Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

gunia43
Daffodil
mama2
dzis jeszcze jestem w pracy ale od jutra chyba L-4 kaszel mnie w nocy dusił a w klatce piersiowej czułam jeden wielki ogien juz bym dzis nie przyszła ale wypłaty robie i nie mogłam:karate:
, jak dzisaj komus zlece to moze jutro uda mi sie zostac w domku i pokurowac:36_1_22::36_1_22:

Mama zdecydowanie tak zrób. Może się uda to choróbsko zdusić w zarodku :36_2_40:
mama2 - na l4 jak sie zle zujesz i nie przejmuj sie praca, bo i tak sobie poradza, jak Cie nie bedzie. Mowie to z doswiadczenia :-)
Trzeba Ci odpoczynku. To pewne!
A karuzela bardzo fajna i ten pilot. NO, no.
Daffodil - gratuluje pomyslnego zakonczenia bitwy o szkole rodzenia. 250 zlotych piechota nie chodzi!
Jola22 - no to faktycznie sniegu macie. U mnie wczoraj padalao 10 minut i nic z tego juz nie ma :-)
Dziecciaki pewnie sie ciesza !
mama2corun - ja tez dlugo nie moglam zasnac. Maly wczoraj prawie wcale nie kopal, jakos tak leciutko i anemicznie. I to pomimo wilkiej ilosci zjedzonych lodow z czekolada. I tak sei tym stresowalam, ze mysli dziwne mi przychodzily do glowy i zasnac nie moglam. O 2.30 zasnelam dopiero.

Tak poza tym to sie martwie, bo mam jakies dziwnie wysokie cisnienie ostatnio. Dzisiaj z rana 135 na 75, puls 79. Boje sie, ze to moga byc poczatki zatrucia ciazowego :-(
Wizyta dopiero w poniedzialek, a juz bam teraz chciala.
Musze powiedziec o tym ginowi, ale juz tydzien z glowy. Bede sie martwic i tak. NIe wiem jakies cisnienie i puls jest przy zatruciu!?

Z tego co pamiętam, to 140/90 jest chyba takim granicznym ciśnieniem dozwolonym, więc jeszcze się mieścisz w normie. Poza tym musiałabyś jeszcze parę razy taki wynik otrzymać, bo jedno mierzenie, to mógł być tylko taki chwilowy skok.

Odnośnik do komentarza

zerkam w kartę ciąży i raz miałam właśnie 140/90 ale to dlatego ze spieszylam się do gina, i byłam zdenerwowana wyjątkowo. Powiedziałam lekarce że mierze regularnie i zawsze jest oko lub poniżej 120 i wsio - uwierzyła bez gadania ;)

Odnośnik do komentarza

isabela
hej dziewczynki :)

Smieje sie od rana bo w Londynie spadl snieg, taka zima jest pierwszy raz od 13 lat (podobno). Nic nie dziala, autobusy, metro, pociagi... Szkoly pozamykane (sniegu ok 15cm) i temperatura +1 st ;)
Moje dziewczyny ciesza sie z dlugiego weekendu. A premier zwolal nadzwyczajne zebranie bo nei wiedza co zrobic... Hehehe najbardziej rozbawilo mnie to, ze NAWET PLUGI NIE RUSZYLY DZIS RANO, bo nie odpalily - TAKI MROZ! hehhehe

Co do sterylizatorow. Z corkami tez gotowalam w garnuszku wszystko, bylo ok, ale uszczelki od sciagaczki sie schrzanily. Pewnie nie kupilabym gdybym nie natknela sie na niego na rynku i to za grosze :) Dla mnie ok bo sterylizuje w 2 minuty wiec duzo szybciej niz wygotowanie w garnku. Ale tak to jest, 17 lat temu nawet nie slyszalam o tym urzadzeniu i jakos sobie radzilam.
Wiem natomiast, ze napewno zainwestuje w elektryczna sciagaczke. Mialam z avantu (pamietam, ze to byla nowosc do tego cholernie droga) i skonczylo sie tym, ze sciagalam pokarm - wyciskajac bo sciagaczka byla gownianym i drogim wydatkiem - tylko.
Wiecie moze jakich firm (te elektryczne) sa najlepsze? Ja sie kompletnie nei znam

Tutaj była rozmowa na ten temat:
http://parenting.pl/noworodki-i-niemowlaki/4128-laktatory-godne-polecenia.html

Ja się chyba zastosuję do zaleceń i kupię Medelę. Akurat tyle zaoszczędziłam na Szkole rodzenia :)

Odnośnik do komentarza

gunia43
lutka
mierząc ciśnienie elektronicznym trzeba mieć rękę wyprostowaną i opartą o twarde podłoze, no i nie wolno mówić zeby neipotrzebnie nie podnieść sobie lub komuś ciśnienia :)

Hi, hi. Tak robie!
A cisnienie to innymi metodami staram mezowi mojemu sie podnosic, niz mowieniem :-)

domyslam sie ze ma to równiez coś wspólnego w ustami :D

Odnośnik do komentarza

isabela
wlasnie Lutka, to chyba najgorsze co moze byc. Tyle czasu nosic, dbac o siebie i malenstwo, cieszyc sie i stracic maluszka. Przez te glupie mysli jak idiotka wsluchuje sie w siebie non-stop. WIem, ze to kretynskie, ale jak mala sie nie rusza dluzej niz 2 godziny to normalnie budze ja i szturcham by choc machnela raczka i mnie uspokoila... Czy ja kretynieje????

Isabela mam nadzieję, że nie kretyniejesz, bo ja mam to samo :)

Odnośnik do komentarza

A ja od powortu z Polski juz 3 kilo przybralam wedlug mojej wagi. To wszystko przez te slodycze!!!!!! :36_2_56:Tzn glownie przez slodycze. Inne rzeczy tez byly.
Nie moglam sie ostatnio pohamowac!!!!

Wczoraj balismy u tesciowej i najpierw obiadek, potem ciasto a do ciasta bita smietana, potem kolacja tez nie mala. Zeby tego bylo malo to o 21.00wsunelismy z mezem paczke lodow waniliowych z polewa czekoladowa!

Od dzisiaj tylko zdrowo jem a od jutra basen. Zobaczymy jak mi wyjdzie to plywanie. Przerwe mialam 3 miesieczna wiec z kondycja u mnie nie najlepiej.
Na obidádekdzisiaj wieeelka porcja surowki z kapusty i marchewki a do tegop sztuka miesa wolowego i zadnego pogryzania milki potem. Basta!:karate:

Odnośnik do komentarza

elwira
Witam mamuśki:)

Moja radość z braku infekcji nie trwała zbyt długo bo w sobotę wieczorem wylądowałam w szpitalu z powodu krwawienia:((
Przebadali mnie i robili KTG i stanęło na tym ze plamienie mogło być z szyjki bo na 100% nie do dziecka, tak czy inaczej dla pewności skuli mi tyłek, leki na antyciała i na płuca dla maluszka jak by coś.
Adaś nie wiem ile wazy i jaki jest długi poza tym ze rozwija się prawidłowo, i jest ułożony głową w dół, dzięki Bogu nie ma żadnego rozwarcia z tym za jak tylko dostane boli mam natychmiast wracać do szpitala.
Z nerwów dostałam takiej migreny ze wymiotowała już 2 razy :((( wracam do łóżka, mam unikać długich spacerów i stania na nogach wiec pewnie jutro dostane zwolnienie na dłużej niż tydzień. Idę spowrotem do lozka jak bedzie lepiej to sie odezwe.
papa

Elwira biedulko, ale się musiałaś najeść strachu. Aż mi się słabo robi na samą myśl :36_2_58: Ale najważniejsze, że u Adasia w porządku. Stosuj się tylko do zaleceń lekarza i na pewno wszystko będzie dobrze.
I widzę, że świetnie się Tobą zajęli. Tak jakoś nie w stylu brytyjskiej służby zdrowia :)

Odnośnik do komentarza

lutka
no i mężuś pojechał :(

Wspolczuje lutka. Serio. Nie znosze rozstan z moim mezem. Mam uraz straszny, az czesto mis sie to sni. Jak sobie przypomne te rozstania na 2, a czasem 3 miesiace to mi slabo sie robi. Za to spotkania byly nie powiem wtedy - baaardzo intensywne. Tak przez 1,5 roku. Az dziwne, ze to przetrzymalismy. Ile razy wylam z tesknoty. A w ciazy to nie weim jakbym to zniosla.

Odnośnik do komentarza

katja79
babeczki a jakie sa objawy takiego zatrucia czy tam infekcji???? ja nie mam pojecia ale to strasznie niebezpieczne nie?

Pierwszym zauważalnym objawem jest puchnięcie i obrzęki. Oczywiście nie spuchnięte łydki itp, bo to ma 90% kobiet w ciąży, ale taka opuchlizna, która po nocy nie schodzi i obejmuje np twarz. Oprócz tego wysokie ciśnienie i białko w moczu.

Odnośnik do komentarza

Na zapleczu mechanicy naprawiają sprzęt - mogli by się zdziwić :D

Gunia jakbym nie pracowala byłoby tak samo, tez bym tęskniła jak cholera. A tak to mam Was, klientów, zawsze jest z kim pogadać, w domujestem po 17, obiad tv, itp i leci. Szkoda ze równie szybko leci jak P. jest w domu. Poza tym wiem, że P. lubi swoja pracę , nie zawsze bo często na nia kurwuje, ale lubi ludzi i generalnie podoba mu się, to też dużo daje. A ciąza wbrew pozorom też mi pomaga, wiem że nie jestem sama, ze noszę część Nas w sobie :)

Odnośnik do komentarza

lutka
gunia43
lutka
mierząc ciśnienie elektronicznym trzeba mieć rękę wyprostowaną i opartą o twarde podłoze, no i nie wolno mówić zeby neipotrzebnie nie podnieść sobie lub komuś ciśnienia :)

Hi, hi. Tak robie!
A cisnienie to innymi metodami staram mezowi mojemu sie podnosic, niz mowieniem :-)

domyslam sie ze ma to równiez coś wspólnego w ustami :D

:hahaha: :hahaha: :hahaha:

Odnośnik do komentarza

gunia43
A ja od powortu z Polski juz 3 kilo przybralam wedlug mojej wagi. To wszystko przez te slodycze!!!!!! :36_2_56:Tzn glownie przez slodycze. Inne rzeczy tez byly.
Nie moglam sie ostatnio pohamowac!!!!

Wczoraj balismy u tesciowej i najpierw obiadek, potem ciasto a do ciasta bita smietana, potem kolacja tez nie mala. Zeby tego bylo malo to o 21.00wsunelismy z mezem paczke lodow waniliowych z polewa czekoladowa!

Od dzisiaj tylko zdrowo jem a od jutra basen. Zobaczymy jak mi wyjdzie to plywanie. Przerwe mialam 3 miesieczna wiec z kondycja u mnie nie najlepiej.
Na obidádekdzisiaj wieeelka porcja surowki z kapusty i marchewki a do tegop sztuka miesa wolowego i zadnego pogryzania milki potem. Basta!:karate:

Też mam czasem takie postanowienia... Jeden dzień wytrzymuję i kończy się depresją :)

Odnośnik do komentarza

lutka
Na zapleczu mechanicy naprawiają sprzęt - mogli by się zdziwić :D

Gunia jakbym nie pracowala byłoby tak samo, tez bym tęskniła jak cholera. A tak to mam Was, klientów, zawsze jest z kim pogadać, w domujestem po 17, obiad tv, itp i leci. Szkoda ze równie szybko leci jak P. jest w domu. Poza tym wiem, że P. lubi swoja pracę , nie zawsze bo często na nia kurwuje, ale lubi ludzi i generalnie podoba mu się, to też dużo daje. A ciąza wbrew pozorom też mi pomaga, wiem że nie jestem sama, ze noszę część Nas w sobie :)
No to fakt. Ja w domu, jak moj maz wychodzi do pracy, zwlaszcza na popoludnie, tak jak znow w tym tygodniu, to lepiej to znosze niz przez ciaza. Dzisiaj znow sama do 23.00. Brrrr!
No, bo teraz mam dzidzie w brzucholu, forum i zakupy dla mojej kruszynki!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...