Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

Witam sobotnio

Nasza nocka niezafajna, do tego znów mnie boli zwichnięta kostka :Kiepsko:. A tyle planów na weekend... Ale się nie poddam :yes:

Ann
sto lat dla Brzoskwy i sto lat dla Paulinki
Imieninowe serdeczności dla Ł

Od nas też życzenia wszystkiego najlepszego! :Całus:

Megan – zdrówka dla dzieci!
I sił na ten weekend!

Alfik – bezwypadkowej jazdy. I wyśpij się porządnie.

Miłego weekendu ::):

Odnośnik do komentarza

Brzoskwa, Paulinko, moc najlepszych życzeń!!!

W imieniu Ł bardzo dziękuję za zyczenia!

Nocka do bani całkowicie, Tosia do 3.30 nad ranem co chwila budziła sie z płaczem, głos świszczący, kaszel szczekający, masakra. Zasypiała spokojnie tylko wtedy, kiedy w pozycji niemal siedzącej trzymałam ją na swojej piersi (koniecznie gołej :Oczko:) Ja z kolei bałam się, ze jak zasnę, to wypuszczę ją z rąk. Piotrek zas obudził siepo 3 i... podobno do rana juz nie spał. O 3.30 ubrał sie i bawił :Szok: A potem rano mi opowiadał, że musiał wstac i pilnować księżyca, żeby go ktos nie ukradł :Niespodzianka: Pisze "podobno", bo ja z niecenzuralnymi wyrazami na ustach o 3.30 wyniosłam sie do pokoju dzieci z Tosia (Czwórka w jednym ciasnym łózku to stanowczo za duzo :Oczko:) i tam pospałysmy do 9... A Ł z Piotrkiem od rana "koledował". Co dziwniejsze, Piotrek szalał jak nakręcony do 16. Nie wiem, co mu sie stało. Przecież to jest dziecko, które po około 6 godzinach od wstania rano pada na drzemkę... Leków takich, które mogłyby go pobudzić (Clemastinum, Zyrtec, etc.) nie brał. Więc o co chodzi...? Tosia też na wysokich obrotach od rana, padła o 16 z Piotrkiem. Tyle, ze ona biedna, katar ją męczy i gorączka ::(:
Tescie przyjechali, zjedli obiad i teraz pojechali zobaczyc nasz domek (z siostrą Ł, która na kilka dni przyjechała z Paryża) i wrócą na torcik. A ja w wirze od rana, całe szczęście, że Tata pojechał za mnie do szkoły dzis, bo nie dałabym rady... Pierwszy raz od rana usiadłam teraz na chwilkę i łapię oddech delektując sie cisza...

Ann, i Wam miłego!!!

Dziubala, trzymam kciuki, by jednak udało sie zrealizować plany i by noga nie bolała.

Tasik, mniam, mniam... :D

Freya, co u Was?

Ocho, to sie podelektowałam... Tosia sie obudziła, standard :D

http://img843.imageshack.us/img843/6404/img9506p.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/10308.gif
http://img689.imageshack.us/img689/4451/img9738az.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/19834.gif
http://img402.imageshack.us/img402/1050/img9532nt.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/25759.gif

Odnośnik do komentarza

Witam:)

Ann Po prostu brak mi słów (szczególnie jak zerknę na malunki Przemka :oczko:), rysunki niesamowite, Uliśka ma talent bez dwóch zdań.
A ja usilnie w tej kompozycji próbowałam przez chwilę zgadnąć co przedstawia obraz w tle, zanim do mnie dotarło że to okładka książki na półce :36_2_49: :sofunny:

Poczytywałam przez ostatnie dni, ale nie miałam głowy do pisania bo:

a) Przemek nawywijał w przedszkolu i musiałam się skupić na "prostowaniu" mojego pierworodnego.
b) złapałam jakąś paskudną infekcję, miałam podwyższoną temp., gardło bolące jak przy ostrej anginie i kark zesztywniały od nabrzmiałych węzłów chłonnych. Na szczęście już jest dużo lepiej.

Ale z tego co pamiętam to:

Dziubala Maciuś jest po prostu boski z tym swoim uśmiechem "całą gębą" Nie da rady nie uśmiechnąć się na jego widok.

A co do pasowania to u nas jest 5.11 i z udziałem rodziców bo dzieci przygotowują występy.

I jeszcze się pochwalę, że moje małe dziecko zaczęło już łapać zabawki w rączki :) I w ogóle jest słodki i pocieszny, a Przemuś po swoich mocno niefajnych wyczynach w przedszkolu sam bez niczyjej inicjatywy podjął decyzję iż na następny dzień będzie najgrzeczniejszym chłopcem w przedszkolu i słowa dotrzymał :usmiech:
Fajne te moje chłopaki (duży w sumie też obleci :oczko:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-32078.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-35897.png

Odnośnik do komentarza

Ann, normalnie drugie genialne dziecko Wam rosnie!!! Śmiech Szymka rozłożył mnie na łopatki :D
A Uliska mnie zdumiewa, jak długą piosenkę jest w stanie zapamiętać nie tylko słowa, ale i ruchowo. Brawo!!!

Sliffka, Przemus mnie niezmiennie rozbraja, super! A Tobie zdrówka, kochana! No i brawa dla Wojtusia!

Za nami miłe spotkanie rodzinne. Tylko Tosi żal, bo bidula bardzo "wzięta", z noska leci ciurkiem, oczy załzawione i czerwone i stan podgorączkowy przechodzący w gorączkę. Teraz kaszle przez sen ::(:

http://img843.imageshack.us/img843/6404/img9506p.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/10308.gif
http://img689.imageshack.us/img689/4451/img9738az.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/19834.gif
http://img402.imageshack.us/img402/1050/img9532nt.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/25759.gif

Odnośnik do komentarza

Megan zdrówka dla Tosi i przespanej nocki. Uliski piosenka powstawala na biezaco w jej glowie, to byla autorska tworczosc, pierwszy raz ja slyszelismy :)
Steppera nigdy nie uzywalam, ale na sierpniowo-wrzesniowych byl ruch steperowy bo ktos tam mial znajoma z dobrym doswiadczeniem po steperze

Odnośnik do komentarza

Hej :)

Nocka w miarę przespana, chyba dzięki temu, ze Tosia dostała Nurofen i skropiłam jej poduszke Oilbasem.
Tosia nadal smarka i dosć biedna jest, stan podgorączkowy nadal, mam nadzieję, że DR jakos bo mi jej żal. Piotrek lepiej zdecydowanie.
Teraz z kolei mnie cos zaczyna łamać, ale muszę siepozbierać, bo od jutra trasa.

Ann, tym bardziej godne podziwu!!! A ja byłam pewna, że to piosenka ćwiczona na pasowanie :D Nie wsłuchałam sie w słowa, bo bardzo cichutko słuchałam, by nie pobudzic dzieci :Oczko:
Dzieki za info o stepperze, chyba się skuszę, to wydatek nie z tych największych a chciałabym zrobic cos dla siebie. Dieta dietą, ale wiszącego ciałka nią nie zniweluję.

Renia, dziekuje w imieniu Ł i Tosi. Jak tam zajęcia?

http://img843.imageshack.us/img843/6404/img9506p.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/10308.gif
http://img689.imageshack.us/img689/4451/img9738az.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/19834.gif
http://img402.imageshack.us/img402/1050/img9532nt.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/25759.gif

Odnośnik do komentarza

Bry

Ja dalej kaszląca :Rozgniewany: Już mnie wszystko boli.

Ann rysunki Uli mnie powaliły. A P oniemiał:Śmiech:

Chłopaki wybierają się na spacer a ja idę obrać ziemniaki i będę miała chwilę dla siebie może coś xxx albo poczytam. Fajną książkę zaczęłam, dobrze się czyta i wciąga.

Dzisiejszy humor Pa :Zły: Normalnie mnie rozniesie:Wściekły:
Ale to chyba dlatego, że mi się pms zaczyna

dla Antosi ......---------------------------------------------------------------------------
http://parenting.pl/galeria/data/504/thumbs/P8084835.JPG http://suwaczki.maluchy.pl/li-15997.png
http://parenting.pl/galeria/data/919/thumbs/podpisz_SZ.jpghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-33713.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...