Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

no prosze prosze niebylo mnie jakas godzinke a tu taki ruch:36_1_19:
no a mnie wczoraj w nocy raczyla takimi kopniakami ze caly brzuch skakal i bylo widac wybrzuszenia raz na dole raz po prawej stronie a wlasnie ja tez mala czuje bardzo nisko czasem naprawde nisko czasem przy wzgorku lonowym...wiec to chyba zalezy jak sie ulozy.
Ja tez mam plytke z USG na ktorej bardzo ladnie widac moja kruszynke:D i te stopki a i da sie policzyc ile paluszkow ma u raczek i nozek:Da w pt znowu ide i kolejna plytka bedzie:D


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

Katja no niestety kazdy z naszych M ma swoje za uszami pamietacie jak mnie wkurzyl przed USG??ale potem sie zrehabilitowal a wlasnie np w Sylwestra przyniosl mi kwiaty a o to i one
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/gutek_003.JPG
i nasz psiak o imieniu Gucio slini sie i srasznie chrapie momentami doprowadza mnie to chrapanie do szalu bo z jedej strony chrapie pies bo spi zawsze na ziemi po mojej stronie lozka a z drugiej M jak jest chory lub pod wplywem...
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/gutek_001.JPG
jest przesmieszny z tym jezorem na wieszchu ma wade zgryzu i zadko go chowa...wiec to dla Katji na poprawienie humorku:D


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
katja i jola jesteście w 21 tygodniu więc 2 tygodnie do tyłu odemnie wieć macie jeszcze czas

No dwa tygodnie to wkoncu sporo ale i tak nie moge sie doczekac....
jola22
Ewciaa
katja i jola jesteście w 21 tygodniu więc 2 tygodnie do tyłu odemnie wieć macie jeszcze czas

Ja sie nie zamartwiam bo moja dzidzia robi postępy - wczoraj na przykład kopała mnie cały ranek. :36_1_22:
U mnie wlasnie kiepsko z tymi postepami niunia nie bryka dluzej niz 10-15 minut i tak naprawde leciutko....a tu prosze u Ciebie caly ranek...

mama2corun
Katja no niestety kazdy z naszych M ma swoje za uszami pamietacie jak mnie wkurzyl przed USG??ale potem sie zrehabilitowal a wlasnie np w Sylwestra przyniosl mi kwiaty a o to i one
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/gutek_003.JPG
i nasz psiak o imieniu Gucio slini sie i srasznie chrapie momentami doprowadza mnie to chrapanie do szalu bo z jedej strony chrapie pies bo spi zawsze na ziemi po mojej stronie lozka a z drugiej M jak jest chory lub pod wplywem...
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/gutek_001.JPG
jest przesmieszny z tym jezorem na wieszchu ma wade zgryzu i zadko go chowa...wiec to dla Katji na poprawienie humorku:D

Dzieki kochana....Gucio jest boski:ok: a mój osiol jeszcze nigdy na przeprosiny z kwiatkiem nie wpadl...:36_2_24:poprostu osiol i to prawdziwy!!!
A Ty kochana kwiatki dostalas sliczne:ok:

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

mama2corun
Katja no niestety kazdy z naszych M ma swoje za uszami pamietacie jak mnie wkurzyl przed USG??ale potem sie zrehabilitowal a wlasnie np w Sylwestra przyniosl mi kwiaty a o to i one
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/gutek_003.JPG
i nasz psiak o imieniu Gucio slini sie i srasznie chrapie momentami doprowadza mnie to chrapanie do szalu bo z jedej strony chrapie pies bo spi zawsze na ziemi po mojej stronie lozka a z drugiej M jak jest chory lub pod wplywem...
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/gutek_001.JPG
jest przesmieszny z tym jezorem na wieszchu ma wade zgryzu i zadko go chowa...wiec to dla Katji na poprawienie humorku:D

Przekochany piesek :):):)
Lilie moje ulubione kwiaty, szczesciaro Ty :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxewn15stpumjv2.png

Odnośnik do komentarza

mama2corun
no prosze prosze niebylo mnie jakas godzinke a tu taki ruch:36_1_19:
no a mnie wczoraj w nocy raczyla takimi kopniakami ze caly brzuch skakal i bylo widac wybrzuszenia raz na dole raz po prawej stronie a wlasnie ja tez mala czuje bardzo nisko czasem naprawde nisko czasem przy wzgorku lonowym...wiec to chyba zalezy jak sie ulozy.
Ja tez mam plytke z USG na ktorej bardzo ladnie widac moja kruszynke:D i te stopki a i da sie policzyc ile paluszkow ma u raczek i nozek:Da w pt znowu ide i kolejna plytka bedzie:D

U mnie też w nocy jakieś straszne rzeczy się dzieją w brzuchu :) Dzisiaj nie mogłam spać za bardzo, bo nos miałam przytkany (chyba za sucho mamy w mieszkaniu, trzeba się będzie rozejrzeć za jakimś nawilżaczem) i o 3 bawiłam się z Kubą w odpukiwanie :)
Mąż chciał się przytulić i z oburzeniem powiedział: Co to za zabawy o 3 w nocy???? I zasnął jak zabity :36_2_34: Ale ten to nigdy nie miał problemów ze spaniem :)

Odnośnik do komentarza

mama2corun
Katja no niestety kazdy z naszych M ma swoje za uszami pamietacie jak mnie wkurzyl przed USG??ale potem sie zrehabilitowal a wlasnie np w Sylwestra przyniosl mi kwiaty a o to i one
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/gutek_003.JPG
i nasz psiak o imieniu Gucio slini sie i srasznie chrapie momentami doprowadza mnie to chrapanie do szalu bo z jedej strony chrapie pies bo spi zawsze na ziemi po mojej stronie lozka a z drugiej M jak jest chory lub pod wplywem...
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/gutek_001.JPG
jest przesmieszny z tym jezorem na wieszchu ma wade zgryzu i zadko go chowa...wiec to dla Katji na poprawienie humorku:D

mama2corun piesio boski :) Czy to jest buldog francuski? Pytam, bo koleżanka zamierza sobie takiego sprawić i z jej opowieści wynika, że podobny do Twojego :)

Odnośnik do komentarza

Katja osly maja to do siebie ze sa uparte,wiec trzeba na nich brac poprawke hehe moj tez wiesz kwiaty nie sa na przeprosiny kwiaty sa bez okazji i on sie zachwyca bardziej tym niz ja:D hehe a z przeprosinami moj tez zadko przeprasza wogole zadko przyznaje sie do bledu,wiec naprawde twoj to niejedyny osiol.
a Gucio owszem slodki a wyobrazcie sobie ze dokladnie rok temu(tzn w lutym)zabralam tego boroka ze schroniska a niestety jesli przed narodzinami dzidzi niezdazymy zmienic mieszkania to on do czasu zmiany mieszkania idzie do mojego brata ale tylko 2 ulice dalej,bo strasznie sie leni ja niekiedy doslownie chodze za nim z odkurzaczem dlatego musimy miec osobny pokoik dla dzieci gdzie pies niebedzie mogl wchodzic.tylko strasznie mi jakos smutno z tego powodu on praktycznie wszystkich ludzi ale jak sobie cos ubzdura to nawet z M niechce wyjsc na spacer tylko zemna.zaraz jak go wzielam to bal sie schodzic po schodach musialam go nosic 12kg 3-4razy dziennie z 2pietra a jak mial gorszy dzien to za nic nieszlo go wyciagnac z domu ani grozba ani prosba,ale teraz to nie ten sam pies poprostu zywe srebro ale i straszny len nieraz potrafi caly dzien przespac....hehe wkoncu facet to i len:36_2_34:


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

isabela
mama2corun
Katja no niestety kazdy z naszych M ma swoje za uszami pamietacie jak mnie wkurzyl przed USG??ale potem sie zrehabilitowal a wlasnie np w Sylwestra przyniosl mi kwiaty a o to i one
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/gutek_003.JPG
i nasz psiak o imieniu Gucio slini sie i srasznie chrapie momentami doprowadza mnie to chrapanie do szalu bo z jedej strony chrapie pies bo spi zawsze na ziemi po mojej stronie lozka a z drugiej M jak jest chory lub pod wplywem...
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/gutek_001.JPG
jest przesmieszny z tym jezorem na wieszchu ma wade zgryzu i zadko go chowa...wiec to dla Katji na poprawienie humorku:D

Przekochany piesek :):):)
Lilie moje ulubione kwiaty, szczesciaro Ty :)

Kwiaty piękne, ale niestety jakby mnie ktoś chciał załatwić, to może kupić :) Mam na nie straszną alergię, kicham jak szalona. W ogóle nie wiem jak dam radę w okresie wiosennym, bo jestem uczulona na kwitnące drzewa, z reguły okres od marca do maja jest najgorszy. Do tej pory jechałam na Zyrtecu albo Xyzalu i było dobrze, ale w ciąży to takich specyfików raczej nie można, więc nie wiem czy się nie zamęczę.

Odnośnik do komentarza

Daffodil

Kwiaty piękne, ale niestety jakby mnie ktoś chciał załatwić, to może kupić :) Mam na nie straszną alergię, kicham jak szalona. W ogóle nie wiem jak dam radę w okresie wiosennym, bo jestem uczulona na kwitnące drzewa, z reguły okres od marca do maja jest najgorszy. Do tej pory jechałam na Zyrtecu albo Xyzalu i było dobrze, ale w ciąży to takich specyfików raczej nie można, więc nie wiem czy się nie zamęczę.

Daffodil ja tez jestem alergikiem, w ciazy biore Loratadine 10mg dziennie. Jest slabsza od innych srodkow, ale przynajmniej nie cierpie.

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxewn15stpumjv2.png

Odnośnik do komentarza

isabela
Daffodil

Kwiaty piękne, ale niestety jakby mnie ktoś chciał załatwić, to może kupić :) Mam na nie straszną alergię, kicham jak szalona. W ogóle nie wiem jak dam radę w okresie wiosennym, bo jestem uczulona na kwitnące drzewa, z reguły okres od marca do maja jest najgorszy. Do tej pory jechałam na Zyrtecu albo Xyzalu i było dobrze, ale w ciąży to takich specyfików raczej nie można, więc nie wiem czy się nie zamęczę.

Daffodil ja tez jestem alergikiem, w ciazy biore Loratadine 10mg dziennie. Jest slabsza od innych srodkow, ale przynajmniej nie cierpie.

Isabela dziękuję bardzo. Zapamiętam tą nazwę i pewnie zacznę brać na przełomie marca - kwietnia. Ja na szczęście mam tylko taką okresową alergię w okresie wiosennym. Później już jest w porządku, czasem od kurzu kichnę, ale to bardzo sporadycznie. Mam nadzieję, że pod tym względem Kubuś się poda do taty :) Dlatego zrezygnowałam też z baldachimu do łóżeczka, tak na wszelki wypadek.

Odnośnik do komentarza

Daffodil

Isabela dziękuję bardzo. Zapamiętam tą nazwę i pewnie zacznę brać na przełomie marca - kwietnia. Ja na szczęście mam tylko taką okresową alergię w okresie wiosennym. Później już jest w porządku, czasem od kurzu kichnę, ale to bardzo sporadycznie. Mam nadzieję, że pod tym względem Kubuś się poda do taty :) Dlatego zrezygnowałam też z baldachimu do łóżeczka, tak na wszelki wypadek.
To i tak szczesciara z Ciebie, ja musze brac codziennie bo jak nie wezme to przypominam poparzona pokrzywami, zapuchnieta dynie :(. To jedyny srodek, ktory mozna brac w ciazy. Choc jak powiedziala lekarka, nie ma 100% bezpiecznego srodka na alergie w ciazy, z tym, ze zagrozenie jest wysokie tylko w pierwszym trymestrze. Takze przez pierwsze miesiace ciazy drapalam sie do krwi i puchlam bo nie chcialam nic brac.

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxewn15stpumjv2.png

Odnośnik do komentarza

Isabela oj wspolczuje Ci alergi naprawde u mnie na szczescie niema alergikow jedynie moja siostra ale ona to na kremy mydla balsamy a raczej na niektore skaladniki.jak a pojawila jej sie pierwszy raz alergia jak miala chyba 21lat,miala straszny tradzik i dermatolog zapisala jej jakas masc z siarka i okazalo sie ze na siarke jest uczulona zaczela puchnac w oczach i dusic sie i odrazu szpital,masakra dlatego naprawde dziewczynki wspolczuje alerigiczka!!


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

mama2
własnie wrocilam z zakupow i ciag dalszy dla Maksia:36_3_9:

Mama śliczna lampka. Te gwiazdki muszą rewelacyjne cienie rzucać po włączeniu światła. Jak widzę takie rzeczy kochane, to zaczynam żałować, że od razu nie urządzamy pokoju dla dzieciaczka. Ale na razie nie za bardzo mamy na to warunki. Poza tym na początek tak nam pewnie będzie wygodniej.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...