Niewiedza

[agusia20112]

Arisa

oby Laura

ARISA kochana wyluzuj bo jeszcze zmarszczki ci się porobią...;p;p;p;p

P.S to nie moja wina że bociany przynoszą dzieci i wrzucają przez komin do zupy pomidorowej.... :)

Wyluzowałam
A zmarszczki.... martw się o swoje

Ps.Twoje dziecie też wpadło do zupki pomerdałowej

[Gość Arisa]

oby Laura

Arisa

oby Laura

ARISA kochana wyluzuj bo jeszcze zmarszczki ci się porobią...;p;p;p;p

P.S to nie moja wina że bociany przynoszą dzieci i wrzucają przez komin do zupy pomidorowej.... :)

Wyluzowałam
A zmarszczki.... martw się o swoje

Ps.Twoje dziecie też wpadło do zupki pomerdałowej

spoko mnie zmarszczki nie grożą jeszcze :)

oczywiście że wpadło...:) ale twoje chyba też pływało :)

Jeszcze.........
Ano pływało....w brzuszku

[agusia20112]

Helena

oby Laura

[

HELENA spoko od mojego języczka się odwal... lepiej zajij się swoim...:) mąż pewnie narzekać nie bedzie :)

Powtarzam zluzuj z wypowiedziami!
i zacznij sie wkoncu zachowywac taktownie

po za tym nie wmieszuj w swoje wypowiedzi moich czlonkow Rodziny

ostatnie wypowiedzi Laury są po prostu nie smaczne
ale nie ma co zniżać się do takiego poziomu

[Żana]

Czytam i własnym oczom nie wierzę.... nudzi Wam się??? Śledzę ten wątek od początku i chociaż i tak macie zapewne czyjeś zdanie głęboko w poważaniu ale zmieniłam diametralnie zdanie o kilku z Was... Ciekawa jestem, czy face to face byłybyście takie odważne jak w necie.....

[Ulla]

Witam dziewczyny, przeanalizowałam cały wątek i widzę, że już wcześniej dziewczyny doszły do porozumienia. Jednak mimo wcześniejszego porozumienia na nowo wątek przybiera formułę obrażania siebie, a jednak na forum parenting staramy się, by nie było wyśmiewania, obrażania, oceniania a jedynie wyrażanie swojego zdania zgodnie z utworzonym wątkiem. Dlatego też proszę was dziewczyny o wstrzymanie negatywnych emocji i powrócenie do udzielania odpowiedzi na pytanie użytkownika, który ten wątek założył.
Będę wdzięczna za zrozumienie mojej prośby.
Pozdrawiam
Ulla

[Gość curry]

No cóż, ja na ten moment dyskusji mam dosyć. To mój ostatni post na tym wątku, bo szczerze mówiąc mam dosyć robienia za mnie okrutnicy z błahego powodu. W szczególności, że chłopakowi odpowiedziałam, a żarty były zwykłymi żartami i jeśli ktoś widzi w tym wielką krzywdę, to jego zdanie. Szanuję je ale mam swoje i tyle. Dla mnie to nadal były tylko żarty. Nie będę się tłumaczyć więcej, że nie jestem wielbłądem. Po tej nagonce nie mam ochoty chyba już w ogóle pisać.

[Gość aldonka23]

oby Laura

no przyszedł się poradzić a tu psikus... chyba z takimi problemami i takimi rzeczami się powinien lekarzy radzić a nie na forum takie rzeczy wypisywć... to po pierwsze po drugie nikt nie będzie mi mówił co mam pisać,gdzie i jak :) po trzecie przecież nikt nikogo tu nie obraża więc nie kumam z jakiej paki to mega oburzenie, po piąte jak masz jakiś problem to napisz do psychologa a nie się tu wyżalasz i niemalże płaczesz bo jakiś chłoptasiek który nawet pewnie nie wie jak się nazywa ma problem ze swoim rozumkiem... po szóste URZEKŁA MNIE TWOJA HISTORIA :) teraz tylko mam dylemat nie wiem czy mam sie śmiać czy płakać :)

dziwie sie po co ty tu jestes skoro inni nie moga zapytac sie czegos ani dowiedziec...
no comments

[oby Laura]

aldonka23

oby Laura

no przyszedł się poradzić a tu psikus... chyba z takimi problemami i takimi rzeczami się powinien lekarzy radzić a nie na forum takie rzeczy wypisywć... to po pierwsze po drugie nikt nie będzie mi mówił co mam pisać,gdzie i jak :) po trzecie przecież nikt nikogo tu nie obraża więc nie kumam z jakiej paki to mega oburzenie, po piąte jak masz jakiś problem to napisz do psychologa a nie się tu wyżalasz i niemalże płaczesz bo jakiś chłoptasiek który nawet pewnie nie wie jak się nazywa ma problem ze swoim rozumkiem... po szóste URZEKŁA MNIE TWOJA HISTORIA :) teraz tylko mam dylemat nie wiem czy mam sie śmiać czy płakać :)

dziwie sie po co ty tu jestes skoro inni nie moga zapytac sie czegos ani dowiedziec...
no comments

po to żebyś się pytała :) jeśli nie wiesz :)

[agusia20112]

curry

No cóż, ja na ten moment dyskusji mam dosyć. To mój ostatni post na tym wątku, bo szczerze mówiąc mam dosyć robienia za mnie okrutnicy z błahego powodu. W szczególności, że chłopakowi odpowiedziałam, a żarty były zwykłymi żartami i jeśli ktoś widzi w tym wielką krzywdę, to jego zdanie. Szanuję je ale mam swoje i tyle. Dla mnie to nadal były tylko żarty. Nie będę się tłumaczyć więcej, że nie jestem wielbłądem. Po tej nagonce nie mam ochoty chyba już w ogóle pisać.

wydaje mi sie ,że nie chodzi o Ciebie
tylko o Laure,jest wręcz arogancja i takie są jej odpowiedzi do innych
reszta mimo innego podejścia do problemu się dogadała

a Laura woli wszystkich atakować,może sama nie wiedziała skad są dzieci

[Kinqa]

Laura to na większości z wątków ma niewyparzoną buźkę ;)
chyba ma jakieś problemy emocjonalne stąd to wszystko

[Gość Justina]

Pisze z oby Laura juz prawie dwa lata i ona ma po prostu taki sposob bycia, moze sie komus nie podobac, rozumiem to, ale jesli Wy tego nie akceptujecie to przestancie juz tu pisac i prowokowac dalsza dyskusje.

[Gość Helena]

Justina

Pisze z oby Laura juz prawie dwa lata i ona ma po prostu taki sposob bycia, moze sie komus nie podobac, rozumiem to, ale jesli Wy tego nie akceptujecie to przestancie juz tu pisac i prowokowac dalsza dyskusje.

prowokowac dalsze dyskusje???

i co z tego,ze ona ma taki sposob bycia?

[Gość Justina]

Ten post jest moim ostatnim na tym watku, jestem na tym forum z innych powodow

[Gość Helena]

curry

bo szczerze mówiąc mam dosyć robienia za mnie okrutnicy z błahego powodu. (...)Szanuję je ale mam swoje i tyle. Dla mnie to nadal były tylko żarty. Nie będę się tłumaczyć więcej, że nie jestem wielbłądem. Po tej nagonce nie mam ochoty chyba już w ogóle pisać

moje zdanie jest takie jak Agusi

[agusia20112]

Justina

Pisze z oby Laura juz prawie dwa lata i ona ma po prostu taki sposob bycia, moze sie komus nie podobac, rozumiem to, ale jesli Wy tego nie akceptujecie to przestancie juz tu pisac i prowokowac dalsza dyskusje.

niech sobie ma taki sposób bycia,nic nam do tego
czemu to my mamy zaprzestać pisania,to Laura ma do każdego jakieś ale i uwagi-czasami wręcz chamskie
to niech ona się nie udziela skoro nie potrafi kulturalnie pisać z innymi

[Ulla]

Dziewczyny widzę, jednak że prośby o zaprzestaniu ciągnięcia dalszych postów na temat opiniowania siebie nie przynoszą efektu. Jeszcze raz was proszę o skoncentrowanie się na temacie wątku a nie na opiniowaniu osób piszących tutaj. Nikomu to nie przynosi żadnej korzyści a jedynie posty stają się co najmniej "niesmaczne".

[oby Laura]

hmmm powiem tak... jak na jedną osobę siądzie 10 i za wszelka cenę próbują wcisnąć jej własne zdanie i chyba nawet przekonać na siłę że ich zdanie jest jednak to prawidłowe to sory ale człowiekowi zaczynają zwyczajenie nerwy puszczać... przywali sie taka jedna z drugą bo ktoś sobie żarty robi.. i co w tym złego?? zabiłam tego chłopaka? uderzyłam go?? wymordowałam mu rodzinę?? taka to ogromna krzywda mus ie stała??
weźcie się opamiętajcie... wy macie takie zdanie na ten temat ja mam inne i mam do tego pełne prawo... i nie narzucam nikomu usilnie własnych poglądów... po prostu wyrawżam swoją opninię... ale widzę że ty po prostu nie ma z kim gadać bo tu przecież wszystkie jesteście Wyedukowane JAK SIĘ PATRZY... chyba wszystkie macie doktorat z biologii :) gratuluję tych wszystkich mądrości ludowych :) no to tyle odemnie tak na koniec... następnym razem jak nie chcecie wywoływać burzy i kogoś wręcz dręczyć i narzucać mu swoje racje to się zastanówcie 10000 razy czy warto?? :) ja się świetnie z was uśmiałam :)