon z pracy wroci mam nadzieje ze pojedziemy nad jeziorko sie troszke popluskac :Oczko:

http://lbym.lilypie.com/TikiPic.php/8IdO.jpghttp://lbym.lilypie.com/8IdOp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/TikiPic.php/dFPJ.jpghttp://lb4m.lilypie.com/dFPJp1.png

Odnośnik do komentarza
Gość Izabelin

Za szlechetne zdrowie ...

radość serca
Piotruś cały czas bez gorączki, pediatrę odkładam na jutro, bo dziś jeszcze leki działają... Jutro pójdziemy kontrolnie sie pokazać...

Może to ząbki dają znać o sobie? :Uśmiech: na zapalenie ucha za krótko, zwłaszcza, że raczej samo tak szybko nie przechodzi.

Odnośnik do komentarza

Piotruś bez gorączki i w dobrym nastroju :)
Izulka albo to ząbki będą szły (wreszcie by mogły) albo to była ta tzw. trzydniówka, którą oprócz ząbków sugerowała w poniedziałek pediatra... Co do uszka to raczej chyba nie, za pogodny jest... A to ponoć tak nawala, żeby wył... I masz rację, zapalenie ucha nie odpuściłoby samo...

Izuś czemu jesteś wkurzona? Powiem szczerze, że mnie dziś jedna baba w pracy strasznie ciśnienie podniosła... Chodzi i kabluje (najgorsze jest to, ze wymyśla jakieś cuda niewidy) szefowi na wszystkich, normalnie w łeb walić to mało, okropny babsztyl!!!

Pozdrawiam

http://suwaczki.maluchy.pl/li-27827.png

Odnośnik do komentarza
Gość Izabelin

radość serca

Izuś czemu jesteś wkurzona? Powiem szczerze, że mnie dziś jedna baba w pracy strasznie ciśnienie podniosła... Chodzi i kabluje (najgorsze jest to, ze wymyśla jakieś cuda niewidy) szefowi na wszsyskich, normalnie w łeb walić to mało, okropny babsztyl!!!

Asiu od dwóch tygodni czekamy na decyzję w pewnej sprawie. Miała przyjść pocztą po 10 dniach, nie przyszła. Zadzwoniliśmy w czwartek powiedzieli, że wysłali w środę. Do wczoraj nic nie przyszło, więc wykonaliśmy jeszcze jeden telefon i okazało się, że decyzja jest nie wysłana, bo ... pani sekretarka jest na urlopie :Wściekły:

A takich co kablują :Wściekły::Wściekły: w dupę kopnąć :Wściekły::Wściekły:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...