Sierpień 2012

[2fast4u]

aniu, zapytaj lekarza rodzinnego, może on coś podpowie :)

wrzuć do mnie na priv @, to wyślę Ci listę wyprawkową ;)

[aniag]

2fast4u

aniu, zapytaj lekarza rodzinnego, może on coś podpowie :)

wrzuć do mnie na priv @, to wyślę Ci listę wyprawkową ;)

wrzuciłam:)

[Ewelina257]

Hej dziewczyny ja od dzisiaj jestem nie mową ani me ani be nie mogę powiedzieć. Wizytę mam na 13 ale to na pewno zapalenie krtani. Mam nadzieję, że oskrzela w porządku. Kuba też dalej kaszle więc idziemy razem. Jestem już wyczerpana :(

[aniag]

Ewelina257

Hej dziewczyny ja od dzisiaj jestem nie mową ani me ani be nie mogę powiedzieć. Wizytę mam na 13 ale to na pewno zapalenie krtani. Mam nadzieję, że oskrzela w porządku. Kuba też dalej kaszle więc idziemy razem. Jestem już wyczerpana :(

wiem dobrze,co czujesz. Jak ja nie nawidze kaszlu u córki,podawałam flegaminę,bo lekarka kazała cos wykrztusnego a kaszel zrobił sie suchy i męczący i juz nie pdaję tej flegaminy,bo nie pomaga,Zgłupiałam

[Ewelina257]

Ja podaję Drosetux na zmianę z flegaminą i robię płukanki do nosa z sinus rinsa, ale to nic nie pomaga. Kuba już 1,5 tygodnia w domu siedzi nie wychodzi nigdzie. Nudzi mu się strasznie a najgorsze, że jak kaszle to ma się wrażenie że wypluję zaraz płuca

[malwunia]

Hej dziewczyny, mnie jest bardzo smutno, w poniedziałek naszym przyjaciołom urodził sie synek poród przez cc bo mama ma bardzo ciężką astmę, termin cc miała na 26.06 ale w poniedziałek właśnie odeszły jej zielone wody i od razu pojechali do szpitala tam wredne konowały kazali jeszcze dowieźć zaświadczenie od pulmonologa że jest wskazanie do cc, potem jeszcze czekała w kolejce na swoją kolej. Maluszek urodził sie niedotleniony ale stan jego był stabilny, niestety w nocy z wtorku na środę dostał bardzo wysokiej gorączki został przewieziony do naszego Centrum Pediatrii i tam już wiedzieli że to sepsa... walczą o jego życie ale stan jest krytyczny.

Ja jestem w takim szoku że od wczoraj nie mogę się ogarnąć, razem się cieszyliśmy na nasze dzidziusie, wspólne zakupy i plany za rok razem na wakacje z maluszkami a może że ich wyswatamy...

Przepraszam że tak się rozpisałam ale bardzo mi ciężko...

[Ewelina257]

Malwunia straszne jest to co piszesz. Mam nadzieję, że wszystko się dobrze ułoży i że maluszek wyjdzie z tego cały i zdrowy. Trzymam mocno kciuki.
A komentować naszej służby zdrowia nie będę, bo mi się niecenzuralne słowa cisną na usta.

[aniag]

Ewelina257

Ja podaję Drosetux na zmianę z flegaminą i robię płukanki do nosa z sinus rinsa, ale to nic nie pomaga. Kuba już 1,5 tygodnia w domu siedzi nie wychodzi nigdzie. Nudzi mu się strasznie a najgorsze, że jak kaszle to ma się wrażenie że wypluję zaraz płuca

u mnie jeśli chodzi o syropy to czuję się jak ciemna masa,naprawde.Drosetux to na suchy,tak?a flegamina mokry? i można to łączyć? U nas pewnie jak zwykle skończy się tym,że to związane z refluksem i bedziemy pić debridat.Nie mam już pomysłow i dzisiaj tez wybieramy się do lekarki

[aniag]

malwunia

Hej dziewczyny, mnie jest bardzo smutno, w poniedziałek naszym przyjaciołom urodził sie synek poród przez cc bo mama ma bardzo ciężką astmę, termin cc miała na 26.06 ale w poniedziałek właśnie odeszły jej zielone wody i od razu pojechali do szpitala tam wredne konowały kazali jeszcze dowieźć zaświadczenie od pulmonologa że jest wskazanie do cc, potem jeszcze czekała w kolejce na swoją kolej. Maluszek urodził sie niedotleniony ale stan jego był stabilny, niestety w nocy z wtorku na środę dostał bardzo wysokiej gorączki został przewieziony do naszego Centrum Pediatrii i tam już wiedzieli że to sepsa... walczą o jego życie ale stan jest krytyczny.

Ja jestem w takim szoku że od wczoraj nie mogę się ogarnąć, razem się cieszyliśmy na nasze dzidziusie, wspólne zakupy i plany za rok razem na wakacje z maluszkami a może że ich wyswatamy...

Przepraszam że tak się rozpisałam ale bardzo mi ciężko...

Malwunia musimy byc dobej mysli.Co to za lekarze,wogóle nie uczą się na własnych błędach.Przepraszam,że nic więcej nie napiszę ale chce mi sie

[Ewelina257]

u mnie jeśli chodzi o syropy to czuję się jak ciemna masa,naprawde.Drosetux to na suchy,tak?a flegamina mokry? i można to łączyć?

U nas jest tak jak piszesz najpierw mokry, ale później ten mokry przechodzi w suchy. Więc najpierw podaję drosetux który jest niby na różne rodzaję kaszlu i po tym drosetuxie jak mu nie przechodzi daję flegaminę, żeby zobaczyć czy może mu po tym przejdzie nigdy nie podaję raz jednego raz drugiego. Staram się odczekać dzień lub 2. Kiedyś chodziłam do lekarki prywatnie która dawała do sporządzenia takie opłatki z proszkiem w środku i po tym Kubie szybko przechodziło. A te syropy teraz to są nic nie warte. Wszystkie na mydełko tylko.

U nas pewnie jak zwykle skończy się tym,że to związane z refluksem i bedziemy pić debridat.Nie mam już pomysłow i dzisiaj tez wybieramy się do lekarki

Oby nie. Trzymam kciuki, żeby mała się lepiej poczuła :*

[izzzi]

malwunia strasznie mi przykro, mam nadzieję, że maluszek się z tego wyliże, trzymam za niego kciuki :(
Dziewczyny co do syropów to tak: na kaszel mokry podaję się syropy wykrztuśne, żeby usunąć tą zalegającą wydzielinę, ale tylko do 17, żeby w nocy nie męczyć się z odkrztuszaniem. I są to np: Flegamina, Mucosolvan, Ambrosol. A jeśli kaszel jest taki suchy męczący to wtedy podaje się przeciwkaszlowe, żeby się nie męczyć z odkrztuszaniem szczególnie w nocy i tu można podać np. Supremin, Sinecod, Acodin. Jeśli chodzi o Drosetux to tak samo jak Stodal są homeopatyczne więc nie za bardzo pomagają wg mnie, ale oczywiście są w sam raz dla ciężarnych...

[cinamoonka]

malwunia to co spotkalo Twoja kolezanke i jej malenstwo jest straszne i przykre zarazem...ale...rozumiem ze chcialas sie tym podzielic na forum bo w jakims tam stopniu Cie to rowniez dotyczy...ale na Boga dziewczyno!!!! siedza tu ciezarne ktore zaraz maja rodzic i nie wydaje mi sie ze takie newsy to cos o czym chcialo by sie czytac przed porodem!!!! Wybacz jesli swoim wpisem urazilam,nie to bylo moim zamiarem i uwierz staram sie pohamowac emocje ktore wzbudzil we mnie Twoj wpis...mam tylko nadzieje ze kolejna dziewczyna przemysli co pisze zanim "nastraszy" inne ciezarne..

[aniag]

izzzi ja właśnie dwa dni podawał\am flegaminę,bo tak lekarka mówiła,zeby wykrztusiła a kaszel zamienił się w suchy i męczący więc teraz powinnam podawać na suchy a co z tą wydzielniną ,żeby ją wykrztuszać juz jej nie ma czy jak to jest?

[izzzi]

Jeśli jest suchy tzn, że wydzieliny jest mniej albo wogóle i organizm juz sobie sam z nią poradzi, teraz możesz podać coś przeciwkaszlowego, żeby się tak nie męczyć...

cinamoonka chyba trochę przesadzasz, oczywiście bez urazy, ale takie rzeczy się zdarzają i każda z nas w pewien sposób jest tego świadoma... Wystarczy włączyć tv i proszę milion podobnych historii, to teraz mamy przestać oglądać itp? Takie sytuacje tylko utwierdzają nas w przekonaniu jakie mamy szczęście, że nas to nie spotkało...

[malwunia]

cinamoonka

malwunia to co spotkalo Twoja kolezanke i jej malenstwo jest straszne i przykre zarazem...ale...rozumiem ze chcialas sie tym podzielic na forum bo w jakims tam stopniu Cie to rowniez dotyczy...ale na Boga dziewczyno!!!! siedza tu ciezarne ktore zaraz maja rodzic i nie wydaje mi sie ze takie newsy to cos o czym chcialo by sie czytac przed porodem!!!! Wybacz jesli swoim wpisem urazilam,nie to bylo moim zamiarem i uwierz staram sie pohamowac emocje ktore wzbudzil we mnie Twoj wpis...mam tylko nadzieje ze kolejna dziewczyna przemysli co pisze zanim "nastraszy" inne ciezarne..

Post usunełam przykro mi że cie wzburzył jeżeli chodzi o historie mrożące krew w żyłach to juz kilka osób opowiadało na tym własnie wątku po tym jak poroniła jedna z Nas, może wtedy Ci umknęły. Kilka razy już chciałam o tym napisać ale kasowałam posty może napisanie tego to było błędem. Jeśli kogoś nastraszyłam to przepraszam nie miałam takiego zamiaru, wracam, do samotnego gnębienia...

[Ewelina257]

Malwunia nie zrobiłaś nic złego ja po przeczytaniu tego posta nie martwiłam się o siebie tylko o tych ludzi. Takie rzeczy się zdażają i nikt z nas nie ma na to wpływu. Myślę, że forum jest po to, żeby się wygadać i jakby mi się przydażyło coś takiego na pewno bym się tym z wami podzieliła. Posta nie potrzebnie usunęłaś.

[malwunia]

Ewelina257, izzzi dzięki.

[paullla30]

izzi widze że nie tylko mi poród przyspieszyli jak tak dalej będzie to połowa z nas zostanie lipcowymi mamusiami haha

[kiniac]

Malwunia dobrze,że napisałaś coś takiego. My wszystkie wiemy, że różnie w życiu bywa, dlatego tak cieszymy się po każdej wizycie, podczas której lekarz utwierdza nas w przekonaniu,że wszystko jest ok. A tobie pewnie też ulżyło, gdy to napisałaś. Zresztą po to tu jesteśmy, żeby wspierać się wzajemnie:)
Ps. Ja dziś wyjeżdżam do rodziców na parę dni,więc mnie nie będzie na forum. Czekają tam na mnie małe ciuszki od kuzynki i kilka drobiazgów. Odetchnę trochę świeżym, kaszubskim powietrzem i pozwolę się rozpieszczać:)

[aniag]

Ewelina257

Malwunia nie zrobiłaś nic złego ja po przeczytaniu tego posta nie martwiłam się o siebie tylko o tych ludzi. Takie rzeczy się zdażają i nikt z nas nie ma na to wpływu. Myślę, że forum jest po to, żeby się wygadać i jakby mi się przydażyło coś takiego na pewno bym się tym z wami podzieliła. Posta nie potrzebnie usunęłaś.

Malwunia mam takie samo zdanie jak ewelina.

[aniag]

Kiniac udanej wizyty u rodziców i niech Cie tam rozpieszczają,nalezy ci się:))))

[Ewelina257]

kinia udanego wyjazdu i miłego wypoczynku :***
Kaszuby są piękne. Już czuję te świeże powietrze i ci zazdroszczę. odpoczywajcie i delektujcie się ciszą :)

[cinamoonka]

izzzi

Jeśli jest suchy tzn, że wydzieliny jest mniej albo wogóle i organizm juz sobie sam z nią poradzi, teraz możesz podać coś przeciwkaszlowego, żeby się tak nie męczyć...

cinamoonka chyba trochę przesadzasz, oczywiście bez urazy, ale takie rzeczy się zdarzają i każda z nas w pewien sposób jest tego świadoma... Wystarczy włączyć tv i proszę milion podobnych historii, to teraz mamy przestać oglądać itp? Takie sytuacje tylko utwierdzają nas w przekonaniu jakie mamy szczęście, że nas to nie spotkało...

tak oczywiscie ze sie zdarzaja ale ja osobiscie wole czytac o tym jak dzidzia w brzuszku rosnie albo jak mocno kopie,fika fikolki badz cokolwiek ale nie o tym ze dziecko przez glupote lekarzy przechodzi sepse,badz urodzilo sie martwe ,z chorobami itp ...jesli Tobie nie przeszkadza czytanie o cudzym nieszczesciu i utwierdzasz sie w przekonaniu ze masz szczescie bo Ciebie to nie spotkalo ..coz...masz prawo..Ja zarreagowalam na ten post ,bo rowniez czytajac forum badz udzielajac sie na forum mam do tego prawo...Wyrazilam swoja i jedynie swoja opinie..i jak juz napisalam w moim wczesniejszym poscie nie chcialam urazic a bardziej uswiadomic ze nie kazda z nas podchodzi do pewnych spraw z tak wilkim dystansem...i pewne wiadomosci sa poprostu nie na miejscu..ot i tyle...a co do tv..sama decydujesz o tym co chcesz ogladac..ja takich mrazacych krew w zylach historii nie ogladam i wole nie sluchac...a juz na pewno nie przed porodem! pozdrawiam i zycze milego dnia

[2fast4u]

witajcie po przerwie

jestem już po gimnastyce, kupiłam sobie magnez mbe, bo zwykły magnez na mnie nie działa, a dziś z ranka taki skurcz zaliczyłam, że ledwo na nodze stanęłam, 30 zł w plecy, ale co tam...

mam w planach dokończenie porządkowania szaf, które rozpoczęłam wczoraj i które o dziwo poszło mi całkiem niezle, bo znalazłam kolejną półkę na wolne ciuszki (oczywiście zastępczo, do momentu zakupu nowych mebelków)

malwunia, bardzo mi przykro z powodu Twojej koleżanki, mam nadzieję, że jej synkowi poprawi się i cały i zdrowy dołączy do swoich rodziców :( a swoją drogą, to co za pacany w tych szpitalach pracują :| czasem zadaję sobie pytanie, czy ja na pewno jestem u lekarza czy nie u stolarza - przecież słyszało się nieraz, że jakiś pan X postanowił sobie zostać ginekologiem i otworzył własny gabinet nie mając pojęcia o ginekologii...

[Ewelina257]

Fast dobry pomysł z tą szafą ja muszę swoje dwie uporządkować, ale jakoś się za to zabrać nie mogę :P
Dziś na obiad rosołek Dawno nie robiłam na przeziębienie jak znalazł. jeszcze ze swojskiego kurczaczka. Pychotka :P