Noworodkowe Mamulki Październik 2007

[radość serca]

A... się nie przywitałam... Dobry Wieczór Kochane :)

U nas niedziela ok, zaliczyliśmy obiadek u teściów, jak wracaliśmy podjechaliśmy na myjnię i powiem Wam, że raczej to nie jest ulubione miejsce mojego Synka, wyrywał sie z fotelika i wpieniał Mimo, że pan myjący przez szybkę Mu machał ;) Za to Seacik sztuka nówka, wypucowany i wyglancowany

Piotruś też dziś miał słabszy dzień, sporo był wesoły i towarzyski, ale coś obiadku nie chciał mi jeść i pod wieczór popłakiwał, chyba ząbki atakują :duren:

Jutro znów do roboty :Smutny: Jednak mnie to frustruje, że muszę tam chodzić, żal mi chwil z Piotrusiem, poza tym padnięta jestem nierzadko, bo przecież jak przyjdę, to w domku też jest co robić...

[radość serca]

Izulka masz Ci los z tą alergią, umęczysz się i to bez leków, współczuję :Smutny: Teściową się nie przejmuj!
Mam pytanko, może znasz jakieś fajne noclegi w Krakowie, tylko w Centrum

Marysiu, Kasiu ZDROWIA dla Waszych Dzieci!!!

Monia mebelki śliczne, Mati ma wypas widzę z takimi rodzicami, dbają elegancko :)

Coś nam Ola dawno nie pisała... Aniołku co u Ciebie i Kacperka?

[radość serca]

Hmm trafiłam na pustki :( Chyba oglądacie "Taniec z Gwiazdami" Ja też zerkam

Dobrej Nocy

[MYSZKA_MIKI]

my godzinkę temu wróciliśmy , było suuuuuper, Nikolka zachwycona cały czas piszczała z radości, mi też było bardzo przyjemnie , bo pierwszy raz udało nam sie sprawić jej taką frajdę, strasznie podobały jej sie fale, tatuś ją wziął na rączki i chodzili sobie po wodzie, jak dla mnie to za lodowata, i cały czas próbowała wcinać piasek, fotki wrzuce za kilka dni bo robilismy aparatem bratowej , policzki ma leciutko opalone, ale od razu łapie ją na brązowo, ma ciemną cerę po tacie

Izuniu , cierpliwości do teściowej , boże ja wiem jak trudno jest mieszkać z kimś , jednym słowem przesr........ ty taka konkretna babka jesteś, weź ją ustaw po swojemu

Monia ale fajne te mebelki Matiego ładniutkie i funkcjonalne, mogą mu służyć przez długie lata, bo nie są tak typowo dziecinne i w miare potrzeb możesz kupować kolejne częsci, moim zdaniem naprawdę trafny wybór

Maryś dużo zdrówka dla Kosi , mam nadzieje ze ta gorączka to taki jednorazowy epizod, oby tak było !!!

[MYSZKA_MIKI]

ja jutro znów ide do przychodni , pokazać pediatrze morfologię, mam lekkkiego stresa bo te wyniki nie są do końca takie jak powinny byc , od razu w piatek zadzwoniłam do lekarki , ale ona powiedziała zeby nie panikowac nic strasznego sie nie dzieje, zeby przyjść w poniedziałek to spokojnie porozmawiamy
myśle ze jakby było cos naprawde źle to by kazała od razu przyjechać,

[Kathrin]

Hej!

Myszko, tez mysle ze z wynikami nie jest zle, skoro dopiero w poniedzialek macie termin - bedzie dobrze Super, ze Wasza corcia miala taka frajde!

Marysiu, zdrowka dla dzieci - wiem co przezywasz:Smutny: My dzis miedzy po 16:00 jedziemy do kliniki ( u nas dzis jest dzien wolny ), bo Phillipkowi zaczelo oczko ropiec, nie je zbyt duzo i ja mam wrazenie, ze schudl ( nie dziwie sie, bo juz podczas jedzenia sie wyproznia, wiec z czego ten organizm ma tyc ) - cos podejrzewam, ze bez antybiotyku sie nie obejdzie...Przy okazji poprosimy o zbadanie Viki...Moj mezus tez skorzysta z porady, bo od wczoraj ma goraczke. Ja narazie sie dobrze czuje, ale jestem mega niewyspana...pospalam moze ze 3 godzinki ogolnie
Trzymajcie prosze kciuki za nasza wizyte

Iza, wspolczuje tesciowki!!!

Asiu, Viki tez nie lubila myjni samochodowej...Z Phillipkiem jeszcze nie bylismy...Milej pracy!

Sweetko, ladne mebelki!!!

Milego dnia

[radość serca]

Dzień Dobry :)

Ja już w pracy wrr Nie chce mi się tu być

Kasiu trzymam kciuki za Waszą wizytę i życzę zdrowia dla całej Waszej rodzinki!

Myszko ale fajny dzionek mieliście i na słoneczku :) My w lato jedziemy do Łeby, mam nadzieję, że Piotrusiowi też sie spodoba morze, plaża...

Marysiu jak Dzieciaczki? Mam nadzieję, że w nocy się unormowało wszystko i dobrze spaliście...

[radość serca]

Ja dziś po pracy odbieram wyniki IgE, ciekawa jestem jak to wyjdzie...

Myszko życzę pomyślnych wiadomości u pediatry i nie martw się na zapas, wyniki na pewno są spoko

A ja podjęłam "męską" decyzję... zmieniamy pediatrę, ja z tej nie jestem zadowolona, wie swoje, w ogóle nie słucha co się do niej mówi, taka mądra, a bujamy się któryś miesiąc z alergią, nawet nie jest to załągodzone, w ogóle dziwna kobieta... Trzyma mnie tylko to, że przychodnią mam dosłownie pod blokiem, a teraz zapiszemy się do "Remedium", mam nadzieję, że dobrze wybrałam i że nie będzie gorzej ;))...

Miłego dnia :)

[Kathrin]

Asiu, trzymam kciuki za wyniki!!!

A mnie dopadl czarny humor Moj maz juz nie ma goraczki tylko oslabienie...najpierw 34,9, a teraz 35 i sie zastanawiam od jakiej temperatury ( a raczej oslabienia ) sie trzeba martwic??? Wie ktos???

[Anulka]

Dzień Dobry

W sobotę rano wyjechaliśmy na wieś. Wróciliśmy dopiero późnym wieczorem wczoraj.
Miki juz dawno nie wybiegał się tak jak w ten weekend. Jestem wypoczęta niesamowicie. Dzisiaj juz jesteśmy po 2 godzinnym spacerze. Zaraz znowu uciekamy.

[Anulka]

Kasiu według mnie mąż powinien temperaturę skonsultowac z lekarzem. Tak niska temperatura nie jest normalnym objawem.
Jak Filipek?

[marik]

hej Kobiety

my juz po wizycie u pediatry niko czysty tylko smarki troche a kosia tez czysta ale smarki ma takie mocne ze dostala bactrim .poprosilam siostre zeby ze mna pojechala i dobrze bo kosia zrobila taka histerie ze lekarka prawie nie mogla jej zbadac

[Anulka]

o masz
czyli dobrze mieć czasem wsparcie rodziny
Marysiu zdrówka dzieciaczkom życzę!!!

[marik]

dzieki Ania
kurde normalnie nie moglam jej utrzymac tak sie wila a ona byla tylko osluchiwana a co dopiero jak by bylo cos innego :duren: siostra w tym czasie ubierala malego i go pozniej wziela na korytarz .... jeszcze i tak dobrze bo byla mega kolejka ale pani doktor szla do innego gabinetu noworodka zbadac i jak mnie zobaczyla zawolala mnie i poszlam z nia do tego drugiego gabinetu wiec ominelo mnie czekanie
moja mama wyjechala nad morze wiec teraz bede miala troche trudniej bo tak zawsze jak dzieci byly na podworku to ona miala na nich oko a ja moglam sprzatac albo oddawac sie innym domowym "uciechom"

[radość serca]

Anulka

Dzień Dobry

W sobotę rano wyjechaliśmy na wieś. Wróciliśmy dopiero późnym wieczorem wczoraj.
Miki juz dawno nie wybiegał się tak jak w ten weekend. Jestem wypoczęta niesamowicie. Dzisiaj juz jesteśmy po 2 godzinnym spacerze. Zaraz znowu uciekamy.

Hej Aniu, fajnie że juz jesteś ;) Aż miło się czyta takiego posta, radość, promieniejesz Kochana, super że odpoczęłaś :)

[radość serca]

Marysiu to miałaś przeboje, widocznie Kosi dziś coś nie przypasowało Dobrze, że to tylko "smarki" jak piszesz, zdrówka!

Kasiu hmm taka niższa temperatura to chyba też nie za dobrze, lepiej niech męża też obejrzy lekarz...

[joasiah]

witam
mam takie pytanko czy nocne niepokoje to mogą byc od zebow??
zuzka od poltora tyg steka jeczy placze w nocy
raz kiedys dalam jej w syropku przeciwbolowy nie pomoglo
czy w czopkach jest mocniejszy czy po prostu dluzej sie utrzymuje?
bo ja juz dluzej nie wyrabiam chodze po scianach...

[MYSZKA_MIKI]

Asiu ja ci powiem jak bylo u nas. Jak w tamtym tygodniu na szczepieniu powiedziałm lekarce ze Nikola kilkakrotnie w ciągu nocy budzi się z w nocy z płaczem to ona powiedziała ze to raczej nie są zęby skoro żel nie pomaga. Ona w związku z tym dała mi skierowanie na badanie moczu , zrobiłam jej te wyniki i dzisiaj ide pokazać. Drugą przyczyną może byc stres i nadmierne emocje w ciągu dnia, zdenerwowanie rodziców, duzo obcych ludzi, jakies zmiany np. przeprowadzka czy cos takiego, dziecko wtedy traci poczucie bezpieczeństwa i stąd te nocne niepokoje .

[MYSZKA_MIKI]

ja do lekarza pójde dopiero popołudniu , bvo jestem uwięziona w domu, coś się stało z zamkiem od drzwi, klucz nie chce sie kręcić, cholera mnie bierzez bo taka ładna pogoda no i leszcze ten lekarz, no trudno poczekam az wojtek wróci z pracy

[marik]

Joasiah wspolczuje nocnych niepokojow Zuzi

Myszka no niezle z tym zamkiem.tez bym sie wsciekala piekna pogoda a Ty wyjsc nie mozesz a masz choc balkon??

[MYSZKA_MIKI]

Nie Marysiu, nic !!! trzecie piętro ,środkowe mieszkanie, z każdej strony osłonięte i słońce od godz 5 rano do 17 wali prosto w okna, temperatura dochodzi tu do 27 stopni, okna pootwierane, Nikola właśnie śpi w bodach z kr rękawem pod tetrową pieluszką a ja biegam w letniej sukience, to mieszkanie jest fajne ale w lato i to z taka pogodą trzeba stąd uciekać, na szczescie 10 min dalej mieszka mama , która ma za domem ogródek, więc tam zazwyczaj uciekamy, a propos muszę kupić Nikoli taki malutki basenik dmuchany i takie koło z dziurami na nózki, będzie miała latem zabawę

[marik]

no to wspolczuje :(
my tez nie mamy balkonu ale za to wieeeeelkie podworko wiec mamy cale szczescie gdzie wyjsc .co do slonca w okna to u nas daje popoludniu i latem to jest taka garowa u nas w mieszkaniu ze masakra musimy kupic inne rolety bo te co mamy niewiele daja niestety

[MYSZKA_MIKI]

no ja też mam niby rolety ale ktoś bardzo mądry wybrał takie bardzo jasne , pomarańczowe, także zupełnie słońca nie pochłaniaj

[Sweethope]

czesc
ja pierdziele, od ranajestem tak zla...niezly poniedzialek...caly tydzien taki bedzie...kurrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrszkoda pisac , narazie musze sie uspokoic......

[MYSZKA_MIKI]

oj Monia co się stało???? mam nadzieje ze to nic powaznego i ze szybko sie sprawa ułoży !!!

ja padam na pysk goraczke 38,7 gadrlo zawalone a z nosa mi sie leje jak z kranu , czyżby morze? zaraz ide z nikola do lekarza to poprosze zeby tez mi w gardło zajrzała , nikola tez zakatarzona, wydawało mi sie ze jest dobrze ubrana, bylo ciepło ale wiadomo jak to nad morzem, wiało to mała była w cienkim bawełnianym pajacyku z dł rekawem a teraz jest chyba przeziebiona, w kazdym razie maruda na maksa