Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Oj faktycznie weekendowe pustki na forum były. Święta i choroby tak Was pewnie nastroiły. Ale to dobrze, lepiej spędzać ten czas z rodziną niż przed kompem - choć nie powiem, baaardzo lubię jak pojawiają sie kolejne posty :)
brzuszka patki się nie doczekałam, ale postanowilam swój wkleić, postępy nie duze (trochę byłam ojedzona :Psoty: ), ale są:

Odnośnik do komentarza

Znajoma, ktora ma termin na 12 stycznia - ale lekarz twierdzi, ze to bedzie tegoroczne dziecko, kilka dni temu dowiedziała się, ze jednak będzie syn!! Przez kilka miesięcy siusiak się chował i nagle wyrósł :36_1_13: Mówi, ze przy nastepnej ciaży nie chce wiedzieć co urodzi!!! No i dlatego jakoś obawiam się kupowac typowo dziewczęce ciuszki. Chcialam pochwalić się swoja skromną wyprawka, ale zapomniałam zgrac zdjecia na pena. Może jutro.

Odnośnik do komentarza

mama2
Lutka tak mowilas ze nie masz czy sie chwalic a brzuszek juz spory i widoczny

Niestety ja wziełam ten drugi antybiotyk po krótkotrwalej poprawie dzisiejsza noc była koszmarem.:nerw::nerw::nerw:
Spałam 1 godzine. Swieta w tym roku napewno mi sie nie udały:nerw:

DO świąt jeszcze 3 dni, z całą pewnoscią poczujesz poprawę - bez przesady, 2 antybiotyk musi byc juz dobrany.
Co do brzuszka - wzięłam lepsze ujęcia :Psoty:, nie oszukujmy się, przy niektórych Waszych brzuszkach mój to baardzo skromnie wygląda, no ale jak mówiłam, zauwazyłam różnicę i wklajam.

Odnośnik do komentarza

Czesc moje kurki melduje sie poniedzialkowo wlasnie siedze i wcinam sniadanie bo musze niestety jechac do Wa-wy po swoje wyniki badan a tak mi sie nie chce ze OJ!!wczoraj nie mialam kiedy do Was zajzec a jak zajzalam wieczorkiem to wszystkie juz chrapalyscie chyba bo nikogo aktywnego nie bylo...
W kazdym badz razie
Lutka sliczny brzunio wstawilas i naprawde juz taki okraglutki Ci sie zrobil ja tez mam chyba takiej wielkosci jak pojem sobie a czasami jeszcze jakos mi niknie choc coraz rzadziej...:smile_move:
mama2 jednak bez tego augumentinu sie nie obeszlo wczoraj sie ucieszylam ze czujesz sie lepiej a tu dzisiaj czytam ze jednak noc nie byla najlepsza no szkoda ...ale lepiej ze wezmiesz ten drugi i porzadnie zadziala niz mialabys sie dalej meczyc lub o zgrozo mialo by sie rozwinac cos gorszego. Bedzie dobrze zobaczysz jeszcze dwa dni i bedzie duzo lepiej...

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

katja79
Lutka sliczny brzunio wstawilas i naprawde juz taki okraglutki Ci sie zrobil ja tez mam chyba takiej wielkosci jak pojem sobie a czasami jeszcze jakos mi niknie choc coraz rzadziej...

hihi mam identycznie, taki fajny jest wieczorem, a rano trochę się kurczy :D

Odnośnik do komentarza

katja79
Czesc moje kurki melduje sie poniedzialkowo wlasnie siedze i wcinam sniadanie bo musze niestety jechac do Wa-wy po swoje wyniki badan a tak mi sie nie chce ze OJ!!wczoraj nie mialam kiedy do Was zajzec a jak zajzalam wieczorkiem to wszystkie juz chrapalyscie chyba bo nikogo aktywnego nie bylo...
W kazdym badz razie
Lutka sliczny brzunio wstawilas i naprawde juz taki okraglutki Ci sie zrobil ja tez mam chyba takiej wielkosci jak pojem sobie a czasami jeszcze jakos mi niknie choc coraz rzadziej...:smile_move:
mama2 jednak bez tego augumentinu sie nie obeszlo wczoraj sie ucieszylam ze czujesz sie lepiej a tu dzisiaj czytam ze jednak noc nie byla najlepsza no szkoda ...ale lepiej ze wezmiesz ten drugi i porzadnie zadziala niz mialabys sie dalej meczyc lub o zgrozo mialo by sie rozwinac cos gorszego. Bedzie dobrze zobaczysz jeszcze dwa dni i bedzie duzo lepiej...

Katja wszystko juz zniose ale zeby ten drugi zadziałał..wiesz ja mam bardzo duza odpornosc na antybiotyki , zawsze biore mocne , niedozwolone w ciązy. Moj lęk dotyczy przedewszystkim tego czy ten pomoże , bo juz jestem tak umęczona tym kaszlem i wymiotami przez niego ze nie wiem ile jeszcze zniose

Odnośnik do komentarza

lutka
Oj faktycznie weekendowe pustki na forum były. Święta i choroby tak Was pewnie nastroiły. Ale to dobrze, lepiej spędzać ten czas z rodziną niż przed kompem - choć nie powiem, baaardzo lubię jak pojawiają sie kolejne posty :)
brzuszka patki się nie doczekałam, ale postanowilam swój wkleić, postępy nie duze (trochę byłam ojedzona :Psoty: ), ale są:

lutka sliczny brzuszek :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pumqf8for.png

Odnośnik do komentarza

lutka
Oj faktycznie weekendowe pustki na forum były. Święta i choroby tak Was pewnie nastroiły. Ale to dobrze, lepiej spędzać ten czas z rodziną niż przed kompem - choć nie powiem, baaardzo lubię jak pojawiają sie kolejne posty :)
brzuszka patki się nie doczekałam, ale postanowilam swój wkleić, postępy nie duze (trochę byłam ojedzona :Psoty: ), ale są:

Lutka postęp jest i to duży :) Zwłaszcza na tym gołym brzuszku widać, bo bluzeczka ukrywa conieco :)

Odnośnik do komentarza

lutka
Teraz moze się nie przydać, ale po powrocie do naturalnych rozmiarów owszem. Do tej pory kupowalam 75 b - jak podobno co 3 Polka, a tu taki zonk:

***Elektroniczny bra-fitter*** - Strona Główna

Też ostatnio o tym słyszałam. I rzeczywiście postanowiłam się za to zabrać po urodzeniu i zakończeniu karmienia, bo musze przyznać, że czasem to nawet zdarzało mi się kupować biustonosz bez mierzenia (zawsze 75 C).

Odnośnik do komentarza

Kobietki korzystając z okazji, że jeszcze tu troszkę zaglądacie chciałam Wam wszystkich z okazji zbliżających się Świąt życzyć:
Samych radosnych dni, mnóstwo uśmiechu, wspaniałych świąt w cieplutkiej rodzinnej atmosferze, niezapomnianych chwil, cudownych prezentów i oczywiście duuuużo zdrowia dla Was i Waszych kruszynek :36_3_19:

Będę tu jeszcze na pewno przed świętami zaglądać, ale ze względu na to, że Was może być coraz mniej, nie chciałam się spóźnić :)

Odnośnik do komentarza

katja79
No ja wlasnie dopiero wrócilam...zmoklam jak nienormalna jakas chyba pierwszy raz przemokla mi parasolka...poprostu koszmar. A wyniki w miare hemoglobinka w normie co prawda w dolnej granicy ale jednak tylko krwinek czerwonych za malo:36_2_13:

Katja ja też mam teraz hematokryt w dolnej granicy normy. W ciąży to dość typowy objaw. Zresztą dla ciężarówek te normy są troszkę inne.
Mój lekarz twierdzi, że morfologię mam świetną :) Tak więc te dolne granice to nic niezwykłego. Jeśli by dalej spadało, to pewnie dostaniemy żelazo.
Chociaż ja to się do tego jakoś bardzo niespieszą, bo jak kiedyś brałam, to odwiedzałam ubikację raz na tydzień :/
Tak więc dopóki nie trzeba,to jest dobrze :)

Odnośnik do komentarza

To i ja skladam Wam zyczenia:
Niech te święta Bożego Narodzenia
przyniosą nam wiele radości,
Niech uśmiech zagości w domach,
Niech ogarnie nas ciepło wigilijnej świecy,
a jej blask zamieni się w żywe iskierki w oczach,
Niech samotność odejdzie w niepamięć,
Niech zima otula nas białym puchem,
jak ciepły koc przy kominku,
Niech bieluteńkie gwiazdeczki
skrzypią wesoło pod naszymi butami
na wieczornym spacerze.
Niech dobry Bóg namaluje
szczęście na naszych twarzach,
Niech miłość dotyka nas delikatnie,
lecz bez ustanku,
Niech marzenia płyną wysoko w górę
i spełniają się...

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...