Majowe słoneczka 2009

[gunia43]

katja79

ja juz zmykam zycze Wam spokojnych nocek i kolorowych snów:36_3_16: a ja smigam polezec w wannie i moze uda mi sie dzisiaj wczesniej zasnac.Pa

Wczesnie !!!!???? To chyba zarty. I tak jestesmy ostatnie tutaj. Wszystkie juz padly jak kawki :-)
Dobranoc i duuuzo kopniakow!

[gunia43]

jola22

gunia43

Jola - ogladalam zdjecia na NK. Fajne to ze slubu. Taka szczesliwa i beztroska obok twojej polowki - dla odmiany zamyslonej i powaznej :-) Bomba!

Mój mąż był bardzo poważny na naszym ślubie, a ja śmiałam sie jak krejzolka.
Czasami nie mogę uwierzyć, że to już prawie 5 lat po..........
Czas leci nieubłaganie.
Jola - to tak jak ja. Ja bylam totalnie wyluzowana na slubie i weselu a W. spiety i nerwowy caly. W kosciele przed oltarzem jak go wzielam za reke to caly mial mokra tak, ze az mi sie prawie wyslizgnal :-) Az szkoda mi go bylo, taki przejety!!! Dopiero poznym wieczorem wyluzowal!

[jola22]

No właśnie - faceci to macho, ale tylko na zewnątrz.
Mój M to taki krejzol jak ja, a na ślubie taki poważny, że szok.

[jola22]

Ok ja też spadam do łóżeczka.
Dobranoc kobietki!!!!!!!

[gunia43]

To ja tez na dzisiaj spadam. My to takie nocne cmy, co nie?
Musze pod prysznic ponacierac sie tu i tam, nie jest tego wcale malo. Zel do tego, balsam do tamtego i kremik na te. Ufff! Nie jest latwo byc kobieta, zwlaszcza ciezarna :-) Ale co zrobic, rozstepy, cellulit i reszta tylko czekaja az sie zapomne!
No... ten na C. to juz mnie wczesniej przechytrzyl

I musze jakos dobudzic mojego W., bo zasnal skulony na sofie, i do lozeczka zaciagnac!

[gunia43]

Dobranoc i do jutra!

[paradajka]

U mnie termin porodu to 24 maja
miły prezent na rocznicę ślubu (27.05)

[gunia43]

paradajka

U mnie termin porodu to 24 maja
miły prezent na rocznicę ślubu (27.05)

Witam!

[mama2]

jola22

Mama2 czy kupiłaś którąś z koszul na Allegro????

tak dwie koszule i szlafrok czekam na przesyłke

[mama2]

Ja juz po glukozie . Bylo pYCHA
nie zartuje , jak 2 miesiace temu pilam 75g to podały mi rozpuszczone w zimnej wodzie i ciezko bylo wypic a teraz Pani dała mi mocno ciepłe i cała cytryne wcisla smakowała jak ciepla woda z miodem i cytryna , naprawde dobre tylk to czekanie mnie wykonczyło.

[mama2corun]

witam sie dziewczyny juz z domku dojechalismy szczesliwie ale zmeczona strasznie czekam az M do pracy pojdzie i kimono

[Gość lutka]

jola22

No w końcu nadrobiłam z czytaniem.
Teraz juz mogę się udzielać.
Byłam na zakupach i u koleżanki.
Oczywiście nie obyło się sie bez zakupów dla mojej królewny - potem się pochwalę.
Wyczaiłam super sklep - ciuszki naprawdę w fajnych cenach, a takie śliczne, że ciężko mi było z stamtąd wyjść.
Ja jak na razie 7 kg na plus, tylko, że ja przed ciążą już trochę za dużo ważyłam.
Jak przytyję jeszcze z 5 kg to zamiast pójść na porodówkę to potoczę się jak kula.
Tylko jak tu nie przytyć, jak po powrocie z zakupów wsunęłam bułę z żółtym serem, i pojemniczek ryby po grecku!!!!

ciocia dziś do mnie mówi, żebym raczej nie przytyła więcej niz 10-11 kg bo trudno będzie mi zrzucić później. JA na to, cicocia ja juz z 8 mam na plusie, a gdzie jeszcze do rozwiązania?? pulpecik

[mama2]

lutka

jola22

No w końcu nadrobiłam z czytaniem.
Teraz juz mogę się udzielać.
Byłam na zakupach i u koleżanki.
Oczywiście nie obyło się sie bez zakupów dla mojej królewny - potem się pochwalę.
Wyczaiłam super sklep - ciuszki naprawdę w fajnych cenach, a takie śliczne, że ciężko mi było z stamtąd wyjść.
Ja jak na razie 7 kg na plus, tylko, że ja przed ciążą już trochę za dużo ważyłam.
Jak przytyję jeszcze z 5 kg to zamiast pójść na porodówkę to potoczę się jak kula.
Tylko jak tu nie przytyć, jak po powrocie z zakupów wsunęłam bułę z żółtym serem, i pojemniczek ryby po grecku!!!!

ciocia dziś do mnie mówi, żebym raczej nie przytyła więcej niz 10-11 kg bo trudno będzie mi zrzucić później. JA na to, cicocia ja juz z 8 mam na plusie, a gdzie jeszcze do rozwiązania?? pulpecik

wspaniale rady cioteczki

[Gość lutka]

Ewciaa

a oto prezenty dla mojej zuzi od koleżanek:36_1_13:

Wasza Zuzia jeszcze sie nie urodziła a juz jest małą damą - tyle cudnych ciuszków już macie ze głowa mała. Mój synus jak kiedyś zobaczy sowje body i półśpioszki w zielone żaby i zcerwone serca to mnie chyba zje :P

[Gość lutka]

mama2

zawsze sie chwale brzuszkiem lub zdjeciami Maksa a cora dopomina sie zeby nia tez wiec.......[ATTACH]2631[/ATTACH]

Córcia ma 5 lat? Duża pannica już i ma moje wymarzone loki

[Daffodil]

katja79

Ale Wam zazdroszcze tych brzuszkowych szalenstw moja Maja jakos nie jest skora do takiego brykania wierci sie owszem ale delikatnie.

Katja najważniejsze, że się wierci. Będziesz mieć spokojną, kochaną i grzeczną córcię. Zobaczysz jak będziemy Ci zazdrościć, jak się brzdące urodzą :)

[Gość lutka]

jola22

A co sądzicie o takim wózku???

Quinny Zapp Travel System - Breen

jak dla mnie za bardzo kosmiczny ;)

ale ciuszki, a zwłaszcza niebieska sukieneczka boskie!!

[Daffodil]

paradajka

U mnie termin porodu to 24 maja
miły prezent na rocznicę ślubu (27.05)

paradajka witamy serdecznie.

[Gość lutka]

katja79

Ale Wam zazdroszcze tych brzuszkowych szalenstw moja Maja jakos nie jest skora do takiego brykania wierci sie owszem ale delikatnie.

Katja w końcu byłas kontrolnie u innego u lekarza?

[Daffodil]

mama2

Ja juz po glukozie . Bylo pYCHA
nie zartuje , jak 2 miesiace temu pilam 75g to podały mi rozpuszczone w zimnej wodzie i ciezko bylo wypic a teraz Pani dała mi mocno ciepłe i cała cytryne wcisla smakowała jak ciepla woda z miodem i cytryna , naprawde dobre tylk to czekanie mnie wykonczyło.

No to porządnego drinka dostałaś :) Ja to miałam właśnie w zimnej rozpuszczone, smak kiepski, a zapach też nie za ciekawy. Ale wypić się dało. Szczerze mówiąc myślałam, że to dużo gorsze będzie.

[Gość lutka]

paradajka

U mnie termin porodu to 24 maja
miły prezent na rocznicę ślubu (27.05)

witaj :)

[Daffodil]

mama2corun

witam sie dziewczyny juz z domku dojechalismy szczesliwie ale zmeczona strasznie czekam az M do pracy pojdzie i kimono

mama2corun witamy ponownie :) Dobrze, że szczęśliwie dotarliście i dobrze, że wreszcie zaczniesz nas częściej odwiedzać :)

[Gość lutka]

mama2

Ja juz po glukozie . Bylo pYCHA
nie zartuje , jak 2 miesiace temu pilam 75g to podały mi rozpuszczone w zimnej wodzie i ciezko bylo wypic a teraz Pani dała mi mocno ciepłe i cała cytryne wcisla smakowała jak ciepla woda z miodem i cytryna , naprawde dobre tylk to czekanie mnie wykonczyło.

ja dzis miałam to badanie. SPodziewałam się większego "syfu". Słodkie 100 ml było do przełknięcia. Tylko znacie normy? Szukałam na necie i nie mogę znaleźć :/

[Daffodil]

lutka

mama2

Ja juz po glukozie . Bylo pYCHA
nie zartuje , jak 2 miesiace temu pilam 75g to podały mi rozpuszczone w zimnej wodzie i ciezko bylo wypic a teraz Pani dała mi mocno ciepłe i cała cytryne wcisla smakowała jak ciepla woda z miodem i cytryna , naprawde dobre tylk to czekanie mnie wykonczyło.

ja dzis miałam to badanie. SPodziewałam się większego "syfu". Słodkie 100 ml było do przełknięcia. Tylko znacie normy? Szukałam na necie i nie mogę znaleźć :/

Piłaś 75g czy 50?

[mama2]

lutka

mama2

zawsze sie chwale brzuszkiem lub zdjeciami Maksa a cora dopomina sie zeby nia tez wiec.......[ATTACH]2631[/ATTACH]

Córcia ma 5 lat? Duża pannica już i ma moje wymarzone loki

dziekuje , ma szesc lat