Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Daffodil
Ewciaa
gunia43

Ewciaa - najwazniejsze to to, ze maly zdrowa. Ladnie rosnie i ma sie dobrze. Gratuluje!
A co znaczy jedno ciastko mniej? Hmmmm. Przeciez cukrzyca ciazowa nie ma nic wspolnego, z tego co czytalam z iloscia zjadanego cukru, tylko z produkcja insuliny. Ale ja tez nie mialam do tej pory robionego obciazenia glukoza. Tutaj sie tego nie robi, chyba ze wyniki krwi pokazuja, ze trzeba.

chyba ma dużo wspólnego moja ciotka ma cukrzyce ciążową i lekarz nie kazał jej pić łodki soków, jeść słodkiego, nie słodzić i mierzyć cukier 3 razy dziennie

Ewcia to jest tak, że jak się ma cukrzycę, to trzeba diety przestrzegać. Ale nie ma czegoś takiego, że można zjeść trzy ciastka, ale czwartego już nie. Słodyczy nie je się wtedy w ogóle.
Ja pewnie bym sobie zrobiła 75g, bo tak się powinno postąpić przy niepewnym wyniku 50g. Ale widzę, że lekarze mają do tego różne podejście. Z drugiej strony jeszcze parę lat temu się tego badania nie robiło i też się dzieciaki zdrowe rodziły.

Daffodil ja o tych ciastak wiem, to taka przenośnia mój lekarz się troche zaśmiał i powiedział że jest niewiele podwyższony i żebym ograniczyła jedzenie słodkiego, wiec tak staram się robić, wczoraj i dziś nic słodkiego nie zjadłam nawet cukru do herbaty, poprostu będe się ograniczać z tym

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pumqf8for.png

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
Daffodil
Ewciaa
dziewczyny jak Wy mocno czujecie czkawke dziecka?? bo ja dość mocno wtedy czuje jakby takie kopniaczki delikatne pod ręką wyczuwalne i bardzo regularne, dość dziwnie się wtedy czuje

Ja na razie tylko raz doświadczyłam tego uczucia :) Wyglądało to nie do końca na kopniaczki, bo te czuję z reguły w jednym miejscu. Przy czkawce czułam podskakiwanie całego dzieciaczka, bardzo regularnie co kilka sekund.

ja czuje bardzo częśto, na początku tylko mi brzuszek podstakiwał a teraz czuje takie jakby kopniaczki małej dziwne uczucie

a ja do tej pory nie wiem czy to co czasem czuję to czkawka, czasem mam wrażenie ze młody skacze mi po szyjce macicy moze to to. Nie bardzo zreszta to przyjemne jest.

Odnośnik do komentarza

Daffodil
elwira
Witam mamuśki:)

Dzisiaj miałam niewątpliwą przyjemność rozmawiać z moja szefowa po jej urlopie, pytaniem dnia z jej strony było -wracasz czy nie wracasz do pracy?- ale po wyjaśnieniu co się działo i jak ja to widzę zgodziła się ze mną ze będzie lepiej jak zostanę w domu :)
Sama mi powiedziała ze nawet dla sklepu będzie lepiej jak już pójdę na zwolnienie bo jak by coś się stało w pracy to oni ponoszą odpowiedzialność a nikt tego nie chce.

Jutro wizyta już niemego się doczekać do 15 to chyba jajo zniosę:)

Na zakończenie udanego dnia dowiedziałam się ze moja sistra i rodzice przygotowali małą paczkę dla Adasia głownie maści (majerankowa i tormentiol ten polecam jest rewelacja czasami lepiej działał niż sudocrem czy bepanten) kolorowe flanelki, rożek itp. jak tylko ja dostane to będzie już koniec wyprawki hurrrrrrrra

Najważniejsze, że się szefowa z Tobą zgodziła i nie będzie problemów robić :36_2_27:
A o 15 trzymamy kciukasy :)
No najwazniejsze, ze zostajesz w domu. Do kciukow dolaczam moje!!!!!

Odnośnik do komentarza

lutka
Ewciaa
Daffodil

Ja na razie tylko raz doświadczyłam tego uczucia :) Wyglądało to nie do końca na kopniaczki, bo te czuję z reguły w jednym miejscu. Przy czkawce czułam podskakiwanie całego dzieciaczka, bardzo regularnie co kilka sekund.

ja czuje bardzo częśto, na początku tylko mi brzuszek podstakiwał a teraz czuje takie jakby kopniaczki małej dziwne uczucie

a ja do tej pory nie wiem czy to co czasem czuję to czkawka, czasem mam wrażenie ze młody skacze mi po szyjce macicy moze to to. Nie bardzo zreszta to przyjemne jest.

ja czuje to samo to musi być czkawka

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pumqf8for.png

Odnośnik do komentarza

gunia43
Daffodil
To ja się jeszcze pochwalę prezentami dla Kubusia :)

Kożuszek (6-9 miesięcy) i dzwoniące skarpety od siostry:
[ATTACH]3048[/ATTACH]

Komplecik i polarkowy pajacyk od babci (rozmiar 74, więc będzie w sam raz na zimę):
[ATTACH]3049[/ATTACH] [ATTACH]3050[/ATTACH]

Pajacyk od mamy:
[ATTACH]3051[/ATTACH]

I butki, które mama zachomikowała po mnie i siostrze :)
[ATTACH]3052[/ATTACH]
NO i kto mowil, ze dla chopcow nie ma slicznych rzeczy. Najladniejszy, jak dla mnie pajacyk polarkowy.
A te zachomikowane butki rozczulajace!

ja mówiłam i nadal podtrzymuję zdanie. Tyle że nie pisałam o ładnych ubrankach, ale o takich cudeńkach jakie czasem robia dla dziewczynek, przypominające ubrania dla dorosłych tyle ze w mimi formie. No ja przynajmniej jeszcze takich nie spotkałam.

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
gunia43
Ewciaa
witam wieczorkiem zaraz zabieram się do nadrabiania będe czytać mam nadzieje że niema tego dużo :)
a teraz napisze co u mnie bo ja po wizycie :) u małej i u mnie wszystko ok :36_2_27:mała waży niecałe 900g ale lekaż mówi że to w sam raz :36_2_46: co do testu obciązenia glukozą to lekarz powiedział: "jedno ciasko mniej :)":36_2_46: a jak dla mnie to 1 mniej to duzooo:noooo: nastepna wizyta 5 marca :)

Ewciaa - najwazniejsze to to, ze maly zdrowa. Ladnie rosnie i ma sie dobrze. Gratuluje!
A co znaczy jedno ciastko mniej? Hmmmm. Przeciez cukrzyca ciazowa nie ma nic wspolnego, z tego co czytalam z iloscia zjadanego cukru, tylko z produkcja insuliny. Ale ja tez nie mialam do tej pory robionego obciazenia glukoza. Tutaj sie tego nie robi, chyba ze wyniki krwi pokazuja, ze trzeba.

chyba ma dużo wspólnego moja ciotka ma cukrzyce ciążową i lekarz nie kazał jej pić łodki soków, jeść słodkiego, nie słodzić i mierzyć cukier 3 razy dziennie
A Ty Ewciaa masz juz stwierdzone, ze cukier podwyzszony! Bo ja zrozumialam, ze nie masz podwazszonego tylko tak Ci poweidzial, zeby testu nie robic. Teraz juz kapuje. Ofiara ze mnie. Przeciez pisalas, ze pilas ta glukoze. Wybacz ciezarne rozkojarzenie...

Odnośnik do komentarza

mama2corun
a tak wogole to moj pies dalej chory:le: M wczoraj niezdazyl do weta z nim wciaz chodzi i wymiotuje wszystkim i wszedzie zal mi go a jednoczesnie szalu dostaje bo mnie az dzwiga sprzatanie po nim wkoncu go na korytarzu zamklam razem z poslaniem bo poprostu juz niemoge gdzie sie nieruszy tam zwymiotuje rece mi opadaja dzis M musi z nim do weta pojechac bo borok siebie wykonczy i mnie a o Oliwi nawet niemowie...chodzi za nim i beczy oj kleska w domu.

KOniecznie do weterynarza. Szkoda pieska.

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
Daffodil
Ewciaa

chyba ma dużo wspólnego moja ciotka ma cukrzyce ciążową i lekarz nie kazał jej pić łodki soków, jeść słodkiego, nie słodzić i mierzyć cukier 3 razy dziennie

Ewcia to jest tak, że jak się ma cukrzycę, to trzeba diety przestrzegać. Ale nie ma czegoś takiego, że można zjeść trzy ciastka, ale czwartego już nie. Słodyczy nie je się wtedy w ogóle.
Ja pewnie bym sobie zrobiła 75g, bo tak się powinno postąpić przy niepewnym wyniku 50g. Ale widzę, że lekarze mają do tego różne podejście. Z drugiej strony jeszcze parę lat temu się tego badania nie robiło i też się dzieciaki zdrowe rodziły.

Daffodil ja o tych ciastak wiem, to taka przenośnia mój lekarz się troche zaśmiał i powiedział że jest niewiele podwyższony i żebym ograniczyła jedzenie słodkiego, wiec tak staram się robić, wczoraj i dziś nic słodkiego nie zjadłam nawet cukru do herbaty, poprostu będe się ograniczać z tym

Dla mnie to jest trochę robienie badania, żeby tylko zrobić. Bo w sumie z tego wyniku, który otrzymałaś nic nie wynika.
Z cukrem u Ciebie może być wszystko w idealnym porządku i wtedy nie ma sensu, żebyś się męczyła i przejmowała dietą. A druga opcja jest taka, że wyszłaby Ci cukrzyca ciążowa przy dokładniejszym badaniu (odpukuję w niemalowane) i wtedy taka dieta, którą stosujesz nie ma najmniejszego sensu, bo nawet białe pieczywo szkodzi, nie mówiąc już o innym niewinnie wyglądającym jedzeniu.

Odnośnik do komentarza

lutka
Ewciaaa przede wszystkim pamietaj o tym: jestes dorosła, Twoja własna rodzinka własnie się tworzy, to Wasza córeczka! Kupuj na co mas zochotę, bo to Twoje pieniądze. Nikomu nie musisz się tym chwalić jesli mają Cię tylko wkurzyć. Najlepiej :ass: się na wszystkich i robić to co sprawia Ci radosć. A gadanie w stylu "po porozdie wszystko się kupi" włóz między bajki. Sama nic wtedy nie kupisz tylko będzies zdana na gust mamy albo męża, bo z maleństwem przy cycu nic tak szybko nie załatwisz.

Jesli mas ztaka pogodę jak ja dzisiaj, wyjdź na miasto i kup kilka rzeczy. A co, twoje córcia, twoj brzuch, twoje życie. Jakby powiedziałam moja kumpela: BĄDŹ PANIA SWEGO LOSU :)
Lutka - Z ust mi wyjelas. Ewciaa! Na zakupy i cicho sza. Do szuflady, niech lezy i Cie cieszy. NIech spadaja z ich przesadami!!!

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
mama ja mam pytanko do Ciebie
mozesz mi wytlumaczyc jak to bedzie z moim zwolnieniem dzis zanioslam do szkoły od 10.02 do 05.03 mam zwolnienie a w szkole pracuje do 13 lutego to co oni zrobią z tym zwolnieniem dalej?? dadzą do ZUSu? i czy w zusie maja tam mój numer konta i beda przesyłac pieniądze czy ja mam tam isć i coś uzupełnić
z góry dziekuje za odpowiedz

to L-4 przesla ale nastepne bedziesz sama donoscic a co do pieniedzy to najlepiej jak pojdziesz do pracy lub zadzwonisz do kadrowej i poprosisz zeby razem z twoim L-4 i drukiem Z3 wysłali pismo ze prosza zeby nalezna Ci kwote przelali na nastepujacy nr konta i juz. Ja tak zawsze robie i pieniazki na koncie mam:))

Odnośnik do komentarza

no ja juz sie melduje po wizycie wiec tak bo to tylko polozna wiec bez USG sluchalam oczywiscie seduszka i polozna mowi ze malenstwo chyba bardzo intensywne zycie prowadzi bo tak jej serduszko bije oczywiscie ta kulke do podluchiwania skopala niemilosiernie :D mam troszeczke zanisko macice ale narazie niemam sie martwic bo mala sie obrucila w poprzech i to moze byc tym spowodowane ze sie rozciagla na boki ale jesli do nastepnej wizyty czyli 3 marca niepodniesie sie to USG i sprawdzimy co tam widac.moja lekka anemie utrzymuje sie na poziomie takim samym ani nie spada ani nie wzrasta ale jesli do nastepnej wizyty czyli 32 tyg ciazy niebedzie poprawy to dostane mocniejsze leki juz tabletki.cisnienie 100na50 czyli u mnie norma i waga w sumie przytylam 8 kg w calej ciazy :D polozna mowi ze to w sam raz,jak dociagne do 12 tak jak z Oliwia to mowi ze idealnie a jak troszke mniej to tez dobrze a co jeszcze no po badaniu przez macanie brzucha mowi ze mala rosnie,ale ja juz chce USG i ja zobaczyc:36_2_58: bo to jak lizanie cukierka przez papierek:36_2_58:
zadna frajda no ale serduszka bicie jak muzyka dla moich uszu:zwyrazami_milosci:


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

jola22
Wiecie, co ja też mam palce u rąk jak serdelki - wczoraj próbowałam zdjąć obrączkę - nawet z dużą ilością kremu nie dało rady.:36_2_58:
No i na dodatek całą pralkę prania wykręcaliśmy z mężem ręcznie - bo moja pralka prała 5 godzin i nawet raz nie wywirowała - złom totalny:36_1_10::36_1_10::36_1_10:

Ja tez tak mialam z pralka i okazalo sie ze filtr zapchany caly. NIech maz sprawdzi fitr. To mi na to wyglada.
Co do sedelkow. Juz mi na szczescie zeszlo. Zaliczylam ubiekacje chyba z 5 razy od wstania ale woda pooooszla precz!
Polecam sposob mojego gina na opuchlizne. Twarozek homogenizoway czysty chudy a do tegop wkrojony swierzy ananas. Dziala i pycha. Pomaga tez bardzo, nawet lepiej moze swierzy sok z selera, moze byc z dodatkiem jablka.

Odnośnik do komentarza

mama2corun
no ja juz sie melduje po wizycie wiec tak bo to tylko polozna wiec bez USG sluchalam oczywiscie seduszka i polozna mowi ze malenstwo chyba bardzo intensywne zycie prowadzi bo tak jej serduszko bije oczywiscie ta kulke do podluchiwania skopala niemilosiernie :D mam troszeczke zanisko macice ale narazie niemam sie martwic bo mala sie obrucila w poprzech i to moze byc tym spowodowane ze sie rozciagla na boki ale jesli do nastepnej wizyty czyli 3 marca niepodniesie sie to USG i sprawdzimy co tam widac.moja lekka anemie utrzymuje sie na poziomie takim samym ani nie spada ani nie wzrasta ale jesli do nastepnej wizyty czyli 32 tyg ciazy niebedzie poprawy to dostane mocniejsze leki juz tabletki.cisnienie 100na50 czyli u mnie norma i waga w sumie przytylam 8 kg w calej ciazy :D polozna mowi ze to w sam raz,jak dociagne do 12 tak jak z Oliwia to mowi ze idealnie a jak troszke mniej to tez dobrze a co jeszcze no po badaniu przez macanie brzucha mowi ze mala rosnie,ale ja juz chce USG i ja zobaczyc:36_2_58: bo to jak lizanie cukierka przez papierek:36_2_58:
zadna frajda no ale serduszka bicie jak muzyka dla moich uszu:zwyrazami_milosci:

mama2corun same dobre wieści u Ciebie i Olci :) Ogromne gratulacje :zwyrazami_milosci: A macicą się nie przejmuj, skoro położna twierdzi, że to nic poważnego, to tak na pewno jest :) Najważniejsze, że córcia ma serce jak dzwon :)

Odnośnik do komentarza

mama2corun
no ja juz sie melduje po wizycie wiec tak bo to tylko polozna wiec bez USG sluchalam oczywiscie seduszka i polozna mowi ze malenstwo chyba bardzo intensywne zycie prowadzi bo tak jej serduszko bije oczywiscie ta kulke do podluchiwania skopala niemilosiernie :D mam troszeczke zanisko macice ale narazie niemam sie martwic bo mala sie obrucila w poprzech i to moze byc tym spowodowane ze sie rozciagla na boki ale jesli do nastepnej wizyty czyli 3 marca niepodniesie sie to USG i sprawdzimy co tam widac.moja lekka anemie utrzymuje sie na poziomie takim samym ani nie spada ani nie wzrasta ale jesli do nastepnej wizyty czyli 32 tyg ciazy niebedzie poprawy to dostane mocniejsze leki juz tabletki.cisnienie 100na50 czyli u mnie norma i waga w sumie przytylam 8 kg w calej ciazy :D polozna mowi ze to w sam raz,jak dociagne do 12 tak jak z Oliwia to mowi ze idealnie a jak troszke mniej to tez dobrze a co jeszcze no po badaniu przez macanie brzucha mowi ze mala rosnie,ale ja juz chce USG i ja zobaczyc:36_2_58: bo to jak lizanie cukierka przez papierek:36_2_58:
zadna frajda no ale serduszka bicie jak muzyka dla moich uszu:zwyrazami_milosci:

no szkoda ze nie mialas usg..ale dobrze ze malutka ruchliwa i ze serduszka posłuchałas. A te 8 kg to wcale nie malo:)) bedzie dobrze

Odnośnik do komentarza

jola22
Ewciaa
jola22


Ewcia tylko nam tu nie rycz - zobacz tyle mam (tych bardziej i mniej doświadczonych), radzi Ci żebyś robiła zakupy, że chyba coś w tym jest.
Jeśli ni masz ochoty na zakupy dla Zuzi to idź na dobrą kawkę, lody, ciacho - cokolwiek.
Może jak się wyrwiesz z domu to Ci się polepszy.
Ewciu a jakie zdanie na ten temat ma twój mąż - czy on chce robić te zakupy czy słucha swojej mamy????????

ja już Jolcia sama nie wiem, on troche słucha mamy sowjej i mojej (wyszłam za mąż za mamin synka ) ale ja i tak stawiam na swoim, wczoraj bylismy oglądać lapke nocną a w czwartek idziemy po nią i po proszki zaczne prać i pewnie do apteki skocze i wykupie kosmetyki wszystkie
dziękuje Wsyzstkim jestescie cudowne:Kiss of love::36_4_12:

Ewcia z każdego maminsynka da się zrobić męża - tylko trzeba czasu.
Ja z moim mężem jestem prawie 10 lat i na początku też nie było łatwo, ale się udało.
Pamiętaj - rozmowa czyni cuda - przynajmniej tak było w moim przypadku.

Hi hi. U nas po slubie tez byla mala rewolucja. U mnie po slubie, mimo, ze mielismy wtedy z mezem po trzydziestce i bylismy samodzielni, ale tez nie obylo sie bez wtracania i rad jak to mamy zyc. Moj maz nawet sie przejmowal, a ja sie wkurzalam na nich i na meza, ze sie nie stawia. A, ze maz kocha mnie ponad wszystko i ma swoj rozum to jakos wyjasnilismy rodzinie, ze to nasze zycie. Teraz jest ok, choc nie bez stresow calkowicie. Moj mezulek czesciej sie stawia i wkurza niz ja a ja tylko wszystko lagodze :-)
Rodzice, niezalznie od wieku, musza sie nauczyc, ze dzieci zyja swoim osobnym zyciem, co czesto bywa ciezkie. Ale warto postawic na swoim.

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
lutka
Ewciaa ja nie mam niczego dość, tylko nie rozumiem tego co się dzieje w Twoim domu w tej sprawie. Ale ja generalnie bywam w takich sprawach nerwowa, i nie potrafie dusic w sobie takich emocji - wybucham niczym gejzer.

lutka ja natomiast mam duzoo cierpilowści wiesz praca moja mnie tego nauczyła, przez to że mama tak mówi to zaczynam mysleć o tych złych rzeczach,ale wygrywają myśli że wszytsko jest dobrze i bedzie dobrze i ze moja ZUzia bedzie miala to co ja sobie dla niej wymarzylam, a co się dzieje w moim domu?? sama nie wiem czsami mam dość ja wysłucham i tyle pojde dalej, moja mam daje mi na wzór swoją koleżanke które zostało 2 tyg. do porodu i ona nc nie kupuje bo powiedziła że mąz ma na to 2 dni w czasie kiedy ona będzie rodzić i ma wszytsko przygotować i to w kółko słysze, ja i tak wszytsko kupie, ciekawe tylko co będzie jak zobaczy łóżeczko i wózek w kwietniu w pokoju chyba zawału dostanie , ale wtedy nie bede się przejmować, pomalutku wszytsko kupie
Brawo. I koniec dolowania. Niech gadaj a Ty rob swoje i mysl o Zuzi!

Odnośnik do komentarza

mama2
u mnie słoneczko swieci zaraz ide na sacer z corka . Jak to jest dziewczyny ze przytyłam 6 kg , niby nie duzo a czuje juz ze dupsko mi urosło i nogi....to ile by trzeba bylo przybrac zeby samemu w sobie nie tyc..a moze to niemozliwe ?

Wydaje mi się, że figurka zawsze trochę się zmieni. Nawet przez to, że woda zatrzymuje się w organizmie. Ale jestem przekonana, że przy takim małym przyroście wagi, dwa tygodnie po porodzie będziesz ważyć tyle co przed ciążą.

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
dziewczyny jak Wy mocno czujecie czkawke dziecka?? bo ja dość mocno wtedy czuje jakby takie kopniaczki delikatne pod ręką wyczuwalne i bardzo regularne, dość dziwnie się wtedy czuje

Ewciaa - Wczesniej czulam jak takie reghularne kopanie, talko, ze brzuch mi podskakiwalo, nie w 1 miejscu tylko tak jakby caly. Terza juz dawno nie zaobserwowalam tego zjawiska. A szkoda. To takie fajne!

Odnośnik do komentarza

USG tak w marcu bo 3 dostane skierowanie zadzwonie sie umowic i pewnie kolo10 marca bedzie.no bo tu na USG sie osobno jezdzi do kliniki gdzie tylko USG robia.i niema tak ze co wizyte :(
ja tez mysle ze z ta macica to wszystko sie wyjasni nieprzejmuje sie tylko mam nadzieje ze Ola z powrotem glowa w dol fiknie.rozmawialam z polozna o porodzie co i jak no i mowie ze boje sie boli tych skurczowych bo przy Oliwi doprowadzily mnie na skraj wyczerpania,a ona mowi ze to dlatego ze dostalam kroplowke na przyspieszenie i ze tu jest tak ze jesli dostalabym taka kroplowke to odrazu znieczulenie tez ze tu jednak troche inaczej wyglada ze bardziej staraja sie naturalnie przyspieszac porod anizeli farmakologicznie.bo jak ponoc dostaje sie kroplowke to ten czas skurczy jest sztuczny a jak organizm sam dochodzi do skurczy to ze i ten prog bolowy jakby wzrasta wraz z bolem czyli w efekcie koncowym bol niejest tak bardzo odczuwalny.


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

lutka
gunia43
Daffodil
To ja się jeszcze pochwalę prezentami dla Kubusia :)

Kożuszek (6-9 miesięcy) i dzwoniące skarpety od siostry:
[ATTACH]3048[/ATTACH]

Komplecik i polarkowy pajacyk od babci (rozmiar 74, więc będzie w sam raz na zimę):
[ATTACH]3049[/ATTACH] [ATTACH]3050[/ATTACH]

Pajacyk od mamy:
[ATTACH]3051[/ATTACH]

I butki, które mama zachomikowała po mnie i siostrze :)
[ATTACH]3052[/ATTACH]
NO i kto mowil, ze dla chopcow nie ma slicznych rzeczy. Najladniejszy, jak dla mnie pajacyk polarkowy.
A te zachomikowane butki rozczulajace!

ja mówiłam i nadal podtrzymuję zdanie. Tyle że nie pisałam o ładnych ubrankach, ale o takich cudeńkach jakie czasem robia dla dziewczynek, przypominające ubrania dla dorosłych tyle ze w mimi formie. No ja przynajmniej jeszcze takich nie spotkałam.
Lutka - Zapraszam na zakupy do Hagen. Serio. Tu tyle cudow jest dla malych chlopcow, ze hej! W POlsce nie ma az takiego wyboru. Przynajmnej jak moj braciszek byl calkiem maly to tak bylo. Jak juz fajne to drogir po zboju. Tu jest inaczej, choc wieszakow z ciuchami dla dziewczyn zawsze wiecej.
Ja lubie, jak dzieci sa tak ubrane, jak dorosli tylko w male miniaturki. Zwlaszcza chlopcy. Wygladaja wtedy tak dzolersko!

Odnośnik do komentarza

a z waga to tak ze samej krwi przybywa nam ok 3kg lozysko ok1kg piersi tez swoje wody plodowe znowu ok 1kg wiec no wiec dlamnie 8kg to w sam raz jak na dzien dzisiejszy.

a wogole moja polozna twierdzi ze mam maly brzuszek :/ale z oliwia tez taki mialam i wszystko ok,wiec ja sie nieprzejmuje.

a mowie jej ze mam skurcze lydek a ona no bo kawe pije (kawa wyplukuje magnez) ja ze nie bo mi niesmakuje i niepije no to dopiero wtedy mowi ze magnez moge brac ehh niby polka ale podejscie holenderskie minimum lekow.


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...