Skocz do zawartości
Forum

Luty 2013- mamuśki łączmy się


paczanga

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, wydaje mi sie ze wczoraj poczulam ruchy malenstwa ale nie jestem pewna czy to jelita czy wlasnie to.
Paczanga, spac nie mozesz czy Lidka juz na nogach o tak wczesnej porze?Fajnie macie z tymi Mazurami, mnie tak w gory ciagnie ...ze nie wiem czy nie zorganizujemy czegos na szybko. Z tym lekarzem to posluchalabym Twojego m, lepiej sie nie mieszac.
Natalka mysle ze bedziesz pierwsza co do plci, mam dzis popoludniu wizyte ale to jeszcze za wczesnie.Chyba ze bedzie widac konkretny sisiolek, a marzy mi sie coreczka...
Milego dnia

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k6xc1hkce.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wltrd8ze9rhi8b.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cru1dhlhz6jh4.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny!
Miałyście racje żeby nie przejmować się snami. Miałam dzisiaj wizytę u mojej gin i wszystko jest w jak najlepszym porządku. A co najlepsze nie spodziewałam się, że tak szybko dowiem się jaka to będzie płeć bo to dopiero 15 tydz- będzie synuś:) mam udokumentowane na zdjęciach jak widać w całej okazałości siuraczka :) Dla nas płeć nie miała i tak większego znaczenia, ponieważ po stracie córeczki pragnęliśmy tylko lub aż, żeby dzidziuś był zdrowy, i jak do tej pory jest wszystko super tym bardziej, że mamy już genetyczne badania za sobą. Jesteśmy tacy szczęśliwi oby już było tak dobrze do końca ciąży. A co do ruchów, też miałam wrażenie, że coś czuję, ale moja gin jednak stwierdziła, że to jeszcze nie możliwe, więc będziemy czekać.
Paczanga ja na Twoim miejscu chyba bym się nie mieszała i nie powtarzała gin to co się dowiedziałabym na jej temat. A moja opinia stąd, że moja gin też jest po znajomości ponieważ moja kuzynka jest u niej pielęgniarką i obydwie są przyjaciółkami:)
I w końcu jutro jedziemy na należące się nam wakacje i na pewno spokojne po dzisiejszym usg:) My wybraliśmy wodę ponieważ mieszkamy w Bieszczadach więc góry mamy na co dzień:)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv093e5eslbjwf74.png

Odnośnik do komentarza

Pama gratulacje! Bedzie chlopak :)
Ja tez z niecierpliwoscia czekam na usg, moze dziec bedzie wspolpracowal i zobaczymy co sie kryje w brzuchu :)

Co do zakupow to jeszcze nie szaleje, chociaz przyznam ze ogladam jakies ciuszki, przegladam stronki z wozkami i fotelkami...ale raczej zeby zorientowac sie w cenach i opiniach. Nie wiem kiedy jest najlepszy moment na zakupy, ale wydaje mi sie ze 15 tydz to jeszcze za szybko. Moja przyjaciolka juz zwariowala...podobno skompletowala mi juz conajmniej wyprawke do szpitala!

http://lb1f.lilypie.com/qZ8Ip2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hgaar6rba.png

Odnośnik do komentarza

Ja z zakupami zaczekam chyba. Może za dwa miesiące... bardzo pragnę tego dziecka i już je kocham, ale jakieś ciągle obawy...
Poza tym najpierw czekam na płeć, chociaż wózek i tak kupię w kolorach pasujących i dla chłopczyka i dla dziewczynki. Aby dla drugiego dziecka pasował.,
Gdy planowaliśmy dzidziusia to rozgadałam się za wózkami - szczególnie w internecie, czytałam opinie itp. podobały mi się strasznie w stylu retro: brałam pod uwagę roan maritę i bebetto fabio... na punkcie tego drugiego oszalałam - gdy zobaczyłam, że w moim mieście w sklepie jest. Ale gdy zaczęłam spacerować z chrześnicą, to już wiem że skrętne duże koła to podstawa więc tamte odpadają. Jak na razie mój mąż wypatrzył w smyku bardzo fajny i nim po sklepie jeździliśmy - fyn jedo. I chyba na tym przystaniemy, ale rozglądać się już tak na serio będzie za pewne za miesiąc lub dwa. Bliżej porodu.
Co do pozostałych rzeczy to łóżeczko też kupię nowe.
Czekamy na info o płci, chociaż te pierwsze ciuszki chce takie neutralne kupić, np bialutkie szczególnie, że to zima będzie więc na pewno nie będę myślała o strojeniu, raczej o praktyczności, aby dziecku wygodnie i ciepło było. Tyle, że jeśli będzie dziewczynka, to dostane ze 100 ciuszków na początek i to nie przesadzam. Więc wielkiej radości z zakupów mieć nie będę, chyba że większe rozmiary. Ale powiem Wam, że mi straszną radość sprawia już oglądanie, przeglądanie tych wszystkich rzeczy. Od smoczków po pieluchy i pampersy itp.

To się rozpisałam:)

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxw8iikldrje9wc.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie, u mnie nie wiadomo jeszcze co do plci. Z dzidzia ok. Mnie przeraza ze przytylam juz 5 kg!Z Jasiem mialam do tego czasu 2 kg na plusie. Jem niby normalnie, mam zachcianki ale zeby az tak przytyc pzez 3 tyg, 3kg!Ja nie iwem jak to zgubie tym bardziej ze mam z tym taki problem.Moze to przez tarczyce...Martwie sie tym. Jedno dobre ze z malenstwem wszystko dorze wszystko dla jego zdrowia.
Wozek został mi po Jasiu, mam maxi cosi i drugi x-lander na 3 kolach(3w1). Maxi cosi duzy ,ciezki ale wygodny,wkladka w spacerowce praktyczna i rozklada sie na plasko, za to x landerem spacer do lasu czy po plazy nie byl problemem, za to spacerowka byla niewygodna , bo maly lezal w niej polamany jak zasnal.Ale tak rewelacja.Lekki, zwrotny .Patrzalam tak na ulicy na wozki i powiem Wam na pierwsze oko podobaja mi sie Grandery, wygladaja solidnie cena przystepna. Nie wiem jak w praktyce.
Co do mebelków, to dwa lata temu o tej porze kupowalismy Jasiowi taki zestaw:
KLUPŚ ZESTAW MEBLI 8 EL SAFARI Żyrafka z szufladą (2558103511) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
do dzis jest praktyczny, maly nadal spi w lozeczku.Wykonanie takie se, rozwalila mi sie jedna z szuflad. Dokupilismy tylko kanape w kolorze brazowym.I pokoj gotowy.Jesli sie uda wygospodarowac jeszcze jeden pokoj to w przyszlosci zmienie mu meble na bardziej mlodziezowe a te zostana dla mlodszego rodzenstwa.
Pozdarwiam

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k6xc1hkce.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wltrd8ze9rhi8b.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cru1dhlhz6jh4.png

Odnośnik do komentarza

No wlasnie jedyna wada maxi cosi jest ciezar. Nie znam wagi ale z pewnoscia dzwiganie np. na 2 pietro odpada.

Co do wagi w ciazy....jak do tej pory waga nizsza o 2 kg niz przed. Troche mnie to niepokoi ale lekarka nie widzi w tym nic nienormalnego. Zadnych zachcianek, apetyt tez jakby mniejszy mimo ze nie dreczyly mnie mdlosc czy wymioty. Zdecydowanie wole owoce niz normalny obiad...

http://lb1f.lilypie.com/qZ8Ip2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hgaar6rba.png

Odnośnik do komentarza

emagdallenka ja tez schudlam na poczatku ciazy 3 kg i teraz waga stoi w miejscu. Ale nie ma sie co martwic, jeszcze przytyjemy napewno :) ja wczesniej w ogole nie mialam mdlosci ale od dwoch tygodni szczegolnie rano mnie dopada i nawet ze 3 czy 4 razy zdarzylo mi sie troszke zwrocic, atylko herbatke ktora wypijalam po sniadaniu. A tak to zwykle konczy sie na samych mdlosciach :)
A widac juz chociaz troche po Was, ze jestescie w ciazy? Bo u mnie nic :/ tylko troszke wieczorem mam wiekszy brzuszek, ale rano spowrotem plaski :/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8u69pcplinbj.png

Odnośnik do komentarza

u mnie już widać i jak przyłożę rękę do brzucha pod pępkiem to czują tą moją piłkę jak leże na plecach to minimalnie wystaje mi brzucha ale gdy stoję to już widać. W końcu dzisiaj 5 miesiąc zaczęłam:)
ale mi wszędzie poszło. kg nie mam dodatkowych no chyba ze jakiś jeden, ale to zobaczę w czwartek u lekarza, bo ona mnie zawsze waży. Jestem większa w biuście, biodrach, nogach no i brzuchu. Widzę różnice w ciuchach. Aż boję się założyć jeansy... dwie pary już całkowicie jak się tylko o ciąży dowiedziałam odłożyłam, bo były ciasne i nie chciałam się załamywać.:):)) zimą to będę w leginsach... i jesienią zresztą też:) jak ja się tej jesieni doczekać nie mogę.... tych długich spodni, koszul, botek i płaszczy... szelestu liści, chłodnego wiatru i deszczu:):))))

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxw8iikldrje9wc.png

Odnośnik do komentarza

Naataalkaa
jak ja się tej jesieni doczekać nie mogę.... tych długich spodni, koszul, botek i płaszczy... szelestu liści, chłodnego wiatru i deszczu:):))))

Musisz koniecznie przeprowadzic sie do Norwegii....i to niekoniecznie tej polnocnej. Tego lata mielismy az 4 dni z pogoda powyzej 25 st. Pada ciagle...a lato to wlasciwie jesien. Prawie caly sierpien (za wyjatkiem kilku dni bez deszczu) juz w kurtkach chodzimy bo zimno 10-12 st. no i deszczyk :) Bosko :36_2_16:

Po mnie chyba tez juz troszke widac...taki brzuch po porzadnym obiedzie. Jak to moj maz mowi permanentne wzdecie :) Poza tym cycki o rozmiar wieksze i nie zamierzaja przestac rosnac! Ale waga w miejscu. Ja sie zupelnie tym nie przejmuje bo nigdy nie mialam figury modelki wiec kilka kolejnych kg mnie nie przeraza....tylko martwie sie czy dzidzius rosnie jak powinien.

http://lb1f.lilypie.com/qZ8Ip2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hgaar6rba.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczynki,
sorki ze ta sie dlugo nie odzywalam,ale mnostwo pracy, sis z irl wpadla na kilka dni i w ogole urwanie glowy,ale juz luuz;)
my,tzn bardziej moj maz, ustalilismy,ze zaczniemy kompletowac wyprawke od pazdziernika-bo wtedy idziemy na usg w celu spr plci(lekarz nawet nie chcial probowac "obstawiac", czy spekulowac wczesniej, bo mowil ze to sie moze jeszcze "zmienic",ze za wczesnie...)
i ustalilismy ze w pazdzierniku zaczne jakies ciuszki i takie "pierdulki" a od listopada z grubszymi rzeczami: komoda z wanienka, lozeczko,komoda z prezwijakiem, wozek itp
a propos wagi, to we wtorek mam wizyte kontrolna u mojej gin,i az sie bede bala spojrzec na wage... ogolnie jestem wysoka i zawsze bylam szczupla albo nawet bardzo,ale powiem Wam,ze ciaze to u mnie juz widac;)) wiec tak sie zastanawiam,czy aby moj brzunio nie za duzy byl;)) ale sobie tlumacze: ja duza,tatus duzy to i dzidzia musi byc duza;)
mam pytanie do Was: jakie macie takie "niewygodne " objawy ciazy? tak poza wymiotami... bo ja od zeszlego tyg chyba zaczynam poczuwac rwe kulszowa.....i az sie boje co bedzie dalej...;/
pozdrawiam wszystkie mamusie i dzidzie;

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1y9n731502029k.png

Odnośnik do komentarza

PaulaFikusna
ps- emagdallenka, widze ze jestesmy w podobnym "stadium";))
na kiedy masz termin?

PaulaFikusna ciezko u mnie z tym terminem :smile_jump:
Mam wlasciwie kilka :) W przyblizeniu 2-3 tydzien lutego....w okolicach Walentynek. Lekarz w Pl obliczyl ze porod 9 luty, lekarz w Norwegii ze 17 luty a kalkulator ciazy liczy ze 13 luty :) Staram sie nie zwariowac :smile_jump:
12 wrzesnia ide na usg do lekarza prowadzacego w Norwegii i wtedy podobno ustala kiedy dokladnie porod, ktory to tydzien i poznamy plec :)
Z dolegliwosci ciazowych ominely mnie wszystkie nieprzyjemne. Czasem ma bole w dole brzucha ale to podobno normalne. Ruchow jeszcze nie czuje, albo nie wiem ze to dziec sie rusza :)

http://lb1f.lilypie.com/qZ8Ip2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hgaar6rba.png

Odnośnik do komentarza

hej
co do wózka to zwariowałam na jego wyborze. przerobiłam przeoglądałam bardzo dużo. wg mnie powiem wam tak, w pierwszym wózkiem nigduy nie sprawdzi się wszystkiego bo się naprawde nie wie jakie 'myki" cię z tym wózkiem czekają. ja bym obowiązkowo wizeła mamę z małym szkrabem na sprawdzanie. przykład odemnie kupiłam wózek niby sprzedawca mówił ze zdejmuje się do prania okazało się że nie wszystkie elementy poszycia się zdejmują, a z tymi co się zdejmują idzie to już piekielnie trudno. dla mnie liczą się przede wszystkim DUŻE POMPOWANE KOŁA. kupiłam spacerówkę z malutki i nie mogę nienawidzę nią jeździć. co do marek jest miłośniczką marki Quinny droga ale się opłaca. ja mam używana 15letnia spacerówkę na dużych kolach ale nie zamienię jej na żadna inną.
mebli nie kupujemy.
wanienka u mnie nie zdała wogóle egzaminu mam dużą miskę-balię w ktorej kompie mała do dziś i tak pozostanie.

waga w zaczeła rosnąć. jestem na ok 1kg plus od wagi przed zajściem w ciąże.

byłam na mazurach było super choć jestem bardzo zmęczona. mała brudna ale wesoła. nocowaliśmy pod namiotem. córa sama domagała się żeby już iść spać do namiatu:D

Odnośnik do komentarza

paczanga;D twoje zdjecie jest super;) i widze ze rowniez brzuchy mamy podobne;)
emagdallenka-u mnie z terminem tez bylo ciezko na poczatku... bo z okresu wychodzil mi termin na mies wczesniej-czyli polowa stycznia, ale to dlatego ze niemalze zaraz przed zajsciem w ciaze rzucilam tabletki i lekarz twierdzi,ze mi pewnie "cos tam" sie rozlegulowalo... ale w 13 tyg mialam usg to ginekologiczne i lekarz potwierdzil ze do zaplodnienia musialo dojsc mies pozniej niz kazdy by zakladal,z czego wynika moj lutowy termin;)) mam nadzieje,ze dzidzia bedzie sie tego trzymac;)

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1y9n731502029k.png

Odnośnik do komentarza

hej
na zdjęciu to ten mój brzuchol jakiś mały a mi się on wydaje jakiś bardzo duży. prawda taka że nie podnosi luźnej koszulki bardziej niż biust.

:leeee::leeee:wczoraj znów u siebie kleszcza znalazłam.:leeee::leeee: fakt szlajałam się trochę po zaroślach, znów moja wina. mąż wyjmując go porwał go naczęści i musiałam jechać do ambulatorium żeby go wyciągnęli.

w domu dołujący nastrój. nawet córa strasznie marudzi, dziś płakała prawie godzinę.

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny. I my też już po wakacyjnym wypadzie:) ale we wrześniu wybieramy się jeszcze na krótki wypad na Węgry:)
Jeśli chodzi o przykre dolegliwości ciążowe to ja niestety taki jeden mam, a mianowicie neuralgie nerwu trójdzielnego twarzy, dopadło mnie to w ok 6 lub 7 tygodniu ciąży. Jest to okropny ból lewej strony twarzy, który najbardziej odbija się na zębach też po tej stronie, dodatkowo pojawia się ból głowy. Ataki takie dopadają mnie kilka razy dziennie a od niedawna pojawiły się też w nocy. Byłam z tym u neurologa ale niestety leczenie mogę zacząć dopiero w 9 miesiącu ciąży teraz nie ma szans, moja gin jest zdania, że odejdzie to po urodzeniu dziecka więc tak czy siak mam przed sobą kilka miesięcy niezłej męki, ataki są bardzo bolesne, że zwijam się z bólu i trwają różnie 5 minut a czasami ponad godzinę, jedynie nacieram bolące miejsca amolem i jak ból trwa długo to biorę paracetamol i to wszystko ale staram się nie brać tabletek tylko przeczekać ten okropny ból. Także inne dolegliwości ciążowe dla mnie to "pikuś" w porównaniu z tym co niestety mnie dopadło:( W poprzedniej ciąży w tych tygodniach dokuczały mi zaparcia, teraz nie mam z tym problemu może dlatego, że nie jem jasnego pieczywa tylko ciemny.
A może ktoś z was zna jakieś domowe sposoby na neuralgie nerwu trójdzielnego w ciąży aby w jakiś sposób złagodzić te ataki bólu? była bym wdzięczna za każdą informację:) Aaaa i napiszcie jak mam sobie poradzić z suwaczkiem ciążowym bo nie mogę go wstawić:)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv093e5eslbjwf74.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...