Noworodkowe Mamulki Październik 2007

[Sweethope]

Nie IZa to zwykla herbatka ...z hippa sa i od 1 miesiaca bo wczesniej malemu dawalam...a ta tez mu mieszam z rumiankiem....i rozcienczam z woda, delikatnie slodze, pomogla dziecko mi sie ciutkeuspokoilo, przeciez za duzo nie moze:duren::duren::duren: teraz po kapieli i jedzonku ladnie mu sie odbilo, polezal w lozeczku i zasnal.......ale szczerze powiem, ze juz sie obawiam nocki:duren::duren::duren:
SLODKICH I KOLOROWYCH SNOW

[radość serca]

Marysiu fajnie, że spotkanko udane :)

Monia Warszawska fajne fotki dzieciaczków... Co do zdjęć moich ewentualnych w negliżu to nawet boję się pomyśleć... obiach na maxa :duren::duren::duren:

Izunia z tym 5-10-15 to kochana trochę chyba przesadzasz ;) Jesteś taka po prostu filigranowa, fajna babka :)

Mi po kąpieli i cycaniu Piotruś usnął, więc uwinęłam się z prasowaniem na spokojnie (dużo tego było), a już kolejna tura wyprana się suszy...

Jutro znów mamy znajomych :) Także sobota zapowiada się towarzyska A i jutro już na pewno postaram się wrzucić fotki ;)

Dobrej Nocy

[marik]

ja juz tez uciekam spac ;)

DOBREJ NOCKI

[Naina]

WITANKO

ale miałam koszmary, że Rafcia wieloryb czy rekin czy kij wie co wielka ryba chciała zjeść... brrr

Moniczko W ciekawe jakby Twój mąż wyglądał po urodzeniu 2 dzieci...
jak on tak może... :(
zdjęcia fajne z Kamilka żywe srebro :)
Izuniu jakby co to w 5-10-15 są fajne kolorowe ciuszki...och chciałabym mieć taki dylemat... ja to w sklepie dla puszystych się powinnam zaopatrywać, ale na razie mam tak zarąbaną szafę, że nic sobie nie kupuję...
Tylko mi super dżinsów z reportera żal, co mi Rafi na mikołaja kupił, bo lecą mi już bez odpinania rozporka i guzika... ostatnio w święta szłam z komunii to mi się wydawało, że już je mam w kolanach i od tego czasu tylko te sprzed ciąży noszę, ale nie są takie fajne... może sobie ja na boczkach pozszywam i będą si...
Dziś wizyta w centrum handlowym bo tam w intersporcie wszystko bez vatu i może sobie R kupi butki a ja skoczę do rossmanna...
Potem R chce iść na spacer, bo ostatnio mu grzane wino kupiłam i on tylko chce iść na spacer z powodu winka :) heh
Marysiu żal, że nie mogłaś zostać do końca... ale może jeszcze kiedyś będzie okazja... a jak się czujesz??
Asia miłej wizytki znajomych :)
Sweetka no i jak noc?? moja w miarę, tylko Lencia trochę za często się budziła no i troszkę jestem niewyspana, ale już :kawka:piję

to lecę na naszą klasę ;)
MIŁEGO DNIA

[marik]

witanko :)

Monia czuje sie lepiej ;) dziekuje

u nas nocka spoko tylko o 4 malzon na narty jechal wiec obudzialam sie ....

u nas piekna pogoda za oknem wiec dzisiaj wybiore sie z dzieciakami na spacerek ;)a tym wczasem ide wstawic pranie ;)

[Aniołek Łysego]

dzień dobry wszystkim

naina o jakie sny... ja już dawno nie miałam żadnego ;)

marik miłego spacerku u nas dziś zapowiadają się dwa ;)

radość serca miłego dnia i spotkanka

ooo dziecko mi padło :o

miłego dnia życzę wszystkim :)

no i przeczytałam 10 stron od ostatniego postu i fotki pooglądałam... jejku jak patrze na wszystkie nasze dzieciaczki to oczom nie wierzę a jak wczoraj zobaczyłam dzidziusia w szpitalu > to mało się nad nim nie poryczałam i mówię na głos że chcę jeszcze raz!!!!

[radość serca]

Hej

U mnie dzień się zaczął do dupy, nastroju zero, energii zero... normalnie odechciewa się...

Wam życzę miłego dnia...

[Naina]

Aniołek chcesz jeszcze raz?? booooszszszszsz... :)
Asiu kurna kto Ci zalazł za skórę zaraz go kijem pogonię!! Poprawy nastroju Kochana...
Marysiu cieszę się, że czujesz się lepiej... też zaraz spadanko na spacer, pogoda wiosenna

no to narazicho

[marik]

ja teraz musze troche poczekac bo maly zasnal ;) ale jak sie obudzi podkarmie go troche i wio na spacerek ;) tym czasem ide wstawic posciele ;) no i posciagac pranie z szuszarek :( znowu bedzie halda do prasowania :duren:

Asia co sie stalo??

Aniolek Boszzzzzzzzzzzzzzzzzzz mi po pierwszym dziecku tak szybko sie nie chcialo drugiego .....

[Sweethope]

dzien...niestety nie dla wszystkich dobry...dziewczynki
dzis w nocy po ciezkich meczarniach odeszla moja ciocia...najwspanialsza dusza na ziemi...boze jak nam jej bedzie brakowalo...mowila w 2 dzien swiat mojej mamie, ze jeszcze tylko 3 dni....i tak tez bylo...wezwał ja Pan Bog...przepraszam, ze wam tu tak smuce, ale jest mi tak ciezko na sercu:Smutny::Smutny:

za Marysie

nocka dziwna...po melisce dziecko nam po jedzeniu spalo do prawie 1 w nocy potem pobudka o 5 i 10 ale od 8 cosik go brzuszek pobolewal bo poplakiwal...takze jest spoko

[Aniołek Łysego]

sweet

:(

uciekam na spacer

dziewczyny brać za łopaty i dołki mi tu zakopać :)

dobrze że mój facet pojechał daleko i przynajmniej ryzyka drugiego bobasa nie ma wczoraj rozmawialiśmy i postanowiliśmy że bedzie dopiero za 4-5 lat:)

[monika warszawska]

dziendobry!!!wnet poludnie bedzie a ja niedawno wstalam....
piotrek znowu dzis kupsko zrobil narazie jedno ale takie dziwne troche ze sluzem i troche z krwia bylo!!!
chyba w pon pujde z nim do lekarki jak mu nie minie!!!!

ktos chetny na kawe??
ja mam dzis sprzatania od cholery...pranie juz jedno sie kreci,no i pech chcial ze druga pralka na dole sie spierd....w dodatku to babci pralka byla...no i ciekawe czy sie naprawi??
jak dobrze pamietam to chyna Monia naina tez miala przygode z pralka...

[monika warszawska]

[*] [*] [*] sweetka pomodle sie...

[Sweethope]

Dziekuje Monia W:), Aniołku...to mile
Szczerze przyznam, ze maly jak zjadl o 5 to spac nie chcial..trzebabylo byc przy nim bo plakal...tak sobie pomyslalam , ze moze ciocia przyszla go jeszcze zobaczyc...nie w zlym tego slowa znaczeniu...a maluszek sie przestraszyl :/

[monika warszawska]

a nie mowilam wam chyba ze moj nieposluszny malz bez mojej zgody kupil telewizor i kino domowe...
ale bylam wsciekla!!!mowie wam...a jakby nie bylo to tamto co mielismy mialo zaledwie 1,5roku
ale on tak juz ma....i choc tyle jest innych wydatkow to robi swoje...
a dzisiaj idzie po inny dekoder bo ten mu juz nie pasuje....brak mi slow!!!!!!!
uciekam...papapap

[monika warszawska]

STRONKA ZA DUSZE CIOCI SWEETKI
sweetka wiesz mysle ze tak moglo byc....jak zmarla babcia mojej przyjaciolki ktora akurat w ciazy byla to tez miala takie uczucie jakby ona podeszla do niej i ja po brzuchu glaskala...
ja w to wierze..

[marik]

Sweeciku wyrazy szczerego wspolczucia [*] pomodle sie za spokoj duszy Twojej Cioci

[Sweethope]

monika warszawska

sweetka wiesz mysle ze tak moglo byc....jak zmarla babcia mojej przyjaciolki ktora akurat w ciazy byla to tez miala takie uczucie jakby ona podeszla do niej i ja po brzuchu glaskala...
ja w to wierze..

no wlasnie ja tez...ale jak powiedzialam mamie to ona sie poplakala,mowi, ze ciocia by mi tego nigdy nie zrobila...myslalaze w zlym tego slowa znaczeniu o tym mysle, ale tak nie jest...ona poprostu nie zdazyla zobaczyc Matiego...a tak bardzo chciala T_T

[MYSZKA_MIKI]

Witam po długiej , długiej przerwie.Niektóre z waz być może pamiętają mnie z noworodka, ale troszke się przypomnę. Mam na imię Magda , mam 21 lat mieszkam w Szczecinku i co najważniejsze 30 października przyszła na świat moja córcia, Nikola.
Mimo ,iż się nie odzywałam cały czas na bieżąco czytałam Wasz wątek i w końcu wam pozazdrościłam i postanowiłam się odezwać. Mam nadzieję,że przyjmiecie mnie do swojego grona. Pozdrawiam !!!

[MYSZKA_MIKI]

Korzystając,żę mam chwilkę( mam zapalenie gardła i krtani, bałam się że zarażę małą i mama wzięła ją do siebie dziśna cały dzień) spróbuje wstawić kilka zdjęć z chrzcin mojego słonka ( 9.12) nie wiem czy się udało

[marik]

witaj Magda oczywiscie ze Cie pamietamy :) sliczna Masz ta swoja corcie :) rozgosc sie na watku i wklejaj wiecej fotek Nikolki

[MYSZKA_MIKI]

może tym razem się uda

[MYSZKA_MIKI]

i jeszcze kilka

[MYSZKA_MIKI]

cześć Marysiu! Ciebie zapamiętałam jako największego pracusia, pamiętam,żę na tym etapie ciąży kiedy ja już nie miałam siły ruszyć ręką ani nogą, Ty ciągle prałaś, prasowałaś, odkurzałaś... podziwiam. Twój synek to bardzo przystojny kawaler, pewnie już zarezerwowany?

[marik]

Magda az mnie zawstydzilas hihihi wiesz jak spodziewalam sie Kosi to tez nie mialam sil ani ochoty robic nic ;) ale jak juz masz jedno dziecko i mozesz liczyc tylko na siebie to nie ma co sie wielce zastanawiac czy masz sily czy nie tylko trzeba dzialac ;) ale i tak stwierdzam ze moje sprzatanie to syzyfowa praca :duren: jak ja odkurze zaraz kosia nakruszy ,pomyje podlogi nachlapie sokiem ;) poukladam zabawki to porozwala i tak w kolko ;) ale co tam ;) ostatecznie dom to nie muzeum ;)

super foty z chrzcin :)