Majowe słoneczka 2009

[katja79]

mama2

a to z wczorajszej sesji

[ATTACH]4245[/ATTACH]

[ATTACH]4246[/ATTACH]

mama2 wygladasz bosko kochana i masz sliczna bluzeczke.

[katja79]

lutka

No to i ja wstawie kilka fotek - oczywście z samowyzwalacza.

no no jaka laseczka po raz kolejny powtarzam ze jestes piekna kobieta Lutka a z brzuszkiem wygladasz przeslicznie.

Ehhhh my majówki co jedna to ladniejsza nie...

[amelcia8]

mama2

gunia43

Ja sei dzisiaj czuje jakby mnie ktos doslownie odwirowal na 1000 obrotow. Oddychac jakos nie moge, mam wrazeni8e ze powietrza mi malo albo zadyszke mam - tak na zmiwne, spuchnieta jestem od rana i rece i nogi, do tego co pochodze to biegne do WC na siku i to bez skutku wiekszego. I jeszcze bole mam brzucha okresowe znow i krzyz mnie lupie. Juz sama nie wiem, co to sie dzieje. Chyba najgorszy dzien jesli chodzi o samopoczucie w calej ciazy. To ta pogoda czy jak...
A do tego jutro mam gosci i musialam isc z mezem na zakupy, a teraz jeszcze musze salatke robic i gulasz na jutro. Nie ma lekko! Oby do jutra! Ciasto kupilam juz gotowca - maz mi podpowiedzial i chwala mu za to.

oj wspolczuje Ci takiego dnia i jeszcze to szykowanie na jutro...szkoda ze musisz, bo teraz najbardziej to by ci sie przydało lezec i nic nie robic!!!

ja cię rozumiem moja guniu:) bo się tak czuję prawie przez cała ciążęale co zrobić jeszcze trochę patarzę i nie mogę uwierzyć mi zostało 50-pare dni do porodu

[katja79]

Daffodil

To ja się witam weekendowo i od razu piszę jak USG przebiegło :)
U Kubusia wszystko w porządku, wszystkie narządy pracują tak jak powinny, echo serduszka super, wątroba i nerki też. Ogólnie bardzo dużo rzeczy nam lekarka posprawdzała, połowy nie pamiętam, ale mam wszystko wypisane na wydruku :)
Kubuś waży 1780 g, podobno waga super jak na ten tydzień, ale dziecko raczej z większych niż mniejszych :)
Co do ułożenia, to nic się nie zmieniło. Siedzi na pupce, złożony jak scyzoryk, ma nogi na głowie. Lekarka powiedziała, że jeszcze spokojnie ma 4 tygodnie, a rekordziści to nawet dzień przed terminem cesarki się przekręcają. Ale już trochę zmieniam nastawienie, mąż i mama mnie opitolili, że tak się tym przejmuję, a wpływu na to nie mam żadnego. Teraz to najważniejsze jest, że Kubuś się dobrze rozwija. Jak będzie cesarka, to trudno, myśleniem nic nie zmienię. Najbardziej żal mi porodu rodzinnego, no ale może jeszcze nie wszystko stracone :)

Daffodil jak milo czytac takie dobre wiadomosci ... bo przeciez najwazniejsze jest zdrowie Kubusia a to ze siedzi na dupce no cóz trzymam kciuki zeby fiknal koziolka chociaz jak sobie pomysle jak dzieciom musi byc ciezko w takich pozycjach sie przekrecac to o losie i tak dobrze ze wiekszosc daje rade, a Kuba silny chlopiec wiec zobaczysz lada dzien i bedzie na nietoperka

[katja79]

Daffodil

Aaaa... jeszcze zapomniałam napisać o czymś co mnie strasznie rozczuliło... nasz Kubełek ma włoski z tyłu główki :) Normalnie mi się płakać zachciało, jak nam to lekarka pokazała, tak mu śmiesznie sterczały :) Cudowny jest, jestem w nim zakochana na amen :)

ojej no to mamy pierwszego maluszka ze stwierdzona czuprynka...tez bym sie rozczulila do granic mozliwosci nie pozostaje nic tylko pogratulowac!!!

[mama2]

Joluś dobrze ci poszło w tym programie super zdjęcie a Ty sliczna mamusiu wyszłas bardzo fajnie

[amelcia8]

katja79

Daffodil

To ja się witam weekendowo i od razu piszę jak USG przebiegło :)
U Kubusia wszystko w porządku, wszystkie narządy pracują tak jak powinny, echo serduszka super, wątroba i nerki też. Ogólnie bardzo dużo rzeczy nam lekarka posprawdzała, połowy nie pamiętam, ale mam wszystko wypisane na wydruku :)
Kubuś waży 1780 g, podobno waga super jak na ten tydzień, ale dziecko raczej z większych niż mniejszych :)
Co do ułożenia, to nic się nie zmieniło. Siedzi na pupce, złożony jak scyzoryk, ma nogi na głowie. Lekarka powiedziała, że jeszcze spokojnie ma 4 tygodnie, a rekordziści to nawet dzień przed terminem cesarki się przekręcają. Ale już trochę zmieniam nastawienie, mąż i mama mnie opitolili, że tak się tym przejmuję, a wpływu na to nie mam żadnego. Teraz to najważniejsze jest, że Kubuś się dobrze rozwija. Jak będzie cesarka, to trudno, myśleniem nic nie zmienię. Najbardziej żal mi porodu rodzinnego, no ale może jeszcze nie wszystko stracone :)

Daffodil jak milo czytac takie dobre wiadomosci ... bo przeciez najwazniejsze jest zdrowie Kubusia a to ze siedzi na dupce no cóz trzymam kciuki zeby fiknal koziolka chociaz jak sobie pomysle jak dzieciom musi byc ciezko w takich pozycjach sie przekrecac to o losie i tak dobrze ze wiekszosc daje rade, a Kuba silny chlopiec wiec zobaczysz lada dzien i bedzie na nietoperka

daffodil i ja się ogromnie ciesze :))) jejku jak fajnie że wszystko ok!! pozdrawiam cię ciepło i ciesz się bo teraz to już z górki:))

[katja79]

o losie w koncu wszystko przeczytalam az mnie oczy bola:36_2_49:

Jolciu kochana i lózeczko i szafa i szafeczki sa w pudlach i przed malowaniem nie bedziemy ich otwierac ostatnio obiecalam ciuszki ale niestety dzis juz nie mam sily ...wybacz jutro beda na bank:36_3_16:

[amelcia8]

isabela

tak Guniu, tez rybka, z 12 marca, a Ty? Kiedy masz urodziny?

isabela:))) a co tam u twojej córci i u Ciebie tak mało zaglądasz i piszesz ile waży twoja mała:)???

[jola22]

katja79

o losie w koncu wszystko przeczytalam az mnie oczy bola:36_2_49:

Jolciu kochana i lózeczko i szafa i szafeczki sa w pudlach i przed malowaniem nie bedziemy ich otwierac ostatnio obiecalam ciuszki ale niestety dzis juz nie mam sily ...wybacz jutro beda na bank:36_3_16:

Katja wybaczam - ale jutro już się nie wymigasz

[mama2corun]

no i kwiatuszki wisza motylki tez hehe kolacja zrobiona bo znajomy przyjezdza z Ukrainy i pewnie zostanie na noc to ten ktoremu urodzil sie niedawno syn pewnie z M wypija cos za zdrowie synusia poodkurzane pomyte podlogi kurze poscierane moja kochana pomocnica mi pomogla wiec sobie szybko poradzilysmy teraz Oliw idzie sie kapac ja z nia bo ona prysznic bierze i musze stac pod kabina i pilnowac
Katja to super ze zrobiliscie zakupy no to Ty kochana tak czesto na nie niespogladaj bo Ci serduszko wyskoczy bo pewnie co na nie spojrzysz to mocniej bije z radosci uwazaj zeby cisnienie nieskoczylo a terazto odpocznij bo tyle wrazen naraz ojeju buziaczki

[katja79]

mama2corun

no i kwiatuszki wisza motylki tez hehe kolacja zrobiona bo znajomy przyjezdza z Ukrainy i pewnie zostanie na noc to ten ktoremu urodzil sie niedawno syn pewnie z M wypija cos za zdrowie synusia poodkurzane pomyte podlogi kurze poscierane moja kochana pomocnica mi pomogla wiec sobie szybko poradzilysmy teraz Oliw idzie sie kapac ja z nia bo ona prysznic bierze i musze stac pod kabina i pilnowac
Katja to super ze zrobiliscie zakupy no to Ty kochana tak czesto na nie niespogladaj bo Ci serduszko wyskoczy bo pewnie co na nie spojrzysz to mocniej bije z radosci uwazaj zeby cisnienie nieskoczylo a terazto odpocznij bo tyle wrazen naraz ojeju buziaczki

no dobrze ze mialas pomocnice przy tych wielkich porzadkach bo inaczej to chyba byloby z Toba krucho kochana...no i szykuje Ci sie mala imprezka fajnie my z moim M lezymy padnieci a cisnienie faktycznie wysokie tyle nowosci dla Mai ale dam rade

[mama2corun]

no moja pomocnica juz w lozeczku M pojechal po kolege niedlugo beda a ja wyspana no bo 3 godz po poludniu spalam wiec bede mogla nawet z nimi posiedziec nieziewajac hihi.

[jola22]

katja79

mama2corun

no i kwiatuszki wisza motylki tez hehe kolacja zrobiona bo znajomy przyjezdza z Ukrainy i pewnie zostanie na noc to ten ktoremu urodzil sie niedawno syn pewnie z M wypija cos za zdrowie synusia poodkurzane pomyte podlogi kurze poscierane moja kochana pomocnica mi pomogla wiec sobie szybko poradzilysmy teraz Oliw idzie sie kapac ja z nia bo ona prysznic bierze i musze stac pod kabina i pilnowac
Katja to super ze zrobiliscie zakupy no to Ty kochana tak czesto na nie niespogladaj bo Ci serduszko wyskoczy bo pewnie co na nie spojrzysz to mocniej bije z radosci uwazaj zeby cisnienie nieskoczylo a terazto odpocznij bo tyle wrazen naraz ojeju buziaczki

no dobrze ze mialas pomocnice przy tych wielkich porzadkach bo inaczej to chyba byloby z Toba krucho kochana...no i szykuje Ci sie mala imprezka fajnie my z moim M lezymy padnieci a cisnienie faktycznie wysokie tyle nowosci dla Mai ale dam rade

Powiem wam, że kiedy planowaliśmy z mężem dzidzie to wiedziałam że będzie to dla nas wielka radość, ale nigdy nie przypuszczałam że będzie to tak wspaniały czas, - czas kiedy każdy ruch, USG, każdy ciuszek, zabawka, jakaś mała duperelka związana z maleństwem wprowadza człowieka w bliżej nie określony stan - wspaniały stan.
Katja to właśnie taki stan w którym Ty i Twój mąż teraz jesteście - kocham to uczucie.

[jola22]

Mój M jak kłoda w łóżku leży.
Biedaczek, chory jak mops - on ma strasznie niską odporność (przynajmniej raz na 3 miesiące jest chory).
Mam tylko nadzieję że Juleczka odporność odziedziczy po mnie bo ja jestem twarda jak stonka

[jola22]

mama2corun

no i kwiatuszki wisza motylki tez hehe kolacja zrobiona bo znajomy przyjezdza z Ukrainy i pewnie zostanie na noc to ten ktoremu urodzil sie niedawno syn pewnie z M wypija cos za zdrowie synusia poodkurzane pomyte podlogi kurze poscierane moja kochana pomocnica mi pomogla wiec sobie szybko poradzilysmy teraz Oliw idzie sie kapac ja z nia bo ona prysznic bierze i musze stac pod kabina i pilnowac
Katja to super ze zrobiliscie zakupy no to Ty kochana tak czesto na nie niespogladaj bo Ci serduszko wyskoczy bo pewnie co na nie spojrzysz to mocniej bije z radosci uwazaj zeby cisnienie nieskoczylo a terazto odpocznij bo tyle wrazen naraz ojeju buziaczki

Mama2corun zazdroszczę ci takiej pomocnicy - fajnie mieć taka małą księżniczkę w domu, która we wszystkim pomaga.

[mama2corun]

Jola wspolczuje chorego meza oni gorzej niz dzieci choruja moj M ma lekka goraczke albo bol gardla to twierdzi ze umiera ale na szczescie zadko choruje.pamietam w zeszlym roku mial 38,7 goraczki i chcial testament pisac hihi naprawde niema nic gorszego niz M chory,a jak ostatnio gardlo go bolalo i kaszel ja przepuszczal ze angina bo wezly powiekszone to w nocy mnie budzil ze on sie dusi...o matko hehe takie wielce twardziele.

[katja79]

jola22

Mój M jak kłoda w łóżku leży.
Biedaczek, chory jak mops - on ma strasznie niską odporność (przynajmniej raz na 3 miesiące jest chory).
Mam tylko nadzieję że Juleczka odporność odziedziczy po mnie bo ja jestem twarda jak stonka

oj Jolcia no to faktycznie oby Julcia odziedziczyla odpornosc po Tobie u nas jest na odwrót to ja zawsze wszystko lapalam a mój m twrdziel na calego.
Dbaj o mezusia czule to szybko wyzdrowieje, tylko nie za czule zebys sie nie zarazila

[katja79]

mama2corun

Jola wspolczuje chorego meza oni gorzej niz dzieci choruja moj M ma lekka goraczke albo bol gardla to twierdzi ze umiera ale na szczescie zadko choruje.pamietam w zeszlym roku mial 38,7 goraczki i chcial testament pisac hihi naprawde niema nic gorszego niz M chory,a jak ostatnio gardlo go bolalo i kaszel ja przepuszczal ze angina bo wezly powiekszone to w nocy mnie budzil ze on sie dusi...o matko hehe takie wielce twardziele.

oj masz racje mama2cór mój naprawde rzadko choruje ale jak juz go cos rozlozy to jest wrecz umierajacy:36_2_49:

[Daffodil]

katja79

o losie w koncu wszystko przeczytalam az mnie oczy bola:36_2_49:

Jolciu kochana i lózeczko i szafa i szafeczki sa w pudlach i przed malowaniem nie bedziemy ich otwierac ostatnio obiecalam ciuszki ale niestety dzis juz nie mam sily ...wybacz jutro beda na bank:36_3_16:

Katja trzymamy za słowo :)

[katja79]

jola22

A ja już odebrałam karuzelkę - Daffodil masz rację jest przepiękna.
Jeszcze nie wiem jak brzmi - ale jutro pognam po baterie i będziemy słuchać z M na całego.

Jolcia dawaj foty albo linka, kupilas taka sama jak Daffodil? bo chyba kojaze jak narabiala zaleglosci to widzialam foteczke...

[katja79]

A my sie z moim M wlasnie wkurzylismy bo zaczelismy sprawdzac w kartonach czy wszystko jest i czy nie podrapane i cholercia jak na zlosc jutro trzeba jechac zamienic jedna szafke...bo ma skaze i to na samym przodzie

[Daffodil]

katja79

jola22

A ja już odebrałam karuzelkę - Daffodil masz rację jest przepiękna.
Jeszcze nie wiem jak brzmi - ale jutro pognam po baterie i będziemy słuchać z M na całego.

Jolcia dawaj foty albo linka, kupilas taka sama jak Daffodil? bo chyba kojaze jak narabiala zaleglosci to widzialam foteczke...

Ja mam chyba inne zabawki, ale funkcje te same. Jola z tego co widziałam na zdjęciu ma z rybkami, a ja mam misie. Te rybki dużo ładniejsze, bo takie intensywniejsze kolory, misie bardziej mdłe, ale ja kupowałam używaną, więc nie wybrzydzałam za bardzo :)

[katja79]

jola22

katja79

mama2corun

no i kwiatuszki wisza motylki tez hehe kolacja zrobiona bo znajomy przyjezdza z Ukrainy i pewnie zostanie na noc to ten ktoremu urodzil sie niedawno syn pewnie z M wypija cos za zdrowie synusia poodkurzane pomyte podlogi kurze poscierane moja kochana pomocnica mi pomogla wiec sobie szybko poradzilysmy teraz Oliw idzie sie kapac ja z nia bo ona prysznic bierze i musze stac pod kabina i pilnowac
Katja to super ze zrobiliscie zakupy no to Ty kochana tak czesto na nie niespogladaj bo Ci serduszko wyskoczy bo pewnie co na nie spojrzysz to mocniej bije z radosci uwazaj zeby cisnienie nieskoczylo a terazto odpocznij bo tyle wrazen naraz ojeju buziaczki

no dobrze ze mialas pomocnice przy tych wielkich porzadkach bo inaczej to chyba byloby z Toba krucho kochana...no i szykuje Ci sie mala imprezka fajnie my z moim M lezymy padnieci a cisnienie faktycznie wysokie tyle nowosci dla Mai ale dam rade

Powiem wam, że kiedy planowaliśmy z mężem dzidzie to wiedziałam że będzie to dla nas wielka radość, ale nigdy nie przypuszczałam że będzie to tak wspaniały czas, - czas kiedy każdy ruch, USG, każdy ciuszek, zabawka, jakaś mała duperelka związana z maleństwem wprowadza człowieka w bliżej nie określony stan - wspaniały stan.
Katja to właśnie taki stan w którym Ty i Twój mąż teraz jesteście - kocham to uczucie.

Oj masz racje Jolcia to jest taki stan ze nie dotykam stopami podlogi a chodze... a mój M jakos nie bardzo ze mna przezywa kupil sobie dzisiaj nowa rakiete do tenisa i nia sie zachwyca co piec minut:36_2_49:

[Daffodil]

katja79

A my sie z moim M wlasnie wkurzylismy bo zaczelismy sprawdzac w kartonach czy wszystko jest i czy nie podrapane i cholercia jak na zlosc jutro trzeba jechac zamienic jedna szafke...bo ma skaze i to na samym przodzie

Katja pozostaje się cieszyć, że zauważyliście teraz, a nie jak byście zaczęli składać po remoncie. Oby Wam tylko jutro bez problemu wymienili