Wrzesień 2012

[Anja73]

Oopsy dużo dużo zdrówka życzę !!!!!

[MAMUSIA]

Witajcie:)
U nas tak sobie,moja mama wczoraj pojechała do domu była u mnie ponad 3 tygodnie dziwnie mi teraz bez niej,muszę ogarnąć wszystko sobie teraz na spokojnie.
Anitka dalej nie usłuchana ale wierze że będzie ok zaczęłam jej więcej czasu poświęcać,jak Zuzia śpi to czytam jej książeczki chwalę jak coś zrobi wczoraj spała w swoim łóżeczku bo do tej pory spała z mama,pochwaliłam już że jest dzielna dziewczynką bo śpi w swoim łóżeczku po południu drzemkę sobie zrobiła jak wstała to mówi mamusiu jestem dzielną dziewczynką bo śpie w swoim łóżeczku,dziś nawet powoziła Zuzie w wózku,pomału poradzimy sobie z nią.
W piątek byliśmy na wizycie u ortopedy z bioderkami wszystko ok,ale Zuzia ma przepuklinę pępkową i lekarz powiedział że warto pokazać to chirurgowi dziecięcemu bo jest sporawa,więc jutro będę szukać chirurga jak ciężko będzie znaleść na NFZ to pójdziemy prywatnie,nie jest to takie pilnę że muszę iść na już ale warto pójść.
Zuzia w nocy marudziła ale mąż ją wziął i kazał mi iść spać do drugiego pokoju żebym się wyspała a on się nią zajmie spałam do 10.30:)
Delf,Cin ,Gabi,Monia,Kamilka i Anja śliczne te Wasze maluszki
No to i ja się pochwalę moim płaczącym dzieckiem:)
Opsy zdrówka
Uciekam postaram się w miarę zaglądać ale zobaczymy jak to w praktyce będzie:)

[navacho]

MAMUSIA

Witajcie:)
U nas tak sobie,moja mama wczoraj pojechała do domu była u mnie ponad 3 tygodnie dziwnie mi teraz bez niej,muszę ogarnąć wszystko sobie teraz na spokojnie.
Anitka dalej nie usłuchana ale wierze że będzie ok zaczęłam jej więcej czasu poświęcać,jak Zuzia śpi to czytam jej książeczki chwalę jak coś zrobi wczoraj spała w swoim łóżeczku bo do tej pory spała z mama,pochwaliłam już że jest dzielna dziewczynką bo śpi w swoim łóżeczku po południu drzemkę sobie zrobiła jak wstała to mówi mamusiu jestem dzielną dziewczynką bo śpie w swoim łóżeczku,dziś nawet powoziła Zuzie w wózku,pomału poradzimy sobie z nią.
W piątek byliśmy na wizycie u ortopedy z bioderkami wszystko ok,ale Zuzia ma przepuklinę pępkową i lekarz powiedział że warto pokazać to chirurgowi dziecięcemu bo jest sporawa,więc jutro będę szukać chirurga jak ciężko będzie znaleść na NFZ to pójdziemy prywatnie,nie jest to takie pilnę że muszę iść na już ale warto pójść.
Zuzia w nocy marudziła ale mąż ją wziął i kazał mi iść spać do drugiego pokoju żebym się wyspała a on się nią zajmie spałam do 10.30:)
Delf,Cin ,Gabi,Monia,Kamilka i Anja śliczne te Wasze maluszki
No to i ja się pochwalę moim płaczącym dzieckiem:)
Opsy zdrówka
Uciekam postaram się w miarę zaglądać ale zobaczymy jak to w praktyce będzie:)

jak moja mama pojechała to też uczyłam się na nowo życia z dziewczynkami. Nastka też spała z babcią jak sie w nocy przebudziła, ale zawsze zasypia u siebie.
Jeśli chodzi o przepuklinę to kiedyś lekarz jeden, jeden dodam, a odwiedziłam wielu pediatrów z Nastką, zwrócił uwagę na tą przepuklinę, że nadaje się do operacji. Potem konsultowałam z innymi lekarzami i kazdy mówił, że to minie i żeby nie robić. W sumie nie zrobiłam, dzisiaj nie ma nic, ale nie wiem jak miało by się to rozwinąć.
Spróbuj zadzwonić do szpitala dziecięcego w Dziekanowie, bo własnie tam lekarz stwierdził, że przepuklina operacyjna, może mają jakieś terminy.

[cinamoonka]

navacho temp 37 to w sumie nie temperatura poza tym nie jestem pewna ale chyba w pupie to i tak zawsze o stopien wyzej ale moge sie mylic

[navacho]

róznie podają, albo 3 się odejmuje albo nawet 5, ja przyjmuję że 2,5 mniej, czyli temperatury nie ma. Ale zmierzyłam dlatego, że miała główkę jakby oblaną zimnym potem. Oczywiście niemowlaki mają jakoś tak z reguły podwyższoną temperaturę.
Trochę się zmartwiłam, bo starsza ma jakieś choróbsko, gluta w nosie i kaszel, nie wiem skąd znowu, cały dzien wczoraj kiblowaliśmy w domu, bo waliło śniegiem, a tu glut cholera.
Młodsza trochę kicha i wyciągnęłam jej z nosa zielonego gluta, także nie fajnie

[Anja73]

Kamilko ja mam 38 lat..... ;)

właśnie dostałam informację od mojego bratanka ,ze jego teściowa urodziła dzisiaj synka dodam tylko ,że ma kobieta 47lat ;)

[navacho]

Anja73

właśnie dostałam informację od mojego bratanka ,ze jego teściowa urodziła dzisiaj synka dodam tylko ,że ma kobieta 47lat ;)
że co? jak to? ile lat ma ten bratanek? bratanek i już ma teściową? ale jajca!

[Anja73]

navacho czasem tak bywa ;)

Jestem najmłodsza w rodzinie moja mama miała 41 lat jak się urodziłam dlatego mam starszych braci których dzieci mają od 23do 34lat :)
mam tylko jedną bratanicę i jest ode mnie młodsza tylko o 4 lata.

[navacho]

no tak to wiele tłumaczy, a swoją drogą to fajne czasem przy spotkaniach rodzinnych, gdzie nagle wujek jest młodszy od bratanka. W moje rodzinie gdzieś tak było.
Pewnie twoi bratankowie są ci bardziej jak bracia niż faktycznie rodzeństwo

[navacho]

ale swoją drogą 47 lat i dziecko to dość odważnie. Ja już bym się bała powiedzmy za dwa trzy lata, a co dopiero za 10 ;)

[Anja73]

Ja też bym się nie zdecydowała ;) Z bratankami mam lepszy kontakt niż z bracmi.
Jeden ma prawie 60 lat to dzieli nas całe pokolenie;) Drugi był 16 lat starszy ode mnie mieliśmy lepszy kontakt.Tylko dwa miesiące po moim ślubie zmarł miał tylko 37 lat :(

[navacho]

no tak to mógłby być twoim ojcem, a drugi jak by się kto uparł to też, współczuję że tak się skończyło.
Mojej mamy najmłodszy brat jest tylko 10 lat starszy ode mnie, a moja mama od niego starsza 13 lat więc też dość zabawnie, no ale tak to jest w wielodzietnych rodzinach. Nigdy nie powiedziałam do niego wujku, bo nie umiem, razem się wychowaliśmy. A jego syn jest młodszy ode mnie 20 lat pomimo, że kuzyn i tak można by mnożyć przykłady.
Ale wow 60-cio letni brat to w wieku mojej mamy

[kamilka893]

no to tak jak moja babcia , mama mojego taty zaszła w ciaze tak jak moja mama . I jesteśmy z moją ,,ciocią,, z jednego roku , ona kilka miesięcy starsza . A napisałam w cudzysłowiu bo mówię jej oczywiście na ty .

Babcia miała 41 lat jak ją urodziła

[navacho]

i jak sie wtedy wychowuje dziecko, mając już wnuki?
w naszej rodzinie to nie może mieć miejsca, gdybym urodziła jako 16-17 latka to pewnie tak, ale teraz...to juz nie możliwe, jestesmy starszymi rodzicami a nasi rodzice są starszymi dziadkami.

[delfina5]

Siemka babeczki. A my dzień poza domem. Odwiedzaliśmy bliskich na cmentarzach, sprzątaliśmy trochę.

navacho

no to wrzucam moją beksę, która dodam, że płacze bardzo sporadycznie, no chyba, że głodna, a tu ryczy bo przecież nie lubi czapek ;)

Slicznotka :) Co te dzieci mają z tymi czapkami. Moja też w ryk jak zakłądam po kąpieli czy wychodząc na dwór.

gabiplaza4

a tu na zyczenie ciotek Kacperek.. co prawda delikatny placz ale jest.. i drugie to siedzacy kacperek.. no upilnowac sie go nie da..ciagle probuje siadac...

Normalnie szok. Wierzyć mi się nie chce. Taki mały i już się podrywa. Moja to leniuszek. Musisz teraz bardzo uważać zostawiając go na chwilę samego choćby w wózku.

Anja73

Jasio puszcza oczko do forumowych cioteczek :)

Urwis śliczny :) Ach ta propaganda na ubrankach hehe

navacho

oopsy wracaj do zdrowia.

Czy myślicie że gorączka 37,3 w pupie mierzona, to poważna sprawa?

Nie, to nie jest gorączka.

MAMUSIA

Witajcie:)
U nas tak sobie,moja mama wczoraj pojechała do domu była u mnie ponad 3 tygodnie dziwnie mi teraz bez niej,muszę ogarnąć wszystko sobie teraz na spokojnie.
Anitka dalej nie usłuchana ale wierze że będzie ok zaczęłam jej więcej czasu poświęcać,jak Zuzia śpi to czytam jej książeczki chwalę jak coś zrobi wczoraj spała w swoim łóżeczku bo do tej pory spała z mama,pochwaliłam już że jest dzielna dziewczynką bo śpi w swoim łóżeczku po południu drzemkę sobie zrobiła jak wstała to mówi mamusiu jestem dzielną dziewczynką bo śpie w swoim łóżeczku,dziś nawet powoziła Zuzie w wózku,pomału poradzimy sobie z nią.
W piątek byliśmy na wizycie u ortopedy z bioderkami wszystko ok,ale Zuzia ma przepuklinę pępkową i lekarz powiedział że warto pokazać to chirurgowi dziecięcemu bo jest sporawa,więc jutro będę szukać chirurga jak ciężko będzie znaleść na NFZ to pójdziemy prywatnie,nie jest to takie pilnę że muszę iść na już ale warto pójść.
Zuzia w nocy marudziła ale mąż ją wziął i kazał mi iść spać do drugiego pokoju żebym się wyspała a on się nią zajmie spałam do 10.30:)
Delf,Cin ,Gabi,Monia,Kamilka i Anja śliczne te Wasze maluszki
No to i ja się pochwalę moim płaczącym dzieckiem:)
Opsy zdrówka
Uciekam postaram się w miarę zaglądać ale zobaczymy jak to w praktyce będzie:)

Zaglądaj Mamusia jak tylko czas pozwoli. Cieszę się, że z Anitką powoli dochodzisz do porozumienia. Wciągaj ją we wspólne kąpanie małej, zmiany pieluszek itd. Mojej Oliwi to pomogło.

Anja73

Kamilko ja mam 38 lat..... ;)

właśnie dostałam informację od mojego bratanka ,ze jego teściowa urodziła dzisiaj synka dodam tylko ,że ma kobieta 47lat ;)

Kurdę, to jeszcze wszystko przed nami! Jeszcze z czwórkę zdążę urodzić. A jak z dubeltówki jak u Moni to i szóstkę hihihi

Anja73

Ja też bym się nie zdecydowała ;) Z bratankami mam lepszy kontakt niż z bracmi.
Jeden ma prawie 60 lat to dzieli nas całe pokolenie;) Drugi był 16 lat starszy ode mnie mieliśmy lepszy kontakt.Tylko dwa miesiące po moim ślubie zmarł miał tylko 37 lat :(

Przykro, tacy młodzi ludzie odchodzą. Co się stało bratu. Chorował ?

Swoją drogą ja mam prawdopodobnie braci przyrodnich młodszych od moich dzieci tj 13 lat i ten młodszy to chyba do szkoły teraz poszedł. Piszę prawdopodobnie bo tatuś był niezły łazik, niebieski ptak, kto wie ile jeszcze w świecie drobnicy :) A że zadawał się z podobnymi do siebie to sama nie wiem czy te chłopaki to jego :) Toć uznał a nawet o dziwo w przerwach między alkoholowymi odjazdami wychowywał i dumny z nich był bardziej niż z nas. Ale kurdę niepodobne do niego w ogóle. On czerniawy, śniady, oczy piękne brązowe (Wiktoria po nim odziedziczyła) a chłopaki takie jakieś blondaski.

Dziś byliśmy u taty na grobie. To już 3 lata. Jaki był, taki był, tęsknię za nim i żal, że tyle lat zmarnowane. Był czas nie było nas. Jak byliśmy gotowi, czasu zabrakło. Szkoda

[Anja73]

delf tak brat chorował na serce zmarł na zwał :(
31pazdziernika minie 18 lat.

[gabiplaza4]

Delfi dokladnie teraz kazde spuszczenie go z oczu to strach;) dlatego jak jest sandra a maly nie spi to nawet jak lezy na srodku lozka to kaze jej usiasc obok niego zeby nigdzie nie wedrrowal..

chcialam sie polozyc w dzien ale nie bylo jak..
i ogolnie caly dzien mam straszna zgage..normalnie wspomienia z ciazy ehh.. i ani mleko ani pepsi nie pomaga..

[Anja73]

u nas dzisiaj pogoda kiepska zimnooo i sypał śnieg wiec przymusowe siedzenie w domu :/

[kamilka893]

navacho normalnie się wychowuje ... tylko tak jak u nas była rywalizacja ale nie między mną i Angeliką a między moją babcią a mamą . Która pierwsza na nocnik usiądzie , która pierwsza r powie , która będzie miała lepsze oceny , świadectwo z paskiem itd .
Ale ja z Angelą się super dogadywałam ... i do teraz tak jest .

[Anja73]

zastanawiam się nad kupnem tego bujaczko-leżaczka i jak zwykle wolę zasiegnąc waszej opini....sprawdza się w użyciu taki leżaczek?

[kamilka893]

Anja nam się sprawdza , fakt mała tam siedzi czasami pól godziny a czasami 10 minut . Ale zdarza się i tak że zasypia w tym i mam nawet do godziny spokój . Delfiny malutka też lubi w tym siedzieć a Gabi maluszek , chyba Gabi jak się nie mylę nie chce siedzieć bo płaczę.

[Moni@]

Hejka, ja jak zwykle nocą...

Kuba jeszcze steka, ale lada chwila zasnie, broni sie przed snem, co na chwilę przysnie to się za chwilę budzi, chyba za dużo hałasu i szumu dzisiaj było i odreagowuje, wcześniej oboje płakali, a Majka tak się wydzierala ze szok...jakieś 10min temu ululalam ja w lezaczku, na rekach ani w koszu nie chciała sie uspokoić

Ja jestem padnieta bo ostatnia nocka prawie nie przespana, potem męczący dzień no i złapała mnie pierwsza po porodzie migrena:( chciałam zdrzemnac po powrocie do domu ale nie wyszło - wchodzę do domu a tam goście niezapowiedziani ofkors, siedzą i gadaja z moim m
Poszłam się zdrzemnac jak wyszli a było to o wpół do dziewiątej....potem zmiana - mąż poszedł spać a ja próbuje uspac lobuzy

No i chyba się udało, mam nadzieję ze się nie obudza przy przeniesieniu na górę...

[navacho]

Anja u nas leżaczek sie sprawdza mała zasypia a jak jej włącze wibracje to w minutę ;)
Delf ja niestety w tym roku na groby nie jadę wogole, wszystkie są daleko za Wrocławiem. Ale co roku jestem, bo nie wyobrażałam sobie nie być u taty. Tylko ze ja mojego straciłam jak miałam 1,5 roku więc nie wiele pamietam. Na szczęście moja mama ogarnia temat w tym roku.
Monia właśnie dzieci to takie świetne barometry i wyczuwacze nastroju. Jak maja za dużo wrażeń w ciagu dnia to muszą odreagowac.

Mania zjada cały czas co trzy godziny ok 120 ml, myślałam ze jak jej zwiększe porcje to na dłużej starczy a ona i tak jak z zegarkiem w ręku co 3 godziny sie budzi.

Dziewczyny a jak wasza blizna po cc? Robił wam Gin Usg na kontroli po tych 6 tygodniach?

[Otka]

poniedziałkowo

jak minął wam weekend ??

[zabolek12385]

Witam laleczki
Super te wasze placzace bable :) jak bede na kompie to wstawie wam swoje :)
Cin tak jak juz dziewczyny pisały sól do noska lub krople ang nasosal kupisz w Boot'S są jak nasz sól. Ściąganie katarku i masz majerankowa pod nosek. Temp w pupie jest zawsze o 0.5 st wyższa. Z olbasem uważaj lubi uczulac. Na rozgrzanie możesz minimalnie posmarowac stopy amolem lub babciny sposób polski czysty smalec. W razie kaszlu oklepywanie pleców.

U mnie zapierdziul jak tralala :/
Jula ma wolne więc sie nudzi ,Fifi wiecznie nienajedzony a Tomek od 2 tyg nie chce jeść. Zje troche ale tylko na spiocha. Rwia sie do siadania zeby dalej Ida juz dupskami kraca na wszystkie strony No i non stop chca zeby sie z nimi bawić. Zupy i deserki juz pięknie jedza. Tomcio juz sie przewraca Fifi nie bo za gruby jest :)