Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

Nie śpię jeszcze niestety ::(:
Piotrek obudził sie o 22 z ponad 39-stopniową gorączką ::(: Po nurofenie spadła, odzyskał werwę i humor i teraz wcale nie chce iść spać a do tego obudziła się Tosia :Padnięty:. Zobaczymy co będzie jutro rano. A ja na jutro, jak na złość naładowałam sobie 8 lekcji... Przełożyłam z soboty część, bo tesciowie przyjeżdżają i chcę mieć w miarę możliwości wolny dzień.
No nic, oby noc była spokojna, czego sobie i innym życzę

http://img843.imageshack.us/img843/6404/img9506p.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/10308.gif
http://img689.imageshack.us/img689/4451/img9738az.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/19834.gif
http://img402.imageshack.us/img402/1050/img9532nt.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/25759.gif

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry

u nas za to krwawy poranek :(
Dominik w nocy - nie wiem kiedy - zdarł opatrunek - wszystko we krwi, żeby było mało to grzebał sobie paluszkami w ranie... eh.. ja z tą rączką obchodzę się jak z jakiem, żeby się goiło, żeby nie rozrywać tego co tam próbuje się zasklepić a ten mały łobuz wszystko rozorał ....

Odnośnik do komentarza

Witam

Mimo płaczliwych pobudek Tosi wieczorem, noc minęła spokojnie. Raz obudził ją kaszel, skorzystała przy okazji z toalety i poszła spokojnie spać. Dziś kaszle mniej, więc mam nadzieję, że będzie tylko lepiej.

Megan mam nadzieję, że noc minęła spokojnie, a Piotruś obudził się bez gorączki. Sił.
Starletka współczuję poranka, mam nadzieję, że to nie włynie za bardzo na proces gojenia.

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Witam piątkowo

Dziś się nie wyspałam, bo mnie w nocy bolały... nogi, od stóp do kolan :Szok:. Najgorsze, że teraz też boli. Nie kuleję ale chodzenie, siedzenie i leżenie sprawia mi ból, a im bliżej kolan tym gorzej, najbardziej to mnie łydki i stawy bolą :Kiepsko:

Sekundka - miłego weekendu.

Megan - mam nadzieję, że nocka spokojna i bez tempki u Piotrusia.

Starletka – współczuję krwawego poranka, mam nadzieję, że Dominiś nie za bardzo poszarpał rany.

Ania - niech ból głowy szybko mija.

Ita - może jeszcze uda się mieć auto na weekend.

Renia - dobrze, że nocka spokojna i kaszlu coraz mniej.

Ann - też się cieszę, że już piątek.

Neta - pizzę to mogłabym teraz zjeść.

Odnośnik do komentarza

Pasowanie udane. Dobrze, że K pojechał, na pewno Adasiowi było raźniej widząc, że on też ma rodzica na sali. K mówił, że było spore zamieszanie. Rodziców miało nie być i pewnie wszystko poszłoby wtedy gładko, ale w końcu to taka uroczystość, że rodzice powinni być z dziećmi i dyrektorka powinna to uwzględnić i być przygotowana na wszystko.

Adaś jest teraz prawdziwym Przedszkolakiem :Śmiech:
http://img60.imageshack.us/img60/3222/pasowaniekr7.jpg

http://img60.imageshack.us/img60/3602/prawdziwyprzedszkolaksb5.jpg

Maciuś przestawił coś w ustawieniach aparatu i nie wiem jeszcze co.
http://img208.imageshack.us/img208/8063/przedszkolakzdyplomemde6.jpg[/

Odnośnik do komentarza

Dziubala fajny prawdziwy przedszkolak.
Moje zdanie jest takie że imprezy z rodzicami powinny być wczesniej zapowiadane, by Rodzice mogli sobie tak ustawić wszystko by być, smutno oglądać dzieci które skupiają sie głównie na wypatrywaniu rodziców (których nie ma) nie mogąc skupić na tym co fajne wokół nich i płacząc niekiedy (serce mi się krajało jak widziałam takie sceny w przedszkolu sąsiadki przy okazji np jasełek)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...