Wrzesień 2012

[gabiplaza4]

kamilka893

Delfina Zosia śliczna ....

moni@ ja już chyba kawalera dla Wiktorii znalazłam ... Ten twój Kubuś to prawdziwy przystojniak ,. siostry będą musiały go pilnować

Gabi ... Dawid by chciał żebym była w domu ... muszę tu byś , przyzwyczaić się chodź to bardzo boli .

Córeczka już śpi, zatapiam smutki w kieliszku wina , ona jest taka kochana , bezbronna , teraz już tylko moja ;(

Krzyk którego nikt nie słyszy
Płacz którego nikt nie widzi
Ból którego nikt nie czuje ...

Niech mi ktoś powie że to zły sen i on zaraz wróci ... ;(

Kamilka bardzo bym chciala ci to powiedziec..widzialam twoje zdjecie ze slubu..wczesniej nie mialam okazjii..ciagle sama tego nie moge zrozumiec dlaczego..
tyle bylo przed wami..;;(( to jest straszne..
pamietaj my jestesmy zawsze z toba..tu na forum.. ale w domu tez ktos musi byc z toba caly czas.. zeby choc troche zapelniac ta pusteke w domu..zeby z toba rozmawiac byc itd..

[gabiplaza4]

Delfinka Moni@ cudne wasze dzieciaczki..do schrupania..

my dzis mielismy problem z kolka.. na szczescie dlugo go nie meczyla..pomasowalam brzuszek popierdzial..i poszedl spac..

ogolnie chrzciny zapiete juz prawie na ostatno guzik.. stroj dla Kacperka kupiony..po chrzcinach wstawie wam fotki..bd sliczny.. bardzo chcialam zeby mnial garniturek i udalo nam sie kupic..troszke jezdzenia bylo..;)) ale warto..

no i we wtorek jade zaplacic juz restauracje..stwierdzilam ze wole mniec w domu czysto i spokoj jak sie impreza skonczy.. a tak to wiadomo goscie co chwila na papierocha.dom wychlodzony i po imprezie masa sprzatania.. a nie wspomne o przygotowaniach...wiec poszlam na latwizne..

[kamilka893]

Wczoraj zostawiłam malutką mamie , wyszłam do szwagierki .. Była tam Dawida jedna i druga siostra i kuzynka ... wypiłyśmy sobie ... wiadomo jaki był temat.. Dawid , że zrobiłby tak , powiedziałby tak , był śmiech i łzy ... wszystkim go tak bardzo brakuję , Wspaniały mąż , pomocny dla wszystkich , Byliśmy tacy szczęśliwi ... jakbyście zobaczyli płytę z wesela , co ona tam wyrabiał ... wariat mój kochany , to był najpiękniejszy dzień w życiu . Każdy z gości mówił ,,Boże jak wy się kochacie , jak wy na siebie patrzycie,, . To się człowiekowi wierzyć nie chcę że teraz już go nie ma ... a propo tego spotkania stwierdziłyśmy że to chyba nam potrzebne jest , że to odrbinę pomaga , jedna drugą pociesza , każda mówi co ją boli ... to dotyczy nas wszystkich... jego śmierć jest bólem nas wszystkich ;(

[cinamoonka]

kamilka893

Wczoraj zostawiłam malutką mamie , wyszłam do szwagierki .. Była tam Dawida jedna i druga siostra i kuzynka ... wypiłyśmy sobie ... wiadomo jaki był temat.. Dawid , że zrobiłby tak , powiedziałby tak , był śmiech i łzy ... wszystkim go tak bardzo brakuję , Wspaniały mąż , pomocny dla wszystkich , Byliśmy tacy szczęśliwi ... jakbyście zobaczyli płytę z wesela , co ona tam wyrabiał ... wariat mój kochany , to był najpiękniejszy dzień w życiu . Każdy z gości mówił ,,Boże jak wy się kochacie , jak wy na siebie patrzycie,, . To się człowiekowi wierzyć nie chcę że teraz już go nie ma ... a propo tego spotkania stwierdziłyśmy że to chyba nam potrzebne jest , że to odrbinę pomaga , jedna drugą pociesza , każda mówi co ją boli ... to dotyczy nas wszystkich... jego śmierć jest bólem nas wszystkich ;(

pamitam Twoje pierwsze posty jak tylko Dawid zachorowal..jak od lekarza do lekarza chodziliscie...ja naprawde w zyciu bym sie nie spodziewala ze ta historia skonczy sie tak zle..czy wogle wiadomo co to tak naprawde bylo???
Kamilko dokladnie tak jak mowisz..nie zamykaj sie sama w domu,bywaj wsrod ludzi ktorzy tak samo jak Ty kochali Dawida...to moze tylko Ci pomoc xx tulam mocno

[anusiaelblag]

cinamoonka

kamilka893

Wczoraj zostawiłam malutką mamie , wyszłam do szwagierki .. Była tam Dawida jedna i druga siostra i kuzynka ... wypiłyśmy sobie ... wiadomo jaki był temat.. Dawid , że zrobiłby tak , powiedziałby tak , był śmiech i łzy ... wszystkim go tak bardzo brakuję , Wspaniały mąż , pomocny dla wszystkich , Byliśmy tacy szczęśliwi ... jakbyście zobaczyli płytę z wesela , co ona tam wyrabiał ... wariat mój kochany , to był najpiękniejszy dzień w życiu . Każdy z gości mówił ,,Boże jak wy się kochacie , jak wy na siebie patrzycie,, . To się człowiekowi wierzyć nie chcę że teraz już go nie ma ... a propo tego spotkania stwierdziłyśmy że to chyba nam potrzebne jest , że to odrbinę pomaga , jedna drugą pociesza , każda mówi co ją boli ... to dotyczy nas wszystkich... jego śmierć jest bólem nas wszystkich ;(

pamitam Twoje pierwsze posty jak tylko Dawid zachorowal..jak od lekarza do lekarza chodziliscie...ja naprawde w zyciu bym sie nie spodziewala ze ta historia skonczy sie tak zle..czy wogle wiadomo co to tak naprawde bylo???
Kamilko dokladnie tak jak mowisz..nie zamykaj sie sama w domu,bywaj wsrod ludzi ktorzy tak samo jak Ty kochali Dawida...to moze tylko Ci pomoc xx tulam mocno

Kamilko Dokładnie zgadzam się ze słowami Cin. Przytulamy Cię mocno!!

[Moni@]

kamila kochana ty i tak dzielna kobieta jestes...a ja tez mysle, ze przebywanie z czlonkami jego najblizszej rodziny i dzielenie sie tym bolem moze tylko pomoc...
w domku zawsze czeka na ciebie twoje malenkie serduszko...masz do kogo wracac
przytulam cie mocno...

a co do kawalera - ja nie mam nic przeciwko taka laleczka z Wiki, ze Kubus pewnie zakochalby sie od pierwszego wejrzenia:)))

[cinamoonka]

kurcze pozazdroscilam kwietniowkom i tak se mysle ze fajnie byloby sie kiedys spotkac ..my i te nasze skarby :)

[anusiaelblag]

cinamoonka

kurcze pozazdroscilam kwietniowkom i tak se mysle ze fajnie byloby sie kiedys spotkac ..my i te nasze skarby :)

Ło ho ho byłoby wesoło ;) Super tak poznać się w realu jak tyle czasu pisze się ze sobą na necie

[Moni@]

cinamoonka

kurcze pozazdroscilam kwietniowkom i tak se mysle ze fajnie byloby sie kiedys spotkac ..my i te nasze skarby :)

ja na pewno bede w Polszy w przyszlym roku...lipiec lub sierpien, jeszcze nie wiem na sto procent :)

[cinamoonka]

Moni@

cinamoonka

kurcze pozazdroscilam kwietniowkom i tak se mysle ze fajnie byloby sie kiedys spotkac ..my i te nasze skarby :)

ja na pewno bede w Polszy w przyszlym roku...lipiec lub sierpien, jeszcze nie wiem na sto procent :)

ja tez i to na mazurach :P jak daleko masz do orzysza?

[Anja73]

Moni@ skoro już Kubuś ma "dziewczynę" to ja rezerwuję Majeczkę dla mojego bezimiennego (jeszcze) kawalera :P :P hihihi :)

Kamilko dobry pomysł z tym wyjściem....na pewno wam wszystkim pomógł...spotykajcie się częściej :)

[gabiplaza4]

cinamoonka

kurcze pozazdroscilam kwietniowkom i tak se mysle ze fajnie byloby sie kiedys spotkac ..my i te nasze skarby :)

ja tez jestem za..fajnie i ciekawie by bylo..

[gabiplaza4]

kamilka893

Wczoraj zostawiłam malutką mamie , wyszłam do szwagierki .. Była tam Dawida jedna i druga siostra i kuzynka ... wypiłyśmy sobie ... wiadomo jaki był temat.. Dawid , że zrobiłby tak , powiedziałby tak , był śmiech i łzy ... wszystkim go tak bardzo brakuję , Wspaniały mąż , pomocny dla wszystkich , Byliśmy tacy szczęśliwi ... jakbyście zobaczyli płytę z wesela , co ona tam wyrabiał ... wariat mój kochany , to był najpiękniejszy dzień w życiu . Każdy z gości mówił ,,Boże jak wy się kochacie , jak wy na siebie patrzycie,, . To się człowiekowi wierzyć nie chcę że teraz już go nie ma ... a propo tego spotkania stwierdziłyśmy że to chyba nam potrzebne jest , że to odrbinę pomaga , jedna drugą pociesza , każda mówi co ją boli ... to dotyczy nas wszystkich... jego śmierć jest bólem nas wszystkich ;(

wierze..dobrze ze jestescie razem..

[gabiplaza4]

cinamoonka

Moni@

cinamoonka

kurcze pozazdroscilam kwietniowkom i tak se mysle ze fajnie byloby sie kiedys spotkac ..my i te nasze skarby :)

ja na pewno bede w Polszy w przyszlym roku...lipiec lub sierpien, jeszcze nie wiem na sto procent :)

ja tez i to na mazurach :P jak daleko masz do orzysza?

a kolo jakiego wiekszego miasta to jest???

[anusiaelblag]

cinamoonka

Moni@

cinamoonka

kurcze pozazdroscilam kwietniowkom i tak se mysle ze fajnie byloby sie kiedys spotkac ..my i te nasze skarby :)

ja na pewno bede w Polszy w przyszlym roku...lipiec lub sierpien, jeszcze nie wiem na sto procent :)

ja tez i to na mazurach :P jak daleko masz do orzysza?

Szkoda, że nie mieszkam w Elblągu bo tak miałabym 230km a z Kalisza mam ok. 500km Myślę, że trzeba byłoby wtedy wybrać jakiś środek aby każda miała mniej więcej tyle samo km do przebycia ;)

[Moni@]

anja nie ma sprawy:)))))

cin ja z Augustowa pochodze...

anusia to wyjdzie na to za spotkamy sie w Warszawie;))

[kamilka893]

napisze na priv Cin odnośnie twojego pytania

[gabiplaza4]

Dziewczyny milej i spokojnej nocki..spadam spac bo padam na pyszczek..
dobranoc..

[cinamoonka]

monia ja wiem ze Ty z augustowa dlatego z ciekawosci pytam czy wiesz jaka jest odleglosc bo chyba nie daleko?

[_Alfa_]

Monia, Kamilka ja tu poproszę się wstrzymać, bo jak okaże się, że M1 zamieszkuje Migotka, to wybaczcie, ale zamierzam się kłócić Jak Migotek, to trudno, będę szukała młodszej

Kamila a Ty siedź z tymi siostrami, kuzynkami, bo lepiej popłakać ze wszystkimi, bo i pośmiejecie się, popłaczecie, ale razem :)

Cin ja też się pakuję na spotkanie

A ja rano kichnęłam i ból pleców wrócił, dziś już przykleiłam ten plaster, na razie miło rozgrzewa.. :)

[zabolek12385]

Cin jestem na etapie nadrabiania nie mamus i jeszcze raz padlam z tej książki :) sory ze tak do tematu wróciłam.
Cin tobie to chyba bliżej do londka co? Tu tez przydałoby sie spotkanie :)

Dziewczynki dla tych które chca a nie maja mnie na fb to na "blizniaki" są zdjecia chlopcow jak chcecie sobie obejrzeć

[Moni@]

Hejka

Ja od 4-ej już praktycznie nie śpię, memu synowi w krew weszło że między 4-5 rano to trzeba tak postekac żeby wszystkich pobudzić...myślałam że chce kupę to go rozwinelam, nogi do góry a on w bek...tak głośno że obudził Majke, która zresztą jak to solidarna siostra postanowiła się przyłączyć do porannego koncertu...

Teraz śpią a ja oka nie mogę zmruzyc i nie wiem czemu...sh it

[anusiaelblag]

Witam się i ja ;)

Monia Hehe no tak obudzili mamusię i wsio ok ;) A teraz śpią a mamusia nie może zasnąć. Chociaż poleż kochana zawsze to jakiś odpoczynek dla organizmu.

Ja właśnie pochłaniam śniadanko ;) Dziś piękne słoneczko świeci, ale mimo tego zimno jak nie wiem.

[_Alfa_]

Moja dobra koleżanka urodziła dziś w nocy synka, łożysko jej się odklejało, zadzwonili po karetkę bo zaczęła krwawić, zrobili szybko cesarkę. Mały oddycha, jej narzeczony dzwonił, mówił że jest ok, mam się nie martwić :) A termin miała na początek listopada!

[Moni@]

no i w Londku duzo chlodniej...nawet jak sloneczko jest to ten wiaterek juz taki jesienny, ja na spacerach z maluchami zaslaniam wozek folia

qrde ile mi sie nazbieralo prania do skladania...maly lumpek sie zrobil w garderobie
no nic, poskladam jutro jak wpadnie mama

dziewczyny ja pomalu zaczynam myslec o jakiejs diecie...bo waga stoi w miejscu a fajnie by bylo zeby ciuchy sprzed ciazy dlugo na mnie nie czekaly
w tej chwili w czesc z nich wchodze, ale nie we wszystkie no i ten brzuszek...hmmm troche za bardzo wystaje
podpowiedzcie co kupic na wyszczuplenie brzucha - gorset czy cos???? rozgladam sie i sama nie wiem co kupic...