Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?

[Glitter]

Weri to ja oprócz brzuchola mam pulchniutkie nóżki, tyłeczek i boczki ;D wygądam jak w 7 miesiącu, wszyscy się dziwią, a najbardziej moja garderoba ;D majtki z m już musiałam na l zmienić. a co będzie w 9 miechu? Moja koleżanka miała cukrzycę ciążową i wiem że wesoło wetdy nie jest-trzeba się pilnować niestety. Ale urodziłą piękną, zdrową (10 pkt w apgar) córeczkę (4500, 59 cm) siłąmi natury;D także wszystko będzie dobrze! ja mam w tej ciąży więcej siły-ale może to dlatego że wymiotuje rzadziej. daję radę i z noszeniem synka i jego rowerka/wózka/zakupów po schodach.

[Weri]

Glitter

KaiKa

Glitter

Kaika pięknie wyglądasz-co Ty gadasz! ale wstyd przyznać, jesteś o dużo dalej w ciąży a mamy takie same brzuchy chyba.... w tej drugiej ciąży brzuch mi rośnie w zastraszającym tempie a jestem dopiero 3 kg do przodu!

Taka prawda w drugiej ciąży wychodzi szybciej.. Mimo, że przez ponad rok dzielnie chodziłam na ćwiczenia wzmacniające, a całą wiosnę trenowałyśmy mięśnie brzucha.

To teraz wy się chwalcie!!!

Glitter a jak przeszłaś pierwszą ciążę? Było wszystko ok? A może bliżej porodu, Twoja siostra a może ktoś z zagranicy przyjedzie... nie zazdroszczę sytuacji...

Kaika siostra przyjedzie ale w wakacje (jest nauczycielką i po macierzyńskim musi wróciće na 2 miesiące do pracy). Rodzice urlopy dostaną ale dopiero za rok w lecie (już się pytali), Mam przesrane ale muszę dać radę. tylko żeby mi się szpital nie napatoczył. ta ciąża na razie odpukać jest idealna. Tamta to byłą niekończąca się masakra. najpierw wymioty po 12 razy dziennie i nie kończące sie migreny do końca 5 mc. pod koniec miałam tak przepalony przełyk że wymiotowałąm krwią. i schudłam 5 kg. Miałam łożysko przodujące. potem w 7 mc jak przytyłam te 5 kg stracone łożysko się poprawiło ale wtedy Miłosz był głową na dół i bardzo nisko-miałąm skróconą szyjkę i skurcze macicy i musiałąm leżeć na podtrzymaniu w domu do końca ciąży i leżeć izażywać 3 razy dziennie garść leków ;/ także na razie jestem w szoku jak 2 ciąże tej same osoby z tą samą osobą mogą być aż tak różne!

o maj gad-przeszłaś bardzo duzo faktycznie, pozytywne jest to, że może byc faktycznie inaczej z ta sama osoba;)
A co do spotkan z rodzina, Ty nie dalabys rady odiwedzic kogo na dluzej tydzien-dwa? zawsze to odbicie od rzeczywistosci. Co do tesciow nie przejmuj sie ze adoruja bardziej dzieci corek, to tak zawsze jest. Dla dziecka najwazniejsza milosc rodzicow i Ty wszystko mozesz zapewnic, na szczescie. Z drugiej strony denerwujace takie podejscie dziadkow. Ja akurat tym sie poki co nie zamierzam przejmowac ale tez jest taki uklad po stronie meza, jest corka corki i bedzie nasza i mieszkamy kolo siebie. Ja siostrzenice meza kocham mam nadzieje ze nie bedzie zazdorsci- ale te syt. najczesciej stwarzaja dorosli. ja nie zamierzam konkurować i porownywac dzieci ale jesli zobacze ze ktos inny z rodziny przekroczy granice w stosunku do mojej małej, nie bede miła.

[_Alfa_]

Aaneczka86

Dziewczyny jak Was na tym fb, odnaleźć ?

https://www.facebook.com/groups/149122531897091/ ten link wczoraj Weri wrzuciła.

[_Alfa_]

Ja teściów mam 500km od siebie, D jest jedynakiem, ja zresztą też, jedyne dzieci to dzieci kuzynów.

[Weri]

Aaneczka86

Dziewczyny jak Was na tym fb, odnaleźć ?

https://www.facebook.com/groups/149122531897091/ dolacz do grupy najpierw;)

[Aaneczka86]

Weri

Aaneczka86

Dziewczyny jak Was na tym fb, odnaleźć ?

https://www.facebook.com/groups/149122531897091/ dolacz do grupy najpierw;)

Dzięki nie zauważyłam, ok coś tam zrobiłam, coś kliknęłam

[KaiKa]

też jestem jedynaczką, M. ma brata 11 lat młodszego. Ola jest pierwszą wnuczką i jedne i drugie dziadki mają totalnego pierdolca na jej punkcie.

A jeśli chodzi o dziewczynki to M. na początku zadowolony nie był, że będziemy mieli córkę, ale jego ojciec był gorszy. Do końca mówił, że będzie pewien dopóki się nie urodzi. On chciał wnuka. I co? I Ola z dziadkiem robi co chce. Nagina go jak nikt inny, a dodam, że chłop ma mega ciężki charakter.
A po tym jak mu ostatnio Ola kazała sprzątać zabawki, on nie chciał się dać, a na koniec stwierdził, że już posprząta to myślałam, że padnę! Pod pantofel go wzięła i tyle

[Weri]

i juz jestes Aneczka;d To sobie teraz po Was pochodze;D hihi;p pozdrawiam i zbieram sie powoli sniadanko apteka i odwiedzinki;)

[Aaneczka86]

KaiKa dziewuchy górą ! :)

[Glitter]

Alfa zanim się oporządze (flacha, pielucha, budzenie męża, wyście z psem, śniadanie) to już po wschodzie... na spacer z psem zawsze zapominam aparatu-a wtedy najładniej widać ;D

Weri zgadzam się. ale niestety nic na to nie poradzę. Przykro mi czasem, ze względu ma Miłoszka, ale tak jak mówisz-najważniejsze że my i moja rodzina kochamy go nad życie ;D ako ciekawostkę Wam podam że do 7 mc Miłoszka teściowie (mieszkający 20 minut stąd na piechotkę) widzieli go 3 razy ;D nie było im po drodze ;D

[Aaneczka86]

Weri

i juz jestes Aneczka;d To sobie teraz po Was pochodze;D hihi;p pozdrawiam i zbieram sie powoli sniadanko apteka i odwiedzinki;)

Jestem, jestem :) dziękuję za przyjęcie i zapraszam do siebie

[_Alfa_]

Takie są dziewczyny

[KaiKa]

Aneczkaaaa masz podobnego kota to naszej Figi!!! Figa jest mieszańcem norweski leśny z podwórkową kotką, ale ma identyczne futro.

[Aaneczka86]

Glitter

ako ciekawostkę Wam podam że do 7 mc Miłoszka teściowie (mieszkający 20 minut stąd na piechotkę) widzieli go 3 razy ;D nie było im po drodze ;D

Tak czasami jest :) nie przejmuj się tym ! Moja teściowa i teść odwiedzają nas tylko od urodzin do urodzin.

[Aaneczka86]

KaiKa

Aneczkaaaa masz podobnego kota to naszej Figi!!! Figa jest mieszańcem norweski leśny z podwórkową kotką, ale ma identyczne futro.

Któregooo ? :)

[_Alfa_]

Ja tu widzę same kociary i psiary

[_Alfa_]

KaiKa

Aneczkaaaa masz podobnego kota to naszej Figi!!! Figa jest mieszańcem norweski leśny z podwórkową kotką, ale ma identyczne futro.

Moja sunia to Figa

[Aaneczka86]

_Alfa_

Ja tu widzę same kociary i psiary

No baaaaa :)

[KaiKa]

Aaneczka86

KaiKa

Aneczkaaaa masz podobnego kota to naszej Figi!!! Figa jest mieszańcem norweski leśny z podwórkową kotką, ale ma identyczne futro.

Któregooo ? :)

Czarnego :)

[Aaneczka86]

KaiKa

Aaneczka86

KaiKa

Aneczkaaaa masz podobnego kota to naszej Figi!!! Figa jest mieszańcem norweski leśny z podwórkową kotką, ale ma identyczne futro.

Któregooo ? :)

Czarnego :)

Właśnie zauważyłam, są identyczne ! Woow !

[KaiKa]

Aaneczka86

KaiKa

Aaneczka86

Któregooo ? :)

Czarnego :)

Właśnie zauważyłam, są identyczne ! Woow !

Figa ma chyba dłuższą sierść i pod spodem jej futro(bardziej puch niż futro) jest szare.

Ale kociaki pierwsza klasa :)

Alfa a Twój rudzielec jak z reklamy kitykat i podobnego mam kudelka u rodziców :)

[_Alfa_]

KaiKa

Aaneczka86

KaiKa

Czarnego :)

Właśnie zauważyłam, są identyczne ! Woow !

Figa ma chyba dłuższą sierść i pod spodem jej futro(bardziej puch niż futro) jest szare.

Ale kociaki pierwsza klasa :)

Alfa a Twój rudzielec jak z reklamy kitykat i podobnego mam kudelka u rodziców :)

A jaki drań niedobry!

[Aaneczka86]

KaiKa

Figa ma chyba dłuższą sierść i pod spodem jej futro(bardziej puch niż futro) jest szare.

To są zdjęcia Pako z jego młodości, teraz ma trochę więcej sierści, ale nie aż tyle, co Wasza Figa. Pako należy do syberyjczyków. A moja kotka do Norweskich, kochańce nasze dwa tralala :) ciekawe jak na dziecko zareagują.

[_Alfa_]

Będą spać w jednym łóżeczku Też się zastanawiam jak mój Gandys zareaguje. Bo o psa się nie martwię - ona lubi wszystkie dzieci. Dosłownie wszystkie, mogą ją bić, kopać, ciągać. Dzieci są jej. Ale z kotem to myślę, czy nie będzie wariował, skakał koło łóżeczka, żeby przypadkiem krzywdy nie zrobił, bo to torpeda jest na Duracellu.

[KaiKa]

Aaneczka86

KaiKa

Figa ma chyba dłuższą sierść i pod spodem jej futro(bardziej puch niż futro) jest szare.

To są zdjęcia Pako z jego młodości, teraz ma trochę więcej sierści, ale nie aż tyle, co Wasza Figa. Pako należy do syberyjczyków. A moja kotka do Norweskich, kochańce nasze dwa tralala :) ciekawe jak na dziecko zareagują.

Figa od małego trzymała od Oli dystans, bo jej nie pozwoliliśmy się zbliżać. Kot to kot, a ona jeszcze taka bezczelna, że na nas spała. Teraz w związku z powrotem jest u naszej teściowej z ich kocurem, a my u moich rodziców. Ola może z nią wszystko zrobić co widać na zdjęciu. Jeszcze nic jej nie zrobiła. Ostatnio tylko uderzyła łapą, ale nie wyciągnęła pazurków. Ale Figa jest tak miziastym kotem, że człowiek się nie może od niej odlepić. Często jak przychodzę po pracy po Olę i zobaczy, że położe się na chwilę na obiedzie to już na mnie siedzi i mruczy.