MM 2005 :) zapraszam

[justys79]

Hej

Jeden poranny spacer zaliczony a teraz siedzimy w domu bo na dworze ponad 35 stopni....uffff.

Dzieki dziewczyny za odpowiedz w sprawie dentysty. I chyba bede leczyc w Polsce bo i tak duzo taniej niz tutaj.

Renia dobrze, ze to nic powaznego.
Sliffka fajnie, ze sprawa finansowa juz sie wyjasnila.
Dziubala czekam z niecierpliwoscia na zdjecia z Waszych wakacji.... a czytajac Twoje posty zauwazylam
Ania1980 pytalas o laptopa i gry (nie wiem jak mi to wczesniej umknelo)
Moj M ma lapka i jak dotad to chyba jedna gra mu nie chciala chodzic a tak poztym nie ma problemow. W sumie to duzo zalezy od gry jak i samego laptopa...jego konfiguracji.

Ok zmykam zrobic cos na lunch

[Tasik]

Bry

wczoraj nie miałam netu

Wczoraj
PA, jak sie zorientowałam, wynalazł zabawę w rozbijanie mieczem zrobionym przez P na miał kolorowej kredy na dywanie Tłumaczę, ze tak nie wolno, ze niszczy dywan itp itd ..... Młody kiwa głową przytakuje - "ROZUMIE"
Poszłam po odkurzacz. Wracam ... a ten swoje
- Pawełku dlaczego tak robisz skoro wiesz, ze tak nie wolno?
- Bo ... bo , bo z chłopcami tak jest!

padłam

[Ann]

Tasik urocze... bede musiala pamietac o tym za jakis czas

[Tasik]

Ann jak truskawki? nie rozmarzly?

[Ann]

Tasik obnizylam temperature zamrazalnika i ostatecznie chyba bylo wciaz ponizej zera (nie wiem bo wyszlam na spacer).

kilka nowych rysunków Ulinki Picasa Web Albums - Anna - Rysunki Ulinki

[ita]

witam
mialam dzis fatalny dzien, teraz padam z nog.
rano o 8.30 zadzwonil moj tata ze dziadek zaslabl i mam natychmiast jechac do niego pod torun. dzieci z kanapka w reku wsadzilam do wozu i nie przyznam sie w ile minut pokonalam odleglosc. wpadlam chwile przed karetka. dziadzius wygladal okropnie (jakby nie zyl). bardzo to przezylam. pozniej pojechalam za karetka do szpitala (tesciowa juz czekala zeby wziac dzieci). spedzilam tam prawie 5h. okazalo sie ze byl duzy spadek cukru (55). zostawili go na oddziale. i jakos tak mi bylo ciezko samej z tym (jeden syn sam przeciez lezy w szpitalu, drugi byl ciezko osiagalny bo dzis w firmie mieli negocjacje z przedstawicielami z Brukesli, moja mama byla w trasie i przyjechala dopiero pozniej)
no ale na szczescie dziadek juz sie lepiej czuj. sprobuja uregulowac cukier i sciagnac wode z pluc (bo to błedne kolo - niewydolnosc krazeniowa i obrzeki z zatrzymania wody)

[ita]

ann
super rysunki, slicznie:)

[Ann]

Ita ale mialas emocjonalny dzien :( dobrze ze Dziadek pod dobra opieka i kontrolą

[ita]

ann
oj tak, ale koncowka milsza bo zabralam rodzinke do mojego taty, ma dzis imieniny, byla kafka i takie tam:)

tasik
rozbrajajace:)

[Renia]

Justys współczuję upałów. Ja ich nie znoszę.
Tasik rozbrajające wytłumaczenie :)
Ita ale dzień, dobrze, że Dziadek pod opieką lekarzy. Dużo zdrowia dla niego.
Ann śliczny i jakże bogaty album z rysunkami Uli.

Dobranoc

[Ann]

dzień dobry, miłego dnia, mój zacząl sie za szybko ale musi byc mily

[Ann]

za plany i ich pomyslna realizacje

Sekundka daj znac jak sie czujesz

[Ania1980]

Witaj Ann
oj cos ciezko mi sie wstaje, wczoraj np usnelam o 19,30 razem z moja corcia... szok

ale dzisiaj zapowiada sie spotkano w ogrodzie zoobotanicznym wraz z kolezankami i ich pociechami (lacznie 5 dzieciaczkow w wieku 3 lat :) )

zycze dzisiaj wszystkim milego dnia :)

[Ania1980]

Ann masz zamiar jakos rozwijac zdolnosci artystyczne tj plastyczne Ulci? tzn czy zapisujesz ja na jakies zajecia?

[Ann]

Ania mily dzionek Ci sie zapowiada. Co do rozwijania zdolnosci to poki co czeka ja przedszkole a zajecia dodatkowe moze z czasem

[ita]

witam
wpadam na chwile zanim rusze do codziennego kolowrotka

ann, ania
milego dnia:)

[Sliffka]

Witam:)

Ann Imponujące są Ulinkowe rysunki:)
Tasik Bystry Pa;)
Ita Współczuję wczorajszych przeżyć, zdrówka dla dziadka.
Ania Miłego spotkania z koleżankami i ich pociechami.
Justys Też nie lubię upałów. Szczególnie teraz staram się nie wychodzić za wiele ze domu kiedy jest gorąco.
Dziubala Remont to bardzo bolesny temat, z powodu nieprzewidywanych okoliczności niestety utknął w miejscu Modlę się, żeby wyjść z największego bałaganu do porodu, bo wykończeniówka później (typu fugi np) nie będzie już tak uciążliwa. Gorzej, ze nie mogę się doprosić o wymianę uszkodzonego skrzydła balkonowego, ale tak jest jak się coś robi przez znajomych. Roleta na to okno stoi w kącie od ponad miesiąca i się kurzy a ja ciągle słyszę - w tym tygodniu, za parę dni....

Ja dzisiaj pędzę na ostatnią przed porodem wizytę u diabetologa. A potem pranie i prasowanie cd...muszę się z tym wszystkim uporać jak najszybciej to może uda mi się jeszcze troszkę odpocząć...

Miłego dnia wszystkim

[ita]

sliffka
intensywny grafik przedporodowy. mam nadzieje ze chociaz chwile odpoczniesz:)

[Ann]

Sliffka w tym intensywnym czasie znajdz chwile na porod :) Sil na ten czas

[Ania1980]

Sliffka ale super chwile przed Toba :):):) mam na mysli przytulanie malenstwa a nie prasowanie i pranie ;)

[Sliffka]

Ania Prasowanie tych maluszków jest wyjątkowo przyjemne :)
Ann Właśnie ostatnio mi przyszło do głowy, że w ferworze tych wszystkich remontowo - przygotowawczych zawirowań przegapię poród;)
Ita No ja też mam taką nadzieję - wczoraj zamówiłam oświetlenie do małego pokoju, półkę na kosmetyki dla Bączka oraz inne drobiazgi i od razu szafkę na buty do przedpokoju (od września nie mogłam się zebrać żeby zadzwonić do stolarzy, którzy robili zabudowy). Jeszcze niech się z tym oknem sprawa wyjaśni i z grubsza będzie to wszystko, drzwi wew będą musiały poczekać bo nie wyobrażam sobie jeszcze magazynować ich w tym bałaganie...

Wizyta u diabetologa krótka i treściwa. Następna 6 tyg po porodzie - muszę zrobić krzywą cukrową. Żadnych specjalnych zaleceń. Prawdopodobnie ze wzgl. ba bardzo duże obciążenie genetyczne za rok, półtora (jak poradnia dostanie fundusze) dostanę zaproszenie na bardziej specjalistyczne badania. W sumie, to po raz kolejny stwierdzam, że dobrze się stało, dieta poza drobnymi niedogodnościami nie jest dla mnie specjalnie uciążliwa, a przynajmniej wiem, że muszę w przyszłości uważać, normalnie nie myślałabym o tym w ogóle.

[Dziubala]

Witam środowo

Dzieci dotlenione na placu zabaw już śpią (znów zgrane drzemki :)) więc mam chwilę dla siebie :)
Adasiowi przełożyłam wizytę u dentysty, bo miałam problem z opieką do Maćka. Mam nadzieję, że już nie będę musiała jej przekładać, bo potem Adaś pojedzie do babci i znów wizyta się odwlecze...
Ja wczoraj też prasowałam (3h), i już (albo dopiero) połowa prania wakacyjnego za mną.

Ann – śliczne kolekcja rysunków. Aż trudno uwierzyć, że rysowała je 3-latka.

Justyś – u nas też upały, w okolicach południa lepiej z domu nie wychodzić. Wczoraj na drugi spacer wyszliśmy dopiero o 17.00, bo taki gorąc był.

Ania – miłego popołudnia, super spotkanko zoobotaniczne :)

Sliffka – współczuję takich przejść remontowych, ale już bliżej końca niż początku, no nie.
Dobrze, że wiesz na czym stoisz z cukrem.

[Ania1980]

jejcia ale zmeczona jestem...

[sekundka]

Ita Zdrowka dla dziadka. Babcia tez pewnie przezyla bardzo ,ze dziadek w szpitalu. Sciskam mocno.

[sekundka]

Ann

za plany i ich pomyslna realizacje

Sekundka daj znac jak sie czujesz

Dziekuje. Chyba lepiej. Bede spokojna juz po USG czyli pod koniec 28 lipca.