Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

mama2corun
Daffodil
mama2corun
oj matko ale mnie brat wkurzyl teraz ludzie!!!macie takich znajomych albo w rodzinie co zaczynaja temat a potem mowia ze to nie rozmowa na tel,albo tak jak moj brat zaczol pisac na gg i pisze zadzwon bo to nie rozmowa na gg bo on nielubi jak sa rozmowy niektore archiwizowane!!co za glupek!!albo dzwoni ktos do M i mowi spotkajmy sie a M a w jakiej sprawie a on to nie na tel.a on pyta po 5 razy ale chociaz powiedz o co chodzi a Ci nie przez tel.i tak idzie szalu dostac a potem sie okazuje ze to o jakis banal chodzi !!!:alajjj::alajjj::alajjj::alajjj::alajjj::alajjj::alajjj::alajjj::alajjj::alajjj::alajjj:

Rozumiem doskonale, bo też szału dostaję, jak ktoś zaczyna temat i nie kończy :lup:

ale ja mu mowie zeby niewymyslam intryg bo przeciez nierozmawiamy o zamachu stanu czy cos a on juz zirytowany domnie sram nie wymyslam i koniec tematu... szkoda gadac ale on tak z byle bzdura potrafi wymyslac w rozmowach ze nie na sms nie na tel itp.albo odzielnie rozmawia zemna i z M na temat pracy a potem sie okazuje ze my mu to samo powiedzieli bo on u nas pracuje caly czas szuka intryg no durny poprostu a jest rok odemnie starszy!a zacowuje sie jak niewiem.

widze że nie jestem jedyna, też nie lubie jak ktoś nie kończy rozmowy, mama2corun nie denerwuj sie kochana

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pumqf8for.png

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
mama2corun
Ewciaa

trzymasz krótko swojego faceta

tak naprawde to nie ja go wrecz rozpieszczam a jak siedze w domu to juz wogole obiadek zawsze czeka na niego posprzatane poprasowane ugotowane niejeden facet moglby mu zazdroscic,ale poprostu mnie zdenerwowal,bo ja niejestem tylko ciezarna kura domowa swoje zachcianki tez mam a dodam ze ja ogolnie to malo wymagajaca jestem ani duzo kasy na ciuchy niewydaje ani na na kosmetyki wogole jestem bardzo oszczedna wiec jak juz cos chce to zadko.wiec dzis obiadu niema!!!my z Oliw do mc Donaldsa pojdziemy i sie zadowolimy :P

mama2curon to tak jak ja mój jak przyjdzie to obiadek na stole, postrzatane, póżniej idzie spać budze go robie mu kolacje pytam czy mu nic nie trzeba,a on jak mnie traktuje teraz nie pracuje to nic mi nie wolno kupić bez jego wiedzy tylko musze pytać, a przeciesz zarabiałam do tej pory więcej odniego i to też moja kasy, więc Cię rozumiem ale co zrobić kary mu tez daje ale czy to pomaga??? ale postanowiłam się nie przejmowac jego głupim gadaniem mam go w :ass:
Ojej. A ja czesto gledze i gledze i narzekam na tego mojego bidoka, a on to chyba jest super super!
Ja wczesniej to prasowalam, sprzatalam codziennie na tip top, obiadek codziennie i sniadanka do pracy robilam. Ale od kiedy jestem w ciazy to w domu od czasu do czasu sprzatne, tak zrywami, obiad tez czesem ugotuje a czasem nie, wiec na miescie jemy. Moze jakos specjalnie rozrzutna nie jestem, ale czesto sobie lubie cos kupic np. wczoraj kolczyki i bransoletke.
A moj maz nic na to i sei cieszy, ze jestem. Co do kasy to nigdy nie poczulam, ze on mi cos daje. Jak mowie ze mam wyrzuty sumienia, bo cos sobie kupilam drozszego to on mi na to, ze to nasza kasa i mam nie marudzic, bo sie obrazi i najwazej w sobote pojdzie do pracy to sie wyrowna.
Z drugiej strony to ja zrezygnowalam ze swojej pracy i zycia w Polsce, zeby tu do niego przyjechac i tez nie bylo mi latwo przez te dwa lata. No a teraz to wogole mnie czeka porod w bolach, naciecie krocza moze, wiec o czym tu mowa :-)

Odnośnik do komentarza

Daffodil
mama2corun
a ja kochane tutaj gadu gadu a musze sie wkoncu zaczac pakowac,ale nie teraz bo sobie maseczke na wlosy polozylam i pol godzinki musze potrzymac pod cieplym recznikiem :D
a M dzwoni i sie przymila ale niech nieliczy dzis na obiad niema seksu niema jedzenia koniec tego dobrego niech se mowi kochanie agatko itp.ja mu jesc nie dam!!

He he... ale mi się to spodobało "Nie ma seksu, nie ma jedzenia" :36_1_13: Normalnie chyba nad łóżkiem sobie powieszę :sofunny:
NO mam2corun - to to powinnas wypisac i w ramki oprawic i zdjeciami poprzetykac!!!!!
Daffodil -:hahaha::hahaha::hahaha:pomysl super!

Odnośnik do komentarza

gunia43
pat-k
katja79

:smile_move::smile_move::smile_move::smile_move:

Moze kocicha podzialam na M wyobraznie i sie odmieni....a wiadomo takie odmiany czesto czynia cuda...:smile_move::smile_move::smile_move:

na mojego nie dziala hihi
a tak serio, to jakos mnie krepuje, ze bede musiala poprosic meza przed porodem o golenie...
Ja nie poprosze na pewno. Ostatnio poradzilam sobie sama nawet z woskiem, wiec i przed porodem sobie poradze. Jakos mam blokade przed czyms takim.

nie mów hop - teraz brzuchy będą najbardziej rosły.

Odnośnik do komentarza

mama2
Lutka nie chce straszyc ale mi po porodzie spadło libido do zera i tak trwało 2 lata. Masakra jakas
Gunia mojego jakbym posmyrała czy pierszy krok zrobila to tez byłyby chetny tylko ja wczoraj awanture zrobilam ze on mnie juz nie napastowywuje jak kiedys nie inicjuje sam NIC!!!
to ze ja zaczne to ok ale on tez by mogł wiec sie zawziełam nie zaczynam i tak leca dni bez seksu i jemu jest widocznie dobrze!!!!

e tam nie straszysz, moje jest nieduże wiec myślę ze gorzej nie będzie.

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
lutka
Daffodil

Lutka nic się nie bój, po ciąży ochota na pewno wróci :)

kiedy ona nawet przed ciążą nie była za duża. To gdzies w głowie siedzi, bo ona chce a ciało takie niemrawe :/

lutka ja mam to samo, wogóle ochoty nie mam i jakoś mi sę niechce nie wiem co się dzieje

taki urok :/ Jak się poznaliśmy z Miskiem to hormony tak buzowały że i ciągle się chciało, i było rewelacyjnie, później zdechło :/

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
mama2corun
a to zdjecie spacerowki
chce taki optymistyczny i wesoly i zarazem wiosenny bedzie i wszyscy jednoglosnie w domu powiedzieli ze zielony!

mama2curon wózek śliczny od początku mi się podobał bo znalazłam taki na allegro ale w końcu z mężem wybraliśmy inny

jaki jaki?? chwliłas się już?

Odnośnik do komentarza

mama2
...."wczoraj namowilam wreszcie swojego męza na kryształowy zyrandol.
Pojechalismy do sklepu, kupiliśmy ogromny i cholernie drogi.
Zadowoleni z zakupu popędziliśmy do domu, aby jak najszybciej zamontowac nasz nowy nabytek.
Po przyjezdzie ostroznie przenieśliśmy cenne swiecidełko do domu , na stolik postawilismy krzesło, na krzesło taboret, moj maż wspiął sie na ta piramide a mi kazał go zabezpieczac.
Stoje taka szczesliwa, obserwuje jak mój orzeł pod sufitem majstruje (a on był nie wiem po co w takie szerokie bokserki ubrany) , podnosze wzrok i co ja widze- z tych sympatycznych bokserek wystaje mu jedno jajeczko, noi ja taka rozczulona tym widokiem tak lekko pstryknęłam paluszkiem po tym jajeczku.
Mój tygrys w tej sekundzie jak poleciał w dół z tej piramidy wraz z żyrandolem, który rozbił sie całkowicie na małe kawałki, wstaje szybko i z ostatkami zyrandola w rękach podskakuje do mnie...myślałam , że mnie zabije , a on mówi_
- Kurde , ale mnie pradem pierd...aż do jąder doszło, całe szczeście ze nie na smierc!...."

:hahaha::hahaha::hahaha::hahaha::hahaha::hahaha:

Odnośnik do komentarza

mama2corun
gunia43
Dzien dobry!:36_3_15:
Dzisiaj dla odmiany obudzialam sie spuchnieta, ale jakos mi to - dziwnie - nie przeszkadza.
Mama2 - dzieki. Widac nie tyklko ja miewam takie dni, ze nie moge na siebie patrzec.
A oto moja poducha. Mam dokladnie taka w niebieskie seduszka. Wczoraj juz ja przetestowalam. Super jest do czytania w lozku, idealnie podpiera. Oto niektore zastosowania:
http://images.quelle.de/is-bin/intershop.static/WFS/Quelle-quelle_de-Site/-/de_DE/objects/7/0/f/70f07c1a6a7278e324034eb17f27a354.tif/Jzgsxr-lM1stNQxUrtnqPGTEBdQpGwsShttp://images.quelle.de/is-bin/intershop.static/WFS/Quelle-quelle_de-Site/-/de_DE/objects/c/9/9/c99e41c6e002fac6bcd0a81859e7a0ba.tif/Jzgsxr-lM1stNQxUrtnqPGTEBdQpGwsShttp://images.mentasys.de/t_online/images/offers/DE/710/000/156/693/D_000156693887_DE_710.jpg
Co do wkladania roznych rzeczy miedzy nogi to akurat sie zgadzam. Niestety ja przy moim pieczeniu i swedzeniu musze sie zadowolic poducha :-)

no wlasnie wiem ze jest super i mam zamiar kupic dzieki Guniu za przypomnienie dopisze do listy :D a ja zamiast sie pakowac leze przed TV z lapkiem :D a o 15 po Oliwie :D no nic myszka przyjdzie to mi pomoze :D
Polecana PODUSZKA do spania i karmienia 190cm PROD (553293308) - Aukcje internetowe Allegro
tutaj jest dosc fajna. Wazne zeby miala wypelnienie z granulatu, takie perelki. Patrzylam na takie z waty i nie sa juz tak wygodne.
Ja swojej w Niemczech szukalam przez miesiac i w koncu znalazlam w ludzkiej cenie. Tutaj kosztuja najczesciej od 49 do 59 euo, widzialam tezu za 99. Chyba ich pogielo. Ja swoja wypatrzylam w katalogu za 19,99. Ma znaczek SEHR GUT.

Odnośnik do komentarza

lutka
gunia43
lutka

dziewczyny a partnerów też leczycie?
NIe, bo nie mielismy sexu od tygodnia ponad, wiec nie mial sei jak zarazic. Tyle dobrze

ja tak czy siak, na wszelki wypadek potraktowałąbym go tu i ówdzie maścią przez kilka dni. Bo infekcja u Ciebei mogła się rozwijac dłuzej a efekty widać dopiero teraz.
OK. MOze racja. Mysle, ze sie ucieszy jak zechce go tak smarowac :-)

Odnośnik do komentarza

mama2
Lutka nie chce straszyc ale mi po porodzie spadło libido do zera i tak trwało 2 lata. Masakra jakas
Gunia mojego jakbym posmyrała czy pierszy krok zrobila to tez byłyby chetny tylko ja wczoraj awanture zrobilam ze on mnie juz nie napastowywuje jak kiedys nie inicjuje sam NIC!!!
to ze ja zaczne to ok ale on tez by mogł wiec sie zawziełam nie zaczynam i tak leca dni bez seksu i jemu jest widocznie dobrze!!!!

mama2 - tak serio to mysle, ze nasi faceci sa przejeci rola przyszlego taty i dletego to tak jest.
Ja mojego meza znam i wiem, ze normalnie on sei specjalnie powstrzymuje, bo sie boi zaszkodzic. Normalnie to zawsze ma ochote i wiem, ze teraz tez. Ale mnie ochota jakos ostatnio przeszla. Niby mi sei chce, ale nigdy wtedy kiedy mozna. Najbardziej wtedy kiedy on spi juz od paru godzin i ja sie dopiero klade. A moze to moja wymowka. Juz sama nie weim. W kazdym badz razie dobrze, ze mam poduche :-)

Odnośnik do komentarza

lutka
gunia43
pat-k

na mojego nie dziala hihi
a tak serio, to jakos mnie krepuje, ze bede musiala poprosic meza przed porodem o golenie...
Ja nie poprosze na pewno. Ostatnio poradzilam sobie sama nawet z woskiem, wiec i przed porodem sobie poradze. Jakos mam blokade przed czyms takim.

nie mów hop - teraz brzuchy będą najbardziej rosły.
Lutka - ja wiem jedno. Jak sie zawezme to nie ma zlituj!!!! W blizniakami w ciazy bym poradzila :-)

Odnośnik do komentarza

gunia43
lutka
gunia43

NIe, bo nie mielismy sexu od tygodnia ponad, wiec nie mial sei jak zarazic. Tyle dobrze

ja tak czy siak, na wszelki wypadek potraktowałąbym go tu i ówdzie maścią przez kilka dni. Bo infekcja u Ciebei mogła się rozwijac dłuzej a efekty widać dopiero teraz.
OK. MOze racja. Mysle, ze sie ucieszy jak zechce go tak smarowac :-)

hihi własnie to miałam na mysli :D

Odnośnik do komentarza

gunia43

Ja mojego meza znam i wiem, ze normalnie on sei specjalnie powstrzymuje, bo sie boi zaszkodzic. Normalnie to zawsze ma ochote i wiem, ze teraz tez. Ale mnie ochota jakos ostatnio przeszla. Niby mi sei chce, ale nigdy wtedy kiedy mozna. Najbardziej wtedy kiedy on spi juz od paru godzin i ja sie dopiero klade. A moze to moja wymowka. Juz sama nie weim. W kazdym badz razie dobrze, ze mam poduche :-)

mam to samo, chce mi się jak Misiek jest w pracy. No kretynka :lup:

Odnośnik do komentarza

gunia43
mama2
Lutka nie chce straszyc ale mi po porodzie spadło libido do zera i tak trwało 2 lata. Masakra jakas
Gunia mojego jakbym posmyrała czy pierszy krok zrobila to tez byłyby chetny tylko ja wczoraj awanture zrobilam ze on mnie juz nie napastowywuje jak kiedys nie inicjuje sam NIC!!!
to ze ja zaczne to ok ale on tez by mogł wiec sie zawziełam nie zaczynam i tak leca dni bez seksu i jemu jest widocznie dobrze!!!!

mama2 - tak serio to mysle, ze nasi faceci sa przejeci rola przyszlego taty i dletego to tak jest.
Ja mojego meza znam i wiem, ze normalnie on sei specjalnie powstrzymuje, bo sie boi zaszkodzic. Normalnie to zawsze ma ochote i wiem, ze teraz tez. Ale mnie ochota jakos ostatnio przeszla. Niby mi sei chce, ale nigdy wtedy kiedy mozna. Najbardziej wtedy kiedy on spi juz od paru godzin i ja sie dopiero klade. A moze to moja wymowka. Juz sama nie weim. W kazdym badz razie dobrze, ze mam poduche :-)

o matko biedna ta poducha:36_1_13::36_1_13: a z tym basenem to jest tak ze chlor nie zabija tych grzybów gdyby tak było to bym nie wracała zawsze z basenu z grzybkiem

Odnośnik do komentarza

mama2corun
Guniu zloty facet a i Ty tez zlota obydwoje widac ze kochacie sie mocno no ja tez czasem psiocze na mojego ale tak ogolnie to tez jest super ale kobieta ciezarnym sie nieodmawia!!bo go myszy zjedza kurcze glodna jestem ide zrobic jakas kanapke.

mama2corun - dzuiekuje! No i faktycznie. Nikogo tak bardzo nigdy w zyciu nie kochalam, no i tak kochana jak teraz tez nigdy nie bylam. Nawet myslalam, ze takie zachowania jak u mojego meza to wystepuja jedynie w filmach.

Co do jedzenia - Racja. Sama zjedz, a jemu przypadkiem nie daj!!!!

Oj, dziewczyny. Chyb mam przez Was dzisiaj glupawke. Ale sie od rana usmialam!!!!! I nawet przez ten smiach nie jest mi juz tak zle, jak wczoraj!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...