Skocz do zawartości
Forum

Wrzesień 2012


Moni@

Rekomendowane odpowiedzi

delfina5
anusiaelblag
Hejka ;)

A chusteczek używamy Cleanic Kindii dzidziuś ;) Są mięciutkie lepsze niż Dada np z Biedronki ;)

Cin Kochana nie ty jedna zostałaś osiusiana ;) Mnie dziś młody poczęstował fontanną na twarz :sofunny: Ledwo się wytarłam i na brzuchu moim pojawiła się kupka :D Cudowne uczucie :D

Hihihi, cudowne :D
Co do pampersów to właśnie teraz najwięcje tego idzie i potencjału pampków oryginalnych się nie wykorzystuje. Co z tego że chłonne jak ciągle w nich kupa siedzi :) A wasze dzieciaczki też tak często kupe robią? Moja z fanfarami zawsze i o konsystencji musztardy.

Skąd te Cleanic bo nie spotkałam? Ile kosztują?

Kochana najczęściej je spotykam w Kauflandzie. A te co mam teraz kupiłam w Tesco była promocja 3 paczki w cenie 17zł a pojedynczo kosztują około 7-8zł.

Co do kupek to Kacperek robi średnio 10 razy dziennie :D Piękne żółciutkie :lol:

Alfa Kochana bo to cudowne uczucie jak Cię dzieć oleje :hahaha:

No ja mam chwilkę spokoju młody zasnął ;)

Ja to czasami się zastanawiam czy on płakać umie hehe jak coś chce to tylko mruczy sobie jak kotek hehehe :D

Kacperek:love: 02.10.2012 godz.23:35 3200g, 56cm:love:
19.10.2012 3900g, 58cm
04.12.2012 5600g, 62cm
15.01.2013 6300g, 65cm

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6yd4anvaqre.png
http://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay32jj38nva.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4p5btv58no.png
http://s8.suwaczek.com/20100619580114.png

Odnośnik do komentarza

gabi to prawda ze z chlopakami zupelnie inaczej :D u mnie jak sie trafi kupa to od razu myje mu dupke w zlewie bo cale jojki obkupane sa :D :D :D nie idzie tego chusteczkami wyczyscic...a te kupy juz wszystkie takie duze ze bokiem pieluchy wychodza...

podeslij tego bigosiku...uwielbiam po prostu, mniam! ostatnio siostra podeslala mi taki trzydniowy bigos (znaczy gotowala go trzyni :D ) matko to byl smak..z grzybami, mnostwo mieska i kielbasy...hmmmm slinka mi pociekla :gotowanie:

dobra zmykam cos przygotowac do zjedzenia i smigamy do parku, do pozniej!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/cb7wvfxm0lk1uqu4.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/1usawn151ff27v09.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58195.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58193.png

Odnośnik do komentarza

kamilka893
alfa zobaczysz jak sie ucieszysz jak twoje dziecko cie osra ..

No właśnie wiem :D Dlatego mi się tak to podoba, chodzi mi o fakt, że jakby np obcy dzieciak tak podszedł do którejś i osrał to by była afera, a swoje to i kupy na kostkach nie przeszkadzają :D A śmieję się, bo to śmiesznie brzmi, tak uroczo :D

Odnośnik do komentarza

Moni@
gabi to prawda ze z chlopakami zupelnie inaczej :D u mnie jak sie trafi kupa to od razu myje mu dupke w zlewie bo cale jojki obkupane sa :D :D :D nie idzie tego chusteczkami wyczyscic...a te kupy juz wszystkie takie duze ze bokiem pieluchy wychodza...

podeslij tego bigosiku...uwielbiam po prostu, mniam! ostatnio siostra podeslala mi taki trzydniowy bigos (znaczy gotowala go trzyni :D ) matko to byl smak..z grzybami, mnostwo mieska i kielbasy...hmmmm slinka mi pociekla :gotowanie:

dobra zmykam cos przygotowac do zjedzenia i smigamy do parku, do pozniej!!!

no taki normalny bigosik ze slodkiej i kwasniej kapuchy to ja gotuje nawet do 5 dni..po kilka godz dziennie oczywiscie nie cale dnie.. no i grzybki mniam musza byc.. niektorzy dodaja tez sliwki ale ja nie.. ja dorzucam goloneczke i kielbache podwedzana..pychota.. chcialam gotowac na chrzciny ale jakos czasu zabraklo..

a teraz tak szybko ogarniam gary ze az paluchy poparzylam..heh..

Kacperek 12.08.2012 3570g i 58cm
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-12082012031_1900795157_Kacperek_3.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/o1483e5e2lxndfo7.png

Sandra
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=38109

http://www.suwaczki.com/tickers/vd098nu9btyoujmr.png

Odnośnik do komentarza

Witam

nie było mnie kilka Godzin a tu tyle do nadrobienia!!

Dziewczynki byłam dziś u koleżanki która ma 4 m-czną córkę w mieszkaniu ma 27 stopni a małą ubiera następująco:
1.Pampers, Body na długi rękaw i rajstopy ( Spiochy odcięte w pasie na gumie)
2. Pajac
3. Bluzka i spodnie

czy to nie zagrubo ?

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

Otka
Witam

nie było mnie kilka Godzin a tu tyle do nadrobienia!!

Dziewczynki byłam dziś u koleżanki która ma 4 m-czną córkę w mieszkaniu ma 27 stopni a małą ubiera następująco:
1.Pampers, Body na długi rękaw i rajstopy ( Spiochy odcięte w pasie na gumie)
2. Pajac
3. Bluzka i spodnie

czy to nie zagrubo ?

na moje za grubo..ja malemu ubieram pbody z krotkim rekawem i na to cieniutka bluzke i spodnie i skarpetki.jezeli to sa spodnie dresowe..bo jak dzinsy to wciagam rajstopki zeby mu nie szorowaly..a w dni ktore pale i jest cieplej to w samych bodach krotkich i skarpetkach jest...a na noc to zawsze pajacyk z dlugim rekawkiem i calymi stopkami..

Kacperek 12.08.2012 3570g i 58cm
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-12082012031_1900795157_Kacperek_3.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/o1483e5e2lxndfo7.png

Sandra
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=38109

http://www.suwaczki.com/tickers/vd098nu9btyoujmr.png

Odnośnik do komentarza

ja to tez body k rekaw ,bluzka spodnie dresowe i skarpetki i umnie jest max 21 stopni ..na noc ma body pajacyk i spi w spiworku czasem a czasem tylko leciutki kocyk..o teraz jest ladnie na dworze to jest w sweterku bodach i dresowych spodenkach...przykryty tylko kocykiem

gabi a co do tego instynktu to fakt..wlasnie ostatnio kolezance mowilam ze to jest niesamowite,ze nawet "spiac" slysze kazdy jego pomruk,kazde przeciagniecie i co najlepsze wiem kiedy zaraz uleje...ziewnie,dostanie czkawke ,kiedy kupka a kiedy tylko baki :D...no nie wiem jak to sie dzieje ale sie dzieje:36_1_21:

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hp58fyeab3.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65615126149045d49.png

You never know how strong you are until being strong is the only choice you have

Nie win za nic nikogo w swoim zyciu,dobrzy ludzie daja szczescie,zli-doswiadczenie. Najgorsi ludzie daja Ci dobre lekcje a najlepsi piekne wspomnienia

"NIGDY NIE REZYGNUJ Z CELU TYLKO DLATEGO, ŻE OSIĄGNIĘCIE WYMAGA CZASU. CZAS I TAK UPŁYNIE."

:angel1: 4.10.2011 [*]

Odnośnik do komentarza

Gabi Uważaj na palce :D Jeszcze się przydadzą :D

Otka Moim zdaniem za grubo zdecydowanie :D Ja mam w domu 24stopnie i młody jest w bodach na krótki rękawek, kaftaniku i śpiochach plus skarpetki bo stópki mu marzną strasznie ;)

Mój mąż dziś zrobił obiadek, wstawił wywiesił pranko tak więc ja mam luzik :D I dobrze, bo ledwo chodzę hehe ;)

Tak na szybko opiszę mój poród :D

We wtorek w końcu doczekałam się na piękne słowa położnej, że zapraszają mnie na porodówkę :D W 5 minut byłam spakowana, zwarta i gotowa hehe :D

Zrobili mi małe przygotowanie dali czopki i kazali chodzić po sali coby się skurcze jakieś zaczęły. Po 20 przyszła położna powiedziała, że jak w ciągu 2 godzin się nie zacznie to wracam na oddział. I tu już mnie wkur w złapał. Zaczęłam szybciej chodzić hehe ;) Koło 21 przyszła lekarka zbadać mnie mówi, że można przebijać, żeby wody odeszły. Młody był już tak nisko główką, że ciężko jej było przebić. W końcu się udało. No i po tym zaczęła się jazda. Skurczę się nasilały. Ja już powoli zaczynałam mieć dosyć. Dostałam jakiś gaz coś w stylu głupiego jasia, przy każdym skurczu musiałam go wdychać. Taką jazdę miałam po tym czułam ból ale nie przejmowałam się nim zbytnio. Leżałam i zdychałam z bólu. Koło 23.25 przyszła lekarka mówi, że można oxy podłączać, bo rozwarcie na 7cm. Podłączyła mi tą kroplówkę a po 5 minutach miałam skurcze parte. Mówię jej, że zaczynam mieć coraz większe parcie. Lekarka tak się spojrzała i mówi ze zdziwieniem "Już?" Położna spojrzała mówi "Cholera już!" Łóżko na którym leżałam musiała jeszcze zmienić podkładki pod nogi mi dała i kazała nie przeć. Łatwo cholerka powiedzieć. Akcja była bardzo szybko. Masaż szyjki w między czasie był, bo nie chciała mnie nacinać. O 23:30 się zaczęło już porządnie, trzy parcia i młody był na świecie ogółem 5 minut trwała II faza porodu hehe :D Nie nacinała mnie na szczęście delikatnie tylko pękłam w jednym miejscu ;) Gdyby to tak cholera nie bolało to w takim czasie mogłabym rodzić hehehe :D

Kacperek:love: 02.10.2012 godz.23:35 3200g, 56cm:love:
19.10.2012 3900g, 58cm
04.12.2012 5600g, 62cm
15.01.2013 6300g, 65cm

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6yd4anvaqre.png
http://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay32jj38nva.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4p5btv58no.png
http://s8.suwaczek.com/20100619580114.png

Odnośnik do komentarza

anusiaelblag
Gabi Uważaj na palce :D Jeszcze się przydadzą :D

Otka Moim zdaniem za grubo zdecydowanie :D Ja mam w domu 24stopnie i młody jest w bodach na krótki rękawek, kaftaniku i śpiochach plus skarpetki bo stópki mu marzną strasznie ;)

Mój mąż dziś zrobił obiadek, wstawił wywiesił pranko tak więc ja mam luzik :D I dobrze, bo ledwo chodzę hehe ;)

Tak na szybko opiszę mój poród :D

We wtorek w końcu doczekałam się na piękne słowa położnej, że zapraszają mnie na porodówkę :D W 5 minut byłam spakowana, zwarta i gotowa hehe :D

Zrobili mi małe przygotowanie dali czopki i kazali chodzić po sali coby się skurcze jakieś zaczęły. Po 20 przyszła położna powiedziała, że jak w ciągu 2 godzin się nie zacznie to wracam na oddział. I tu już mnie wkur w złapał. Zaczęłam szybciej chodzić hehe ;) Koło 21 przyszła lekarka zbadać mnie mówi, że można przebijać, żeby wody odeszły. Młody był już tak nisko główką, że ciężko jej było przebić. W końcu się udało. No i po tym zaczęła się jazda. Skurczę się nasilały. Ja już powoli zaczynałam mieć dosyć. Dostałam jakiś gaz coś w stylu głupiego jasia, przy każdym skurczu musiałam go wdychać. Taką jazdę miałam po tym czułam ból ale nie przejmowałam się nim zbytnio. Leżałam i zdychałam z bólu. Koło 23.25 przyszła lekarka mówi, że można oxy podłączać, bo rozwarcie na 7cm. Podłączyła mi tą kroplówkę a po 5 minutach miałam skurcze parte. Mówię jej, że zaczynam mieć coraz większe parcie. Lekarka tak się spojrzała i mówi ze zdziwieniem "Już?" Położna spojrzała mówi "Cholera już!" Łóżko na którym leżałam musiała jeszcze zmienić podkładki pod nogi mi dała i kazała nie przeć. Łatwo cholerka powiedzieć. Akcja była bardzo szybko. Masaż szyjki w między czasie był, bo nie chciała mnie nacinać. O 23:30 się zaczęło już porządnie, trzy parcia i młody był na świecie ogółem 5 minut trwała II faza porodu hehe :D Nie nacinała mnie na szczęście delikatnie tylko pękłam w jednym miejscu ;) Gdyby to tak cholera nie bolało to w takim czasie mogłabym rodzić hehehe :D

jeszcze bys chiala haha..ja po tych bolach nie zamierzam :hahaha:
no to byla piekna szybka akcja..;)

Kacperek 12.08.2012 3570g i 58cm
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-12082012031_1900795157_Kacperek_3.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/o1483e5e2lxndfo7.png

Sandra
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=38109

http://www.suwaczki.com/tickers/vd098nu9btyoujmr.png

Odnośnik do komentarza

gabiplaza4
anusiaelblag
Gabi Uważaj na palce :D Jeszcze się przydadzą :D

Otka Moim zdaniem za grubo zdecydowanie :D Ja mam w domu 24stopnie i młody jest w bodach na krótki rękawek, kaftaniku i śpiochach plus skarpetki bo stópki mu marzną strasznie ;)

Mój mąż dziś zrobił obiadek, wstawił wywiesił pranko tak więc ja mam luzik :D I dobrze, bo ledwo chodzę hehe ;)

Tak na szybko opiszę mój poród :D

We wtorek w końcu doczekałam się na piękne słowa położnej, że zapraszają mnie na porodówkę :D W 5 minut byłam spakowana, zwarta i gotowa hehe :D

Zrobili mi małe przygotowanie dali czopki i kazali chodzić po sali coby się skurcze jakieś zaczęły. Po 20 przyszła położna powiedziała, że jak w ciągu 2 godzin się nie zacznie to wracam na oddział. I tu już mnie wkur w złapał. Zaczęłam szybciej chodzić hehe ;) Koło 21 przyszła lekarka zbadać mnie mówi, że można przebijać, żeby wody odeszły. Młody był już tak nisko główką, że ciężko jej było przebić. W końcu się udało. No i po tym zaczęła się jazda. Skurczę się nasilały. Ja już powoli zaczynałam mieć dosyć. Dostałam jakiś gaz coś w stylu głupiego jasia, przy każdym skurczu musiałam go wdychać. Taką jazdę miałam po tym czułam ból ale nie przejmowałam się nim zbytnio. Leżałam i zdychałam z bólu. Koło 23.25 przyszła lekarka mówi, że można oxy podłączać, bo rozwarcie na 7cm. Podłączyła mi tą kroplówkę a po 5 minutach miałam skurcze parte. Mówię jej, że zaczynam mieć coraz większe parcie. Lekarka tak się spojrzała i mówi ze zdziwieniem "Już?" Położna spojrzała mówi "Cholera już!" Łóżko na którym leżałam musiała jeszcze zmienić podkładki pod nogi mi dała i kazała nie przeć. Łatwo cholerka powiedzieć. Akcja była bardzo szybko. Masaż szyjki w między czasie był, bo nie chciała mnie nacinać. O 23:30 się zaczęło już porządnie, trzy parcia i młody był na świecie ogółem 5 minut trwała II faza porodu hehe :D Nie nacinała mnie na szczęście delikatnie tylko pękłam w jednym miejscu ;) Gdyby to tak cholera nie bolało to w takim czasie mogłabym rodzić hehehe :D

jeszcze bys chiala haha..ja po tych bolach nie zamierzam :hahaha:
no to byla piekna szybka akcja..;)

Nie no już bym nie chciała :D Czuć tą wychodzącą główkę hehehe :D Tak patrzę na niego i się zastanawiam jak ona się tam przecisnęła :sofunny:

Ale to jak olałam lekarkę i położną i siebie po twarzy było bezcenne ale położna krzyczała żebym sikała i dalej parła no to się jej słuchałam ale ubaw miały niezły :hahaha:

Kacperek:love: 02.10.2012 godz.23:35 3200g, 56cm:love:
19.10.2012 3900g, 58cm
04.12.2012 5600g, 62cm
15.01.2013 6300g, 65cm

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6yd4anvaqre.png
http://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay32jj38nva.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4p5btv58no.png
http://s8.suwaczek.com/20100619580114.png

Odnośnik do komentarza

osikałaś je??

ja zrobiłam dziś na obiad danie z winiar " makaron na patelnię " i powiem wam, że tak samo można to zrobić bez gotowców, za to moja babka zrobiła wrażenie a niby normalna babka :)

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

anusiaelblag
gabiplaza4
anusiaelblag
Gabi Uważaj na palce :D Jeszcze się przydadzą :D

Otka Moim zdaniem za grubo zdecydowanie :D Ja mam w domu 24stopnie i młody jest w bodach na krótki rękawek, kaftaniku i śpiochach plus skarpetki bo stópki mu marzną strasznie ;)

Mój mąż dziś zrobił obiadek, wstawił wywiesił pranko tak więc ja mam luzik :D I dobrze, bo ledwo chodzę hehe ;)

Tak na szybko opiszę mój poród :D

We wtorek w końcu doczekałam się na piękne słowa położnej, że zapraszają mnie na porodówkę :D W 5 minut byłam spakowana, zwarta i gotowa hehe :D

Zrobili mi małe przygotowanie dali czopki i kazali chodzić po sali coby się skurcze jakieś zaczęły. Po 20 przyszła położna powiedziała, że jak w ciągu 2 godzin się nie zacznie to wracam na oddział. I tu już mnie wkur w złapał. Zaczęłam szybciej chodzić hehe ;) Koło 21 przyszła lekarka zbadać mnie mówi, że można przebijać, żeby wody odeszły. Młody był już tak nisko główką, że ciężko jej było przebić. W końcu się udało. No i po tym zaczęła się jazda. Skurczę się nasilały. Ja już powoli zaczynałam mieć dosyć. Dostałam jakiś gaz coś w stylu głupiego jasia, przy każdym skurczu musiałam go wdychać. Taką jazdę miałam po tym czułam ból ale nie przejmowałam się nim zbytnio. Leżałam i zdychałam z bólu. Koło 23.25 przyszła lekarka mówi, że można oxy podłączać, bo rozwarcie na 7cm. Podłączyła mi tą kroplówkę a po 5 minutach miałam skurcze parte. Mówię jej, że zaczynam mieć coraz większe parcie. Lekarka tak się spojrzała i mówi ze zdziwieniem "Już?" Położna spojrzała mówi "Cholera już!" Łóżko na którym leżałam musiała jeszcze zmienić podkładki pod nogi mi dała i kazała nie przeć. Łatwo cholerka powiedzieć. Akcja była bardzo szybko. Masaż szyjki w między czasie był, bo nie chciała mnie nacinać. O 23:30 się zaczęło już porządnie, trzy parcia i młody był na świecie ogółem 5 minut trwała II faza porodu hehe :D Nie nacinała mnie na szczęście delikatnie tylko pękłam w jednym miejscu ;) Gdyby to tak cholera nie bolało to w takim czasie mogłabym rodzić hehehe :D

jeszcze bys chiala haha..ja po tych bolach nie zamierzam :hahaha:
no to byla piekna szybka akcja..;)

Nie no już bym nie chciała :D Czuć tą wychodzącą główkę hehehe :D Tak patrzę na niego i się zastanawiam jak ona się tam przecisnęła :sofunny:

Ale to jak olałam lekarkę i położną i siebie po twarzy było bezcenne ale położna krzyczała żebym sikała i dalej parła no to się jej słuchałam ale ubaw miały niezły :hahaha:

:sofunny::sofunny::hahaha: no musialo byc zabawnie..z dwojga zleko lepiej siku niz kupa co nie :hahaha::hahaha::sofunny::sofunny:

Kacperek 12.08.2012 3570g i 58cm
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-12082012031_1900795157_Kacperek_3.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/o1483e5e2lxndfo7.png

Sandra
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=38109

http://www.suwaczki.com/tickers/vd098nu9btyoujmr.png

Odnośnik do komentarza

Otka
Witam

nie było mnie kilka Godzin a tu tyle do nadrobienia!!

Dziewczynki byłam dziś u koleżanki która ma 4 m-czną córkę w mieszkaniu ma 27 stopni a małą ubiera następująco:
1.Pampers, Body na długi rękaw i rajstopy ( Spiochy odcięte w pasie na gumie)
2. Pajac
3. Bluzka i spodnie

czy to nie zagrubo ?

Sięugotuje bombel. :36_11_23: U mnie jest 23 do 24 stopni i mała w body na długi i śpiochu poci sie ogromnie jak pokrzyczy , czy przy jedzeniu. Dziś założyłam jej samego bodziaka na krótki i z dobrą godzinkę pomachała gołymi nogami, a przy jedzeniu i tak włoski zlane miała potem. Normalnie to zakładam jej body plus pajacyk a jak bardziej ciepło jest to body i śpiochy. Nigdy nie przyszło mi do głowy żeby na to jeszcze spodnie i bluzkę pakować.

Generalnie jak tobie jest ciepło na krótki rękaw to dziecku też będzie, no może dać troszeczkę, odrobinkę cieplej ubierz niż ty sama chodzisz ubrana

,,Kocham Was córeczki, jesteście dla mnie najważniejsze na świecie,,.

Zosia Elżbieta przyszła na świat 30 sierpnia 2012 r o godz 12.05
Waga 4110 g 58 cm długości

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stgf67hvuo7ib.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm3g1cmovz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgy6dw0esi.png

Odnośnik do komentarza

delfina ubieram małą tak samo na noc . Chociaż ostatnio jak mi potówki dostała to nawet pajacyk z krótkim rękawkiem i krótkimi nogawkami ubrałam . Mój mąż tez moment był zlany potem on zimą spał przy otwartym oknie . a ja chajcuje w piecu do 25 stopni więc malutka może śmiało tak lekko spać ubrana

,,Widzę Świata Piękno , Widzę Świata Piekło, Widzę Sprzeczność I Odczuwam Wielk

Odnośnik do komentarza

delfina5

Ano :D A chusteczki które dla was najlepsze? Ja to jestem taki eksperymentator. Wszystkiego chcę spróbować, sprawdzić. I sporo tego już wypróbowałam :) Poza pampersem, te mam jeszcze nie otworzone chusteczki. A póki co najpesze są te z Dady sensitive z rumiankiem i panthenolem. Duże, fajnie dupkę myją i jendocześnie tak nawilżają, natłuszczają, mięciutkie i dość mocno wilgotne no i cena wyśmienita. A sprawdzałam już 2 rodzeje z lidla, lewiatanki, Wickiesy (te dość słabo oceniam)

ja mam chusteczki Bambino, w sumie sa najlepsze z tych co miałam, nie pachną, nie rwą się i nie kosztują majątku. Używałam pampers zielonych czy niebieskich, zapach mnie powalał, nie mogłam go znieść. Biedronkowe jakoś mi nie podpasowały, tych z różnymi nawilżaczami nie używam, bo nie ma takiej potrzeby, jesli pupa wygląda dobrze po zwykłych.
Co do pieluch jeszcze, Dada miałam dla Nastki, jak dla mnie zbyt sztywne i twarde. Nie wiem może są teraz jakieś inne, ale 3 lata temu były takie sobie.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73cwa1e16vfq2g.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjb8wwgmy0.png

Odnośnik do komentarza

navacho
delfina5

Ano :D A chusteczki które dla was najlepsze? Ja to jestem taki eksperymentator. Wszystkiego chcę spróbować, sprawdzić. I sporo tego już wypróbowałam :) Poza pampersem, te mam jeszcze nie otworzone chusteczki. A póki co najpesze są te z Dady sensitive z rumiankiem i panthenolem. Duże, fajnie dupkę myją i jendocześnie tak nawilżają, natłuszczają, mięciutkie i dość mocno wilgotne no i cena wyśmienita. A sprawdzałam już 2 rodzeje z lidla, lewiatanki, Wickiesy (te dość słabo oceniam)

ja mam chusteczki Bambino, w sumie sa najlepsze z tych co miałam, nie pachną, nie rwą się i nie kosztują majątku. Używałam pampers zielonych czy niebieskich, zapach mnie powalał, nie mogłam go znieść. Biedronkowe jakoś mi nie podpasowały, tych z różnymi nawilżaczami nie używam, bo nie ma takiej potrzeby, jesli pupa wygląda dobrze po zwykłych.
Co do pieluch jeszcze, Dada miałam dla Nastki, jak dla mnie zbyt sztywne i twarde. Nie wiem może są teraz jakieś inne, ale 3 lata temu były takie sobie.

Zmieniły się :)

,,Kocham Was córeczki, jesteście dla mnie najważniejsze na świecie,,.

Zosia Elżbieta przyszła na świat 30 sierpnia 2012 r o godz 12.05
Waga 4110 g 58 cm długości

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stgf67hvuo7ib.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm3g1cmovz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgy6dw0esi.png

Odnośnik do komentarza

hej laski

moje brzdace maja dzisiaj dwa miesiace!!! :love: :love:

czas leci jak szalony...

ja w nocy dostalam pierwsza @
niefajnie, bo do lekarza po tabsy lub plastry ide jutro wieczorem, wiec zeby zaczac cokolwiek brac bede musiala czekac do nastepnej @, no nic..poczeka sie:)

w Londynie piekna sloneczna pogoda...co prawda zimno, ale wazne, ze niebo widac i nie pada :D

http://www.suwaczki.com/tickers/cb7wvfxm0lk1uqu4.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/1usawn151ff27v09.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58195.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58193.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...