MM 2005 :) zapraszam

[Tasik]

Bry

Miłego dnia chociaż pochmurny i bury !

[Sliffka]

Witam

Starletka Wielkie dzięki za podpowiedź, wykorzystałam Twój sposób, poszło gładki, efekt uboczny to malownicze esy floresy. dlatego zmodyfikowaliśmy metodę i Wojtek dostał zadanie wskazywania krostek, dzięki czemu posmarowane ma również niekrostki

No i w ten sposób wykorzystaliśmy pełen pakiet zimowy: była ogólna wirusówka, jelitówka, teraz ospa. A dodatkowo zyskaliśmy nieoczekiwany gratis. Rano okazało się, że J jednak nie przechodził w dzieciństwie ospy...zdrowo go wysypało, a najfajniejsze jest to, że jak się ubierał to nic nie zauważył

[Tasik]

Sliffka do niech J na siebie uważa!!!!!!!!!!!!!

[Sliffka]

Tasik Spoko, już go nastraszyłam Na razie, jak na to co wyczytałam w necie i tak dość łagodnie przechodzi, no ale dziś pierwszy wysyp.

Wiecie może dziewczyny jak ocenić kiedy dziecko może iść do przedszkola po ospie? Od kulminacyjnego wysypu u Przemka w niedzielę będą dwa tygodnie, teraz jest u babci więc nie wiem jak wygląda sytuacja, ale jak jechał w środę to miał na głowie jeszcze strupki. Powinniśmy czekać aż wszystko poodpada, czy te dwa tygodnie wystarczą?

[Tasik]

My chyba czekaliśmy aż odpadną wszystkie.

[Dziubala]

Witam piątkowo :)

Dziś muszę pamiętać by miedzy 13.00 a 17.30 podejść do SP. Wezmę Adasia, to będzie miał swój pierwszy kontakt ze szkołą

Mru - skoro tak mało będzie 6 latków, to widać rodzice mniej boją się przepełnienia od niedojrzałości.

Ann - jakie argumenty ostatecznie przeważyły za I klasą?

Sliffka - oby J miał łagodną ospę. Dorośli mają najgorsze wysypy.
Niezły pakiet zimowy Wam się trafił.

[Dziubala]

Sliffka – u mnie i Adaś i Maciuś poszli do przedszkola po 2 tygodniach, licząc od pierwszego dnia wysypu (u obu ospa zaczęła się w niedzielę). Adaś był zupełnie bez strupków, bo miał łagodniutką ospę, a Maciek jeszcze gdzieniegdzie strupki miał, ale zupełnie suche (Jemu ostatni strupek odpadł kilka dni temu czyli ok. 3,5 tygodnia od wysypu).

[Ann]

dzień dobry
Sliffka Ula siedziała w sumie miesiąc, był to czas mocno infekcyjny i nasza pediatra uczulała że ospa okropnie wyjaławia organizm który podatniejszy na każdą infekcję. Strupków nie miała jak poszła (ale moi w ogóle byli koszmarnie obsypani).
O losie, to się J ma... dorosłym gorzej z takimi paskudstwami, oby lekko przeszedł
Dziubala coraz bardziej Ula nudzi się w przedszkolu pomimo tego że dostaje różne zadania już z obszarów szkolnych. Dodatkowy rok nudy w szkolnej zerówce w Jej przypadku nas nie przekonuje, a budzi obawy co by wówczas robiła z tej nudy. Teraz zostaje dzień otwarty i zobaczę jak to wygląda od strony szkoły.
A jak Twoje rozterki? Co je wywołało?
Tasik jak tam u Was?

[Dziubala]

Ann - wątpliwości zaczęłam znowu mieć przez te argumenty, które się tu pisało/pisze na "nie" dla 6 latka w I klasie. Choć staram się je oddzielić od siebie, ale i tak patrzę na nie przez pryzmat Adasia. Dni mijają a wątpliwości siedzą, ale będziemy się jednak trzymać tego co postanowiliśmy, bo każda z nas najlepiej zna swoje dziecko i w końcu nie każde dziecko jest takie samo.

[Tasik]

Ann ja chce wypluć płuca, a Szy kaszle czasem. Głównie po nocy. Oby anty pomogł.

[Ann]

Tasik Bidulo, zdrowiej szybko, Pa i Pi się trzymają zdrowo?

[Sliffka]

Tasik To Wy teraz oboje z Szy na antybiotykach? Rany, zdrowiejcie. I niech ta wiosna już przychodzi.

J odpukać lekko przechodzi jak na dorosłego, wysypany jest bardziej niż chłopaki, ale nie ma gorączki ani dodatkowych atrakcji. Oby mu tak zostało. Po 13 zadzwonię do naszej lekarki i może coś mu przepisze przeciwirusowego to podjade do przychodni.

[Ann]

Sliffka medal Ci się należy - trójka chorych mężczyzn w domu

[Gość puszek]

witam,
jakoś ciężko mi nadrobić mimo, że na forum jestem codziennie

zaległe życzenia dla sióstr blizniaczek

i zdrowia dla chorowitków

u nas odpukać wszystko ok
od lutego pracuję, daję radę
poza tym nic nowego

pozdrawiam

[Ann]

Puszku z kim Jula jak Ty w pracy? Wszystko ułożyłaś tak jak chciałaś?
a na forum wiem że jesteś :)

Uliśka tworzy, tworzy, to świeży pomysł którego tytuł mnie zaskoczył, czyli zagadka - co to jest??

a więcej różnych ostatnich kadrów na boku

[Gość starletka]

Sliffka

Witam

Starletka Wielkie dzięki za podpowiedź, wykorzystałam Twój sposób, poszło gładki, efekt uboczny to malownicze esy floresy. dlatego zmodyfikowaliśmy metodę i Wojtek dostał zadanie wskazywania krostek, dzięki czemu posmarowane ma również niekrostki

No i w ten sposób wykorzystaliśmy pełen pakiet zimowy: była ogólna wirusówka, jelitówka, teraz ospa. A dodatkowo zyskaliśmy nieoczekiwany gratis. Rano okazało się, że J jednak nie przechodził w dzieciństwie ospy...zdrowo go wysypało, a najfajniejsze jest to, że jak się ubierał to nic nie zauważył

Cieszę się, że jakoś pomogłam
Dla J bardzo łagodnego przebiegu ospy - niech uważa na siebie

Ładny pakiet zimowy nie ma co....

[Gość starletka]

No to za zdrowie w domach
Za dobre decyzje edukacyjne naszych pociech

[alfik]

Witam, u nas odpukać (nic nie pisałam) OK chociaż w najbliższym otoczenu kiepsko jest. Przed feriami i w ferie Gabi przebywała w domu z dwoma zapaleniami płuc i grypą.
Przypuszczam, że częściowo może to być zasługą 1 serii Luivacu

A tak serio to zgłupiałam już bo w tamtym tygodniu byłam z Gabi u laryngologa i on sie mnie pyta na co ja jeszcze czekam z tym migdałem.....
A dzień później byłam prywatnie u świetnego pediatry (zjeżdżają do niego ludzie z całej małopolski jak widzę po nr rejestracyjnych i ciągle jest kolejka) u nas na osiedlu i mówi, że Gabi się do zabiegu nie kwalifikuje. A poza tym migdały usuwa się jesienią i zimą i będziemy patrzeć co się będzie działo na jesień. Większe zaufanie mam do pediatry.....

Sliffka ale u Was teraz chorobowy czas. Zdrówka dla twoich mężczyzn
Tasik dla Was też zdrówka
a w ogóle to jest nieźle Grypa w Krakowie: brakuje łóżek dla dzieci - Gazeta Krakowska

Ann nie mam pojęcia ale ja jestem pod wrażeniem pomysłów i zdolności twoich pociech

[Gość starletka]

Alfik ja nie spotkałam się z opinią, że migdała wycina się w danych porach roku...
U mnie niestety 3 niezależnych laryngologów i pediatrzy mówią, że nie ma wyjścia...

Ann - i ja nie mam pomysłu co to może być

[Ann]

Alfik niech nadal będzie tak OK.

[Gość puszek]

Ann mnie to wygląda jak oko krokodyla

a Julka jest ze mną, bo pracuję w domu na zasadzie zdalnego pulpitu

[Ann]

aaa to ta praca w całości zdalna, super!! Pamiętam że coś pisałaś o systemie i tym że można z domu, ale nie skojarzyłam że cały czas z domu. Superowo, tzw. elastyczna forma zatrudnienia

[Gość starletka]

puszek

Ann mnie to wygląda jak oko krokodyla

a Julka jest ze mną, bo pracuję w domu na zasadzie zdalnego pulpitu

super Ci się poukładało

[Dziubala]

Puszek - dobrze że u Was wszystko ok :)
A pracujesz w w domu (mieli zmienić program) czy dojeżdżasz do pracy?

Ann - powtórzę, że nie wiem co to, ale czekam na rozwiązanie zagadki

Alfik - ja też nie słyszałam o wybranych porach dla usunięcia migdała. Np. Maciuś miał usuwane latem
Jak masz wątpliwości to skonsultuj z drugim laryngologiem.

[Dziubala]

Puszek - dobrze że u Was wszystko ok :)
Fajnie z pracą w domu :)

Ann - powtórzę, że nie wiem co to, ale czekam na rozwiązanie zagadki

Alfik - ja też nie słyszałam o wybranych porach dla usunięcia migdała. Np. Maciuś miał usuwane latem
Jak masz wątpliwości to skonsultuj z drugim laryngologiem.