Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

Kusi mnie żeby posprzątać, ale muszę wytrwać w postanowieniu nicnierobienia :Śmiech:

Alfik – hej, a może jakieś fotki Gabrysi pokażesz ::):

Ania – tak strzelałam tylko potencjalnymi przyczynami zmyślania Martynki. Oby powód się znalazł i nie był poważny.

Ita – super, że Marysia w konkursie weźmie udział ::):
A o Agatce i jej pieszczochowaniu warto porozmawiać.

Trusia – szybkiego Internetu ::):

Odnośnik do komentarza

Witam

myślałam, że jak Marysia będzie spędzać wiekszość dnia w przedszkolu, to ja będę miała więcej czasu. Na razie tego nie odczuwam, bo korzystam z faktu, że mam tylko jedno dziecko pod opieką i załatwiam różne sprawy.
Dzisiejszy poranek podobny do wczorajszego. O ile do ubierania się do wyjścia Marysia tylko 2 czy 3 razy stwierdziła, że nie chce iść do przedszkola, to przy ubieraniu się był płacz. W drodze rozmawiałyśmy o tematach nie związanych z przedszkolem i było ok, ale jak zobaczyła przedszkole to temat wrócił. Na szczęście nie ma oporów, by wejść do sali. Dwa przytulaki i dwa buziaki (wg naszej umowy :Oczko:) i wchodzi sama do sali nie oglądając się na mnie. Dlatego wydaje mi się, że te płacze to "próba sił". Dziś zebranie, to może na uda mi się spoojnie porozmawiać na temat udziału Marysi w zabawach, bo twierdzi, że nie lubi przedszkola, bo nie lubi się bawić :Niespodzianka:

Ania mam nadzieję, że pani Agnieszka szybko wyciągnie Cię z dołka :Oczko: Oby problem z nocnym sikaniem udało się szybko pokonać.
Neta ja tego nie znałam :Śmiech::Śmiech::Śmiech::Śmiech:
Dziubala fajnie, że spotkanie udane. A skąd dziś takie postanowienie?
Alfik jak się jeździ? Brawa dla dzielnej Gabi.
Ita brawa dla Marysi, powodzneia w konkursie. Szkoda, że nastąpiły zmiany w przedszkolu Agatki.
Trusia mam nadzieję, że niebawem będziesz znów tu regularniej zaglądać ::): Jak się mieszka w nowym miejscu?

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Kusi mnie żeby posprzątać, ale muszę wytrwać w postanowieniu nicnierobienia :Śmiech:

Alfik – hej, a może jakieś fotki Gabrysi pokażesz ::):

Ania – tak strzelałam tylko potencjalnymi przyczynami zmyślania Martynki. Oby powód się znalazł i nie był poważny.

Ita – super, że Marysia w konkursie weźmie udział ::):
A o Agatce i jej pieszczochowaniu warto porozmawiać.

Trusia – szybkiego Internetu ::):

no przeciez rozumiem ;)

http://lbyf.lilypie.com/TikiPic.php/DIae.jpghttp://lbyf.lilypie.com/DIaep12.png

http://lb3f.lilypie.com/DaJAp1.png

Odnośnik do komentarza

:36_11_13::36_11_13::36_11_13:
Skleroza nie boli

Dominiku szczęśliwego dzieciństwa
http://www.melanie01.at/Clip/pimboli-blustr.gif

Buziaki dla Pawełka

Odebrałam zadowoloną Marysię. Pani powiedziała, że boi się Andrzejka, ale też tłumaczy, że ma się bronić. Do zabawy musi pani ją czasem osobiście zaprosić, ale jak już się bawi, to jest ok. Pani z innej grupy mówiła, że Marysia jest bardzo dzielna, ilekroć wchodzi do sali Promyczków, to Marysia nie płacze i ładnie się bawi.

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Pawełku serdeczności

Renia bravo dla Marysi
Ann obyś szybko znalazła kogoś do pomocy

czasem i mi przydałby się ktoś do pomocy - fakt, że sporadycznie ale tu przykład - 18 września mam zebranie Rady Rodziców... i nie mam z kim zostawić Dominika - moja mama stwierdziła - "pójdziesz z małym"

Odnośnik do komentarza

witam.

B od wtorku w domu. Wypuścili go w stanie ogólnym średnim ciężkim. Po ujechaniu 500 metrów znów wymiotował :( blady jak ...
w domu leży, bo głowa bardzo boli jak chodzi i siada.
wypis człowieka, który trafił do nich nieprzytomy i to nie wiadomo do końca dlaczego brzmi: bóle głowy na tle wirusowym nie zrobili mu rezonansu o którym każdy kolejny szpital wspominał, że po takich wydarzeniach należałoby stwiedzić nim, czy nie ma zmian, niedotlenienia itp.
pomijam sarkastyczne docinki lekarza ad. miejsca pracy mojego B i recepty na 100 % bo w Zusie to nie wiem jakie krocie zarabiają...

ogólnie słabo mi z tego wszystkiego.

dostałam od znajomych kilka nr tel. do neurologów. Z jedną Panią dr. już się umówiliśmy na przyszły wtorek/zobaczymy co powie....

i znów czekamy

wogóle ciągle czekamy: na obudzenie B, na to by antybiotyki zaczęły działać, na to by wyniki się poprawiały, na wyniki badań, na diagnoze :o_no: jeśli jest wogóle trafna, na namiary dobrych lekarzy, którzy dlaej poprowadzą B, na wizytę, na rezonans, na to by to już się więcej nie powtórzyło...

dla równowagi powiem tylko, że Alunia jest super przedszkolakiem. Pani ją chwali, że rozsądna, pracowita no i grzeczna tak więc jest naszą niezmierną radością. i lubi tam chodzić to najważniejsze. nie ma scen dantejskich z odrywaniem dziecka od nogi matki ;)
przyniosła już oczywiście chorubsko od dzieciaszków. więc smarka już ona, Adasiek i mama owkors :o_no:

http://www.szipszop.pl/tickers/20793.gif

http://www.szipszop.pl/tickers/20807.gif

Odnośnik do komentarza

Witam
Reniu bravo dla Marysi
Nuchna niezmiennie zdrowka dla B, mozesz byc dumna z Aluni i z siebie ze jestes taka dzielna!!!

Pani Agnieszka juz mi odpisala i mam nadzieje ze nie rosnie mi maly klamczuszek, zaczynala klamac wowczas jak naciskam z pytaniam wiec poki co koniec z tym...
Dzisiaj Martynka zadowolona poszla z M do przedszkola. Pochwalila sie na dzien dobry ze ma slimaka, i zaniosla owoce - bo taki byl wymog. Mocz do analizy zaniesiony czekamy na wyniki w przyszlym tyg bo Pani dr dala na ogolny i na posiew.

Zycze milego dnia fajnie ze dzis juz piatek.

http://lbyf.lilypie.com/TikiPic.php/DIae.jpghttp://lbyf.lilypie.com/DIaep12.png

http://lb3f.lilypie.com/DaJAp1.png

Odnośnik do komentarza

Ita ja mam bardzo duze doswiadczenie ze skolioza ale u mnie to calkowicie inna kwestia bo ja jestem po kilkaktornych zabiegach operacyjnych na stawy biodrowe (tak wiec moje stawy beda wymagalay kiedys endoprotez a do tego mam skolioze i dyskopatie)... Wiem ze dla Ciebie to straszne co uslyszalas... wiec duzo sil Ci zycze i zobaczysz wszystko dobrze bedzie. Podstawa (gdzie nie moge sie przelamac) to basen!!!!

http://lbyf.lilypie.com/TikiPic.php/DIae.jpghttp://lbyf.lilypie.com/DIaep12.png

http://lb3f.lilypie.com/DaJAp1.png

Odnośnik do komentarza

ania
dzieki, tak, bedzie basen (co uszczesliwi Marysie bo ona uwielbia). beda tez zajecia korekcyjne u nas w szkole i na pewno w domku. zobaczymy co powie ortopeda dzieciecy. modle sie tylko zeby nie bylo tego gorsetu :Histeria:. z cala reszta damy rade.

czuje sie z tym fatalnie. w zeszlym roku na badaniu pediatra powiedziala ze jest pewna wada postawy ale to spokojnie w szkole sie skoryguje cwiczeniami. wiec nie drazylam tematu. a tu teraz taka bomba. czuje sie winna zaniedbania. :36_1_4:

http://by.lilypie.com/Tzvwp2/.png

http://lbyf.lilypie.com/Yhlwp2.png
nasz Aniołek

16.09.09http://lb2f.lilypie.com/rWIfp1.png
Odnośnik do komentarza

Witam piątkowo

Wczoraj pani w przedszkolu powiedziała mi, że Adaś płakał od rana. Powód – Adaś chciał... spać więc w końcu pani się zlitowała i pozwoliła mu po obiedzie na drzemkę. Poprosiła mnie żeby go wcześniej kłaść, bo on się nie wysypia. Tyle, że Adaś chodzi spać o 20.00. Myślę, że jego organizm zwyczajnie potrzebuje drzemek w południe a nie chodzenia jeszcze wcześniej spać.

Renia – miałam takie postanowienie żeby K zobaczył różnicę przed i po :Oczko:

Ann – a to pech, obyś szybko znalazła kogoś fajnego do pomocy.

Starletka – a B nie mógłby się zająć dziećmi na czas zebrania?

Nuchna – szybkiego powrotu B do zdrowia.
Brawa dla dzielnej Ali ::):
Zdrówka dla Was!

Ita – nie brzmi to dobrze, ale może to teraz taka opinia na wyrost a spotkanie ze specjalistą pokaże, że to nie jest aż tak zaawansowane. Nie czuj się absolutnie winna! :Całus:

Odnośnik do komentarza

Witam

dziś znów płacz przy wychodzeniu i w drodze. Marysia powiedziała, że cały czas będzie siedzieć z panią, jak weszła do sali (bez oporów) to od razu przytuliła się do swojej pani. Mam nadzieję, że szybko się rozkręci.
Z Tosią byłam u naszej lekarki, bo nadal ma katar. Leje jej się z nosa i ma mokry kaszel. Podejrzewałam alergię. Osłuchowo czysto, uszy zdorowe, gardło na tylniej ścianie lekko zaczerwienione, ale migdałki nie powiększone. To może być alergia, ale może być tak, że to kolejny katar, ale dzięki dobrej odorności stan nie pogarsza się. Mamy nowy zestaw leków i oby pomogły, bo muszę co chwilę wycierać noc Tosi, aż już ma zaczerwienioną skórkę pod nosem.

Ann trzymam kciuki, by szybko udało się znaleźć dobrą pomoc do dzieci.
Nuchna dużo zdrowia dla Was. Brawa dla dzielnej Ali.
Ania fajnie, że Martynka zadowolona chodzi do przedszkola.
Ita dobrze rozumiem, że taka diagnoza zwla z nóg. Trzymaj się. Myślę, że taki gorset to ostateczność, a Wy znacie zdiagnozę i zaczniecie leczenie. Będzie dobrze :Całus: Nie czuj się winna jesteś kochającą Mamą, a nie lekarzem.
Dziubala i jak K zauważył różnicę?

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...