Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

mama2
Ja tez sie dołączam do trzymania kciuków dzis za Gunie i Amelcie potem Isabela i Katja79.
Dziewczyny ja wierze że wszystko bedzie dobrze. Ze droga do szczescia nie zawsze jest łatwa i prosta , ale juz w maju bedziemy to szczescie trzymc na rekach:36_1_1:
POWODZENIA

Mama2 swieta racja wszystkim nam sie usmiech na twarzy pojawi w maju:)))

Co do twoich, boli w wzdęć i mdłości to mam czasami wrażenie ze przechodzimy to podobnie tylko z tygodniowa różnica, moje mdłości (jak na razie) minęły i waga tez ruszyła do przodu, a te wzdęcia zaczynają teraz ustępować. Jedyne co mogę powiedzieć to cierpliwości, minie.
Jedyne co mi nie minęło to bóle głowy tyle tylko ze już nie są takie silne!

http://www.suwaczek.pl/cache/81f6d70ef3.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b444194b7a.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/de95d1bd24.png

Odnośnik do komentarza

Daffodil ja wczoraj zjadłam na obiad barszcz czerwony i 3 ziemniaczki a 3 godz. pozniej zaczął sie horror. Barszcz nie mógł mi chyba zaszkodzić? Zrobiłam go ze względu na obecnosc buraków...
Dzis mam wizyte u diabetologa z ta moja cholerna glukoza..o 20.30 jak ja wytrzymam do tej godziny:36_2_13:
Wiem wiem ja dzis tylko narzekam. :le:

Odnośnik do komentarza

mama2
A teraz sobie troszke ponarzekam. Wczoraj miałam tak okropne wzdecia i bóle brzucha ze nie mogłam nawet z boku na bok sie odwrócic. Skończyły mi sie mdłosci i wymioty to teraz te straszne bóle. Mój mąż co wieczór widzi mnie skwaszona , wiecznie cierpiacą jak nie na mdłosci to na bóle lub okropne zmęczenie. W szlafroku zwinięta w kulke na łózku to moje ostatnio ulubione zajęcie wieczorem. :36_2_20:

Mialam takie problemy z jelitami miesiac temu, strasznie meczace, wspolczuje ci. Pilam wtedy wiecej kefiru i bifidobakterie w proszku. Po kilku dniach przeszlo. Popros swojego gina o cos na wspomaganie pracy jelit.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

mama2
1cora2syn...??
ja slyszalam i lekarz mi to potwierdzil ze 2ciaze sie gorzej przechodzi w ,moim, przypadku jak narazie sie sprawdza jazda samochodem mnie szybko meczy dostaje zadyszki wchodzac na 2pietro...

ale dziewuszki dzieki wam nastruj mi sie poprawia w kazdym dniu.

Gunia Amelcia trzymam kciuki od samego rana za was.ogromne dla was i dzieciaczkow:36_3_9::36_3_9:

U mnie tez by sie zgadzało ze druga ciąże przechodzi sie gorzej

jejku, to ja juz sobie nie wyobrazam jak sie bede czuc w drugiej ciazy.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

Mama2 narzekaj ile się da, po to tez jest to forum:)

Co do przechodzenia ciąży to powiem ze druga przechodziłam podobnie do pierwszej ale poród był cięższy, teraz jest już zupełnie inna bajka bo takich dolegliwości to się nie spodziewałam.
Tylko sobie powtarzam ze na koniec to i tak o tym zapomnę i będę się cieszyć maluszkiem:)))

http://www.suwaczek.pl/cache/81f6d70ef3.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b444194b7a.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/de95d1bd24.png

Odnośnik do komentarza

moje skurcze jakby mijaja powoli, zaczynam byc dobrej mysli. Bardzo sie przestraszylam, bo oprocz twardnienia brzucha mialam bole, w tym tez w krzyzu.
Dzisiaj juz chodze powolutku po mieszkaniu, w planach mam tylko zrobienie obiadu i zagladanie na nasze forum.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

mama2
Daffodil ja wczoraj zjadłam na obiad barszcz czerwony i 3 ziemniaczki a 3 godz. pozniej zaczął sie horror. Barszcz nie mógł mi chyba zaszkodzić? Zrobiłam go ze względu na obecnosc buraków...
Dzis mam wizyte u diabetologa z ta moja cholerna glukoza..o 20.30 jak ja wytrzymam do tej godziny:36_2_13:
Wiem wiem ja dzis tylko narzekam. :le:

O to właśnie chodzi, żeby ponarzekać tu ile się da :)
A barszczyk rzeczywiście nie mógł zaszkodzić :/

Odnośnik do komentarza

1cora2syn...??
cos dziwnego mam z komp,bo niepokazuja mi sie nowe posty kiedy jestem zalogowana musze sie wylogowac zeby zobaczyc co wy piszecie,.

mama2 mam nadzieje ze szybko sie poczujesz epiej,no i ja tez z druga ciaza mam roznie i hustawki nastroju i bole brzucha i wymioty choc juz od piatku nic niezwymiotowalam.buziaki ogromne dla wszystkic!!

A jak wychodzisz na stronę główną forum i wchodzisz jeszcze raz tutaj to też nie widać?

Odnośnik do komentarza

pat-k
moje skurcze jakby mijaja powoli, zaczynam byc dobrej mysli. Bardzo sie przestraszylam, bo oprocz twardnienia brzucha mialam bole, w tym tez w krzyzu.
Dzisiaj juz chodze powolutku po mieszkaniu, w planach mam tylko zrobienie obiadu i zagladanie na nasze forum.

Pat-k ja bym nawet obiadu nie gotowała, to ze lepiej się czujesz SUPER ale wcale nie znaczy ze masz się przemęczać, mój mąż jak wie ze mam zły dzień to tylko pyta czy są zupki chińskie w domu czy ma sobie kanapki zrobić:)))
Teraz ty i maleństwo jesteście najważniejsi obiad może poczekać!!:)

http://www.suwaczek.pl/cache/81f6d70ef3.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b444194b7a.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/de95d1bd24.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny. Juz jestem po, w domu i zyje! Dzieki Wam WSZYSTKIM za wsparcie. Jestescie kochane. :36_4_9: Rano bylam sztywna ze strachu.
Okazalo sie, ze badanie to jest bardziej psychicznie niz fizycznie nieprzyjemne. Nie bylo tak zle. Zamknelam oczy, tak doradzil mi moj gin, i jakos to przetrzymalam. Niby to bolalo a niby nie. Faktycznie takie odczucie jak przy zastrzyku albo pobieraniu krwi, tylko tyle nierzyjemne, ze z brzucha. :36_2_54:Generalnie, niepotrzebnie strasza, jak powiedzial mi moj lekarz a zagrozenia moga byc nawet przy zwyklym wyrwaniu zeba i grypie.
Mowie Wam, mam super lekarza i do tego caly personel byl super. Caly czas pielekniarka glaskala mnie po rece, potem mnie juz za ta reke wziela a lekarz caly zabieg do mnie mowil spokojnym glosem, ze wszystko w porzadku. Przynajmniej z tym mialam szczescie. Nie trwalo to zreszta dlugo ale wiecie... mnie i tak sie dluzylo.
Dobra. To tyle. Ide lezec wedlug zalecen.
Trzymam kciuki za reszte dziewczyn moooocno bardzo.

isabela, katja - nie taki wilk straszny... :-))

Odnośnik do komentarza

Daffodil
1cora2syn...??
cos dziwnego mam z komp,bo niepokazuja mi sie nowe posty kiedy jestem zalogowana musze sie wylogowac zeby zobaczyc co wy piszecie,.

mama2 mam nadzieje ze szybko sie poczujesz epiej,no i ja tez z druga ciaza mam roznie i hustawki nastroju i bole brzucha i wymioty choc juz od piatku nic niezwymiotowalam.buziaki ogromne dla wszystkic!!

A jak wychodzisz na stronę główną forum i wchodzisz jeszcze raz tutaj to też nie widać?
ze musze calkiem sie wylogowac i zalogowac zpowrotem,ale to nieszkodzi w sumie wieczorem jak sasiad wroci z pracy to zapytam go o co chodzi to taki koputerowy mozg...


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

gunia43
Dziewczyny. Juz jestem po, w domu i zyje! Dzieki Wam WSZYSTKIM za wsparcie. Jestescie kochane. :36_4_9: Rano bylam sztywna ze strachu.
Okazalo sie, ze badanie to jest bardziej psychicznie niz fizycznie nieprzyjemne. Nie bylo tak zle. Zamknelam oczy, tak doradzil mi moj gin, i jakos to przetrzymalam. Niby to bolalo a niby nie. Faktycznie takie odczucie jak przy zastrzyku albo pobieraniu krwi, tylko tyle nierzyjemne, ze z brzucha. :36_2_54:Generalnie, niepotrzebnie strasza, jak powiedzial mi moj lekarz a zagrozenia moga byc nawet przy zwyklym wyrwaniu zeba i grypie.
Mowie Wam, mam super lekarza i do tego caly personel byl super. Caly czas pielekniarka glaskala mnie po rece, potem mnie juz za ta reke wziela a lekarz caly zabieg do mnie mowil spokojnym glosem, ze wszystko w porzadku. Przynajmniej z tym mialam szczescie. Nie trwalo to zreszta dlugo ale wiecie... mnie i tak sie dluzylo.
Dobra. To tyle. Ide lezec wedlug zalecen.
Trzymam kciuki za reszte dziewczyn moooocno bardzo.

isabela, katja - nie taki wilk straszny... :-))

no to dobrze ze juz po i ze nastruj dobry,cieszymy sie razem z toba i duuzo odpoczywaj i sie usmiechaj,


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

pat-k - lez ile wlezie i sie obijaj az nie przejdzie Ci to swinstwo. W koncu w ciazy jestes. Myslami jestem z Toba. Jak zwykle, zobaczysz skonczy sie na strachu.
Miech maz Ci wypozyczy filmy jakies albo ksiazke dora wez i czytaj. Lez i odpoczywaj i mysl pozytywnie!
mama2 - mnie bardzo pomogl przy wzdeciach jogurt i picie duzych ilosci herbatki z koperku. Dzieciom polecaja na wzdecia. Mnie tez pomoglo. Zreszta do teraz pije raz dzinnie profilaktycznie, bo niezle sie nameczylam w III miesiacu. Mialam takie kolki, ze wyc mi sie chcialo a brzuch jak balon wzdety, jakby mnie ktos nadmuchal.

Odnośnik do komentarza

pat-k
mama2
1cora2syn...??
ja slyszalam i lekarz mi to potwierdzil ze 2ciaze sie gorzej przechodzi w ,moim, przypadku jak narazie sie sprawdza jazda samochodem mnie szybko meczy dostaje zadyszki wchodzac na 2pietro...

ale dziewuszki dzieki wam nastruj mi sie poprawia w kazdym dniu.

Gunia Amelcia trzymam kciuki od samego rana za was.ogromne dla was i dzieciaczkow:36_3_9::36_3_9:

U mnie tez by sie zgadzało ze druga ciąże przechodzi sie gorzej

jejku, to ja juz sobie nie wyobrazam jak sie bede czuc w drugiej ciazy.

pat-k niezapominaj ze kazda ciaza jest inna tak jak i dzieci wiec niewarto sie sugerowac przezyciami innych u Ciebie moze byc odwrotnie ja pierwsza ciaze mialam idealna nic bolesci wyanimioty ani jednych i pelna energi,moja kolezanka pierwsza ciaza komplikacje leki itp.a druga idealna.wiec roznie to bywa.


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

gunia43
Dziewczyny. Juz jestem po, w domu i zyje! Dzieki Wam WSZYSTKIM za wsparcie. Jestescie kochane. :36_4_9: Rano bylam sztywna ze strachu.
Okazalo sie, ze badanie to jest bardziej psychicznie niz fizycznie nieprzyjemne. Nie bylo tak zle. Zamknelam oczy, tak doradzil mi moj gin, i jakos to przetrzymalam. Niby to bolalo a niby nie. Faktycznie takie odczucie jak przy zastrzyku albo pobieraniu krwi, tylko tyle nierzyjemne, ze z brzucha. :36_2_54:Generalnie, niepotrzebnie strasza, jak powiedzial mi moj lekarz a zagrozenia moga byc nawet przy zwyklym wyrwaniu zeba i grypie.
Mowie Wam, mam super lekarza i do tego caly personel byl super. Caly czas pielekniarka glaskala mnie po rece, potem mnie juz za ta reke wziela a lekarz caly zabieg do mnie mowil spokojnym glosem, ze wszystko w porzadku. Przynajmniej z tym mialam szczescie. Nie trwalo to zreszta dlugo ale wiecie... mnie i tak sie dluzylo.
Dobra. To tyle. Ide lezec wedlug zalecen.
Trzymam kciuki za reszte dziewczyn moooocno bardzo.

isabela, katja - nie taki wilk straszny... :-))

gunia, tak sie ciesze, ze wszystko dobrze. Odpoczywaj teraz duzo.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...