Listopad 2012

[kasica]

witam poniedziałkowo długi weekend za nami , jakos nie miałam weny zeby cos napisac do was.
moje dziecie pojechało dzis na wycieczke z przedszkolem do dinolandu i tak do 16stej bede sie martwic:) nigdy wczesniej samej jej tak daleko nie puszczałam a to 2 h drogi autokarem w jedna strone, wiadomo jak to z tymi autokarami teraz jest:/ a jeszcze pogoda taka nie za bardzo jakby miało lac zaraz.
byłam z rana na badaniach tarczycowych , ale oczywiscie nasza wspaniała słuzba zdrowia jak zwykle zawodzi:/ nie maja odczynnkikow tsh i nie moga mi zrobic tego badania, wiec do rejonu zas po skierowanie do innej przychodni, oczywiscie kłopot bo im nie wolno:/ ale afere zrobiłam i mam:)
w miedzy czasie odwiedziłam dentyste bo cos mnie zeby pobolewały a nic tam nie było. sie okazało ze mała pruchnica pod plomba wiec nie widoczna była ale narazie jest ok zaleczone:)

[kasica]

Pycia1612

Wiecie co dziewczyny...weszłam na forum dziewczyn z października..i jest tam jedna dziewczyna..nie wiem ile ma lat..ale strasznie mi się jej szkoda zrobiło;/ Jest w ciąży...ojciec (dziadek)jej nie chce widzieć żadnego dziecka w domu..mama jej chora...chłopak pracuje dorywczo i lubi wypić a ona została zwolniona z pracy i dostaje 100 zł zasiłku miesięcznie....boże jaki ten kraj jest chory....jak czytałam jej posty ze ma tylko kilka ciuszków dla maluszka to aż mam łzy w oczach..wiem wiele kobiet tak ma...że maja okropną sytuacje rodzinną..ale coś mnie bardzo tknęło w tej dziewczynie...

co do takich sytuacji to ja tez jestem bardzo wrazliwa i niejednokrotnie brałam udział w pomocy dla potrzebujacych, wiec z tad tez taka mała propozycja zeby mozna na priva napisac do tej dziewczyny ze chcemy pomoc i mozna by jej podesłac jakies ciuszki czy pieluszki dla dzidziusia ja napewno cos znajde....

[Pycia1612]

Kasia ja jestem jak najbardziej za..tylko czekam na wasze opinie

[kasica]

no to jest nas dwie, czekamy na opinie dalszej czesci naszego forum:) i tak sobie mysle ze najlepiej to napisac na priva do tej dziewczyny co by ewentualnie potrzebowala i chyba najlepiej bylo by poprostu aby kazda z nas indywidualnie wyslala jej jakas paczke mozemy miedzy soba skonsultowac co kto wysle , bo robic zbiorke u kogos to dwa razy koszt wysyłki ...
ale oczywiscie jesli ktos ma jakis leprzy pomysl to jest tylko taka moja propozycja
wiec dziewczynki czekamy na wasze opinie...:)

[Nela]

hej hej,
po długim odpoczynku:)

U nas chorowito wczoraj byłam z córką na dyżurze ma zapalenie krtani i tchawicy więc od wczoraj na antybiotyku. Na szczęście nie ma gorączki katar już przechodzi więc na dwór może wychodzić ale do przedszkola nie więc jest w domu. Musi się wykurować bo w piątek jedziemy na wycieczkę do parku dinozaurów:)

Dziś byłam rano na pobraniu krwi i mocz robiłam bo w czwartek idę na wizytę do lekarki. Nie mogę się już doczekać. Przytyłam 1,6kg:) więc nie jest źle znaczy się że powoli zaczynam przybierać.

[Gość veoh]

Pycia1612

Kasia ja jestem jak najbardziej za..tylko czekam na wasze opinie

To sie wypowiem Jakie jest moje zdanie w tej kwesti..
Oosbiscie jestem przeciwniczka dawania czegokolwiek do reki, sczegolnie przez internet!

Ja preferue forme pomocy przez stowarzyszenia tak jak mamy tutaj we FR. np 2 razy do roku organizowana jest zbiurka jedzenia, panie przychodza z reklamowkami do carefoura czy Aushan i karteczka czego najbardziej potrzebuja (oczywiscie pracuja za darmo)
Ostatnim razem byly wlasnie wypisane nawet produkty dla matek zdzieckiem ,np jak mleko, pampersy czy kosmetki do higieny dla niemowlat. Kazdy kupuje na co go stac.( My z moim H. robimy tak za kazdym razm.) Pozniej takie osoby potrzebujace ida z dowodem osobistym i sa spisywane. Kolejna forma to taka ze w kazdym momencie mozna oddac niepotrzebne ciuchy - Ja tak zrobilam oddalam do towarzystwa 2 worki ciuchow w zeszlym roku bo po prostu nie chodzilam w nich, albo byly za male) A nawet jakies przedmioty z domu ktorych sie nie uzywa o kazdej porze i dnia.Oni chetnie przyjmuja.
Ja jestem bardzo przeczulona na takim punkcie nagle ktos pisze ma zaledwie kilanascie postow i od razu zaczyna z grubej rury ze jest w trudnej sytuacji.. hmm, mi to daje do myslenia. Oczywiscie to jest moje zdanie a kazdy robi jak uwaza.
Tam chyba nawet jedna dziewczyna podala jej jakis link gdzie moze sie zglosic o pomoc.

[Gość veoh]

Nela, to niech Twoja mala szybko sie kuruje i wraca do zdrowia!! ;)

Pycia co do zakupow, ciesz,ze Ci sie udaly i jestes zadowolona! nie ma to jak zakupy dla noworodkow, w ciagu tego calego szlenstwa nic dla siebie nie kupilam, bo po prostu wieksza przyjemnosc sprawia mi kupowanie dla mojego dziecka. :)
U mnie leniwy poniedzialek zmeczona po wczoarjszym dniu wrocilismy od H. siostry o 10 w nocy!

[Pycia1612]

No też się muszę przyznać,że teraz to tylko szukam na internecie co tu kupić małemu..a o sobie zapomniałam:):):) I to prawda..większą frajdę sprawia robienie zakupów szkrabowi niż sobie:)

[wicia255]

Dziewczyny i ja się wypowiem mam podobne zdanie jak veoh, bo niby oczywiśćie można pomoc i ja nie mam nic przeciwko, i sama pewnie bym coś dorzuciła nie ma problemu. Tylko właśnie nie wiadomo kto to jest ta dziewczyna czy rzeczywiście potrzebuje pomocy, a naciągaczy jest mnóstwo. Oczywiście nie twierdze że ta dziewczyna jest naciągaczka ale róznie moze byc. Już rózne rzeczy działy się tu na forum.

[kasica]

no tak i w tym racji troche jest...
a ja leze sobie wlasnie slucham radia i czuje moje słodkie malenstwo jak figluje:) wspaniałe uczucie raz wyzej raz nizej takie juz wyrazne kopniaczki, czasem slabe czasem to az sie usmiecham sama do sibie:)
a dopiero co pisalam ze jeszcze nic nie czuje, tak wiec od paru dni wlasnie sie zaczelo ale dzis to juz mega:) muzyka mu siepodoba??:))

[Lidiaro]

Witam.
Czuje się dobrze krwawienie ustało jedynie co to wieczorem czuje że brzuch mi twardnieje. Zobaczymy co będzie dalej...
Ja zakupów jak na razie nie robię, bo postaram się ubierać małego pa bracie (ze względów finansowych) chociaż bardzo bym chciała wpaść do sklepu i pokupować coś nowego i ładnego.Chociaż nie wiadomo jak dalej będzie... Jedynie co muszę kupić to wózek bo pierwszy zepsułam.
Co do pomocy u mnie też się nie przelewa więc przy pierwszym dziecku odzież kupowałam w ciuchach na wagę tanie i nawet udawało mi się coś kupić nowego. Pomoc jednorazowa dla tej dziewczyny to myślę, że to za mało bo to nie tylko są potrzebne ubrania ale również mieszkanie, jedzenie.
A i też czuje małego jak harcuje

[Gość veoh]

Kasia to gratulacje! :)
A u mnie nastala cisza.. i sie zaczynam wkrecac ;) na szczescie we wtorek wizyta u ginekologa i nie moge sie doczekac jak znowu sprawdzi dzidzi serduszko :)
Z dobrych wiesci to to ze przytylam 1KG :) byc moze po wczorajszym jedzeniu bo dosc sporo pojadlam
Jestem tutaj od niedawna, wiec w sumie nie wiem jakie hsitorie sie dzialy, ale osobiscie przezylam pare lat temu takie doswiadzczenie, wysylajc pieniadze na inny kontynent!!! na szczescie koniec koncem ta osoba mi oddala po jakims czasie ale ile nerwow zjadlam....
Pozniej sie okazalo, ze nie tylko mnie chciala naciagnac, dluga historia by opowiadac...
Tak sobie mysle, ze wtedy chyba Bog mi rozum odebral!! tak, wiec szczerze uczulam was na tego typu historie! a bron boze nie wysyalac pieniedzy tak ja to zrobilam! wystarczyla mi jedna nauczka i powiedzialam nigdy wiecej!
Lidaro, Ja tez tak mysle, ze te ciuszki raczej bedziemy uzywac przy kolejnym dziecku, chyba ze bedzie chlopak no to cos sie dokupi. Niestety rzeczy nie sa tanie, na pewno nie bedziemy kupowac nowego lezaczka, lozeczka itp szkoda po prostu pieniedzy,
Czasem w ciucholandzie mozna kupic fajne rzeczy powiem szczerze jakbym widziala gdzies tutaj pewnie bym sie wybrala! natomiast chce kupic uzywana chuste albo nosidelko!
Nie mam problemu by kupowac uzywane rzeczy natomiast moj chlop nie lubi i sie patrzy na mnie jak na wariata ;) a ja po prostu probuje troche przyszoszczedzic, bo niestety ale kredyt nas zjada..i wszystkie inne oplaty.

[kasica]

Dziekuje:) normalnie dzis to moje dziecie chyba wcale nie spi duzo leze i ciągle czuje jak fikołeczki robi:)
gratuluje kilogramka:) a dzidziusiem napewno w porzadku czasem bardziej a czasem mniej troszke zwracamy na to uwage...
co do tej pomocy jeszcze to ja pieniazkow nie wysyłam zwykle to co mam a nie potrzebuje, z kasa tez jest jak jest wiadomo sama musze kombinowac zeby miec wszystko co potrzeba i nie umiałabym sie kogos prosic czy jakos specjalnie zalic, jak mam doła to w samotnosci sobie posmuce i kolejnego dnia znow jakos trzeba sie wziasc w garsc:) tak to jest ze ci co nie maja za wiele , to chca pomuc bo wiedza jak to jest nie miec czegos, no ale czasem naprawde mozna sie przejechac w dzisiejszych czasach to rozne rzeczy sie dzieja...

[kasica]

co do uzywanych rzeczy to dla mnie nie jest to zaden problem, sama szukam jakis okazji na allegro a i ciucha mam pod nosem takiego ze w sumie mojej małej tylko tam kupuje bo naprawde warto firmowki po dzieciach sa jak nowe , a i na wycenach w sklepach tez kupuje ogolnie mam małego bzika na tym punkcie i moje dziecko ma tyle ciuchow ze czasem wyrosnie nie wiem kiedy:) a ciuch raz załozony:) czasem sie smieje ze to choroba zakupocholizm ale tylko ciuchow dla dzieci:)

[Gość veoh]

Odebralam wyniki, toxo w normie nawet nizej niz ostatnim razem czyli negatywny, ale mam podwyzszone bialko powyzej normy :( ale jestem zla..., bede teraz pic duzo wody i starala sie to wyplukac jutro przedzownimy do lekarza :(

[Maalina86]

Witam ja standardowo zapracowana, wpadam Was cieplutko pozdrowic i powiedziec ze czytam Wasze wpisy regularnie tylko brakuje czasu by pisac :) Ale dzis nie moge sie powstrzymac i musze sie podzielic moim szczesciem na 98% usg potwierdzilo Chlopca:)

[Pycia1612]

Maalina WIELKIE GRATULACJE :*:*:*:**:*

WSPANIAŁE WIEŚCI;):):)

[Maalina86]

Dziekuje Pycia1612:) w domku mam juz chlopczyka ale ciesze sie bardzo. Potwierdzilo sie ze jest zdrowy i wszystko dobrze ,a obawialam sie bo bralam 10dni temu antybiotyk. W pracy mam nie ciekawie ale daje rade:)

[Gość veoh]

Kasia nawet nie zdazylam przeczytac tego co napisalas ;) sorki, tak wystrzelilam z tym swoim dzisjszym badaniem, az poplakam sobie pol wieczoru, przysiegam chyba bedziecie mnie odwiedzac w zakaldzie psychiatrycznym jeszcze przed listopadem :(
Normy mialam wpisane od 0.0 -140 mg a jam 150mg bialka w moczu i juz czarne wizje co do bakteri , zapalneia pecherza, pekniecie wod plodowych i przedwczesnego porodu :(
Pogadalam z mama i troche sie uspokoilam jutro przedzwonimi do gin i sie spytam co robic czy powtarzac badanie moczu czy od razu robic posiew na bakterie i antybiotyk. Kupie ta herbatke zurawinowa co pislas Pycia. ufff moge troche odetchnac byle do listopada...

Malina gratulacje!! :)

chyba dzisiaj nic wiecej madrego nie napisze bo wciaz czuje emocjie we mnie, bo odebraniu wynikow ;)

[Pycia1612]

Veoh ja już po pierwszym dniu czułam różnicę...odkąd wyszło mi to zapalenie codziennie 1.5 litra wody i 2-3 herbatki żurawinowe..i żadnych bóli już nie mam i nie czuje cały czas,że chce mi się siku...a ani herbatka ani woda Ci nie zaszkodzą także pij Kochana i się nie martw!!!!

Maalina to jesteś pierwsza...która potwierdziła pleć;):):)

[Pycia1612]

Nie jestem lekarzem i nie chce Ci tu pisać co powinnaś zrobić..ale czytałam na forum o tym i dziewczyny się wypowiadały,że przeważnie takie badania się powtarza jeszcze raz.

Moja mama jest pielęgniarką i zapytałam ją o Twoje wyniki i napisała..że to mały stan zapalny i nic poważnego..ale wiadomo zadzwoń do lekarza jutro i on Ci wszystko powie

[Gość veoh]

Po odebraniu wynikow wypilam litr lol ;) teraz bede sobie stawiac butelke 1,5 dzinnie min. do wypicia.
przestraszylam sie bo ostatnio ze 120 wzroslo mi po miesiacu do 150 niby nie wiele ale mam nadzieje,ze to picie wody pomoze oczyscic :)
No i te normy w sumie nie uwzglednili , bo wiadomo u ciezarnych ten przedzial moze byc troche szerszy..czesto pojawia sie bialko czy cukier.
Dzieki pycia :) przedzownie jutro do niej najwyzej jak cos to powtorze to badanie :)
Wode teraz bede pila jak szalona..

[kasica]

Maalina GRATULACJE ~~~!!!!!! :)
veoh nic nie szkodzi :) oby wszystko bylo ok i to najwazniejsze:)

[Nela]

veoh - przede wszystkim się nie stresuj bo nie ma czym. Ja miałam już parę razy zapalenie pęcherza. Wiem że jest to nieprzyjemne ale da się przeżyć. Ja piłam dużo wody, herbaty z żurawiny, łykałam witaminę c do zakwaszenia środowiska które bakterie bardzo nie lubią i kupowałam sobie na wagę suszoną żurawinę i jadłam jak rodzynki. To przy lekkim zapaleniu tak jak Twoim. Jak już sikałam z krwią np po przejściu grypy 5 lat temu to niestety antybiotyk. Teraz na szczęście w ciąży jest ok i nie dokucza mi pęcherz chociaż mało piję jakoś mnie odrzuca od wszystkiego. W ciąży to niestety częsta przypadłość.

Malina - gratuluje synka:)

A my siedzimy z córą w domu i ją kuruje chociaż na dwór chodzimy. Ale już o niebo lepiej nie kaszle już więc śpi całą noc spokojnie. Antybiotyk zaczął działać. Wczoraj kupiłam jej zestaw Barbie były tam jakieś pieski kotki i lekarz więc od dziś od 8 rano już byłam badana, pobierała mi krew, mierzyła temperaturę:)

Ja się czasami wkręcam bo jeszcze za bardzo nic nie czuję dopiero skończyłam 16 tydzień i szczerze czekam na wizytę w czwartek żeby usłyszeć serduszko. Bardzo często boli mnie głowa np dziś obudziłam się to myślałam że pęknie mi na pół ale chwilkę poleżałam i przeszło.

wicia - dopisz mnie proszę na pierwszej stronie bo mnie nie ma, termin mam na 28 listopada. Tak patrzę i widzę że ja na końcu jestem. Wszystkie porodzicie a ja dalej będę się kulać:) w poprzedniej przenosiłam więc teraz może załapie się na grudzień:)

[Maalina86]

Wszystkim bardzo dziekuje za gratulacje . Wiem ze mamy jeszcze troche czasu do rozwiazania, ale mnie martwi temat karmienia piersia... Po Nikosiu poddalam sie operacji piersi, wiedzialam z czym to sie moze wiazac ale mialam wielkie problemy z kregoslupem i ta operacja byla mi niezedna do normalnego funkcjonowania. Lekarz po ostatniej konsultacji powiedzial ze karmienie piersia w moim wypadku wogole nie wchodzi w gre...Czuje sie z tym gorzej z kazdym dniem zblizajacym mnie do porodu.Myslicie ze powinnam isc z tym do jakiegos psychologa? Wiem ze na rynku jest cala gama doskonalych mlek modyfikowanych ,ale cycus to cycus a ja zawsze bylam zwolenniczka karmienia piersia...