Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Starletka Monika mam nadzieję, że to "trochę" i "dłużej" nie będzie trwać długo.
Megan mocno zaciskam kciuki za dobrą opiekunkę i spokojny wrzesień. Niech wszystko dobrze się poukłada :Całus:

Niebawem ruszamy na kolejne zajęcia adaptacyjne. Ciekawe jak będzie tym razem. Wczoraj zwagarowałyśmy na rzecz miłego spotkania marcówkowego. Stresujący ten debiut przedszkolny :Oczko:

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Hej, witam w moim chorym niedoczasie, ale jeszcze trochę...
Megan kciuki trzymam wciaz

U mnie prawda przedszkolna dopiero przed nami bo jutro tylko idziemy zobaczyć która będzie Uli szafka a w poniedziałek start... Zobaczymy jak będzie. B będzie odprowadzał w drodze do pracy, ja z Szymim będę odbierała

Odnośnik do komentarza

Witam

Sekundka :Całus::Całus:

Powodzenia dla Wszystkich przyszłych przedszkolaków i ich rodziców :)

My mamy w domu chorowitka :( Piotrek ma anginę ropną :( wczoraj miał 39,6 gorączki, w nocy budził się co chwilę z placzem :( dzisiaj po podaniu Nurofenu i antybiotyku temp. utrzymuje się w okolicy 38,5 :( Biduś taki tylko leży i marudzi :( dawno go takiego nie widziałam :( Do tego żeby było weselej Gośka zaczęła pierwsze próby wstawania, na razie tylko do klęku ale i tak trzeba na nią cały czas uważac bo do cwiczeń wykorzystuje najbardziej niestabilne rzeczy w domu:o_no::o_no:

Kasia,Piotruś i Małgosia

http://lbyf.lilypie.com/CI4op2.png
http://lb3f.lilypie.com/Ymrfp1.png

Odnośnik do komentarza

Karola podobnie było u mnie. Pierwszą godzinę przesiedziałam pod ścianą, Marysia była onieśmielona i trochę smutna, ale potem się rozkręciła. Na drugą godzinę wyszłam z Tosią. I było dobrze. Tosia za to ciągnęła mnie, by wrócić do sali.
Ann życzę, by ten niedoczas szybko minął

Ania1980 pozdrawia. Wczoraj była z Martynką na 2h w przedszkolu z czego godzinę Martynka była sama, była bardzo dzielna i brała udział we wszystkich zabawach.

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Jestem zalamana. Jutro mamy dzien otwarty w przedszkolu. Bardzo nakrecilismy na to Pa. A dzisiaj zasnal po obiedzie u rodzicow potem jeszcze polezal jak wrocil do domu. Wieczorem jakis taki cieply mi sie wydawal. zmierzylam mu temperature a tu 38,3 Normalnie zalamka:Płacz:
Zapakowalam w niego co moglam.
A w poniedzialek??? wole nawet nie myslec, ze mialby opuscic pierwszy dzien. Juz tak go nakrecilismy pozytywnie ...
no plakac mi sie chce

dla Antosi ......---------------------------------------------------------------------------
http://parenting.pl/galeria/data/504/thumbs/P8084835.JPG http://suwaczki.maluchy.pl/li-15997.png
http://parenting.pl/galeria/data/919/thumbs/podpisz_SZ.jpghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-33713.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie!

Przede wszystkim chciałam bardzo podziekować za niezawodne, marcówkowe kciuki - MAMY NIANIĘ!!! :taniec1: Co prawda na najbliższe 2-3 miesiące, dopóki sie nie przeprowadzimy, ale dziewczyna jest super. A ja mam czas, by na spokojnie szukać niani juz tam.
Po drugie mamy widoki na drugi samochod, ktory jest nam niezbedny, a dopoki tego nie bedzie, to prezes pozwolil Ł korzystac z firmowego. Takze jestem spokojna o dowozenie Piotrka do przedszkola.
Prosze jeszcze o trzymanie kciukow za to, bym jakos zorganizowala dobrze odbieranie Piotrka z przeszkola itd,. bo to logistycznie trudne, ale po przeskoczeniu dwoch najtrudniejszych problemow wierze, ze i to sie uda.

Freya, zdrówka dla Piotrusia!!!
Siłaczka Małgosia :Oczko:

Karola, ja też mam takie obawy, ze początek będzie ok (zajęcia adaptacyjne raczej dobrze nam wrózyły) za to potem będa jazdy, ale postanowiłam sie nie martwic na zapas.

Ann, oby niedoczas się niebawem skonczyl!

Tasiku, spokojnie, Wiem, co czujesz, bo ja tez w takich przypadkach sie załamuję, ale po pierwsze będziemy trzymac kciuki, by Pa wyzdrowiał, po drugie nie ma tego zlego... Mam kolezanke, mame trzech chłopcow z ktorych dwoje ma za soba debiut przedszkolny, ktora namawiala mnie goraco, zeby "odpuscic" pierwszy tydzien w czasie ktorego dzieci glownie szlochaja za rodzicami, by dobrze nastawiony Piotrek nie zniechecil sie. Takze glowa do gory, bedzie ok.
Ide, bo pora skandaliczna a ja juz strasznie :16_12_9:
Dobrej nocy!

http://img843.imageshack.us/img843/6404/img9506p.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/10308.gif
http://img689.imageshack.us/img689/4451/img9738az.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/19834.gif
http://img402.imageshack.us/img402/1050/img9532nt.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/25759.gif

Odnośnik do komentarza

dzien dobry
Freya zdrówka dla Piotrusia, siłaczka Małgosia
Tasik jak tam PA
Megan powtórzę że się cieszę i jestem pełna podziwu że Ty nie spałaś o takiej porze.

Wszystkim miłego dnia, u mnie oczy na zapałki... ale przynajmniej wczoraj Megan i Renia podładowały mi akumulatory

Odnośnik do komentarza

Witam czwartkowo

Adaś dalej na „nie” na chodzenie do przedszkola. Wczoraj przez chwilę chciał chodzić, bo byliśmy zobaczyć budynek ale tylko z zewnątrz, bo w środku było zamknięte. A dziś znów nie i nie. Jedziemy razem kupić kapcie i worek na kapcie. Może to go nastroi pozytywnie.
Wszystkie piszecie o zającach adaptacyjnych w przedszkolu, u nas takich nie było. Nawet przed chwilą dzwoniłam żeby się upewnić czy ich nie przeoczyłam, ale nie ma takich. I jeszcze się dowiedziałam, że Adaś będzie w grupie, która nie ma drzemek. A on mi do tej pory śpi w południe. Dziwnie mi z tym...

Freya – zdrówka dla Piotrusia!
Silna Małgosia :Uśmiech:

Renia – dziękujemy za wiadomość od Ani1980.

Ann - dłuższej doby życzę.

Megan – super, że macie fajną nianię :Uśmiech:
Z logistyką Piotrusia na pewno sobie poradzisz, ale kciuki oczywiście będą :yes:

Tasik - dobrze, że temperatura PA spada, a wiadomość z rana bardzo smutna :Smutny:

Odnośnik do komentarza

Witam.

U nas też nie ma zajęć adaptacyjnych. Dziewczynki w poniedziałek pójdą pierwszy raz do nowego przedszkola. Troche się denerwuję bo jednak to zmiana - przedszkole - znane tylko z odbierania Pauliny -nowe dzieci , nowa pani. Leżakowania też nie będą miały bo zostały umieszczone w starszej grupie (czterolatków), a u nas leżakowanie jest tylko w maluchach. W sumie od jakiegoś czasu prawie nie śpią w dzień - ale w poprzednim przedszkolu mimo to zasypiały codziennie. No i dzieci starsze - boję się czy nie będą odstawały rozwojowo. Kurcze znowu pewnie będą płacze przez pierwsze dni.

Renata mama Paulinki, Weroniki i Wiktorii
http://www.suwaczek.pl/cache/c8241af4ae.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4dbe1440ea.png

Odnośnik do komentarza

Dziś na zajęciach początki były trudne. Marysia chyba wystraszyła się hałasu. Był chłopiec, który krzykiem reagowął na próby wspólnej zabawy. Siedziała ze mną, przytulała się, nie chciała wypuścić mnie z sali. Nie zgadniecie co ją przekonało do dołączenia do grupy... jedzenie! :Niespodzianka: Poszła usiąść do stoliczka i została. A jak na koniec rodzice weszli do sali, by odbierać maluchy, to wcale Marysi nie spieszyło się, była zajęta składaniem układanek :Uśmiech: Dobrze, że dzień w przedszkolu będzie zaczynać się od śniadania :Oczko:

Dziubala a mówiłaś, że Adaś w dzień śpi? Oby udało się znaleźć dobre rozwiązanie.
Natka trzymam kciuki za podwójny debiut przedszkolny. Niestety nie odziedziczyłam zdoności po Mamie i na maszynach do szycia nie znam się.

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Zapomniałam, że dziś nie ma wody od 9-14 :Kiepsko:. Jest już 14.00 a w kranie dalej sucho. Dobrze, że w domu mamy zapas mineralnej.

Jak dzieci wstaną to jedzemy po kilka rzeczy dla Adasia do przedszkola i po Puchatka dla Maciusia, bo poprzedniemu nos już odpadł od tego gryzienia :Śmiech:

Sekundka – zapytam o taką możliwość. Przypuszczam, że Adaś nie jest jedynym, który śpi w dzień. Wiem, że są dwie grupy 3-latków (młodszych i starszych) i tylko w tej młodszej grupie ma być leżakowanie, a Adaś jest w tej starszej.

Natka – niestety nie pomogę, nie mam pojęcia o maszynach do szycia.

Renia – każdy sposób jest dobry na dołączenie do dzieci :Śmiech:
Nie mówiłam o spaniu Adasia, ani też nie wpadłam na to by zapytać o to, bo jakoś oczywiste dla mnie było, że wszystkie 3-latki mają leżakowanie (z opowieści koleżanek). To, że nie będzie spał nie jest jakąś tragedią, najwyżej wieczorem szybciej padnie. Zobaczymy jak przetrwamy najbliższy poniedziałek :Oczko:

Miłego popołudnia :Uśmiech:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...