Skocz do zawartości
Forum

Wrzesień 2012


Moni@

Rekomendowane odpowiedzi

haloooo czy ktos mnie oswieci z tymi skurczykami ?? :D to co czuje to TO czy nie?? :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hp58fyeab3.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65615126149045d49.png

You never know how strong you are until being strong is the only choice you have

Nie win za nic nikogo w swoim zyciu,dobrzy ludzie daja szczescie,zli-doswiadczenie. Najgorsi ludzie daja Ci dobre lekcje a najlepsi piekne wspomnienia

"NIGDY NIE REZYGNUJ Z CELU TYLKO DLATEGO, ŻE OSIĄGNIĘCIE WYMAGA CZASU. CZAS I TAK UPŁYNIE."

:angel1: 4.10.2011 [*]

Odnośnik do komentarza

[INDENT][/INDENT]

gabiplaza4
cinamoonka
haloooo czy ktos mnie oswieci z tymi skurczykami ?? :D to co czuje to TO czy nie?? :)

z tego co ginka mi mowila na ostatniej wizycie to te skurcze sa normalne i moga pojawiac sie dosc czesto..
jest to spowodowane tym ze macica przygotowuje sie do porodu..
tak mi ostatnio tlumaczyla..

tak tak ja wiem ze normalne :) tylko ja nie wiem czy to co czuje to skurcze czy tylko wyginanie sie mojego syna :) ...pisalam wyzej ze ja to czuje dosc wysoko tak mniej wiecej 4 paluchy nad pepkiem...robi sie twarde i za chwile jest ok ale nie idzie w dol czy cos i dlatego nie wiem czy to te braxtony :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hp58fyeab3.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65615126149045d49.png

You never know how strong you are until being strong is the only choice you have

Nie win za nic nikogo w swoim zyciu,dobrzy ludzie daja szczescie,zli-doswiadczenie. Najgorsi ludzie daja Ci dobre lekcje a najlepsi piekne wspomnienia

"NIGDY NIE REZYGNUJ Z CELU TYLKO DLATEGO, ŻE OSIĄGNIĘCIE WYMAGA CZASU. CZAS I TAK UPŁYNIE."

:angel1: 4.10.2011 [*]

Odnośnik do komentarza

cinamoonka
[INDENT][/INDENT]
gabiplaza4
cinamoonka
haloooo czy ktos mnie oswieci z tymi skurczykami ?? :D to co czuje to TO czy nie?? :)

z tego co ginka mi mowila na ostatniej wizycie to te skurcze sa normalne i moga pojawiac sie dosc czesto..
jest to spowodowane tym ze macica przygotowuje sie do porodu..
tak mi ostatnio tlumaczyla..

tak tak ja wiem ze normalne :) tylko ja nie wiem czy to co czuje to skurcze czy tylko wyginanie sie mojego syna :) ...pisalam wyzej ze ja to czuje dosc wysoko tak mniej wiecej 4 paluchy nad pepkiem...robi sie twarde i za chwile jest ok ale nie idzie w dol czy cos i dlatego nie wiem czy to te braxtony :)

aha.. no to ja tego nie wiem nie mialam tak,, kilka razy mialam tak mocno napiety brzuch nad pepkiem.tylko ze np. raz dziennie. ale bylam pewna ze to maluszek.. teraz juz dlugo nawet nie mialam tych skurczy..

Kacperek 12.08.2012 3570g i 58cm
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-12082012031_1900795157_Kacperek_3.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/o1483e5e2lxndfo7.png

Sandra
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=38109

http://www.suwaczki.com/tickers/vd098nu9btyoujmr.png

Odnośnik do komentarza

cinamoonka

tak tak ja wiem ze normalne :) tylko ja nie wiem czy to co czuje to skurcze czy tylko wyginanie sie mojego syna :) ...pisalam wyzej ze ja to czuje dosc wysoko tak mniej wiecej 4 paluchy nad pepkiem...robi sie twarde i za chwile jest ok ale nie idzie w dol czy cos i dlatego nie wiem czy to te braxtony :)
ja ci się tak napina to spróbuj go lekko postukac albo ponaciskać, jak ucieknie albo odpowie to znaczy że synuś. jak cie nie boli jak na okres to chyba nie skurcze. Ja nigdy nie czułam takich skurczy więc mogę tylko sobie wyobrażać, ze to musi tak jak na okres pobolewać. Jak się młode przemieszcza pod skórą to czasami dupa się wypina i wydaje się jakby się brzuch napinał.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73cwa1e16vfq2g.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjb8wwgmy0.png

Odnośnik do komentarza

Moni@
Gabi sorki podałam czas nasz a jest godzina różnicy...u mnie właśnie się zaczęło:)

Cin przy braxtonach twardnieje cały brzuch...od dołu do góry i bywa to nieprzyjemne...

Hurra w odcinku będzie o blizniakach :D

no ja tez nie pomyslalam ze u cb inna godzina.. ogladam hi ..
wiec znikam papa do jutra,;)

Kacperek 12.08.2012 3570g i 58cm
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-12082012031_1900795157_Kacperek_3.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/o1483e5e2lxndfo7.png

Sandra
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=38109

http://www.suwaczki.com/tickers/vd098nu9btyoujmr.png

Odnośnik do komentarza

Hahaha już widzę jak u nas na porodowce tak wszyscy siedzą i sie kłócą, a personel jest miły mimo to. Oj jesteśmy jeszcze w totalnej dupie jeśli chodzi o standardy w szpitalach, takie przyjazne traktowanie to tylko w prywatnym szpitalu jak na razie. Miejmy nadzieje ze to sie zmieni w końcu.
Monia tego ci zazdroszczę bo to jest właśnie rodzinie po ludzku. Zreszta wszystkim wam dziewczyny za granicą.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73cwa1e16vfq2g.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjb8wwgmy0.png

Odnośnik do komentarza

Takiej rodzinki nie zazdroszczę...mamuski wszystkie rozumy pozjadaly

A te bliźniaczki, fajnie, że udało jej się naturalnie, choć drugiej malutkiej spadał puls...użyli 'wysysacza', jak przy mojej Julce

Dobra, idę pod prysznic i lulu bo jutro rano na fizjoterapie...będzie tłok w pociągu, pośpiech i kupa ludzi, jak ja tego nie lubię...

Dobrej nocki mamuski, do jutra :)

http://www.suwaczki.com/tickers/cb7wvfxm0lk1uqu4.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/1usawn151ff27v09.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58195.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58193.png

Odnośnik do komentarza

pewnie nie tylko mi lzy polecialy :)
navacho to prawda ze tu co do personelu to nie ma sie chyba zarzutow..bynajmniej z mojego doswiadczenia..jedynie co to moj lekarz rodzinny to i di o ta :) i nie raz i nie dwa sie z nim poklocilam i wyszlam z gabinetu niemal trzaskajac drzwiami :)
Zasada tu taka ze nikt nie ma prawa niczego komentowac jesli juz to co najwyzej za plecami :) ale do pacjentki maja byc mili uprzejmi i pomocni ...to tez wynika z tego ze mozesz ich pozwac.. przynajmniej tak mi sie wydaje..:)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hp58fyeab3.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65615126149045d49.png

You never know how strong you are until being strong is the only choice you have

Nie win za nic nikogo w swoim zyciu,dobrzy ludzie daja szczescie,zli-doswiadczenie. Najgorsi ludzie daja Ci dobre lekcje a najlepsi piekne wspomnienia

"NIGDY NIE REZYGNUJ Z CELU TYLKO DLATEGO, ŻE OSIĄGNIĘCIE WYMAGA CZASU. CZAS I TAK UPŁYNIE."

:angel1: 4.10.2011 [*]

Odnośnik do komentarza

Moni@
Takiej rodzinki nie zazdroszczę...mamuski wszystkie rozumy pozjadaly

A te bliźniaczki, fajnie, że udało jej się naturalnie, choć drugiej malutkiej spadał puls...użyli 'wysysacza', jak przy mojej Julce

Dobra, idę pod prysznic i lulu bo jutro rano na fizjoterapie...będzie tłok w pociągu, pośpiech i kupa ludzi, jak ja tego nie lubię...

Dobrej nocki mamuski, do jutra :)

Monia ja bylam pod wrazniem.. kobietka ktora rodzila blizniaki..niesamowita.. caly czas z usmiechem na twarzy,

rodzinka byla niezla..tez mnie wkurzali.. no ale na szczescie wszystko poszlo dobrze..
ach same wzruszenia z maluszkami..;))

Kacperek 12.08.2012 3570g i 58cm
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-12082012031_1900795157_Kacperek_3.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/o1483e5e2lxndfo7.png

Sandra
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=38109

http://www.suwaczki.com/tickers/vd098nu9btyoujmr.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny..;) kurcze ja juz nie spie od 3 rano..
pisalam wczoraj o mojej siostrze ze bedzie rodzic niedlugo..

no i zabrala ja w nocy karetka..przed 3
bozzeszz jak ja jej wspolczuje.. bo biedna ma dopiero rozwarcie na 4 palce..a bole miala juz od 1 w nocy..
ma skakac na pilce.. ale jak z nia rozmawialam o 6 to byla wykonczona..prosila mnie zebym urodzila za nia..
teraz juz tylko jestem w kontakcie z mama bo jechala z nia..
zobaczymy jak bedzie dalej.. czekam na wiadomosci..

Kacperek 12.08.2012 3570g i 58cm
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-12082012031_1900795157_Kacperek_3.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/o1483e5e2lxndfo7.png

Sandra
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=38109

http://www.suwaczki.com/tickers/vd098nu9btyoujmr.png

Odnośnik do komentarza

Moni@ i inne chetne na przepis.. o to on..;)

Ciasto śliwkowe
(mozna dac owoce jakie lubicie ze wszystkimi jest cudowne to ciacho)

2 jajka, szklanka cukru, szklanka maślanki, 2,5 szklanki maki , 2 łyżeczki proszku do pieczenia, 0,5 szklanki oleju, kg śliwek lub innych owocow

kruszonka; 10 łyżek cukru, 0,5 palmy, 10 łyżek maki

Ubijamy jaja z cukrem na pulchna mase. ciagle ubijajac dodajemy maslanke, olej i przesiana make z proszkiem do pieczenia.dokladnie mieszamy..
sliwki przekrajamy na pol. wyciagamy pestki.
blache wykladamy papierem do pieczenia, wlewamy ciasto i ukladamy sliwki srodkami do gory.
na ulozone sliwki rozsypujemy kruszonke..

ciasto pieczemy w nagrzanym pielarniku przez 45min w temp.200 stopni

Smacznego

Kacperek 12.08.2012 3570g i 58cm
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-12082012031_1900795157_Kacperek_3.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/o1483e5e2lxndfo7.png

Sandra
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=38109

http://www.suwaczki.com/tickers/vd098nu9btyoujmr.png

Odnośnik do komentarza

Witam się z rana :D

Co do tych skurczy to mój gin powiedział, że nie ma prawa być żadnych skurczy i co to znaczy, że to są skurcze przepowiadające? One w takim stadium ciąży nie mają prawa nic przepowiadać. Tak więc teraz zgłupiałam...

Szkoda, że nie obejrzałam tego programu ale czytając Was musiał być nawet nawet.

Navacho Ja teraz leżałam w szpitalu to w sobotę się przeżegnałam nad tymi położnymi co tam pracują:/ Sama o leki musisz się prosić, bo one nie pamiętają :/ A co one ku***a za przeproszeniem mają tam do roboty? Tylko słyszałam jak się śmieją cały dzień popijając kawkę i jedząc ciasteczka. KTG jak miałam mieć to przed podłączeniem minimum 10 razy musiała przyjść i dowiedzieć się która z nas ma to KTG. W końcu zapamiętała to następne było pytanie czy z tętnem dziecka czy na same skurcze:/ Porażka.......

Gabi Trzymam kciuki za Twoją siostrę :D Oby szybciutko poszło :D

Kacperek:love: 02.10.2012 godz.23:35 3200g, 56cm:love:
19.10.2012 3900g, 58cm
04.12.2012 5600g, 62cm
15.01.2013 6300g, 65cm

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6yd4anvaqre.png
http://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay32jj38nva.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4p5btv58no.png
http://s8.suwaczek.com/20100619580114.png

Odnośnik do komentarza

anusiaelblag
Witam się z rana :D

Co do tych skurczy to mój gin powiedział, że nie ma prawa być żadnych skurczy i co to znaczy, że to są skurcze przepowiadające? One w takim stadium ciąży nie mają prawa nic przepowiadać. Tak więc teraz zgłupiałam...

Szkoda, że nie obejrzałam tego programu ale czytając Was musiał być nawet nawet.

Navacho Ja teraz leżałam w szpitalu to w sobotę się przeżegnałam nad tymi położnymi co tam pracują:/ Sama o leki musisz się prosić, bo one nie pamiętają :/ A co one ku***a za przeproszeniem mają tam do roboty? Tylko słyszałam jak się śmieją cały dzień popijając kawkę i jedząc ciasteczka. KTG jak miałam mieć to przed podłączeniem minimum 10 razy musiała przyjść i dowiedzieć się która z nas ma to KTG. W końcu zapamiętała to następne było pytanie czy z tętnem dziecka czy na same skurcze:/ Porażka.......

Gabi Trzymam kciuki za Twoją siostrę :D Oby szybciutko poszło :D

Anusia moze dlatego ze my juz miesiac dalej jestesmy.. no nie wiem ginka mi powiedziala tak ze to macica sie juz przygotowuje dlatego moga sie pojawiac nawet czesto..

no a siostra ciagle sie meczy.. ehh.. nas tez to niedlugo czeka..
najwazniejsze ze jest przy niej jej m..i moja mama jestem troche spokojniejsza..
chce do niej jechac ale czekam az sie urodzi.. wizyty sa od 15 mam nadzieje ze jeszcze tylko troche jej zostalo..

Kacperek 12.08.2012 3570g i 58cm
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-12082012031_1900795157_Kacperek_3.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/o1483e5e2lxndfo7.png

Sandra
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=38109

http://www.suwaczki.com/tickers/vd098nu9btyoujmr.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry. Wróciłam wczoaj bardzo późno. Miałam wizytę u endokrynologa: i tu póki co wieści dobre. Zwiększyła mi dawkę Eutyroxu z 100 na 125.

Byłam też u mojej gin i tu kilka dla mnie rewelacji. Na wstępie wizyty napisała, że to 31 tydzień. Mówię do niej, czy aby napewno bo mi się wydaje, że dalej. Zaczęła liczyć ponownie od OM i wyszło jej 31 tyg i 6 dni. Zapytałam czy do tej daty OM odnosić się w świetle USG które nagminnie wskazują plus 1 do 2 tyg. Dodatkowo fakt, że w grudniu robiłam testy OWU i owulacji nie było w dniach kiedy jej się spodziewałam. To mogło by potwierdzać fakt, że jak zaczęłam sprawdzać było już po niej.

Druga sprawa do lekarza poszłam w 6 tyg i było już piękne serduszko, a ono zwykle jest po 7 tyg. Na to gin zapytała mnie jak długie miałam cykle, zgodnie z prawdą powiedziałam, że długie od 30 do 33, nawet 35 dni. O to na pewno jest to 31 tydzień, stwierdziła.

Pani zaczęła mi tłumaczyć, że oznaczać to może że dziecko będzie większe a nie że poród wcześniejszy alee... mówi... pani położy się i zrobimy USG i dokładne pomiary. No i tu mina jej lekko zrzedła. Malutka ma ponad 2500g!!! Sama stwierdziła, że bardzo rzadko się zdarza aby w tym tygodniu ciąży dziecko było aż tak duże. Wszystkie pomiary wskazywały na znacznie starszą ciążę. Uśredniając wyniki wyszedł jej 35 tydzień i 2 dni! Podsumowała to zdaniem, że może jednak Pani urodzić sporo wcześniej.

Ja to się śmieję, że wczoraj wyszedł jej z USG termin na 13 sierpnień (ale w ten wynik nie wierzę), 2 tygodnie temu innemu lekarzowi na 22 sierpnień, wcześniej na 29 i 30 sierpień ( i tego się trzymam bo to były USG prenatalne a więc najbardziej wiarygodne), niedługo jak pójdę to może już wogóle mnie nie wypuszczą z gabinetu do domu tylko od razu na porodówkę :D skoro co 2 tygodnie jest o tydzień wcześniej hehehe

Ja tam dla siebie przyjmuję ten 30 sierpień, ale i tak oznacza to, że Zosia to duuuże dziecko będzie. I się cieszę i :whoot::whoot::whoot::whoot:

Wody płodowe w normie. Szyjka długa, zamknięta. A więc wszystko w porządku.
Na ostatniej wizycie mała była główką w dół, bardziej na lewą stronę, a wczoraj znowu główką do góry :noooo: Mam nadzieję, że jezcze się opamięta i odwróci. Choć zważywszy na jej wielkość miejsca ma coraz mniej :ehhhhhh:
Zdecydowanie wolę poród naturalny. Cesarka mnie lekko przeraża. Może i poród taki mniej boli, ale potem dłuugo się goi i wolniej dochodzi do siebie . A tu dużo pracy przy maleństwie.

Acha, po raz trzeci potwierdza się dziewczynka :36_3_13:

,,Kocham Was córeczki, jesteście dla mnie najważniejsze na świecie,,.

Zosia Elżbieta przyszła na świat 30 sierpnia 2012 r o godz 12.05
Waga 4110 g 58 cm długości

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stgf67hvuo7ib.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm3g1cmovz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgy6dw0esi.png

Odnośnik do komentarza

gabiplaza4
dziewczyny..;) kurcze ja juz nie spie od 3 rano..
pisalam wczoraj o mojej siostrze ze bedzie rodzic niedlugo..

no i zabrala ja w nocy karetka..przed 3
bozzeszz jak ja jej wspolczuje.. bo biedna ma dopiero rozwarcie na 4 palce..a bole miala juz od 1 w nocy..
ma skakac na pilce.. ale jak z nia rozmawialam o 6 to byla wykonczona..prosila mnie zebym urodzila za nia..
teraz juz tylko jestem w kontakcie z mama bo jechala z nia..
zobaczymy jak bedzie dalej.. czekam na wiadomosci..
a siostra już jest w terminie?

anusiaelblag
Witam się z rana :D

Co do tych skurczy to mój gin powiedział, że nie ma prawa być żadnych skurczy i co to znaczy, że to są skurcze przepowiadające? One w takim stadium ciąży nie mają prawa nic przepowiadać. Tak więc teraz zgłupiałam...

Szkoda, że nie obejrzałam tego programu ale czytając Was musiał być nawet nawet.

Navacho Ja teraz leżałam w szpitalu to w sobotę się przeżegnałam nad tymi położnymi co tam pracują:/ Sama o leki musisz się prosić, bo one nie pamiętają :/ A co one ku***a za przeproszeniem mają tam do roboty? Tylko słyszałam jak się śmieją cały dzień popijając kawkę i jedząc ciasteczka. KTG jak miałam mieć to przed podłączeniem minimum 10 razy musiała przyjść i dowiedzieć się która z nas ma to KTG. W końcu zapamiętała to następne było pytanie czy z tętnem dziecka czy na same skurcze:/ Porażka.......

Gabi Trzymam kciuki za Twoją siostrę :D Oby szybciutko poszło :D

personel w szpitalu to jeszcze z czasów PRL ma nawyki, kawka, ciastko, papierosek.
Oburzone, że nic nie wiesz, a przecież powinnaś skoro przychodzisz, zdegustowane jak w ogóle coś chcesz. Jak leżałam po cesarce to żadna z nich nie powiedziała, że po cc mam prawo oddać na noc dziecko pod ich opiekę. nie miałam pokarmu, mała się darła, a ja nie miałam siły się podnieść, bo blizna ciągnęła. Ale jak wieczorem pytałam czy mogę prosić o pomoc jakby co, to usłyszałam, że absolutnie, bo dziecko z matką ma być. Dopiero na drugi dzień na dyżur przyszły takie młode dziewczyny i mnie uświadomiły, że mogę małą oddać na pierwszą i drugą noc.
Ania jeśli chodzi o skurcze to chyba jednak jest coś takiego, bo nawet są nazwane więc zjawisko istnieje. chociaż sama nie miałam nigdy.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73cwa1e16vfq2g.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjb8wwgmy0.png

Odnośnik do komentarza

Delfi Trzymam kciuki aby Zosieńka się opamiętała i odwróciła tak jak powinna :D Co do terminów porodu to niezłe zróżnicowanie hehehe ;)

Navacho A najlepszy motyw był jak przyszły moje i koleżanki wyniki krwi. Położna włożyła je do karty która wisi na łóżku. Ona za drzwi a my myk do karty zobaczyć wyniki i ja je odłożyłam na miejsce a koleżanka już nie miała siły i położyła na stoliku obok swojego łóżka. Przyszedł obchód i ona mówi, że wyniki przyszły i daje lekarzowi a ten oburzony czemu Pani je tam trzyma? A ona mówi, że chciała zobaczyć a ten do położnych mówi, że tak nie może być żeby pacjenci sobie patrzeli w swoje wyniki i chyba trzeba będzie karty zlikwidować. Ja tak się spojrzałam? Kuzwa z tymi kartami to chociaż wiedziałam co biorę i w ogóle mogłam się czegoś dowiedzieć bo od szanownego personelu nic się nie dowiesz. A jak zlikwidują te karty to będzie niezłe szambo, bo położne nie wiedzą co która co bierze co przestała brać.

Kacperek:love: 02.10.2012 godz.23:35 3200g, 56cm:love:
19.10.2012 3900g, 58cm
04.12.2012 5600g, 62cm
15.01.2013 6300g, 65cm

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6yd4anvaqre.png
http://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay32jj38nva.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4p5btv58no.png
http://s8.suwaczek.com/20100619580114.png

Odnośnik do komentarza

delfina5
Dzień dobry. Wróciłam wczoaj bardzo późno. Miałam wizytę u endokrynologa: i tu póki co wieści dobre. Zwiększyła mi dawkę Eutyroxu z 100 na 125.

Byłam też u mojej gin i tu kilka dla mnie rewelacji. Na wstępie wizyty napisała, że to 31 tydzień. Mówię do niej, czy aby napewno bo mi się wydaje, że dalej. Zaczęła liczyć ponownie od OM i wyszło jej 31 tyg i 6 dni. Zapytałam czy do tej daty OM odnosić się w świetle USG które nagminnie wskazują plus 1 do 2 tyg. Dodatkowo fakt, że w grudniu robiłam testy OWU i owulacji nie było w dniach kiedy jej się spodziewałam. To mogło by potwierdzać fakt, że jak zaczęłam sprawdzać było już po niej.

Druga sprawa do lekarza poszłam w 6 tyg i było już piękne serduszko, a ono zwykle jest po 7 tyg. Na to gin zapytała mnie jak długie miałam cykle, zgodnie z prawdą powiedziałam, że długie od 30 do 33, nawet 35 dni. O to na pewno jest to 31 tydzień, stwierdziła.

Pani zaczęła mi tłumaczyć, że oznaczać to może że dziecko będzie większe a nie że poród wcześniejszy alee... mówi... pani położy się i zrobimy USG i dokładne pomiary. No i tu mina jej lekko zrzedła. Malutka ma ponad 2500g!!! Sama stwierdziła, że bardzo rzadko się zdarza aby w tym tygodniu ciąży dziecko było aż tak duże. Wszystkie pomiary wskazywały na znacznie starszą ciążę. Uśredniając wyniki wyszedł jej 35 tydzień i 2 dni! Podsumowała to zdaniem, że może jednak Pani urodzić sporo wcześniej.

Ja to się śmieję, że wczoraj wyszedł jej z USG termin na 13 sierpnień (ale w ten wynik nie wierzę), 2 tygodnie temu innemu lekarzowi na 22 sierpnień, wcześniej na 29 i 30 sierpień ( i tego się trzymam bo to były USG prenatalne a więc najbardziej wiarygodne), niedługo jak pójdę to może już wogóle mnie nie wypuszczą z gabinetu do domu tylko od razu na porodówkę :D skoro co 2 tygodnie jest o tydzień wcześniej hehehe

Ja tam dla siebie przyjmuję ten 30 sierpień, ale i tak oznacza to, że Zosia to duuuże dziecko będzie. I się cieszę i :whoot::whoot::whoot::whoot:

Wody płodowe w normie. Szyjka długa, zamknięta. A więc wszystko w porządku.
Na ostatniej wizycie mała była główką w dół, bardziej na lewą stronę, a wczoraj znowu główką do góry :noooo: Mam nadzieję, że jezcze się opamięta i odwróci. Choć zważywszy na jej wielkość miejsca ma coraz mniej :ehhhhhh:
Zdecydowanie wolę poród naturalny. Cesarka mnie lekko przeraża. Może i poród taki mniej boli, ale potem dłuugo się goi i wolniej dochodzi do siebie . A tu dużo pracy przy maleństwie.

Acha, po raz trzeci potwierdza się dziewczynka :36_3_13:

ah dobra ta ginka.. no i dobrzeze chociaz plci ci nie zmienila..
u mnie wedlug usg wychodzi plus 2 tyg wiecej niz suwaczek.. zobaczymy..

Kacperek 12.08.2012 3570g i 58cm
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-12082012031_1900795157_Kacperek_3.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/o1483e5e2lxndfo7.png

Sandra
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=38109

http://www.suwaczki.com/tickers/vd098nu9btyoujmr.png

Odnośnik do komentarza

Gabi oby się sis za długo nie męczyła...bidulka, w ogole babki to mają prze...ne, facet by nie zniósł takiego bólu, wiadomo, ze my jesteśmy wytrzymalsze...

Anusia a co to za lekarz...może niech sobie poczyta troszkę, doksztalci, zgodzę się jeśli mu chodziło ze nie powinno być skurczy bolesnych, ale B-H nie są bolesne, nie prowadzą do rozwarcia i przygotowują, niejako ćwiczą macice przed tymi prawdziwymi skurczami

Moje sikorki przyszły obie do mnie do łóżka wczoraj, nie było mowy żeby poszły do swego łóżka...mąż spał w disco house, przyszedł, zobaczyl ze my we trzy w małżeńskim łożu, zasmial się tylko i poszedł...hihihi
Ok północy obudzilam się, było mi ciasno, więc postanowiłam pójść do łóżka Julci, patrze na, wstaje, patrzę a Sarka siedzi na podłodze, tylko jej kudlata głowę widzę...bidulka spadła z łóżka, dobrze ze jest niskie....ulozylam je razem i poszłam do ich pokoju
I wiecie co? Spalam super!! Widocznie materac mi bardziej odpowiada...bliźniaki też były spokojne...nie wiem czy do końca ciąży sie tam nie przeniose:)

http://www.suwaczki.com/tickers/cb7wvfxm0lk1uqu4.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/1usawn151ff27v09.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58195.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58193.png

Odnośnik do komentarza

Navacho siostra ma termin na 22 lipca.. jak widac malej sie znudzilo...
ale jest uparta i nie chce jednak wyjsc.. teraz siostra dostala kroplowke na przyspieszenie..
zobaczymy.. jade jednak o 15 do szpitala bo szybciej nie mam auta zeby dojechac..
mam nadzieje ze niunia nie bedzie czekac tak dlugo az ciocia przyjedzie i da mamie troszke odpoczac..

Kacperek 12.08.2012 3570g i 58cm
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-12082012031_1900795157_Kacperek_3.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/o1483e5e2lxndfo7.png

Sandra
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=38109

http://www.suwaczki.com/tickers/vd098nu9btyoujmr.png

Odnośnik do komentarza

Moni@
Gabi oby się sis za długo nie męczyła...bidulka, w ogole babki to mają prze...ne, facet by nie zniósł takiego bólu, wiadomo, ze my jesteśmy wytrzymalsze...

Anusia a co to za lekarz...może niech sobie poczyta troszkę, doksztalci, zgodzę się jeśli mu chodziło ze nie powinno być skurczy bolesnych, ale B-H nie są bolesne, nie prowadzą do rozwarcia i przygotowują, niejako ćwiczą macice przed tymi prawdziwymi skurczami

Moje sikorki przyszły obie do mnie do łóżka wczoraj, nie było mowy żeby poszły do swego łóżka...mąż spał w disco house, przyszedł, zobaczyl ze my we trzy w małżeńskim łożu, zasmial się tylko i poszedł...hihihi
Ok północy obudzilam się, było mi ciasno, więc postanowiłam pójść do łóżka Julci, patrze na, wstaje, patrzę a Sarka siedzi na podłodze, tylko jej kudlata głowę widzę...bidulka spadła z łóżka, dobrze ze jest niskie....ulozylam je razem i poszłam do ich pokoju
I wiecie co? Spalam super!! Widocznie materac mi bardziej odpowiada...bliźniaki też były spokojne...nie wiem czy do końca ciąży sie tam nie przeniose:)

o ile laseczki sie zaminia;))

a siostra ma gorzej bo jest bardzo szczuplutka i bioderka ma waskie.. mysle ze dlatego jej gorzej idzie.. caly czas ma rozwarcie na 4 palce..

Kacperek 12.08.2012 3570g i 58cm
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-12082012031_1900795157_Kacperek_3.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/o1483e5e2lxndfo7.png

Sandra
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=38109

http://www.suwaczki.com/tickers/vd098nu9btyoujmr.png

Odnośnik do komentarza

Delf ja tam wierzę w Zosienke, ona wie kiedy przyjdzie czas na odwrócenie się :)

Co do skurczy przepowiadajacych B-H to ja miałam w obu poprzednich ciążach ale później, tak w 8-9 mies. Teraz pojawiły się pod koniec 6-go, a więc wcześniej, zresztą siarę też mam już aczsniej, nie wiem może temu ze to już trzecia ciąża

Gabi czasem rozwarcie idzie szybciej z godziny na godzinę, więc jeszcze wszystko możliwe, trzymam za nią kciuki!

http://www.suwaczki.com/tickers/cb7wvfxm0lk1uqu4.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/1usawn151ff27v09.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58195.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58193.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...