Noworodkowe Mamulki Październik 2007

[MYSZKA_MIKI]

przepraszsam za ilosc postów, ale musiałam nadrobic troche czasu, wpadne popołudniu mam nadzieje ze przywioze wózek, teram zmykam bo o 8 30 mamy pociąg

Miłego słonecznego dnia, u nas sliczne słonko od rana!

[Anulka]

MYSZKA_MIKI

a ta historia z SamaMama to jakies przegięcie , jak można być tak głupim człowiekiem . Az mi serce podeszło do gardła jak przeczytałam ze to dziecko umiera, co za wariatka, nigdy w życiu nawet jeśli nie miałabym, dzieci ani nie planowała ich nie odwazyłabym się nawet pomyśleć czegoś takiego

ale moderatorzy czuwaja i to najwazniejsze !
a właśnie Aniu nie dałoby sie zrobic czegoś z czasem na forum, bo jest 2godz do tyłu, a ja wariatka zawsze nie mogłam się nadziwić ze wasze maluchy o 18-19 chodzą na noc spać. Chyba ze to cos w moich ustawieniach?

Madziu dla ułatwienia, jesli chcesz cytowac jakies wypowiedzi, a bedzie ci łatwiej zrobic to w jednym poście klikasz ikonke w prawym dolnym rogu pt: multi wył...zmieni się na multi wł i te wypowiedzi kiedy klikniesz odpowiedz zostana zacytowane...

Jesli chodzi o odporność małej to póki co pogniewałam sie na Pania dr i jej homeopatię...a w zasadzie to jej pierwszy wybryk chorobowy, nie liczac tego kiedy zaraził ja Miki...wybierzemy antybiotyk i skonsultuje to dopiero z lekarka...zobaczymy co powie...

SamaMama to nieodpowiedzialna osoba...nikt jej tego wprost nie napisał, więc odwazyłam sie pierwsza zrobic to oficjalnie...przegięła i tyle...z chorób dzieci i ich smierci się nie żartuje...licze na to że kiedyś sama to zrozumie...

a jesli chodzi o czas to zmień sobie ustawienia
wchodzisz w http://parenting.pl/profile.php?do=editoptions - ustawienia daty i czasu i wybierasz GMT + 1:00 hour - Brussels, Copenhagen, Madrid, Paris, - powinno być ok

[Anulka]

a tak w ogóle to dzień dobry...
za mna nocka nie należąca do udanych...nie obrażę się jak zaczniecie mówic do mnie CYBORG

[radość serca]

Hej Kochane :)

Ja z pracy, życzę Wszystkim miłego dnia :)

[radość serca]

Myszko fajnie, że się odezwałaś... My też jesteśmy na etapie kupowania auta, w przyszłym tygodniu chcemy już kupić, pomarzyć można...

Aniu ja też dziś padnięta... Piotruś drugą nockę z rzędu budzi się ok 3, a że jestem z Nim sama to muszę wstać, a rano do pracy
Życzę by katarek Majusi minął szybko, Juniorek przy Fridzie to nei tylko sie zanosi, ale normalnie histerii dostaje, zresztą komfortowy "zabieg" to to nie jest...

A u nas od dziś pożegnanie z cycem... smutno mi troszkę...

[radość serca]

Kochany Filipku wielkie buziaki i najlepsze życzonka dla Ciebie na 7. miesięcy!!! Rośnij zdrowo i radośnie!!!

[joasiah]

Dla Filipka duuuużo usmiechu na twarzy :)

[Gość Izabelin]

Witam Mamuśki

Nocka standardowa, pobudka o 6 i później dosypianie do 9 :Uśmiech:
Pogoda nie tego, ale folia przeciwdeszczowa do wózka jest, więc idziemy na zakupy. Maryś zrobię fotkę i wstawię bo na prawdę wygląda jak Cysorz i taki malutki się w tej spacerówce zdaje.

[Gość Izabelin]

Filipku duże buziaki i duuuuuuuuuuużo zdrowia na 7 miesięcy.
Rośnij Nam zdrowo

[Gość Izabelin]

Dziewczyny co to za historia z tą SamąMamą?

[marik]

[marik]

u nas nocka bylaby lepsza od ostatnich kilku gdyby nie to ze jak kolo 3 wstalam do karmienia chwile pozniej kosia spadla z lozka wiec najpierw rumor pozniej placz niko sie rozbudzil no i kosia chwile po "wypadku" spala ale wczesniej mowi do mnie : mamusiu moge sie polozyc kolo ciebie ,bo spadlam ze szok i zlecialam (???):duren::duren:

no a niko taka gaduche uruchomil ze szok w koncu udalo mi sie go ululac odlozylam do kolyski wrocilam do lozka nie minelo 5 minut a slysze przemowienie z kolyski :duren::duren: chwile pogadal a pozniej juz mu sie znudzil monolog i zaczal plakac no wiec wyladowal ze mna w lozku :duren:

[Gość Izabelin]

Maryś to ciasno dzisiaj w nocy było u Was w łóżku
Ale swoją drogą zapraszam na kawę, ja sobie łyknę cappuccino (coś ostatnio, bez tego żyć nie mogę ).

[marik]

Izunia ja poprosze cappucino

ja ubralam dzieci poszlam po zakupy teraz niko sie jeszcze dopaja i ide go ululac na dwor

[joasiah]

a ja siedze w pizamie ale pranie wstawilam zanim slonce na balkon zejdzie i akurat pranie sie wypralo i akurat slonce od balkonu to sobie poschnie to
u nas slonce ale wiatrzysko jak cholera wczoraj w taka pogode bylam i deko dla mnie zimno bylo nie powiem i nie chce mi sie dzisiaj isc bleee

[Kathrin]

Czesc!

Phillipek dziekuje e-ciociom za pamiec

Myszko, fajnie ze sie odezwalas i ze wszystko o.k. Powodzenia w zakupie wozka!!!

Marys, tloczno mialas w lozku...Biedna Kosia - Viki tez raz spadla z lozka ( ale szczerze mowiac najpierw chcialo mi sie z tego smiac, ale jak sie rozbudzila i nie wiedziala co sie dzieje, to musialam ja przytulic - zasnela ponownie w swoim lozku ).

Aniu, zdrowka, zdrowka i jeszcze raz zdrowka dla dzieciaczkow!!!

Ja nadal kaszlaca i z nosa mi cieknie - dzieci sie narazie dobrze trzymaja...Ide na balkon poopalac buzke, bo blada jestem jak trup.

Milego dnia

[joasiah]

ale cisza tu

[radość serca]

Ja właśnie wychodzę z pracy... Jeszcze pojadę na rynek...

Miłego po południa :)

[Sweethope]

Myszko fajnie, ze u ciebie wszystko ok
Kasiu dla twojego maluszka.....buziakow tysiace na 7 miesiecy...Phillipku rosnij duzy i zdrowy....

[monika warszawska]

czesc mamcie!!!
ja bylam dzis z mlodym do szczepienia...bylko fajnie,nie bylo naszej krowy lekarki i byla inna ktora obejrzala piotrusia wszedzie centymetr po centymetrze!!!
wiec waga srednia 8600g no i mowila ze moge jz mu sama gotowac zupki a sloiczki narazie odstawic...
teraz od poltorej godziny spi moje dziecko a drugie krecika oglada..

[monika warszawska]

MADZIA SPER FRYZURKA,SAMA SIE ZASTANAWIAM NAD PRZYCIEMNIENIEM SWOICH,BOJE SIE TROSZKE BO JUZ KOLOROW WIELE MIALAM,ALE CZERWIENIE,ROZE,RUDE,...ALE CIEMNYCH NIGDY
CIEKAWE JAK BYM SZAPMPONEM KOLORYZUJACYM SPROBOWALA TO BY MI CHWYCILO???CZY RACZEJ NA INNY...

[monika warszawska]

marik

u nas nocka bylaby lepsza od ostatnich kilku gdyby nie to ze jak kolo 3 wstalam do karmienia chwile pozniej kosia spadla z lozka wiec najpierw rumor pozniej placz niko sie rozbudzil no i kosia chwile po "wypadku" spala ale wczesniej mowi do mnie : mamusiu moge sie polozyc kolo ciebie ,bo spadlam ze szok i zlecialam (???):duren::duren:

no a niko taka gaduche uruchomil ze szok w koncu udalo mi sie go ululac odlozylam do kolyski wrocilam do lozka nie minelo 5 minut a slysze przemowienie z kolyski :duren::duren: chwile pogadal a pozniej juz mu sie znudzil monolog i zaczal plakac no wiec wyladowal ze mna w lozku :duren:

:Uśmiech::Uśmiech:
SPADLA ZE SZOK

RAFAL WCZORAJ BYL NA DOLE W KUCHNIE A KAMIL MIAL ZAMIAR ISC DO NIEGO A SWIATLO YLO ZGASZONE...WIEC KAMCIO JUZ MIAL SCHODZIC NA DOL A TATA SIE ODEZWAL DO NIEGO"MALY GŁÓD IDZIE"=PISK,WRZASK I KRZYK BYL Z 10MIN...
TE CHLOPY TO CZASEM NIC NIE MYSLA...BIEDNY KAMCIO NWET W NOCY SIE RZUCAL!

[marik]

ale tu dzisiaj cisza.....

ja bylam z dzieciaczkami na dworze pozniej wpadla kolezanka na kawe pozniej poszlam z dzieciaczkami na imieniny ich kuzyna Wojtka ;) teraz wrocilismy dzieciaki ze swoimi kuzynami sa na podworku pilnuje ich moja siostra a ja koncze obiad dla malza

zaraz musze pranie posciagac (znowu do prasowania ale juz dzisiaj odpuszczam)

[marik]

ja zaraz smigam do kolezanki na rehabilitacje .odezwe sie pewnie wieczorkiem po kapaniu dzieciaczkow :)

mam nadzieje ze bedzie nas wiecej

[Gość Izabelin]

Zaliczyliśmy z Mikołajkiem popołudniowy spacerek słoneczko wyjrzało zza chmur, więc trzeba było skorzystać. Podobało się Małemu tak, że usnął dopiero w parku. Oczka miał takie okrągłe z wrażenia, że śmiać mi się chciało :Uśmiech:
Przy okazji wykupiłam receptę na Cerazettki i zrobiłam trochę "chemicznych" zakupów w hurtowni. Później szybko obiadek i drzemka z Młody, która ze względu na kłopoty z uśnięciem przeciągnęła się do tej godziny (ciekawa jestem o której dzisiaj mi Misiek pójdzie spać?).