Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

mama2corun
ja nad Oliw stoje prawie ze z pasem musze straszyc ja zeby jadla no poprostu masakra a M mi sie wtraca ze moze juz niemoze moze daj je co ona chce do jedzenia mowie mu wyjdz mi z tad bo ty gorzej niz dziecko!!cholera ja prosze blagam strasze dziecko zeby jadlo a on mi z takimi haselkami.wrryy!!!on wogole jakis glupi albo zemna cos nie tak albo ja poprostu go zabije wkoncu!!bo normalnie mozgu u niego chyba niema.albo haslo do mnie (bo ja dzis niejecze ani nic bo taka cisza nastala u mnie nieboli mala sie niepcha w dol ) i on domnie a to Ty juz dobrze sie czujesz,ja no tak,i wstalam herbate robie (dodam pol godz wczesniej jedlismy obiad)i jemu tez robie herbate a on zaczyna zrob mi kanapke noz ku...dwie lewe rece ma!!w domu syf jak niewiem bo ja leze on nic nierobi bo on ciezko pracuje to juz w domu nic holera no mu mowie sam sobie zrob to ja mam lezec i sie oszczedzac a nie TY!!herbaty tez niezrobilam tylko polozylam sie zpowrotem,no bi holera jasna bez przesady!!zero wyobrazni zero!!przeciez szalu mozna dostac!!

mama2corun tylko poważna, spokojna rozmowa może pomóc. Tylko wszystko na spokojnie, bez nerwów, tak żeby Oliwka nie słyszała i nie przeszkadzała. Pierwszy temat to Twój stan, a drugi to taki, że Oliwię wychowujecie razem, ale nie może być tak, że on przy niej neguje Twoje decyzje. Bo po pierwsze robi dziecku wodę z mózgu, a po drugie zaraz Ty będziesz tą złą, a on tym dobrym, który na wszystko pozwala. Facetowi to wszystko łopatologicznie trzeba wyjaśnić, bo inaczej nie zrozumie. Trzymam kciuki :zwyrazami_milosci:

Odnośnik do komentarza

Daffodil
mama2corun
ja nad Oliw stoje prawie ze z pasem musze straszyc ja zeby jadla no poprostu masakra a M mi sie wtraca ze moze juz niemoze moze daj je co ona chce do jedzenia mowie mu wyjdz mi z tad bo ty gorzej niz dziecko!!cholera ja prosze blagam strasze dziecko zeby jadlo a on mi z takimi haselkami.wrryy!!!on wogole jakis glupi albo zemna cos nie tak albo ja poprostu go zabije wkoncu!!bo normalnie mozgu u niego chyba niema.albo haslo do mnie (bo ja dzis niejecze ani nic bo taka cisza nastala u mnie nieboli mala sie niepcha w dol ) i on domnie a to Ty juz dobrze sie czujesz,ja no tak,i wstalam herbate robie (dodam pol godz wczesniej jedlismy obiad)i jemu tez robie herbate a on zaczyna zrob mi kanapke noz ku...dwie lewe rece ma!!w domu syf jak niewiem bo ja leze on nic nierobi bo on ciezko pracuje to juz w domu nic holera no mu mowie sam sobie zrob to ja mam lezec i sie oszczedzac a nie TY!!herbaty tez niezrobilam tylko polozylam sie zpowrotem,no bi holera jasna bez przesady!!zero wyobrazni zero!!przeciez szalu mozna dostac!!

mama2corun tylko poważna, spokojna rozmowa może pomóc. Tylko wszystko na spokojnie, bez nerwów, tak żeby Oliwka nie słyszała i nie przeszkadzała. Pierwszy temat to Twój stan, a drugi to taki, że Oliwię wychowujecie razem, ale nie może być tak, że on przy niej neguje Twoje decyzje. Bo po pierwsze robi dziecku wodę z mózgu, a po drugie zaraz Ty będziesz tą złą, a on tym dobrym, który na wszystko pozwala. Facetowi to wszystko łopatologicznie trzeba wyjaśnić, bo inaczej nie zrozumie. Trzymam kciuki :zwyrazami_milosci:

dzieki
ja wiem ale jak narazie mi jakos do spokoju brakuje duzo niewiem czemu ale jakos ostatnio nerwy to ja mam na wodzy...
wczoraj jeden byly pracownik co ja go w zyciu pare razy widzialam pyta kiedy slub?ja mowie niewiem a on dajcie znac ja przyjade i odparowalam mu ze takie wydarzenie jest dla rodziny i przyjaciol...mial mine zgaszona ale mnie poprostu to wkurza nawet niewiecie ile osob chce sie wprosic ja dzis do M powiedzialam ze mi przeszla ochota na jakiekolwiek imprezy weselne naprawde tylko swiadkowie i my i nasze corcie i nara a nie pol Haagi chce sie wprosic ja niewiem ale wkurzajace jak dlamnie.ja wogole ostatnio o byle co sie wkurzam i za czesto zaczelam mowic co mysle bez glebszego zastanowienia sie...ale pocieszam sie ze to hormony


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

oj dziekuje Daffodil ja wlasnie wiem ze no musimy sie pomeczyc a jak ona placze to mi sie tez juz chce beczec ale twarda jestem,ale jak zje to mam niespodzianke dla niej bajeczke jakos u sasiada sobie obejrzy moze bedzie jej ukochany scoobie...
ale narazie jej nic niemowie.moja kochana myszka tak mi jej szkoda ale musze jakos ja zmuszac.no i widzisz przed chwila bylam wsciekla ze az sie wemnie gotowalo a teraz zas juz bym pobeczala nad moja myszka ehhh to napewno hormony:36_11_1:
dobrze ze hormony bo juz mi czasem przychodza mysli ze wredna sie robie poprostu:36_11_1:


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

mama2corun
Daffodil
mama2corun
ja nad Oliw stoje prawie ze z pasem musze straszyc ja zeby jadla no poprostu masakra a M mi sie wtraca ze moze juz niemoze moze daj je co ona chce do jedzenia mowie mu wyjdz mi z tad bo ty gorzej niz dziecko!!cholera ja prosze blagam strasze dziecko zeby jadlo a on mi z takimi haselkami.wrryy!!!on wogole jakis glupi albo zemna cos nie tak albo ja poprostu go zabije wkoncu!!bo normalnie mozgu u niego chyba niema.albo haslo do mnie (bo ja dzis niejecze ani nic bo taka cisza nastala u mnie nieboli mala sie niepcha w dol ) i on domnie a to Ty juz dobrze sie czujesz,ja no tak,i wstalam herbate robie (dodam pol godz wczesniej jedlismy obiad)i jemu tez robie herbate a on zaczyna zrob mi kanapke noz ku...dwie lewe rece ma!!w domu syf jak niewiem bo ja leze on nic nierobi bo on ciezko pracuje to juz w domu nic holera no mu mowie sam sobie zrob to ja mam lezec i sie oszczedzac a nie TY!!herbaty tez niezrobilam tylko polozylam sie zpowrotem,no bi holera jasna bez przesady!!zero wyobrazni zero!!przeciez szalu mozna dostac!!

mama2corun tylko poważna, spokojna rozmowa może pomóc. Tylko wszystko na spokojnie, bez nerwów, tak żeby Oliwka nie słyszała i nie przeszkadzała. Pierwszy temat to Twój stan, a drugi to taki, że Oliwię wychowujecie razem, ale nie może być tak, że on przy niej neguje Twoje decyzje. Bo po pierwsze robi dziecku wodę z mózgu, a po drugie zaraz Ty będziesz tą złą, a on tym dobrym, który na wszystko pozwala. Facetowi to wszystko łopatologicznie trzeba wyjaśnić, bo inaczej nie zrozumie. Trzymam kciuki :zwyrazami_milosci:

dzieki
ja wiem ale jak narazie mi jakos do spokoju brakuje duzo niewiem czemu ale jakos ostatnio nerwy to ja mam na wodzy...
wczoraj jeden byly pracownik co ja go w zyciu pare razy widzialam pyta kiedy slub?ja mowie niewiem a on dajcie znac ja przyjade i odparowalam mu ze takie wydarzenie jest dla rodziny i przyjaciol...mial mine zgaszona ale mnie poprostu to wkurza nawet niewiecie ile osob chce sie wprosic ja dzis do M powiedzialam ze mi przeszla ochota na jakiekolwiek imprezy weselne naprawde tylko swiadkowie i my i nasze corcie i nara a nie pol Haagi chce sie wprosic ja niewiem ale wkurzajace jak dlamnie.ja wogole ostatnio o byle co sie wkurzam i za czesto zaczelam mowic co mysle bez glebszego zastanowienia sie...ale pocieszam sie ze to hormony

Na pewno hormony, po porodzie minie :)
A co do wesela to u nas też parę osób się obraziło, że nie było zaproszonych. A my chcieliśmy zrobić tylko dla rodzinki i dla najbliższych znajomych (było około 60 osób) i coś takiego jak najbardziej nam odpowiadało. A obraziły się takie osoby, które tylko patrzą gdzie by się tu opić, no i wesele miało być kolejną okazją. A nam nawet przez myśl nie przeszło, żeby ich zapraszać. Mam mnótwo bliższych znajomych, których bym w pierszej kolejności zaprosiła, gdybyśmy ciut większe robili.

Odnośnik do komentarza

mama2corun
oj dziekuje Daffodil ja wlasnie wiem ze no musimy sie pomeczyc a jak ona placze to mi sie tez juz chce beczec ale twarda jestem,ale jak zje to mam niespodzianke dla niej bajeczke jakos u sasiada sobie obejrzy moze bedzie jej ukochany scoobie...
ale narazie jej nic niemowie.moja kochana myszka tak mi jej szkoda ale musze jakos ja zmuszac.no i widzisz przed chwila bylam wsciekla ze az sie wemnie gotowalo a teraz zas juz bym pobeczala nad moja myszka ehhh to napewno hormony:36_11_1:
dobrze ze hormony bo juz mi czasem przychodza mysli ze wredna sie robie poprostu:36_11_1:

mama2corun ale mnie rozbawiłaś tym ostatnim zdaniem :) Wredność to chyba ostatnia cecha, o którą można by Cię podejrzewać :) To tylko hormony, nie przejmuj się, ja też wybucham od razu, bez zastanowienia. Wystarczy o jedno niewinne słowo za dużo i już jest dramat.

Odnośnik do komentarza

no wlasnie a nie zapraszac kogo popadnie....ehh ludzie czasem wogole wyobrazni niemaja,to to samo co wyjde na ulice i nawet niepowiem zapraszam na wesele tylko darmowa popijawa,to oni leca pierwsi.szkoda nerwow na takich i tyle ja powiedzialam mu swoje wczoraj i mowie do M ze kazdemu bede tak odp.bo juz takie wymijajace odp.to co po co mi.
a ja odkad wyjechalam to coraz mniej tych takich super znajomych :( jakos podwracali sie pamietam jak pojechalam do PL i mi sie Oliwia rozchorowala i dzwonie do przyjaciolki z ktora od pierwszej klasy podstawowki papuzki nierozlaczki bylysmy i mowie ze jestem w PL i zeby wpadla ze jestem od brata a to doslownie 4bloki od niej,i mowie ze Oliw chora wiec ja siedze w domu.a ona zebym to ja przyszla no to tlumacze ze Oliw chora i niemoge a ona no to przyjdz jak Oliw wyzdrowieje:36_11_1:rece mi opadly powiedzialam ze niewiem czy zdaze i koniec.to bylo poltora roku temu,teraz nawet niewie ze w ciazy jestem.


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

mama2corun
uwaga uwaga Oliwia po 2 godz zjadla obiad!!!wkoncu!!
:36_11_1::36_11_1::36_11_1:
wiec teraz troszke przyjemnosci ide jej zaserwowac bajke.slodyczy w nagrode niemoze ale bajke moze.buziaki zagladne potem :36_3_1:

o losie bidulka ja tez bylam okropnym niejadkiem i potrafilam dwie godziny obiad jesc placzac nad talerzem bo wczesniej mama nie pozwalala mi wstac od stolu .... a teraz pasibrzuch ze mnie nieziemski.:36_2_15:

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

a pewnie ze kochamy :36_3_1:
kto by takiego slonka niekochal :36_21_5:
a ja to musze sie chyba przespac bo jakas niemrawa jestem...a Oliwia mnie zszokowala przed chwila mi mowi ze ona by chciala jajecznice no ok :D ja za nia czasem nienadazam...:36_3_1: a mi Olenka sie strasznie malo rusza :( tak tylko cos czasem wypnie i to nawet czasem nie ze mi brzuch skacze tylko np w zebro kopnie ehh a wiem ze dzieci przy koncowce sie mniej ruszaja ale mysle ze wytrzyma myszka do kwietnia...bo t:36_3_1:bo w marcu nawet niech sobie niemysli napewno jej niewypuszcze :ble: nie no ja wiem ze wytrzyma :)


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

mama2corun
a pewnie ze kochamy :36_3_1:
kto by takiego slonka niekochal :36_21_5:
a ja to musze sie chyba przespac bo jakas niemrawa jestem...a Oliwia mnie zszokowala przed chwila mi mowi ze ona by chciala jajecznice no ok :D ja za nia czasem nienadazam...:36_3_1: a mi Olenka sie strasznie malo rusza :( tak tylko cos czasem wypnie i to nawet czasem nie ze mi brzuch skacze tylko np w zebro kopnie ehh a wiem ze dzieci przy koncowce sie mniej ruszaja ale mysle ze wytrzyma myszka do kwietnia...bo t:36_3_1:bo w marcu nawet niech sobie niemysli napewno jej niewypuszcze :ble: nie no ja wiem ze wytrzyma :)

Jajecznica jak najbardziej wskazana, bo żółtka zawierają mnóstwo żelaza :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...