Wrzesień 2012

[cinamoonka]

Mnie ta piosenka dzisiaj wzruszyla :)

Ja Jestem - Arka Noego - YouTube

[Moni@]

cin...zobacze w domu bo ten glupi komp w robocie ma troche stron poblokowanych...

ja ostatnio caly czas Zakopower - "Pojde boso"...hmmm super jest!

MAMUSIA pisz jak sie czujesz:)

a gdzie sa nasze wszystkie wrzesnioweczki???? odzywac sie, meldowac sie robaczki

[delfina5]

Jezzzzdem!

[Moni@]

a jak niedziele spedzaszzzzzzzz????

[delfina5]

Moni@

a jak niedziele spedzaszzzzzzzz????

Ciagle podglądam parenting a tu nic się nie dzieje. Powiało nudą.
U mnie zjedliśmy właśnie obiadek plus 2 jabłka :) Rany jak ja nie przekroczę setki to cud będzie.
Ponadto zajmuję się kombinowaniem jak tu skłonić szefa do zmiany angażu.
Bez informowania go póki co o ciąży. Własnie wyczytałam rzecz dla mnie dość niekorzystną. Od 1 grudnia jestem na 1/2 etatu i wychodzi, że w przypadku L4 nie biorą pod uwagę ostatnich 12 miesięcy (kiedy płacę miałam w miarę, na poziomie ok 2 tys netto), a jedynie tą po zmianie angażu na 1/2 etatu gdzie mam śmieszne pieniądze wykazywanie tj ok 600 zł.
Lipa lipa.
Ustalaliśmy, że mimo iż będzie to 1/2 etatu będę miała składki odprowadzane od minimalnej na pełen etat. Ale tak się nie stało. Bo są odprowadzane od połowy najniższej.
W sumie nie jego wina a mojej księgowej i moje niedopatrzenie. A teraz mogę dupsko umoczyć przez to. W sumie tygodniowo pracuję 27 godzin, a to wychodzi jakieś 2/3 etatu a nie pół. Chcę z nim pogadać, jak było ustalane i jak jest i zaproponować dwa rozwiązania.

Albo wykazać mi mocną premię w lutym, ale chyba na to nie pójdzie, bo to będzie jakieś 1200 zł netto, a luty słabo uzasadnia takie premie
lub
zmanę angażu na 2/3 z płacą miminalną tj 1500 zł brutto. I to by było dla mnie lepsze, bo gdyby zmienił już za luty, to po pierwszym wypłaconym pełnym wynagrodzeniu weszło by mi już te ok 1200 zł a nie 600.
Tylko, żeby się nie domyślił kurde

[delfina5]

Strasznie rozrabiam ostatnio. Wczoraj stłukłam szklankę, dziś wywaliłam kube z z mężowską kawą (ale się nie potłukł poza zgubioną zawartością , która lepiła się do podłogi).

[cinamoonka]

ja jutro ide na spotkanie z polozna ...zobaczymy na kiedy mi zarezerwuja pierwsze usg..wg OM to juz ponad 12 tydzien prawie 13 wiec nie wiem na co te lesery czekaja

a teraz zajadam sie arbuzem brzuch mi od niego juz peka no ale pyszny jest

[delfina5]

Nie leć tak do przodu. Jesteś w trakcie 12 tygodnia :) Niecierpliwa Cin :)

[Moni@]

delfina no to zycze powodzenia z szefem...nie domysli sie, po prostu walczysz o swoje, przeciez na obecnych warunkach duzo tracisz

u mnie tez male zmiany bo dali nam do podpisania nowe kontrakty, w ktorych oczywiscie jedne rzeczy zmieniaja sie na lepsze a drugie na gorsze...normalka, no ale nie wiem czy u mnie z kolei ksiegowy sie nie walnal, bo moja wyplata wzroslaby na nowym kontrakcie o ponad 1/3...i tu mi cos nie gra wlasnie, chyba gosc naprawde sie pomylil, a kontrakt juz podpisany przez menagera - z moim podpisem jest wazny, wiec juz sama nie wiem jak to bedzie
a jak sie okaze ze to jednak pomylka? a kontrakt podpisany przez obie strony??? zna sie ktos na tym??

[Moni@]

cin skad ty wzielas pysznego arbuza o tej porze roku??? bo ja w swoim supermarkecie ostatnio tylko jagody i truskawki widzialam, jagodami juz sie przejadlam, a truskawki malo slodkie...

ja tu gadu-gadu a robota czeka, pieknie!

znowu mi niedobrze...zjadlam moze polowe obiadu i dalej nie idzie...a taki pyszny - makaron z kurczakiem i grzybkami w sosie z bialego wina i smietany....hmmm

[delfina5]

Moni@

delfina no to zycze powodzenia z szefem...nie domysli sie, po prostu walczysz o swoje, przeciez na obecnych warunkach duzo tracisz

u mnie tez male zmiany bo dali nam do podpisania nowe kontrakty, w ktorych oczywiscie jedne rzeczy zmieniaja sie na lepsze a drugie na gorsze...normalka, no ale nie wiem czy u mnie z kolei ksiegowy sie nie walnal, bo moja wyplata wzroslaby na nowym kontrakcie o ponad 1/3...i tu mi cos nie gra wlasnie, chyba gosc naprawde sie pomylil, a kontrakt juz podpisany przez menagera - z moim podpisem jest wazny, wiec juz sama nie wiem jak to bedzie
a jak sie okaze ze to jednak pomylka? a kontrakt podpisany przez obie strony??? zna sie ktos na tym??

Ja nie wiem jak w UK. U nas za obopólną zgodną można zniszczyć wszystkie egemplarze i podpisać nowy lub zrobić aneks do umowy. Ale co ty się przejmujesz, jak na lepsze. A co na gorsze?
A jak jest u was z zwolnieniem chorobowym w ciąży. Czy lekarze chętnie dają? Jak jest płatne?

[Moni@]

delfina to w duzej mierze zalezy od firmy - no wlasnie - na lepsze zmienia sie to, ze za te 6 lat ktore u nich pracuje bede miala wiecej wolnego 10 dni pelnoplatnego - do tej pory mialam 5
na gorsze miedzy innymi to ze jesli nie przyjde do pracy przez 60dni to moga mnie zwolnic z dnia na dzien, choc mysle ze to akurat nie tyczy sie kobiet w ciazy

w ogole kontrakt mi sie zmienia bo do tej pory mialam stale godziny pracy a teraz mam 'flexible' a wiec elastyczne - tzn moge przyjsc do pracy pozniej, wyjsc wczesniej, ale jak robie nadgodziny to mam nieplatne - w moim wypadku u mnie na korzysc bo nadgodziny zdarzaja sie raptem kilka razy (3-4) w roku

lekarze daja niechetnie, chyba ze naprawde jest powazny problem z ciaza, takie lekarskie zwolnienie nie jest pelnoplatne na pewno, kurde ja juz nie pamietam, tak dawno je mialam...wiem ze wyplata troche mniejsza byla, ale nieduzo-ostatni raz to mialam jak bylam z Sarka w ciazy i tez na poczatku plamilam - dostalam tydzien wolnego

[Moni@]

laseczki ja zmykam bo czuje ze wlasnie dzisiaj czekaja mnie nadgodziny jesli nie wezme sie zaraz do roboty...ale lenia dostalam, energia uszla jak z przebitego balonika...

bede wieczorkiem

[joasia1973]

Dzień dobry. My wstaliśmy o 10.44. Ojej jak będzie mi zal tego ze mogłam pospać jak maluch będzie. Pojechalam do Lidla po świeże bułeczki. Zrobiłam jajówe , i grillowany bekon na śniadanie. Tak się najedliśmy ,że na razie obiad jest w planach na kolacje. Potem wzięłam się za prasowanie. Teraz oglądam skoki. Ciepło dzisiaj jest - 9 stopni ale zapowiadają zimniejszy środek tygodnia.
Moni@ a jak wygląda macierzyński? Tu 6 miesięcy ale mam tylko max 280 euro tyg.

[delfina5]

A mnie dziś wyrwało przed 8 rano. Ale dałam rodzince pospać do 10tej.

Kurcze, jak się w kominku pali to jakoś tak ciepło... wewnętrznie.

U nas w ciągu dnia minus 18 stoni. Nosa nie wystawiam.

[joasia1973]

delfina5

A mnie dziś wyrwało przed 8 rano. Ale dałam rodzince pospać do 10tej.

Kurcze, jak się w kominku pali to jakoś tak ciepło... wewnętrznie.

U nas w ciągu dnia minus 18 stoni. Nosa nie wystawiam.

Oj, fajnie ze masz kominek. My tez mamy bo tu w kazdym domu jest ale nie mamy tzw back boilera czyli nawet jak palimy to cieplo jest tylko w salonie. No wiec zaprzestalam korzystac tak czesto bo : wegiel +duze drzewo+male drzewo+rozpalka, kosztuje okolo 20 euro i starcza na 2 wieczory palenie. A jak kupie baniak oleju za 24 euro to starcza na tydzien oszczednego grzania. Ale fajnie rzeczywiscie jak kominek sie pali.
Kurcze moze ja tez rozpale? Tylko jak mi sie wegiel skonczy to bede musiala kupic na kolejne dni a on wazy 40 kg. Ostatnio myslalam ze sie skicham jak nioslam 50 m.

[delfina5]

Ja od razu kupuję przyczepę co sezon za 1100 do 1200 zł za kilka metrów drewna. I się sezonuje.Zaraz się pochwalę kominkiem :)

[joasia1973]

delfina5

Ja od razu kupuję przyczepę co sezon za 1100 do 1200 zł za kilka metrów drewna. I się sezonuje.Zaraz się pochwalę kominkiem :)

Węgiel tez używasz? Mnie się wydaje ,że to drzewo to u nas droższe jest. Ja płace 4 euro za taki woreczek - moze 5kg - tak mysle. A masz ogrzewanie domu z kominka czy cale cieplo przez komin idzie?

[delfina5]

[delfina5]

joasia1973

delfina5

Ja od razu kupuję przyczepę co sezon za 1100 do 1200 zł za kilka metrów drewna. I się sezonuje.Zaraz się pochwalę kominkiem :)

Węgiel tez używasz? Mnie się wydaje ,że to drzewo to u nas droższe jest. Ja płace 4 euro za taki woreczek - moze 5kg - tak mysle. A masz ogrzewanie domu z kominka czy cale cieplo przez komin idzie?

Węgla do kominka wcale. Co do cen, jakbym woreczek kupowała to też wychodzi drogo, bo to konfekcja, sezonowane i wogóle raczej dla mody. A jak biorę całą przyczepę, którę trzeba przesuszyć, pociąć, porąbać to cena jest teraz ok 140 zł za metr, a za pocięte ok 180 zł.

Dla nas kominek to tylko dla przyjemności, dla oka i dla duszy. Dlatego jest otwarte palenisko. Dom mamy ogrzewany na piec miałowy, na dole ogrzewanie podogowe, na górze klasyczne.

[joasia1973]

Wow, ładny ten kominek. Ja tez spróbuje mój wysłac.

[cinamoonka]

monia ten arbuz to u pakolkow nabylam

U nas zasypalo i ruch sparalizowalo ledwo do centrum doczlapalam i to musialam isc srodkiem jezdni bo chodniki nie do przejscia

[cinamoonka]

kobitki jaki dzienny przyrost teraz ma plod?? tak z ciekawoscie pytam :)

[delfina5]

joasia1973

Wow, ładny ten kominek. Ja tez spróbuje mój wysłac.

Mój mąż sam zrobił :)

Wejdź na link (niedługo go skasuję), tam masz jak się budował :)

https://picasaweb.google.com/110095638198299442545/Kominek

[delfina5]

cinamoonka

kobitki jaki dzienny przyrost teraz ma plod?? tak z ciekawoscie pytam :)

Cin.... ty chyba wariujesz troszę....