Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

katja79
gunia43
Katja - a jak tam brzusio. Boli jeszcze ciut czy juz przestal?

U mnie dzsisiaj nie najlepeij. Nie dosc, ze przymulona jestem na maksymalnie (moze to tak z Maksem w brzuchu bywa, hi, hi) to jeszcz brzuch mi na zakupach twardy sie zrobil jak skala i nie puszczal dlugo bardzo. Teraz tez tak dziwnie.
Do tego moj synek dzis lenmiwy i nie fika a ja sie martwie. Jaz tylko przed polgodzina obrot jakis zrobil.:le:

Jest juz o wiele lepiej boli tylko po siusianiu albo jak sie przekrecam z boku na bok, ale troche sie dzisiaj przeforsowalam...

a Twój brzusio Gunia dopóki nie boli przy twardnieniu to chyba nie masz sie czym martwic tak mi sie wydaje przynajmniej ale ja z kolei nie mam tego twardnienia przynajmniej nie potrafie go wyczuc wiec cholercia wie jak to jest z tymi naszymi brzusiami póki co jest wszystko ok i oby tak do maja, a Maksio pewnie z rana da Ci porzadnego kopniaka zobaczysz moja Maja to wyjatkowo spokojna dziewczynka grzebie sie nisko i delikatnie ale jakos przestalam sie tym denerwowac co prawda nie wiem na jak dlugo ale póki co jest ok..
Ja tez normalnie spokojniej do tego podchodze ale dzisiaj od sniadania czyli od 10.00 caly dzien nic. Dobrze, ze sie w koncu poruszyl. Odslonilam brzuchol i wlaczylam mu radio, zeby sie obudzil i chyba podzialalo :-)

Odnośnik do komentarza

gunia43
Daffodil - Widze, ze sesja profesjolana!!! :-)
I jak Ci sei wydaje? Taki ciezki, jak mowili czy lekki raczej w uzyciu?

Prowadzi się super, wagi nie odczuwa się zupełnie. A co do podnoszenia, to nie chciałam teraz za bardzo taszczyć, ale jak wypakowywałam z pudła, to nie było źle. Spokojnie będę go w stanie wnieść na pierwsze piętro.
A z tego co mówiłaś, to masz możliwość zostawienia na dole, więc wagą nie masz się co martwić.

Odnośnik do komentarza

Daffodil
gunia43
Daffodil - Widze, ze sesja profesjolana!!! :-)
I jak Ci sei wydaje? Taki ciezki, jak mowili czy lekki raczej w uzyciu?

Prowadzi się super, wagi nie odczuwa się zupełnie. A co do podnoszenia, to nie chciałam teraz za bardzo taszczyć, ale jak wypakowywałam z pudła, to nie było źle. Spokojnie będę go w stanie wnieść na pierwsze piętro.
A z tego co mówiłaś, to masz możliwość zostawienia na dole, więc wagą nie masz się co martwić.
Ale weisz, zawsze to lepszy lzejszy niz taka kolumbryna. Niektore maja po 20 kilo a to juz ciezko sie chyba nawet pcha.

Odnośnik do komentarza

gunia43
Daffodil
gunia43
Daffodil - Widze, ze sesja profesjolana!!! :-)
I jak Ci sei wydaje? Taki ciezki, jak mowili czy lekki raczej w uzyciu?

Prowadzi się super, wagi nie odczuwa się zupełnie. A co do podnoszenia, to nie chciałam teraz za bardzo taszczyć, ale jak wypakowywałam z pudła, to nie było źle. Spokojnie będę go w stanie wnieść na pierwsze piętro.
A z tego co mówiłaś, to masz możliwość zostawienia na dole, więc wagą nie masz się co martwić.
Ale weisz, zawsze to lepszy lzejszy niz taka kolumbryna. Niektore maja po 20 kilo a to juz ciezko sie chyba nawet pcha.

Ten w najcięższej wersji (już nie pamiętam czy ze spacerówką czy gondolą) waży 14,5 kg, więc jeszcze tak tragicznie nie jest.

Odnośnik do komentarza

Ja dzisiaj pierwsza chyba. Ciezka noc mialam i z ulga dzwignelam sie z poscieli w koncu. Sny jakies durne i za goraco mi bylo, za suche powietrze tez, potem kot mi sie uwalil w nogach i co probowalam sie przekrecic na drugi bok, to sie awanturowal. ech, nie ma lekko...

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

Daffodil
To ja wklejam zdjęcia, bo trochę ich napstrykałam :)

[ATTACH]2836[/ATTACH] [ATTACH]2837[/ATTACH] [ATTACH]2838[/ATTACH] [ATTACH]2839[/ATTACH] [ATTACH]2840[/ATTACH]

Daffodil super jest ten wozek. wlasnie podjelam decyzje, ze jesli nie bedzioe to Stokke to tylko X-lander. Wczoraj widzialam na zywo pod naszym blokiem babke z X-landerem tylko czerwonym i czterokolowym. Tak sie gapilam na ten wozek i wpatrywalam w szczegoly, ze myslalam, ze mi ta baba w koncu przywali :15_9_26:

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

Daffodil
katja79
A ja wlasnie popedzilam meza do sypialni i w koncu moge zajzec co trajlujecie bo tak jak jest mój Tom to ciagle mnie odgania ze niby cos musi zrobic...:36_2_42:

Daffodill
jutro z samego ranca czekamy na fotki, no i moze jakis spacer na sucho zaliczysz co by sprzet w terenie wypróbowac co?:smile_jump::smile_jump::smile_jump:

Już M. zapakował mojego Łosia Henryka (maskotek taki) w fotelik i przypiął go pasami, ale podejrzewam, że jak z nim wyjdę, to mnie w kaftanie bezpieczeństwa wywiozą :hahaha:

I prosimy o fotke z Łosiem Henrykiem!!! :36_4_10:

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

gunia43
katja79
gunia43
Katja - a jak tam brzusio. Boli jeszcze ciut czy juz przestal?

U mnie dzsisiaj nie najlepeij. Nie dosc, ze przymulona jestem na maksymalnie (moze to tak z Maksem w brzuchu bywa, hi, hi) to jeszcz brzuch mi na zakupach twardy sie zrobil jak skala i nie puszczal dlugo bardzo. Teraz tez tak dziwnie.
Do tego moj synek dzis lenmiwy i nie fika a ja sie martwie. Jaz tylko przed polgodzina obrot jakis zrobil.:le:

Jest juz o wiele lepiej boli tylko po siusianiu albo jak sie przekrecam z boku na bok, ale troche sie dzisiaj przeforsowalam...

a Twój brzusio Gunia dopóki nie boli przy twardnieniu to chyba nie masz sie czym martwic tak mi sie wydaje przynajmniej ale ja z kolei nie mam tego twardnienia przynajmniej nie potrafie go wyczuc wiec cholercia wie jak to jest z tymi naszymi brzusiami póki co jest wszystko ok i oby tak do maja, a Maksio pewnie z rana da Ci porzadnego kopniaka zobaczysz moja Maja to wyjatkowo spokojna dziewczynka grzebie sie nisko i delikatnie ale jakos przestalam sie tym denerwowac co prawda nie wiem na jak dlugo ale póki co jest ok..
Ja tez normalnie spokojniej do tego podchodze ale dzisiaj od sniadania czyli od 10.00 caly dzien nic. Dobrze, ze sie w koncu poruszyl. Odslonilam brzuchol i wlaczylam mu radio, zeby sie obudzil i chyba podzialalo :-)

matka terrorystka:))):nauczycielka:

Odnośnik do komentarza

pat-k
Daffodil
katja79
A ja wlasnie popedzilam meza do sypialni i w koncu moge zajzec co trajlujecie bo tak jak jest mój Tom to ciagle mnie odgania ze niby cos musi zrobic...:36_2_42:

Daffodill
jutro z samego ranca czekamy na fotki, no i moze jakis spacer na sucho zaliczysz co by sprzet w terenie wypróbowac co?:smile_jump::smile_jump::smile_jump:

Już M. zapakował mojego Łosia Henryka (maskotek taki) w fotelik i przypiął go pasami, ale podejrzewam, że jak z nim wyjdę, to mnie w kaftanie bezpieczeństwa wywiozą :hahaha:

I prosimy o fotke z Łosiem Henrykiem!!! :36_4_10:

alez sa fotki z Henrykiem te dwie ostatnie:36_1_22:

Odnośnik do komentarza

Witam ja spałam dzis w sumie 5 godzin. Bardzo mnie głowa od kaszlu boli i miesnie brzucha tez....:whasa:
potarfie bez dłuższej przerwy 4 godziny przekaszlec i martwie sie przeokrutnie o Maksa.:36_2_24:
Nawet maz widzac jak sie dusze naisał mi wczoraj smsa ze sie przez chwile zląkł jak pomyslał ze mogło by sie cos stac z Maksem a uwierzcie mi moj mąz NIGDY sie nie martwi na zapas, wiec musiało go ruszyc :nie_mam_pojecia:

Odnośnik do komentarza

mama2
pat-k
Daffodil

Już M. zapakował mojego Łosia Henryka (maskotek taki) w fotelik i przypiął go pasami, ale podejrzewam, że jak z nim wyjdę, to mnie w kaftanie bezpieczeństwa wywiozą :hahaha:

I prosimy o fotke z Łosiem Henrykiem!!! :36_4_10:

alez sa fotki z Henrykiem te dwie ostatnie:36_1_22:

o ja gapa, faktycznie sa :36_21_5:

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

mama2
Witam ja spałam dzis w sumie 5 godzin. Bardzo mnie głowa od kaszlu boli i miesnie brzucha tez....:whasa:
potarfie bez dłuższej przerwy 4 godziny przekaszlec i martwie sie przeokrutnie o Maksa.:36_2_24:
Nawet maz widzac jak sie dusze naisał mi wczoraj smsa ze sie przez chwile zląkł jak pomyslał ze mogło by sie cos stac z Maksem a uwierzcie mi moj mąz NIGDY sie nie martwi na zapas, wiec musiało go ruszyc :nie_mam_pojecia:

mama2 serce sie sciska, na mysl, ze znowu masz jazde z przeziebieniem. A Max bryka normalnie? Bo moze faktycznie juz sie przyzwyczail, ze od czasu do czasu ma taka karuzele. A ten syrop Stodal pijesz? kurcze, co by tu wymyslec jeszcze na kaszel.... jesli suchy, to pij jak najwiecej a jesli odkrztusny, to moze znowu te jagody?

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

katja79
Ewciaa
mama2corun
a gdzie was wszystkie wywialo??:36_11_13:

ja jestem, tylko przy okazji czytam o Jednorazowym dodatku do zasiłku rodzinnego chce się o taki ubiegać , to co innego niż becikowe "w wysokości 1000 zł, po spełnieniu tych samych warunków jak przy zasiłku rodzinnym" może coś wiesz na ten temat ???

I co tam Ewciuu wyczytalas mam nadzieje ze dobre dla Ciebie informacje..

katja jeszcze nie wiem czy dobre ale postaram się o to ubiegać jakoś załatwie zobaczymy

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pumqf8for.png

Odnośnik do komentarza

mama2corun
no ja szykuje Oliwie do szkoly bede za godz bo ona juz namnie wisi ze sie spoznimy wiec do potem:36_1_22:

jakie kochane dziecko, sama pilnuje, zeby do szkoly sie nie spoznic. Mnie trzeba bylo rano wołami wyciagac z łozka i ubierac na wpol spiaca. I tak mialam notorycznie spoznienia

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

mama2
Ewciaa
mama2corun
a gdzie was wszystkie wywialo??:36_11_13:

ja jestem, tylko przy okazji czytam o Jednorazowym dodatku do zasiłku rodzinnego chce się o taki ubiegać , to co innego niż becikowe "w wysokości 1000 zł, po spełnieniu tych samych warunków jak przy zasiłku rodzinnym" może coś wiesz na ten temat ???

jesli twoj dochod i meza za rok 2008 po odliczeniu składek i podatku podzielony na 12 miesiecy i na 3 osoby w rodzinie ni eprzekroczy 504 zł to ci sie 1000zł nalezy

Dziekuje mama za info:36_4_9:, właśnie coś takiego wyczytałam tylko napisane takim językiem rozumiałam:36_11_1: a wiesz może jak się za to zabrać bo ja kompletnie nie wiem co robić tzw. jakie papier i gdzie??
a swoją drogą mama skąd się znasz na twych wszystkich przepisach???

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pumqf8for.png

Odnośnik do komentarza

Daffodil
lutka
katja jejku przezciez Ty nie powinnaś się przeforsowywac, a skaczące dziecko to nienajłatwiejszy gość:/ A ta koleżanka to nie mogła go uspokoić?

a ja mam całkiem blisko do Ewcii :)

Ja do Dębicy też mam koło 100 km :yuppi:

serdecznie zapraszam, a jeśli chodzi o spotkanie to Kraków mi tez odpowiada blisko nawet a zamierzamy ZUZIE wziąśc na przejazdzkę kiedyś :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pumqf8for.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...