MM 2005 :) zapraszam

[Renia]

Serena w ciągu dnia też ropiało i to czasem dość intensywnie. Może spróbuj przemywać świetlikiem? A jak nie minie, to najlepiej do lekarza. Gdyby chodziło o niedrożne kanaliki, to wyszłoby o wcześniej.

[Ann]

Cudny Maciulek
A u mnie cisza cisza cisza, do 16 bylo jakby mlot pneumatyczny stal metr ode mnie

[Ann]

za zdrowie nasze fizyczne i psychiczne - obysmy przetrwaly razem bunty trzylatkow

[Monika75]

FERIE

[Tasik]

Bry

Co to ja chcialam?????

Hmmmm...

Serena Maciek cudny! Zdecydowanie do Ciebie podobny!!!

Dopiero co siadlam a juz sie musze zbierac. Ogarnac siebie potem Pilates i spotkanko krakowskich

[Tasik]

Monika75

FERIE

To wypoczywaj ile sie da!!!!!!

[Ann]

Tasik bry, milutkiego (jak zwykle spotkanka), pozdrow dziewczyny i pokazcie potem jak sie bawilyscie
Monika super, jakie plany feryjne?

[Monika75]

Tasik taki mam zamiar bo już się podpierałam nosem

a co tam opochwalę się schudłam już 4 kg mam nadzieję że w ferie nie przytyję. Dwa tygodnie temu kupiłam sobie nowe spodnie i mi z tyłka już spadająA i bluzki które niedawno się skurczyły jakoś wróciły do swojego rozmiaru

[Monika75]

Ann żadnych szczególnych planów nie mamy - odpoczywam w Polsce, na Mojorkę się nie wybieram, W nie dał się namówić na wyjazd do Londynu do jego brata i mojej przyjaciółki Na pewno pojadę do Białegostoku i Warszawy a co jeszcze zobaczymy

[Renia]

Tasik fajne plany na dzisiejszy wieczór.
Monika a kiedy będziesz w Warszawie? Na Aluzyjnej? I gratuluję zgubionych kg. :Uśmiech:

[Monika75]

Renia jasne że będę na Aluzyjnej, prawdopodobnie przyjedziemy 19 lutego ale to na razie tylko plany

[Renia]

Monika oby te plany udało się zrealizować. My na ferie nigdzie nie wyjeżdżamy :Uśmiech:

[Monika75]

Renia to pewnie spotkamy się na kawie

[karola]

Trusia

Jagódka w każdym sklepie podchodzi do półki z pastą do zębów i mówi "kolgejt total"

Serena sliczny MAcius 3 miesieczny, poki co podobny do Ciebie wg mnie :) miejsce zarezerwowane, niedługo nie bedzie wolnych :)

Monikafajowo ze ferie :) 4 kg-jak to zrobilas zazdroszcze.Ja bym bardzo chciala ale pora roku i stan psychiczny jakos nie sprzyja

[Ann]

Monika75

Renia to pewnie spotkamy się na kawie

też bym jakoś chciała...

[Ann]

tak mnie dziś naszło

[karola]

ale ze co? to sa rozne dzieci?

[dreadka]

Wpadnę nocą do Was tymczasem M przygotowuję pyszności później napiszę co albo może i zafocę bo mi wyjeżdza :( ominie mnie spotkanko Krakowskich, sama w weekend z tym małym urwisem... dzisiaj był wyjątkowo ciężki dzień...

[dreadka]

Karola Strzelam, że u góry Ulcia a u dołu Szymon :)

[dreadka]

Monia Ja też 5 kg w dół ... z czego jeden w górę bo ostatni tydzien należał do wszystkorzernych nie miałam czasu gotować :/

[natka]

cześć

Ja strzelam że na górze Szymon na dole Ulcia

[Trusia]

Serena myślałam o Tobie ostatnio:). Maciuś jest przesliczny:).
Ann na pierwszym zdjeciu Ula, na drugim Szymek?:)
Monika poproszę o wskazówki dotyczące odchudzania, bo u mnie załamka, 4kg, ale w górę ostatnio

[Renia]

Ann

Monika75

Renia to pewnie spotkamy się na kawie

też bym jakoś chciała...

Zapraszam jak najbardziej. :Uśmiech: Super zestawienie, widać, że rodzeństwo, ale różnice też są :Uśmiech:

[Renia]

Moja za zdrowie

[Monika75]

sposób na schudnięcie bardzo prosty
- zero słodyczy (czasami jak mam jęzor do pasa zjem jedno ptasie mleczko) Myśłam że gorzej sobie poradzę ale póki co DR
- zero słodkich i gazowanych napojów (zamiast tego woda niegazowana ewentualnie naturalne soki)
- aktywność fizyczna (aerobik)
- zero podjadania między posiłakami i stałe pory jedzenia
- dodatkowo zachęcona rezultatami kuzynki wykupiłam (na próbę) dietę na vitalia.pl W zasadzie jestem przeciwniczką diet, płacenia za to ale byłam zdesperowana i postawiłam wszystko na jedną kartę. Dostaję co tydzień jadłospis tygodniowy, staram się tego trzymać. Jedzenie jest dobre, porcję jak na mnie duże (zjadam połowę), dzieki temu mam urozmaicony jadłospis.
Myślę jednak że największe efkety dał mi ruch i brak słodyczy i pilnowanie godzin posiłków
Trochę boje się ferii bo jak jestem w domu to ciągle coś podjadam.