Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

pat-k
gunia43
Ja sei dzisiaj czuje jakby mnie ktos doslownie odwirowal na 1000 obrotow. Oddychac jakos nie moge, mam wrazeni8e ze powietrza mi malo albo zadyszke mam - tak na zmiwne, spuchnieta jestem od rana i rece i nogi, do tego co pochodze to biegne do WC na siku i to bez skutku wiekszego. I jeszcze bole mam brzucha okresowe znow i krzyz mnie lupie. Juz sama nie wiem, co to sie dzieje. Chyba najgorszy dzien jesli chodzi o samopoczucie w calej ciazy. To ta pogoda czy jak...:le::le:
A do tego jutro mam gosci i musialam isc z mezem na zakupy, a teraz jeszcze musze salatke robic i gulasz na jutro. Nie ma lekko! Oby do jutra! Ciasto kupilam juz gotowca - maz mi podpowiedzial i chwala mu za to.

Gunia a nie da sie ich przyjac jakos skromniej? Na pewno zrozumieja, ze nie jestes na silach stac przy garach. Salatka najszybsza bedzie np z tunczyka z puszki (makaron, tunczyk, ogorek korniszon albo kiszony i kukurydza. do tego oregano sporo i majonez. moj imprezowy numer, szybki i smaczny :)
a zamiast gulaszu moze po prostu jakies udka pieczone, cos co wrzucisz do piekarnika i sie piecze a ty idziesz sie polozyc.
Powinnas odpoczywac dzisiaj jak najwiecej. Nie ryzykuj Gunia
Dziekuje patka. Spoznieone ale na pewno prosto z serca. Caluski dla Ciebie! Mam nadzieje, ze spacer sie udal, bo nie mam czasu przeczytac dzis wszystkiego.

Odnośnik do komentarza

pat-k
gunia43
Ja sei dzisiaj czuje jakby mnie ktos doslownie odwirowal na 1000 obrotow. Oddychac jakos nie moge, mam wrazeni8e ze powietrza mi malo albo zadyszke mam - tak na zmiwne, spuchnieta jestem od rana i rece i nogi, do tego co pochodze to biegne do WC na siku i to bez skutku wiekszego. I jeszcze bole mam brzucha okresowe znow i krzyz mnie lupie. Juz sama nie wiem, co to sie dzieje. Chyba najgorszy dzien jesli chodzi o samopoczucie w calej ciazy. To ta pogoda czy jak...:le::le:
A do tego jutro mam gosci i musialam isc z mezem na zakupy, a teraz jeszcze musze salatke robic i gulasz na jutro. Nie ma lekko! Oby do jutra! Ciasto kupilam juz gotowca - maz mi podpowiedzial i chwala mu za to.

Gunia a nie da sie ich przyjac jakos skromniej? Na pewno zrozumieja, ze nie jestes na silach stac przy garach. Salatka najszybsza bedzie np z tunczyka z puszki (makaron, tunczyk, ogorek korniszon albo kiszony i kukurydza. do tego oregano sporo i majonez. moj imprezowy numer, szybki i smaczny :)
a zamiast gulaszu moze po prostu jakies udka pieczone, cos co wrzucisz do piekarnika i sie piecze a ty idziesz sie polozyc.
Powinnas odpoczywac dzisiaj jak najwiecej. Nie ryzykuj Gunia

pat-k u mnie też sałatka z tuńczyka jest numerem jeden :) Tylko ja zamiast makaronu daję ryż i jeszcze paprykę czerwoną.

Odnośnik do komentarza

pat-k
Daffodil
To ja się witam weekendowo i od razu piszę jak USG przebiegło :)
U Kubusia wszystko w porządku, wszystkie narządy pracują tak jak powinny, echo serduszka super, wątroba i nerki też. Ogólnie bardzo dużo rzeczy nam lekarka posprawdzała, połowy nie pamiętam, ale mam wszystko wypisane na wydruku :)
Kubuś waży 1780 g, podobno waga super jak na ten tydzień, ale dziecko raczej z większych niż mniejszych :)
Co do ułożenia, to nic się nie zmieniło. Siedzi na pupce, złożony jak scyzoryk, ma nogi na głowie. Lekarka powiedziała, że jeszcze spokojnie ma 4 tygodnie, a rekordziści to nawet dzień przed terminem cesarki się przekręcają. Ale już trochę zmieniam nastawienie, mąż i mama mnie opitolili, że tak się tym przejmuję, a wpływu na to nie mam żadnego. Teraz to najważniejsze jest, że Kubuś się dobrze rozwija. Jak będzie cesarka, to trudno, myśleniem nic nie zmienię. Najbardziej żal mi porodu rodzinnego, no ale może jeszcze nie wszystko stracone :)

Daffodil najwazniejsza, wspaniala wiadomosc: Kubus zdrowy i pieknie rosnie.
a o tej cesarce ja mysle juz od 2 dni i analizuje wszystkie za i przeciw. Sa tez plusy cesarki zwlaszcza jesli dziecko jest duze. a jesli nasze dzieci zdecyduja, ze nie maja ochoty pchac sie dolem, no coz... pozostaje nam to zaakceptowac

Ja już nie myślę nawet, bo myślałam przez ostatnie tygodnie i tylko jęczałam wszystkim :) Teraz już tylko czekam na decyzję synusia :hahaha: Najbardziej to mi M. żal, bo wiem, że strasznie by chciał być podczas porodu. W Szkole Rodzenia bardziej się do tych oddechów przykładał niż ja :36_1_11: Bo pani prowadząca tatusiów też ćwiczyła, żeby w trakcie porodu przypominali żonom :)

Odnośnik do komentarza

pat-k
uff... dobrnelam do konca i widze, ze gadam sama ze soba, tylko Gunia na moment sie zaktywizowala.
To ja brykam prasowac ubranka

Na mnie też jedna kupa czeka, a druga (już na szczęście ostatnia) mieli się w pralce. Ale chyba sobie w weekend daruje. Wczoraj stałam przy żelazku dwie godziny i nogi mi w dupsko wlazły. Nie chce mi się już dzisiaj. W poniedziałek wyprasuję hurtem wszystko.

Odnośnik do komentarza

no i ja jestem z Oliwka bylysmy nakarmic kaczki :D male zakupy spozywcze zrobilysmy i kilka odobek do jej pokoju 4 zolte kwiatki 2 motylki :D hihi to dzis ozdabiamy Oliwci pokoik:D a co do wozka no niepytalam wkoncu Oliw a wiem ze by sie zgodzila hihi a psa w zyciu!!wlosow bym juz sie nigdy niepozbyla!!on ma zakaz zblizania sie do lozeczka i wozka nawet na metr!a ja juz dostalam list potwierdzajacy moja rezerwacje w hotelu narodzin i musze sobie przysiasc i przeczytac ze slownikiem :D
GUnia Isabela udanych imprezek!!


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

Daffodil
pat-k
gunia43
Ja sei dzisiaj czuje jakby mnie ktos doslownie odwirowal na 1000 obrotow. Oddychac jakos nie moge, mam wrazeni8e ze powietrza mi malo albo zadyszke mam - tak na zmiwne, spuchnieta jestem od rana i rece i nogi, do tego co pochodze to biegne do WC na siku i to bez skutku wiekszego. I jeszcze bole mam brzucha okresowe znow i krzyz mnie lupie. Juz sama nie wiem, co to sie dzieje. Chyba najgorszy dzien jesli chodzi o samopoczucie w calej ciazy. To ta pogoda czy jak...:le::le:
A do tego jutro mam gosci i musialam isc z mezem na zakupy, a teraz jeszcze musze salatke robic i gulasz na jutro. Nie ma lekko! Oby do jutra! Ciasto kupilam juz gotowca - maz mi podpowiedzial i chwala mu za to.

Gunia a nie da sie ich przyjac jakos skromniej? Na pewno zrozumieja, ze nie jestes na silach stac przy garach. Salatka najszybsza bedzie np z tunczyka z puszki (makaron, tunczyk, ogorek korniszon albo kiszony i kukurydza. do tego oregano sporo i majonez. moj imprezowy numer, szybki i smaczny :)
a zamiast gulaszu moze po prostu jakies udka pieczone, cos co wrzucisz do piekarnika i sie piecze a ty idziesz sie polozyc.
Powinnas odpoczywac dzisiaj jak najwiecej. Nie ryzykuj Gunia

pat-k u mnie też sałatka z tuńczyka jest numerem jeden :) Tylko ja zamiast makaronu daję ryż i jeszcze paprykę czerwoną.

o! :) wyprobuje ten wariant :)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

Daffodil
pat-k
Daffodil
To ja się witam weekendowo i od razu piszę jak USG przebiegło :)
U Kubusia wszystko w porządku, wszystkie narządy pracują tak jak powinny, echo serduszka super, wątroba i nerki też. Ogólnie bardzo dużo rzeczy nam lekarka posprawdzała, połowy nie pamiętam, ale mam wszystko wypisane na wydruku :)
Kubuś waży 1780 g, podobno waga super jak na ten tydzień, ale dziecko raczej z większych niż mniejszych :)
Co do ułożenia, to nic się nie zmieniło. Siedzi na pupce, złożony jak scyzoryk, ma nogi na głowie. Lekarka powiedziała, że jeszcze spokojnie ma 4 tygodnie, a rekordziści to nawet dzień przed terminem cesarki się przekręcają. Ale już trochę zmieniam nastawienie, mąż i mama mnie opitolili, że tak się tym przejmuję, a wpływu na to nie mam żadnego. Teraz to najważniejsze jest, że Kubuś się dobrze rozwija. Jak będzie cesarka, to trudno, myśleniem nic nie zmienię. Najbardziej żal mi porodu rodzinnego, no ale może jeszcze nie wszystko stracone :)

Daffodil najwazniejsza, wspaniala wiadomosc: Kubus zdrowy i pieknie rosnie.
a o tej cesarce ja mysle juz od 2 dni i analizuje wszystkie za i przeciw. Sa tez plusy cesarki zwlaszcza jesli dziecko jest duze. a jesli nasze dzieci zdecyduja, ze nie maja ochoty pchac sie dolem, no coz... pozostaje nam to zaakceptowac

Ja już nie myślę nawet, bo myślałam przez ostatnie tygodnie i tylko jęczałam wszystkim :) Teraz już tylko czekam na decyzję synusia :hahaha: Najbardziej to mi M. żal, bo wiem, że strasznie by chciał być podczas porodu. W Szkole Rodzenia bardziej się do tych oddechów przykładał niż ja :36_1_11: Bo pani prowadząca tatusiów też ćwiczyła, żeby w trakcie porodu przypominali żonom :)

Moj M tez juz sie napalil na wspolny porod a teraz nie wiemy, czy jest sens zapisywac sie do takiej szkoly rodzenia... moze jeszcze zdazymy jakis ekspres kurs, jesli Tosia jednak fiknie glowka w dol

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

mama2corun
no i ja jestem z Oliwka bylysmy nakarmic kaczki :D male zakupy spozywcze zrobilysmy i kilka odobek do jej pokoju 4 zolte kwiatki 2 motylki :D hihi to dzis ozdabiamy Oliwci pokoik:D a co do wozka no niepytalam wkoncu Oliw a wiem ze by sie zgodzila hihi a psa w zyciu!!wlosow bym juz sie nigdy niepozbyla!!on ma zakaz zblizania sie do lozeczka i wozka nawet na metr!a ja juz dostalam list potwierdzajacy moja rezerwacje w hotelu narodzin i musze sobie przysiasc i przeczytac ze slownikiem :D
GUnia Isabela udanych imprezek!!

Dla Oliwki to na pewno bylaby frajda przejechac sie takim wozeczkiem :)
a kotu mojemu tez bede musiala dac wyraznie znac, ze z lozeczka i wozka won! Ten to dopiero siersc gubi!

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

pat-k
mama2corun
no i ja jestem z Oliwka bylysmy nakarmic kaczki :D male zakupy spozywcze zrobilysmy i kilka odobek do jej pokoju 4 zolte kwiatki 2 motylki :D hihi to dzis ozdabiamy Oliwci pokoik:D a co do wozka no niepytalam wkoncu Oliw a wiem ze by sie zgodzila hihi a psa w zyciu!!wlosow bym juz sie nigdy niepozbyla!!on ma zakaz zblizania sie do lozeczka i wozka nawet na metr!a ja juz dostalam list potwierdzajacy moja rezerwacje w hotelu narodzin i musze sobie przysiasc i przeczytac ze slownikiem :D
GUnia Isabela udanych imprezek!!

Dla Oliwki to na pewno bylaby frajda przejechac sie takim wozeczkiem :)
a kotu mojemu tez bede musiala dac wyraznie znac, ze z lozeczka i wozka won! Ten to dopiero siersc gubi!

Patka moj pies to poprostu tak sie leni ze masakra doslownie sciezki siersci pozostawia za soba:36_2_24:a jeszcze tej siersci nieda sie tak latwo pozbyc jak nieraz wlezie na fotel oczywiscie ja mu zabraniam to jest tragedia doslownie penseta by trzabylo wyjmowac.dlatego rozwazamy propozycje znajomej z PL ze moze wziasc Gucia bo mnie te wlosy przerazaja poprostu co Oli niepozwole raczkowac albo bede co 5 minut z odkurzaczem i szmata:36_2_24:


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

Ja już wysprzątałam cały dom, mąż leży jak kłoda w łóżku i siłą nie mogę go z niego wyciągnąć, a musimy jechać po karuzelkę do sklepu.
Zrobiłam sobie zdjątko (Mama2 próbowałam je obrobić w tym programie, ale na razie marnie mi to idzie)
Wiecie co dopiero na zdjęciach widzę jakie duże brzucho mam - normalnie jak bym. bliźniaki miała urodzić.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

pat-k
Daffodil
pat-k

Daffodil najwazniejsza, wspaniala wiadomosc: Kubus zdrowy i pieknie rosnie.
a o tej cesarce ja mysle juz od 2 dni i analizuje wszystkie za i przeciw. Sa tez plusy cesarki zwlaszcza jesli dziecko jest duze. a jesli nasze dzieci zdecyduja, ze nie maja ochoty pchac sie dolem, no coz... pozostaje nam to zaakceptowac

Ja już nie myślę nawet, bo myślałam przez ostatnie tygodnie i tylko jęczałam wszystkim :) Teraz już tylko czekam na decyzję synusia :hahaha: Najbardziej to mi M. żal, bo wiem, że strasznie by chciał być podczas porodu. W Szkole Rodzenia bardziej się do tych oddechów przykładał niż ja :36_1_11: Bo pani prowadząca tatusiów też ćwiczyła, żeby w trakcie porodu przypominali żonom :)

Moj M tez juz sie napalil na wspolny porod a teraz nie wiemy, czy jest sens zapisywac sie do takiej szkoly rodzenia... moze jeszcze zdazymy jakis ekspres kurs, jesli Tosia jednak fiknie glowka w dol

W szkole uczą też o pielęgnacji takiego malucha, więc jeśli nie kosztuje majątku, to może warto się zapisać.

Odnośnik do komentarza

jola22
Ja już wysprzątałam cały dom, mąż leży jak kłoda w łóżku i siłą nie mogę go z niego wyciągnąć, a musimy jechać po karuzelkę do sklepu.
Zrobiłam sobie zdjątko (Mama2 próbowałam je obrobić w tym programie, ale na razie marnie mi to idzie)
Wiecie co dopiero na zdjęciach widzę jakie duże brzucho mam - normalnie jak bym. bliźniaki miała urodzić.

Jola zdjęcie przepiękne. Ślicznie wyglądasz, a Julka też cudnie się prezentuje :)

Odnośnik do komentarza

hej moje kwoczki moje kochane ja zniknelam na prawie dwa dni ale to byly naprawde ciezkie dni wczoraj juz nie mialam sily zeby zajzec a dzisiaj dopiero wrócilam do domciu i ledwo zyje ale za to mamy juz duzo rzeczy kupionych no przede wszystkim odebralismy lózeczko i materac, i kupilam juz rozek i przescieradelka i kocyk no i ikea tez juz za nami mamy i szafe i szafeczki nad pólke no i jak dobrze pójdzie to w przyszly weekend mój M pomaluje pokoik wiec wsztsko pozawieszamy i poukladamy a ja sie wezme na calego za pranko i prasowanie :smile_jump::smile_jump::smile_jump:
teraz spróbuje nadrobic zaleglosci...oj chyba sie zejdzie....

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

jola22
Ja już wysprzątałam cały dom, mąż leży jak kłoda w łóżku i siłą nie mogę go z niego wyciągnąć, a musimy jechać po karuzelkę do sklepu.
Zrobiłam sobie zdjątko (Mama2 próbowałam je obrobić w tym programie, ale na razie marnie mi to idzie)
Wiecie co dopiero na zdjęciach widzę jakie duże brzucho mam - normalnie jak bym. bliźniaki miała urodzić.

Jolcia sliczny brzunio...o mamuni nie wspomne:36_3_16::36_3_16:

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

pat-k
a potem, przechodzilam kolo nowo otwartej kliniki, i takie mieli promocyjne ceny i tak dobry sprzet zachwalali, ze.... poszlam na usg.
Wiem, wiem, ze to troche chyba glupio tak spontanicznie, ale to 32 tydzien i musialabym czekac jeszcze ponad 2 tyg na wizyte u swojego gina....
Trafilam na fajna babke od usg, duzo opowiadala, co widac, jak patrzec etc.

wiec, Tosia ma juz 2 kg i 100 gram!!! :whoot: Maly pulchniaczek!
i siedzi pupa do wyjscia niestety. ma coraz mniej czasu i miejsca, zeby sie obrocic... wiec mozliwe, ze czeka mnie cesarka jednak :(

Poza tym wszystko ok, serducho pięknie bije, lożsko sie jeszcze nie starzeje i jest juz bardzo wysoko, szyjka zamknieta i wystarczajaco dluga. I wszystkie organy wewn w porzadku. Widzialam jak pije wody plodowe lakomczuszek moj malutki :)

oj jaka niespodzianka:smile_jump::smile_jump: super ze nasza Tosienka rosnie zdrowo jak na drozdzach no i pierwsza dziewczynka dogonila Maksia mamy2:36_2_15: a fikolka napewno fiknie nie martw sie :36_2_15:

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

mama2corun
witam kochane ja najpierw sie pochwale potem poczytam co rano napisalyscie no wiec wkoncu wygralam 8miesieczna walke z ubezpieczalnia compensa!!dostalam odszkodowanie za stluczke ktora miala miejsce w 18lipca!! prawie 9tys zl.az sie poplakalam jak do M zadzwonilam imu powiedzialam naprawde juz zygalam ta sprawa!stluczka niebyla duza ale straty ogromne bo niefortunnie uderzylam ze poszedl reflektor chlodnica zamkniecie maski a todrogie auto!volvo S60 wiec ceny nienormalne.ale wkoncu wygralam i jestem z siebie dumna!! wstawilam pranko ide pod prysznic i do hagawoonen ,moze caly dzien bedzie udany :Dskoro dobrze sie zaczol :D

no suuuper wiadomosc ...nie dosc ze Wam wpadl fajny zastrzyk finansowy do potfeli to jeszcze spadl kamien z serca...fajowo:smile_jump:

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

katja79
hej moje kwoczki moje kochane ja zniknelam na prawie dwa dni ale to byly naprawde ciezkie dni wczoraj juz nie mialam sily zeby zajzec a dzisiaj dopiero wrócilam do domciu i ledwo zyje ale za to mamy juz duzo rzeczy kupionych no przede wszystkim odebralismy lózeczko i materac, i kupilam juz rozek i przescieradelka i kocyk no i ikea tez juz za nami mamy i szafe i szafeczki nad pólke no i jak dobrze pójdzie to w przyszly weekend mój M pomaluje pokoik wiec wsztsko pozawieszamy i poukladamy a ja sie wezme na calego za pranko i prasowanie :smile_jump::smile_jump::smile_jump:
teraz spróbuje nadrobic zaleglosci...oj chyba sie zejdzie....

Katja witaj z powrotem:36_3_16::36_3_16::36_3_16:

Ale super - takie zakupy to niezła frajda. :36_1_22::36_1_22:
Zaszaleliście z mężem konkretnie.
Pewnie masz teraz banana na twarzy cały czas.
Ja czekam na fotki tych wszystkich piękności - koniecznie dzisiaj:kicia:

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
Katja jesteś??? co tam u Twojej Majeczki?? bo u mnie strajk znów i chyba oszaleje....

Och Ewciu widze ze my na zmiane mamy takie schizy moja Maja bez wiekszych zmian czasami sie troche powierci ale tak zeby sie chyba nie zmeczyc...musimy sie uzbroic w cierpliwosc pewnie po urodzeniu nadrobia zaleglosci:36_2_15:

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
witam
jak u was noc?? bo u mnie nie spokojnie, mała nie kope tylko sie delikatnie przesuwa lekko ją wyczuwam i nie wiem co robić ciągle się martwie:36_2_24:

ma ktoś numer tel. do katji i może mi dać zapytam jej co u niej i maji

Oj Ewciu moja kochana widze ze sie zamartwiasz nieziemsko, ja doskonale to rozumiem bo tez mam takie dni ze najchetniej wlozylabym do brzucha jakies zgrzeblo i mala poszturchala zeby w koncu poczuc porzadnego kopniaka, ostatnio znów szukalam wypowiedzi na róznych forach i tam tez niektóre dziewczyny mówily ze ich malenstwa byly niegramotne a bylo wszystko dobrze, ostatnio tez zgadalam sie na ten temat z kolezanka która tez miala cukrzyce i wlasnie tez mi powiedziala zeby sie nie martwic ze jej maly ruszal sie tak malo ze nie miala co wpisywac w karte obserwacji ruchów dziecka bo poprostu nic sie w brzuchu nie dzialo ale ona miala to w nosie bo wyszla z zalozenia ze ma porzadnego lenia w sobie i tyle co jak sie okazlo po porodzie nie mialo przelozenia na aktywnosc poza brzuchem, nie martw sie kochana u nas tez tak bedzie napewno...zobaczysz jeszcze w maju wspomnimy te nasze zamartwiania jak nam dziewczyny zrobia bonanze. a tak przy okazji wyslalam Ci mój numer kom.

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...