Majowe słoneczka 2009

[Daffodil]

mama2

wrocila mi tez całkowicie możliwosc jedzenia, moge sie objadac w duzych ilosciach i nie mam żadnych dolegliwosci, co troche mnie nie cieszy

Ja tak miałam od początku i widać rezultaty - 7 kg na plusie

[mama2]

Daffodil

mama2

wrocila mi tez całkowicie możliwosc jedzenia, moge sie objadac w duzych ilosciach i nie mam żadnych dolegliwosci, co troche mnie nie cieszy

Ja tak miałam od początku i widać rezultaty - 7 kg na plusie

ja tez juz łdnie przybieram 4 kg

[mama2]

dziewczyny a jak u was z apetytem na igraszki ?
bo ja z przerazeniem stwierdzam ze opetało mnie cos, mam tak od 2 tyg i to narasta. jakbym miala 4 mezów to byłoby mi mało.
Przyznam ze jest to juz nawet męczące

[Daffodil]

mama2

dziewczyny a jak u was z apetytem na igraszki ?
bo ja z przerazeniem stwierdzam ze opetało mnie cos, mam tak od 2 tyg i to narasta. jakbym miala 4 mezów to byłoby mi mało.
Przyznam ze jest to juz nawet męczące

U mnie od początku ciąży zapotrzebowanie utrzymuje się na stałym, dość wysokim poziomie :) Mężuś już czasem umęczony, zwłaszcza, że wstaje o 6, ja śpię do 10, a później go molestuję :)
Mama korzystaj póki możesz, bo później z brzucholem może być ciężko, a po porodzie wiadomo jak to jest. Ja pewnie się będę bała pierwszego razu już po.

[mama2]

Daffodil

mama2

dziewczyny a jak u was z apetytem na igraszki ?
bo ja z przerazeniem stwierdzam ze opetało mnie cos, mam tak od 2 tyg i to narasta. jakbym miala 4 mezów to byłoby mi mało.
Przyznam ze jest to juz nawet męczące

U mnie od początku ciąży zapotrzebowanie utrzymuje się na stałym, dość wysokim poziomie :) Mężuś już czasem umęczony, zwłaszcza, że wstaje o 6, ja śpię do 10, a później go molestuję :)
Mama korzystaj póki możesz, bo później z brzucholem może być ciężko, a po porodzie wiadomo jak to jest. Ja pewnie się będę bała pierwszego razu już po.

tak...ten pierwszy raz po porodzie...brrrr

[gunia43]

jola - moja siostra leczy sie ostatnio w Anglii i klnie jak szewc na lekarke. Ona mieszka w Brighton.
Co do terminu to mam na ten sam dzien jak Ty. Tez 19 stycznia. Takze obie bedziemy sie tak samo wteduy stresowac! Co do karmienia piersia to mysle ze nie bede miala problemu. Moje piersi juz teraz sa dwa numery wieksze wiec chyba sie przygotowuja juz do karmienia. Ja jestem za ze wzgledu na zdrowie malucha ale zebym sie jakos cieszyla na sam fakt karmienia to nie powiem.

[gunia43]

mama2

Daffodil

mama2

Daffodil ja wpieprzam słodkie na potege, jak nigdy

No właśnie, a mówią, że przy chłopcach nie ma się ochoty na słodkie

wczoraj poszedł cały mikołaj z czekolady a dzis 10 krówek i to nie koniec na dzisiaj
U mnie trzy paczki Lu petiki. Tych malutkich na szczescie ale zawsze. Do tego pol paczki zelkow.

[amelcia8]

gunia43

jola - moja siostra leczy sie ostatnio w Anglii i klnie jak szewc na lekarke. Ona mieszka w Brighton.
Co do terminu to mam na ten sam dzien jak Ty. Tez 19 stycznia. Takze obie bedziemy sie tak samo wteduy stresowac! Co do karmienia piersia to mysle ze nie bede miala problemu. Moje piersi juz teraz sa dwa numery wieksze wiec chyba sie przygotowuja juz do karmienia. Ja jestem za ze wzgledu na zdrowie malucha ale zebym sie jakos cieszyla na sam fakt karmienia to nie powiem.

gunia przede wszystkim witaj z powrotem:))) Nawet nie wiedziałam że już jesteś:))) Co do piersi to ja już mam miseczkę85-D

[amelcia8]

Daffodil

mama2

dziewczyny a jak u was z apetytem na igraszki ?
bo ja z przerazeniem stwierdzam ze opetało mnie cos, mam tak od 2 tyg i to narasta. jakbym miala 4 mezów to byłoby mi mało.
Przyznam ze jest to juz nawet męczące

U mnie od początku ciąży zapotrzebowanie utrzymuje się na stałym, dość wysokim poziomie :) Mężuś już czasem umęczony, zwłaszcza, że wstaje o 6, ja śpię do 10, a później go molestuję :)
Mama korzystaj póki możesz, bo później z brzucholem może być ciężko, a po porodzie wiadomo jak to jest. Ja pewnie się będę bała pierwszego razu już po.
Zazdroszczę wam kobitki bo u mnie od początku tragedia zmuszam się żeby nie zrobić przykrości mojemu mężusiowi;))) ale on nic nie podejrzewa:)

[mama2corun]

Guniu witaj pojawiasz sie i znikasz hehe
co do igraszek to u mnie apetyt na wysokim poziomie rowniez ale moj M ma jakies opory on starej daty jest i wierzy w rozne bzdury. tak jak z wyprawka dla malucha tak przesadny jak niewiem.moze dlatego tak czesto mnie wkurza i wyprowadza z rownowagi.ooosiol!!!

[jola22]

A u mnie z igraszkami od samego początku jest „problem"
Zanim zaszłam w ciążę było super, potem przez pierwsze 3 miesiące ja nie miałam za bardzo ochoty, a teraz to mój mąż się boi - aż mi sie śmiać chce,:36_1_13::36_1_13::36_1_13: bo duży facet, a ubzdurał sobie, że dziecku krzywdę zrobi.
Ale daje mu jeszcze parę tygodni..............

[jola22]

A co do biustu, to mój urósł już o 3 numery
Az sie boję, co będzie dalej

[dorciaa25]

Witam was dziweczynki :)

byłam dzis na usg i bedzie chłopiec, jest dość duzy wazy 399 gram:)))

[dorciaa25]

jola22

A co do biustu, to mój urósł już o 3 numery
Az sie boję, co będzie dalej

Jolu a jak tam z ta bakterią e coli ,co wyszło? Bo przyznam ze ostatnio rzadziej bywałam na forum i nie jestem na bierząco

[jola22]

dorciaa25

jola22

A co do biustu, to mój urósł już o 3 numery
Az sie boję, co będzie dalej

Jolu a jak tam z ta bakterią e coli ,co wyszło? Bo przyznam ze ostatnio rzadziej bywałam na forum i nie jestem na bierząco

Wirus cytomegalii, na którego obecność nikt w tym cholernym kraju nie chce mnie zbadać, ale na szczęście jest bardzo małe prawdopodobieństwo, że mogłam się zarazić.

[jola22]

dorciaa25

Witam was dziweczynki :)

byłam dzis na usg i bedzie chłopiec, jest dość duzy wazy 399 gram:)))

Gratulacje.

[dorciaa25]

mama2

daffodil ja wpieprzam słodkie na potege, Jak nigdy

mnie ostatnio tez bardzo ciagnie do słodkiego...aż dziwne, bo wczesniej nie przepadałam

[dorciaa25]

jola22

dorciaa25

jola22

A co do biustu, to mój urósł już o 3 numery
Az sie boję, co będzie dalej

Jolu a jak tam z ta bakterią e coli ,co wyszło? Bo przyznam ze ostatnio rzadziej bywałam na forum i nie jestem na bierząco

Wirus cytomegalii, na którego obecność nikt w tym cholernym kraju nie chce mnie zbadać, ale na szczęście jest bardzo małe prawdopodobieństwo, że mogłam się zarazić.

Przyznam ze o tym wirusie nigdy nie słyszałam...więc to jednak nie e coli?

[mama2corun]

Dziewczynyy sprostowanie ta Jola22 to jest nowa Jola na forum a Jolagrodecka jest w POlsce:)kochane nieodrobilyscie lekcji:)

[mama2]

dorciaa25

Witam was dziweczynki :)

byłam dzis na usg i bedzie chłopiec, jest dość duzy wazy 399 gram:)))

gratuluje , chłopczyk byczek:))):36_1_13:

[jola22]

Byłam dziś na małych zakupach - niestety spożywczych. Nie omieszkałam wejść do sklepu z dziecięcymi ciuszkami. Mam już parę rzeczy, które na pewno kupię, ale nadal czekam na USG.
Jak ja wam zazdroszczę, że znacie już płeć.

[Ewciaa]

mama2

dziewczyny a jak u was z apetytem na igraszki ?
bo ja z przerazeniem stwierdzam ze opetało mnie cos, mam tak od 2 tyg i to narasta. jakbym miala 4 mezów to byłoby mi mało.
Przyznam ze jest to juz nawet męczące

ja zabardzo nie mam ochoty od początku ciązy, raz tylko coś mnie opętało jakies 2 dni temu i tyle mąż był w szoku ten dzień

[Ewciaa]

dorciaa25

Witam was dziweczynki :)

byłam dzis na usg i bedzie chłopiec, jest dość duzy wazy 399 gram:)))

Gratuluje :) kolejny majowy chłopak :) super

[katja79]

Hej babeczki ja dopiero teraz mam czas poczytac caly dzien siedzialam z kolezanka potem wrócil maz z pracy wiec wspólny obiadek i pogaduchy a teraz bryknol na silownie a ja sie dopadlam do kompa....ehhhh to uzaleznienie
no i na poczatek wielkie gratulacje dla Dorciaa25 kawal juz chlopa z Twojego synusia.

No to wlasnie nastapila kolejna odslona gdzies robilam ta liste na podzial komu bociek przyniesie chlopca a komu dziewusie musze poszukac....

a teraz biore sie za nadrabianie zaleglosci....

[katja79]

Daffodil

mama2

hmm...to moze połóz go na ziemi i dobierz sie do niego

Dobrałam się :) I bardzo fajnie to wszystko wygląda. Pościel śliczna, materac też wygląda porządnie. Jak mąż przyjdzie, to sprawdzi czy żadnych śrubek nie brakuje :)

Daffodil gratuluje pierwszego duzego zakupu!!!!! bardzo fajne lózeczko i super posciel.... Kubusiowi bedzie sie smacznie spalo....

No i ciesze sie ze Cie to lózko nie przygniotlo bo wlasnie czytam ze byly chwile grozy.....