Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Daffodil
Wiki20pl
Daffodil

No cóż, ja też tylko ze względów finansowych wracam. A przeciągam jak mogę, bo mam dużo zaległego urlopu, więc wykorzystuję ile się da :)

Ja też wykorzystywałam ile sie dalo :Śmiech: ale zostawiłam sobie 3 dni urlopu w razie choroby Majki tak na wszelki wypadek nigdy nic nie wiadomo

Ja zostawiłam 5, ale wszystkich miałam 40 + 2 dni opieki nad dzieckiem, to prawie dwa miesiące wyszło :)

No to ładnie ja miałam coś około 20 dni

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

elwira
gunia43
jola22

Daffodil u nas jest podobnie tylko mój M chętnie bawi się z Julcia - myślę że nasz problem polega na tym, że ja cały dzień z Julcia sama, a jak M wraca to ona go traktuje jak gościa.
Mój M wraca o 18 a o 20-30 zaczynamy Julcie szykować do snu, więc ona go widzi raptem 2-3 godzinny dziennie.
Dlatego moj M wpadl sam na pomysl (chwala mu za to) ze w wekend kazdy on karmi rano malego po pierwszej pobudce i sie z nim kladzie w lozku razem az sie Maksik nie obudzi ok 9.00. A Maksik nawet przy tacie dzisiaj byl spokojniejszy na raczkach niz u mnie. No ale na szczepieniu tata tez byl sam. MOj bohater :-) bardzo sie stara, ale u niego to jakos tak naturalne jest.

to tylko sie chwali:) mój M lubi spędzać czas z Adasiem ale karmienie i ubieranie to jakiś koszmar mimo ze chce to robić nie wychodzi mu to wcale wiec ja karmie ale on to przygotowuje tak samo z ciuszkami on wszystko naszykuje ale ja muszę ubrać ..........wiem jednak ze gdyby była tak potrzeba to dał by rade bo jak Gabrysia była malutka a ja wylądowałam w szpitalu to przez tydzień sam wszystko robił z 3 miesięcznym maluchem i 6letnią Kingą nikt mu nie pomagał
Brawa dla M. Mysle, ze moj tez by sobie dal rade. Fajnych mamy mezow, co? :-)

Odnośnik do komentarza

katja79
Wiki20pl
katja79

no ja teraz wlasnie wykorzystuje zalegly urlopik i mam zamiar jakies dwa zwolnienia podrzucic zawsze bedzie dluzej kasa mysle ze do konca roku sie uzbiera bo samego urlopu mam do 1 grudnia

Fajnie ale ja już ze zwolnieniem nie kombinowałam bo mam umowe do końca roku

no tak w takiej sytuacji to faktycznie lepiej nie kombinowac:/

Oj tak zobaczymy co to dalej będzie

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :)
Wróciłam z urlopu z Polski. Niestety szybko zleciały 2 tygodnie.
Tak jak planowałam, zaczęłam w Polsce podawać mojej niuni obiadki ze słoiczków i udało się. Nadja zajada się, potrafi zjeść na obiad cały słoiczek.:36_1_11:

Chciałabym jednak powoli sama jej gotować i zawekować obiadki na zapas, ale nie wiem za bardzo jak.
Czy mogłybyście podać mi kilka łatwych przepisów na zupki i inne dania dla dziecka od 5 miesiąca ?
Będę Wam bardzo wdzięczna :):23_30_126:

:cute_l:

Odnośnik do komentarza

katja79
dziewczyny a jak Wasze dzieciaki jedza te zupki które same gotujecie ja ostatnio zrobilam pierwszy raz pare sloiczków i dupa blada mala nie chce tego jesc i wcale sie nie dziwie nie sa zbyt smaczne :lup: kucharka ze mnie kiepska ale zeby az tak ze dziecku zupy bez przypraw nie smakuja to juz naprawde.
dalam dwie marczewki pietruszke i ziemniaka troche wody i lyzke oliwy...moze z maselkiem byloby lepsze...juz sama nie wiem

a Wy jak robicie? duzo wody dajecie? no i maslo czy oliwe? no i z tym mieskiem nie wiem ile dac?

Może tej pietruchy za dużo? Bo jednak ma taki dość ostry smak. Ja daję jedną, ale dużo więcej marchewy i ziemniaków. I dodaję oliwę. A mięska w tym wieku tak koło 10 g dziennie, ale ja po prostu kupuję najmniejszego fileta z indyka, robię z dużą ilością warzyw i tak średnio koło 15-20 g wychodzi. Może z mięskiem bardziej Majce posmakuje.

Odnośnik do komentarza

Daffodil
katja79
mama2

mysle ze słuszna decyzja

dzięki kochana:D
a jak mój zieciunio? ostatnio mój M patrzyl na forum zobaczyl Maksia Guni i mówi kawal chlopa z naszego ziecia no wiec go uswiadomilam ze to nie ten Maksio ze nasz ziec jest jeszcze wiekszy i jak zobaczył Twojego Maksia to stwierdzil ze musi zaczac chodzic na silownie bo jak on bedzie przy zieciu wygladał:D

:sofunny: Maksik sieje postrach :)

:hahaha::hahaha::hahaha::hahaha:

Odnośnik do komentarza

katja79
dziewczyny a jak Wasze dzieciaki jedza te zupki które same gotujecie ja ostatnio zrobilam pierwszy raz pare sloiczków i dupa blada mala nie chce tego jesc i wcale sie nie dziwie nie sa zbyt smaczne :lup: kucharka ze mnie kiepska ale zeby az tak ze dziecku zupy bez przypraw nie smakuja to juz naprawde.
dalam dwie marczewki pietruszke i ziemniaka troche wody i lyzke oliwy...moze z maselkiem byloby lepsze...juz sama nie wiem

a Wy jak robicie? duzo wody dajecie? no i maslo czy oliwe? no i z tym mieskiem nie wiem ile dac?

mozesz dodac kasze jaglana albo płatki ryzowe moj bardzo lubi i mozna po 5 m-c ...mieska daje na oko i przewaga marchewki zeby bylo słodkie , ja jeszcze daje pore

Odnośnik do komentarza

I ja sie witam po niezbyt przespanej nocy. Niepoprztulalam sie do M :-(
Maksik sie obudzil z placzem wiec wzielam go do pokoju i tak jakko spalismy razem caly czas budzil sie z placzem, zasypial i znow placz az w koncu tak sie rozplakal, ze nic juz nie pomagalo:36_11_23:. Dalam mu czopka i wzielam na rece i tak kimalismy z pol godziny. Jak go odlozylam znow plakal ale juz mniej. No i tak cala nocke. O 6.00 znow placz, wiec dalam mu mleko ale wypil tylko 90 ml, jak normalnie wydoi spokojnie 230:uff:
Zasnal wreszcie i spal do 10.00. Znow prawie nic nie wypil, bo 100 ml. Zmierzalam mu goraczke i ma w pupie 38 stopni. Katarku nie ma zbytnio tylko nosek lekko przytkany byl rano. Teraz leciutko pokasluje, ale nie jestem pewna czy nie spacjalnie, cholewcia. NIe wiem czy isc do lekarza czy poprostu zostac w domu i czekac co bedzie. Na razie nie jest tak zle oprocz goraczki lekkiej i marudzenia tez w normie.
Nie wiem, dawac czopek czy tez nie?????

Odnośnik do komentarza

katja79
mama2
katja79

0 stopni?:whoot: o losie ja nie mam termometru ale jak wyszlam na balkon to nie wydawalo mi sie az tak zimno no ale w takim badz razie zimowa kurtka pójdzie w ruch:)

mysle ze słuszna decyzja

dzięki kochana:D
a jak mój zieciunio? ostatnio mój M patrzyl na forum zobaczyl Maksia Guni i mówi kawal chlopa z naszego ziecia no wiec go uswiadomilam ze to nie ten Maksio ze nasz ziec jest jeszcze wiekszy i jak zobaczył Twojego Maksia to stwierdzil ze musi zaczac chodzic na silownie bo jak on bedzie przy zieciu wygladał:D

hihi Maksik sie ma dobrze :)) a co do ubierania to jak zwykle i tu podobny do Maji bo tez nienawidzi sie ubierac drze sie i cały spocony , no coz beda z Maja po nagu chodzic w domu :D

Odnośnik do komentarza

mama2
katja79
dziewczyny a jak Wasze dzieciaki jedza te zupki które same gotujecie ja ostatnio zrobilam pierwszy raz pare sloiczków i dupa blada mala nie chce tego jesc i wcale sie nie dziwie nie sa zbyt smaczne :lup: kucharka ze mnie kiepska ale zeby az tak ze dziecku zupy bez przypraw nie smakuja to juz naprawde.
dalam dwie marczewki pietruszke i ziemniaka troche wody i lyzke oliwy...moze z maselkiem byloby lepsze...juz sama nie wiem

a Wy jak robicie? duzo wody dajecie? no i maslo czy oliwe? no i z tym mieskiem nie wiem ile dac?

mozesz dodac kasze jaglana albo płatki ryzowe moj bardzo lubi i mozna po 5 m-c ...mieska daje na oko i przewaga marchewki zeby bylo słodkie , ja jeszcze daje pore
Mozna i to i to. Maksiowi smakuje bardziej z maselkiem. Ponoc lepiej dzieci maslo trawia.

Odnośnik do komentarza

mama2
katja79
mama2

mysle ze słuszna decyzja

dzięki kochana:D
a jak mój zieciunio? ostatnio mój M patrzyl na forum zobaczyl Maksia Guni i mówi kawal chlopa z naszego ziecia no wiec go uswiadomilam ze to nie ten Maksio ze nasz ziec jest jeszcze wiekszy i jak zobaczył Twojego Maksia to stwierdzil ze musi zaczac chodzic na silownie bo jak on bedzie przy zieciu wygladał:D

hihi Maksik sie ma dobrze :)) a co do ubierania to jak zwykle i tu podobny do Maji bo tez nienawidzi sie ubierac drze sie i cały spocony , no coz beda z Maja po nagu chodzic w domu :D
Mama2 - Ale sie usmialam. Po nagu pewnie i mojemu Maksiowi sie by podobalo. Z ubieraniem mamy ostatnio to samo.
Katja - Tekst z silownia mnie powalil ha, ha!!!!!

Odnośnik do komentarza

elus.dreptus
Jola30
jola22

Jola biedna ty kobietko - moze te inchalacje pomoga (oby), bo ty sie wykończysz.
BUziaki dla ciebie ogromne.:16_12_7:
A kiedy wracasz do Anglii ??? No i co z becikowym w Polsce - dostałaś ???

Jola22 ja nie wiem kiedy wracam w piątek będę coś wiecej wiedziała .
A jeśli chodzi o becikowe nie składałam nie mam dziecka zameldowanego i chyba mi sie nie należy odpuściłam :uff2:

Jola jestem prawie przekonana ze nalezy sie wam becikowe, zawsze sie troche zwroci za lekarzy, sprobuj.
Jola30 - skladaj. NIe dosc ze za lekarzy ciezka kase placisz to jeszcze to chcesz podarowac. NIgdy!!!!

Odnośnik do komentarza

gunia43
I ja sie witam po niezbyt przespanej nocy. Niepoprztulalam sie do M :-(
Maksik sie obudzil z placzem wiec wzielam go do pokoju i tak jakko spalismy razem caly czas budzil sie z placzem, zasypial i znow placz az w koncu tak sie rozplakal, ze nic juz nie pomagalo:36_11_23:. Dalam mu czopka i wzielam na rece i tak kimalismy z pol godziny. Jak go odlozylam znow plakal ale juz mniej. No i tak cala nocke. O 6.00 znow placz, wiec dalam mu mleko ale wypil tylko 90 ml, jak normalnie wydoi spokojnie 230:uff:
Zasnal wreszcie i spal do 10.00. Znow prawie nic nie wypil, bo 100 ml. Zmierzalam mu goraczke i ma w pupie 38 stopni. Katarku nie ma zbytnio tylko nosek lekko przytkany byl rano. Teraz leciutko pokasluje, ale nie jestem pewna czy nie spacjalnie, cholewcia. NIe wiem czy isc do lekarza czy poprostu zostac w domu i czekac co bedzie. Na razie nie jest tak zle oprocz goraczki lekkiej i marudzenia tez w normie.
Nie wiem, dawac czopek czy tez nie?????

Maksik ewidentnie cos złapał . 38 w pupie to jest 37.5 a dla mnie to juz temp (Daffo pisała ze to norma ale co lekarz to inn aopinia mi mowila lekarka ze do 37.00 u dzieci to norma potem toi juz goraczka ) Gunia jak ma goraczke to poszlabym z nim do lekarza bo moze z gardełkiem cos nie tak a ty tego nie zobaczysz , musi go lekarz osłuchac u takich maluchow szybko moze sie cos zaczac gdyby nie mial goraczki to bym dawala wapno witamine c i czekała ...Ale W Twoim ypadku bym szla do lekarza

Odnośnik do komentarza

gunia43
I ja sie witam po niezbyt przespanej nocy. Niepoprztulalam sie do M :-(
Maksik sie obudzil z placzem wiec wzielam go do pokoju i tak jakko spalismy razem caly czas budzil sie z placzem, zasypial i znow placz az w koncu tak sie rozplakal, ze nic juz nie pomagalo:36_11_23:. Dalam mu czopka i wzielam na rece i tak kimalismy z pol godziny. Jak go odlozylam znow plakal ale juz mniej. No i tak cala nocke. O 6.00 znow placz, wiec dalam mu mleko ale wypil tylko 90 ml, jak normalnie wydoi spokojnie 230:uff:
Zasnal wreszcie i spal do 10.00. Znow prawie nic nie wypil, bo 100 ml. Zmierzalam mu goraczke i ma w pupie 38 stopni. Katarku nie ma zbytnio tylko nosek lekko przytkany byl rano. Teraz leciutko pokasluje, ale nie jestem pewna czy nie spacjalnie, cholewcia. NIe wiem czy isc do lekarza czy poprostu zostac w domu i czekac co bedzie. Na razie nie jest tak zle oprocz goraczki lekkiej i marudzenia tez w normie.
Nie wiem, dawac czopek czy tez nie?????

Ale jakie te czopki dajesz? Przeciwgorączkowe czy jakieś uspokajające typu Vibrukol? Mnie kiedyś lekarka mówiła, żeby przeciwgorączkowy dawać dopiero jak temperatura zbliża się do 38 stopni, czyli teoretycznie u Was jeszcze nie.
Dużo zdrówka dla Maksika, oby się nic nie rozwinęło.

Odnośnik do komentarza

katja79
dziewczyny a jak Wasze dzieciaki jedza te zupki które same gotujecie ja ostatnio zrobilam pierwszy raz pare sloiczków i dupa blada mala nie chce tego jesc i wcale sie nie dziwie nie sa zbyt smaczne :lup: kucharka ze mnie kiepska ale zeby az tak ze dziecku zupy bez przypraw nie smakuja to juz naprawde.
dalam dwie marczewki pietruszke i ziemniaka troche wody i lyzke oliwy...moze z maselkiem byloby lepsze...juz sama nie wiem

a Wy jak robicie? duzo wody dajecie? no i maslo czy oliwe? no i z tym mieskiem nie wiem ile dac?
Do kazdej porcji cieplej zupki daje maselka tak na oko wielkosci migdala. NIe za duzo.

Odnośnik do komentarza

gunia43
mama2
katja79
dziewczyny a jak Wasze dzieciaki jedza te zupki które same gotujecie ja ostatnio zrobilam pierwszy raz pare sloiczków i dupa blada mala nie chce tego jesc i wcale sie nie dziwie nie sa zbyt smaczne :lup: kucharka ze mnie kiepska ale zeby az tak ze dziecku zupy bez przypraw nie smakuja to juz naprawde.
dalam dwie marczewki pietruszke i ziemniaka troche wody i lyzke oliwy...moze z maselkiem byloby lepsze...juz sama nie wiem

a Wy jak robicie? duzo wody dajecie? no i maslo czy oliwe? no i z tym mieskiem nie wiem ile dac?

mozesz dodac kasze jaglana albo płatki ryzowe moj bardzo lubi i mozna po 5 m-c ...mieska daje na oko i przewaga marchewki zeby bylo słodkie , ja jeszcze daje pore
Mozna i to i to. Maksiowi smakuje bardziej z maselkiem. Ponoc lepiej dzieci maslo trawia.

Ja w paru artykułach wyczytałam, że oliwa dużo zdrowsza.

Odnośnik do komentarza

Iga 25
Ja bym jeszcze poczekała z tym czopkiem. Niech organizm sam walczy z infekcją.

Iga , marchewke pietruszke kawalaątek selera gotujesz w wodzie w osobnym garnku miesko (moe byc indyk lub krolik ) potem łaczysz mieso z warzywami dodajesz kapke oliwy z oliwe , mozesz dac kasze jaglana (niezawiera glutenu), lub płatki ryzowe miksujesz i mrozisz w zamrazalniku

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...