Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Kamidianka
Jola30
Kamidianka

jolu do chudzielców nie należę, jestem niska, to i waga musi być jakaś taka nie za duża :D Jak napisałam, maraton jedzeniowy zaczynam po południu. A tak to cappuccino z rana, potem kanapki ze dwie, jakieś mięsko i ziemniaczki, no i potem to już często: a to serki na głoda, owoce, paluszki, czekoladę, takie niezdrowe rzeczy. Właśnie kaszę mannę zjadłam z sokiem malinowym, i juz się kręcę za czekoladą. to jest straszne, bo wieczorem to aż mnie swędzi na słodycze. Dla wyjasnienia dodam, że kiedyś ważyłam więcej i jadłam mniej, to bardzo dziwne, a teraz mi się przestawiło.

no to jestem pod wrażeniem !!!!
sama wiem ze majac wage 50 kg niezle sie trzeba nagimnastykowac nie tylko z autopsi ale i z wielu innych nie zrących kolezanek

Joluś ja głupie czasy drastycznego cięcia kalorii mam na szczęście za sobą. Chyba życie mnie nauczyło rozumu, teraz to mi tak jakoś obojętne, czy kilo w tę czy w tamtę stronę. A Ty kochana w jakim rozmiarze masz te ciuchy, w które chcesz wejsc po diecie?

ja tez od kiedy zaczelam to olewac, przestalam miec problemy z waga. a kiedys wieczne jo-jo

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

elus.dreptus
Jola30
W genach w złych genach jest tycie i tyle co mozan na to powiedziec:36_1_4:

moja siostra stosowala moja diete przez iesiac i nie schuda ani kg!! moja dietetyczka kazala jej zrobic badania krwi bo to nie mozliwe zeby stosowac diete nawet sie jej scisle nie trzymajac i nic nie schudnac

znow sie pochwale:) moge??:):)
weszlam w podnie w ktore przed ciaza ledwo wchodzilam:):)
ale niestety brzuch nadal wielki:(

Brawo!!! a na brzuszek cwiczenia

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

e2e2
Jola30
e2e2

Jola stanę w obronie Kamibo sama ważę podobnie i to nie jest tak jak myślisz.Na swoim przykładzie powiem ci że jem na śniadanie słodką bułę i kawę potem śniadanie bułeczka z jakimś nabiałem.Gotuje obiad jem,a jak wraca M to jem obiad po raz drugi do tego późną bardzo kolację bo ok 23 a jak wstaję w nocy do Filipcia to jeszcze ciastka albo czekoladę zjadam i to nie jest wcale mało!
Chodzi raczej o dobrą przemianę materii.
Jak mieszkałam w Hiszpanii to przytyło mi się sporo bo jak na mój wzrost to ważyłam 70kilo i wyglądałam jak malutki pączuś,a moja przyjaciółka się śmiała że łatwiej mnie przeskoczyć niż obejść.
co dziwne jadłam same warzywa i owoce,jogurty i tyłam i tyłam.Zamykałam się w łazience i ćwiczyłam ukradkiem i nic,więc klimat mi nie służył i tyle!!!
Jak poznałam M to właśnie ważyłam 70 kilo a po powrocie do Pl jadłam jak najęta nasze polskie pyszne jedzonko i co z miesiąca na miesiąc waga mi leciała w gół.

mamło mnie przekonałas ale wiesz e2e2 karmiłaś piersia więc wiesz może jestes młoda inny metabolizm poczekaj tak dalej odezwie sie wszystko

Jola dwa obiady to mało?Zresztą mam 29 lat i do najmłodszych nie należę ,kto wie co będzie przy drugim dziecku!?

a tam takie krakanie... moze wygralas w loterii genetycznej :) poza tym z hobby: sprzatanie i dbanie o swoich mezczyzn tez latwiej spalac :))

i zapomnialam zapytac e2e2 masz jakies poludniowe korzenie? w jakiej czesci Hiszpanii bylas? ech... sloneczko...

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

Jola30
e2e2
Kamidianka

No tak, z jednej strony byt zapewniony na poziomie, ale ile można w pojedynkę egzystować? Trzeba to jednak wypośrodkować, bo można się pogubić po drodze. Znam trochę takich par niestety. Masz rację, ze go ciśniesz o jakąś zmianę.

Cisnę jak mogę bo mam dosyć!!!Sama w każdy prawie weekend,ja sobię jeżdżę z Filipkiem do koleżanek i do rodziców ale to nie o to chodzi!Każda wyprawa z dzieckiem to pakowanie wózka i dwóch toreb i swoją trzecią do auta i spowrotem, ale to też nie o to chodzi!Zazdroszczę parą które sobie podróżują ,zwiedzają jeżdżą do rodzinki itp.Zawsze razem w wekendy a ja zawsze sama z dzidziusiem.Ja potrzebuję go w domu,ja i nasze dziecko!!!Jesteśmy 4 lata po ślubie a ja w ciąż jestem spragniona jego obecności,rozmów z nim i czułych gestów ,dotyku itp.

no co ty jakaś głupia jesteś ogarnij to wszystko nie w taki sposób ze zapie.... tylko zostaw bałagan nic nie ugotuj i niech M. sie zastanowi a jak pokazujesz ze musi byc w szystko na tip-top dziwsz się pokazuj wiecej a M. nigdy nie będzie...

:hahaha: najlepsza metoda. tylko nie wiem czy e2e2 da rade zostawic balagan :D

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

Kamidianka
e2e2
Jola30

wiesz czasem sie tak ludzie chwala ze jedza nie wiadomo ile a waga 45 kg a wiem ze tak nie jest a jak jest to na malych talezykach i mninimalnie dla towarzystwa dla M.

Jola ja uważam że jem dużo bo nie jedna osoba by tyle nie zjadła,tylko że jak ma stresa albo jakieś zmartwienie to potrafię dwa dni nie jeść tak na mnie działa stres ale nie to że jakaś zestresowana jestem,żeby nie było!
Jeśli uważasz że jem mało to nawet nie chcę wiedzieć ile to jest dla Ciebie DUŻO!

Mnie tam stres w niczym nie przeszkadza, oczywiście o jedzeniu mówię. Zawsze zazdrościłam ludziom, co jak maja problem, to się blokują na jedzenie. Ja czy chora, czy zestresowana, zjeść swoje muszę.

ja jak mam dobry humor, to z radosci JEM, jak mam dola to JEM na posieszenie, jak mi sie cos uda, to JEM cos pysznego w nagrode, jak nam sie z M nudzi, to JEMY, zeby sobie umilic czas... :))
staram sie tylko, zeby to bylo w miare zdrowe, mamy juz sporo takich przepisow. i za slodyczami nie przepadam. no chyba, ze ciacho jakies dobre

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

witam kochane :)
przepraszam ale niedam rady was nadrobic :)
my juz w domu caly czas myslalam ze bedziemy w ndz wyjezdzac a M mnie wczoraj uswiadomil ze nnie ze w sobote no i sie spakowalismy i jestesmy juz w domu :)

zdazylam zobaczyc jedynie zdjecia Juleczki Joli22 i filmik z demolka wszystko swietne :D
Jola 22 rozstaw kol mojego wozka tych tylnich tzn poprostu szerokos najwieksza czyli kola tylnie to 60 cm a i pytalam jednego faceta w jego sklepie o to czy sama spacerowke mozna kupic a on powiedzial ze da sie zlatwic ale trzeba sie liczyc ze moze cena dojsc do 800zl moze mniej ale takie maksimum moze byc dal swoj nr tel i jesli bedziesz jakims wozkiem zainteresowana to zadzwon powiedz jaki model on zadzwoni do hurtowni czy producenta i dogada sie co do szczegolow potem ci je poda i mozecie sie dogadac tylko ze sklep jego jest w Rybniku bo ja z tamtad a to jego nr tel.Mieczyslaw Kazek 695408793.a facet jest tak uprzejmy ze szok doslownie nieba by uchylil :) ja kupilam u niego spiworek do wozka czapke dla Alexandry 2 pary bodow jedne z napisem 'kocham tatusia " drugie "curosia mamusi " a kiedy jedziesz do PL??


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

widze ze temat waga sie przewinela ehh
ja wam powiem tak ja jem hmm tyle ile potrzebuje a waga mi leci w dol moze to przez karmienie piersia ale w sumie nie umnie zawsze tak bylo tylko niezjadlam obiadu bo jakis zalatany dzien to juz waga w dol zebym przytyla to naprawde musialam sie nagimnastykowac nieziemsko :/ bo waga 45 kg to naprawde nieduzo kiedys w liceum wazylam 48 i bylam zadowolona a tera to momentami okropnosc wygladam okropnie!!!!
chce przytyc a nieumie i co ja mam powiedziec co??


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

lutka
Jola30
e2e2

Jola dwa obiady to mało?Zresztą mam 29 lat i do najmłodszych nie należę ,kto wie co będzie przy drugim dziecku!?

wiesz czasem sie tak ludzie chwala ze jedza nie wiadomo ile a waga 45 kg a wiem ze tak nie jest a jak jest to na malych talezykach i mninimalnie dla towarzystwa dla M.

co nie znaczy ze ten ktos trzyma linię. ja długo wyglądałam tak jak nizej, a jak ptaszek nie jadłam. Jadłam ile chciałam, kiedy chcialam i co chciałam. Inna sprawa ze nie obżerałam się jak świnia, ale tylko dlatego ze nie miałam takiej potrzeby.

Lutka slicznotka bylas jestes i bedziesz a zdjecie naprawde piekne!!
a innych tekstow juz nieskomentuje.....boo to bezsensu


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

Wiki20pl
Witam
A ja dzisiaj zauważyłam u Mai krostki na plecach, brzuchu i na główce i byłam u sąsiadki laryngolog (mama chrzesnej Mai) i okazało się ze Majeczka ma RóżYCZKE Pani Ula powiedziała ze to dobrze ze ma ją tak wcześnie bo obejdzie sie bez śladu i powikłań. Maja wreszcie usnęła nie spała od 10 rano

Wiki -ale sie porobiło ja też dziś zauważyłam krostki na pleckach u małego dziś:36_19_2: jak narazie nie ma wiecej bede to sprawdzać :36_19_2:

http://s10.suwaczek.com/20000429310117.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/b11eb3303f.png

Odnośnik do komentarza

mama2
Daffodil
Kamidianka
Witajcie,

Patka dwójka bardziej kaloryczna jest, bo ma dodaną kaszkę i wiecej minerałów, chyba.

Elwira, Jola w takim razie wytrwałości dziewczynki. A założyłyście sobie jakieś cele? Czas trwania, waga do zrzucenia? Oj, nie lubię diet, więc naprawdę mocno trzymam kciuki!!

Elwira Adacho niesamowity!!

mama2 odważna i poważna decyzja, oby Maksio kiedyś docenił starania mamusi :))
Moja tez głównie godzinkę spędza na spacerku, potem się nudzi.
Ale dzisiaj wyjątkowo 2 godzinki, w tym 1,5 godzinki spała.
W ogóle dzisiaj mega zmęczona, ale nic dziwnego, w nocy się panna obudziła i chciała bawić, na szczęście sytuacja została opanowana dosyć szybko i dziecko samo zasnęło. Po prostu pozwoliliśmy jej usnąc samej, zadziałało. Akurat na nią działa.
Rano za to harce już o 5-tej czy 6-stej. Skutek taki, że ledwo kolację zjadła, spała w trakcie jedzenia właściwie, teraz chrapie na całego.

lutka kupiłaś te botki, które nam pokazywałaś?

Daffodil jak się zakupki udały?

Ostatnio kupiłam śliwkowe butki, więc teraz dokupiłam do nich torebkę i pasek :) I jeszcze płaszczyk, więc można powiedzieć, że się udały :)

A jeśli chodzi o spanie, to ja wczoraj na własne życzenie Kubę rozbudziłam :lup: Akurat jak właziłam do łóżka, to się obudził, ziewał i patrzył takim maślanym, zaspanym spojrzeniem. Usnąłby w sekundę, ale tak słodko i bezbronnie wyglądał, że zaczęłam go tulić i zaczął się chichrać. Po czym nie spał przez godzinę i grzmocił żyrafą o szczebelki łóżka :glass:

poprosze fotke plaszczyka i torebki ..jestem maniaczka torebek :D

Proszę bardzo, od razu na modelce :)

Odnośnik do komentarza

mama2
Daffodil
Cześć dziewuszki.
Ja tylko na sekundkę. M. pojechał odwieźć moją siostrę na dworzec, a ja muszę ogarnąć chałupę i przygotować siebie i Kubę na spacerek. Wyruszamy od razu jak M. wróci, więc się muszę spieszyć :)

to jaka u was pogoda??bo u nas straszna nosa bym nie wystawila...brrr

U nas było super, jak na tą porę roku. Słońca niestety prawie w ogóle, ale za to zupełnie bezwietrznie i koło 14 stopni, więc cieplutko.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...