Majowe słoneczka 2009

[pat-k]

gunia43

e2e2

jola22

Jola przyjeżdza do nas syn drugiej żony mojego ojca - i on sie bedzie opiekował Julcia.

Nie boisz się facetowi powierzyć opiekę nad dzieckiem,bo wiadomo kobieta to kobieta!
Jeśli mogę zapytać w których stronach się budujesz???
Ja tam nie mam takiego przekonania ze kobiety sie dziecmi zajmuja lepiej. Inaczej - ok ale nie lepiej. MO M sie super sprawdza i mysle, ze bylby niezla niania. Lepsza niz ja, bo cierpliwowci mam mniej.
Ja bym tam wolala faceta. ze wzgladow wioadomych :-) a poza tym mloda laska w domu nie wskazana ha, ha!!!!

hihi a pan niania jeszcze przy okazji moze kontakt naprawic i z wnoszeniem wozka nie bedzie problemu :))
ja nie zatrudnilabym faceta, bo mam coreczke. balabym sie
Gdybym miala synka, to pewnie rozwazalabym taka opcje

[pat-k]

Jola30

Witam w wekend
ja piernicze nie wiem co mam zrobić zimno na dworze ok 5 stopni a ja mam światlło w lodówce nie mam nic nawet mleka dla dziecka chyba zwarjuje .
Poradcie co mam zrobić ?Ubrać małego czy zaangarzować kuzynke ale ona ma 18 lat i się boje jeszcze nie dzwoniłam.

a kuzynka nie moze wyskoczyc na zakupy? 5 stopni zimno.... a jest wiatr? jesli bez wiatru a Niki nie ma goraczki to moze dobrze mu zrobi przewietrzyc sie? jesli krociutki spacer...

[gunia43]

jola22

Jola30

jola22

Kamidianka ja pochodzę ze wsi - w centralnej Polsce - i dzięki za kibicowanie.
Pracuje w szpitalu na Intensywnej Terapii Dziecięcej jako Health Care Assistant - tz. jako asystentka pielęgniarki. Zajmuje się wieloma sprawami - od opieki nad dziećmi po sprawy papierkowe.

no to jak i konkret praca to i kasa a ja co nie mam się czym chwalić szkoda słów ech tam.
Jola22- a lubisz tą prace?
Jakie tam macie zmiany?

Jola może to zabrzmi dziwnie ale bardzo lobię ta prace - jest ciężko i fizycznie i psychicznie.
Tam są bardzo chore dzieci, które czasami umierają - ale zawsze sobie tłumacze że jestem tam żeby pomóc tym dzieciakom.
Zmiany są 12 godzinne więc pracuję tylko 13 dni w miesiącu.
Pracuję tez nocki.
Twardzielka z Ciebie Jolu22!!!!! Na pewno praca szlachetna, wiec masz satysfakcje.
Ja tez lubie pomagac ale czuje, ze ejstem na to za slaba, zeby z chorymi dziecmi pracowac. Juz wojny mi sie snia i rozne takie, bo sie calym swiatem przejmuje, a tego to juz moglabym nie udzwignac. NIe, zebym slaba byla jakas. Jak trzeba to zeby zaciskam i gory przenosze, ale chore dzieci - to dla mnie jakos za duzo!

[gunia43]

jola22

Jola30

Jola22-wstawiaj jakies foty Julki i swojejuż dawno nic nie było.
A to mieszkanie gdzie mieszkacie fajne masz linka?

Jola nie mam linka do mieszkania - to jest one bedroom flat - nic szczegulnego.
Jak nam się w lutym skończy umowa to szukamy czegoś większego.
I pare fotek Julci.
Jola22 - ale ta Julka rosnie i pieknieje z iesiaca na miesiac!!!! Slodzichna.

[gunia43]

jola22

Jola30

jola22

Jola może to zabrzmi dziwnie ale bardzo lobię ta prace - jest ciężko i fizycznie i psychicznie.
Tam są bardzo chore dzieci, które czasami umierają - ale zawsze sobie tłumacze że jestem tam żeby pomóc tym dzieciakom.
Zmiany są 12 godzinne więc pracuję tylko 13 dni w miesiącu.
Pracuję tez nocki.

Jola22 a jak u Ciebie było od razu miałaś tą prace?
A jak z językiem angielskim jak wyjerzdzałaś znałaś perfekto?

Jola jak przyjechałam do Londynu to nie mówiłam po angielsku w ogóle - najpierw sprzątałam prywatne domy (1 rok), ale dusiłam się w tej pracy, nie dlatego że to sprzątanie, ale dlatego że nie miałam z kim pogadać - więc zrezygnowałam.
Potem znalazłam pracę jako sprzątaczka w tym szpitalu w którym teraz pracuję tylko na innym oddziale i zatrudniała mnie zewnętrzna firma - tam podszkoliłam swój angielski.
A o prace która mam teraz zaaplikowałam - i się udało.

Julcia budzi się 1-2 razy w nocy
Bystrzacha z Ciebie jak tak od zera podszkolilas tak ladnie angielski, ze teraz pracujesz i gadasz w tym jezyku. Kurde. MOj niemiecki wola o podszlifowanie a wiem, ze jak do ludzi nie wyjde to dupa blada. No ale teraz nie mam zbytnio jak a i takie kontakty zdawkowe mnie jakos nie bawia. Ja to mam tak, ze lubie te piosenki, ktore znam ha, ha!!!!
No i mam dylemat - drugie dziecko czy praca bo jak odchowam dwojke to juz moze byc za pozno w wieku czterdziestu paru na przygode z nauka zawodu tutaj:-)
Ale co tam! Najwazniejsze, ze jest Maksio a reszta jakos se sama ulozy.

[jola22]

pat-k

witajcie kochane weekendowo,
mialam 2 dni przerwy w forum bo M okupowal kompa cale dnie i noce wlasciwie. Postanowil otworzyc sklep internetowy i wzial sie za to solidnie. A jutro biegnie maraton. Trzymajcie kciuki!!!!!!!

powiem Wam, ze od razu atmosfera w domu duzo lepsza i miedzy nami znowu dobrze. Brakowalo tej energii mojego M, zapalu i dzialania. Ostatnie miesiace jakby go ktos zaczarowal, inny facet. Potrafil spokojnie pol dnia czytac gazete, kiedy Tosia marudzila i plakala a ja nic nie jadlam od kilku godzin. masakra. nie raz chlipalam po katach.

Patka fajny pomysł z tym sklepem internetowym - pochwal się, co to za sklep..........może coś kupie.
Bardzo się ciesze że między tobą i M lepiej - i zobaczysz ze teraz będzie z górki.

[jola22]

pat-k

Tosia zrobila sie hiperaktywna, ciagle chce nowych wrazen :) prawde mowiac pod wieczor koncza juz mi sie pomysly. w tej chwili np drze i mietoli kartke papieru, ale juz wzdycha, wiec zaczyna jej sie nudzic :/ i malo spi, glownie na spacerze.

To tak jak Julcia - jak jej pokaże coś nowego to aż się trzęsie - i po 10 minutach jest znudzona.

[jola22]

Jola30

jola22

Jola30

Jola22 a dlaczego chcesz spacerówke kupić w PL. co z Quinny?
Nie podoba się jednak na żywo miałaś oglądać i zdecydować?

Jola bo może w Polsce coś fajnego upoluję, a Quinne jak dla mnie jest do dupy - ciężki, toporny - nie podobała mi się.
Jola wkleję ci linka gdzie możesz sobie zobaczyć jakie wózki w Anglii są przodem do rodziców - jest ich trochę , ale ceny zwalają z nóg.

MojaWyspa.co.uk: Forum - Spacerowka

Jola22 niektore te wózki znam wiem że cena kosmos i jak tak dalej pójdzie będe wozić małego w starym tarabańcu co mi się nie podoba.
A ten co mam obecnie to dopiero cięzki jest więc zostawiam go w Pl. i a kysz zresztą i tak nie mój a mały urodzi się w styczniu i tak bym musiała oddać.
Tamten co mam w Angli też z darów ale bardzo podobny do Twojego kiedyś juz zwróciłam na to uwage.
Ja ten Qinny widziałam i wodziłam małgo w nim bo koleżanka ma dla mnie klasa bardzo mi się podoba i wszedzie się mieści nie jest ciężki i chyba jak już coś to go kupie.

Jola30 a widziałaś taki wózek???

Hauck JEEP INFINITY Pram Buggy set in red/beige/brown+ on eBay (end time 17-Oct-09 13:47:04 BST)

Ja się nad nim zastanawiam bo nowy można kupić za 100 - kurde sama już nie wiem co robić.
Na pewno chce spacerówkę gdzie Julcia będzie twarzą do mnie - tylko 300 za sama spacerówkę to zdecydowanie za dużo.

[Gość lutka]

boze jakiego klienta miałam uffffff rozmawialiśmy o cenach pilarek, mówię ze sa narzucone przez górę a ten pyta:

góre czy dół? - i patrzy mi na krocze!!!!!!!
pół h siedział i rzucał poddekstami ale wyszedł z pilarką

[jola22]

gunia43

e2e2

jola22

Jola przyjeżdza do nas syn drugiej żony mojego ojca - i on sie bedzie opiekował Julcia.

Nie boisz się facetowi powierzyć opiekę nad dzieckiem,bo wiadomo kobieta to kobieta!
Jeśli mogę zapytać w których stronach się budujesz???
Ja tam nie mam takiego przekonania ze kobiety sie dziecmi zajmuja lepiej. Inaczej - ok ale nie lepiej. MO M sie super sprawdza i mysle, ze bylby niezla niania. Lepsza niz ja, bo cierpliwowci mam mniej.
Ja bym tam wolala faceta. ze wzgladow wioadomych :-) a poza tym mloda laska w domu nie wskazana ha, ha!!!!

Widzę że Gunia popiera panów nianie -a już się bałam ze ze mną coś nie tak.

[Gość lutka]

Kupiłam pieluszki Dada, tyle osób je chwaliło. Przedwczoraj mam mówi ze młody chyba kupę zrobił, wącham - nic nie czuć, kupy nie ma. godzinę później okazało sie ze kupa była tylko Dada nie przepuściły zapaszku, efekt? mocno podrażniona pupa. Tak sobie zaoszczędziłam ze musiałam kupic pampki

[jola22]

gunia43

jola22

Jola30

Jola22 a jak u Ciebie było od razu miałaś tą prace?
A jak z językiem angielskim jak wyjerzdzałaś znałaś perfekto?

Jola jak przyjechałam do Londynu to nie mówiłam po angielsku w ogóle - najpierw sprzątałam prywatne domy (1 rok), ale dusiłam się w tej pracy, nie dlatego że to sprzątanie, ale dlatego że nie miałam z kim pogadać - więc zrezygnowałam.
Potem znalazłam pracę jako sprzątaczka w tym szpitalu w którym teraz pracuję tylko na innym oddziale i zatrudniała mnie zewnętrzna firma - tam podszkoliłam swój angielski.
A o prace która mam teraz zaaplikowałam - i się udało.

Julcia budzi się 1-2 razy w nocy
Bystrzacha z Ciebie jak tak od zera podszkolilas tak ladnie angielski, ze teraz pracujesz i gadasz w tym jezyku. Kurde. MOj niemiecki wola o podszlifowanie a wiem, ze jak do ludzi nie wyjde to dupa blada. No ale teraz nie mam zbytnio jak a i takie kontakty zdawkowe mnie jakos nie bawia. Ja to mam tak, ze lubie te piosenki, ktore znam ha, ha!!!!
No i mam dylemat - drugie dziecko czy praca bo jak odchowam dwojke to juz moze byc za pozno w wieku czterdziestu paru na przygode z nauka zawodu tutaj:-)
Ale co tam! Najwazniejsze, ze jest Maksio a reszta jakos se sama ulozy.

Gunia znam ten ból - gdybym siedziała w domu to pewnie też by mi było ciężko z językiem - ale wszystko przed tobą. Ja chyba bym z niemieckim nie dała rady bo jak dla mnie za ciężki.

[jola22]

lutka

boze jakiego klienta miałam uffffff rozmawialiśmy o cenach pilarek, mówię ze sa narzucone przez górę a ten pyta:

góre czy dół? - i patrzy mi na krocze!!!!!!!
pół h siedział i rzucał poddekstami ale wyszedł z pilarką

Lutk trzeba było mu zademonstrować jak działa ta pilarka na jego kroczu.

[Gość lutka]

jola22

lutka

boze jakiego klienta miałam uffffff rozmawialiśmy o cenach pilarek, mówię ze sa narzucone przez górę a ten pyta:

góre czy dół? - i patrzy mi na krocze!!!!!!!
pół h siedział i rzucał poddekstami ale wyszedł z pilarką

Lutk trzeba było mu zademonstrować jak działa ta pilarka na jego kroczu.

dobre

[pat-k]

wlasnie udalo mi sie wcisnac Tosi pare lyzeczke nowej jarzynki. i straszno i smieszno. ja cala wybabrana i poplakana ze smiechu, Tosia rozbawiona i zezloszczona rownoczesnie i tez cala do przebrania. Miny przy jedzeniu (a raczej unikaniu jedzenia) strzela takie, ze ja kwicze
moze te chrupki kukurydziane chociaz bedzie chciala??
amoze po prostu za wczesnie dla niej? zdecydowana wiekszosc wypycha jezykiem :/

[pat-k]

jola22

lutka

boze jakiego klienta miałam uffffff rozmawialiśmy o cenach pilarek, mówię ze sa narzucone przez górę a ten pyta:

góre czy dół? - i patrzy mi na krocze!!!!!!!
pół h siedział i rzucał poddekstami ale wyszedł z pilarką

Lutk trzeba było mu zademonstrować jak działa ta pilarka na jego kroczu.

ale wtedy wyszedl by bez pilarki

[Gość lutka]

pat-k

jola22

lutka

boze jakiego klienta miałam uffffff rozmawialiśmy o cenach pilarek, mówię ze sa narzucone przez górę a ten pyta:

góre czy dół? - i patrzy mi na krocze!!!!!!!
pół h siedział i rzucał poddekstami ale wyszedł z pilarką

Lutk trzeba było mu zademonstrować jak działa ta pilarka na jego kroczu.

ale wtedy wyszedl by bez pilarki

tak ale i bez durnej pały

dziewczyny a może by tak sprawić sobie tego typu krzesełko

http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?manufacturers_id=86&products_id=956&

[pat-k]

lutka

Kupiłam pieluszki Dada, tyle osób je chwaliło. Przedwczoraj mam mówi ze młody chyba kupę zrobił, wącham - nic nie czuć, kupy nie ma. godzinę później okazało sie ze kupa była tylko Dada nie przepuściły zapaszku, efekt? mocno podrażniona pupa. Tak sobie zaoszczędziłam ze musiałam kupic pampki

dada sa beznadziejne, tez przetestowalismy

[Gość lutka]

zmykam do domu, jeszcze tylko wstąpię kupić Młodemu kapelusik na przyszly rok, bo z 22 zł zeszli na 6 :)

buziaki

Patka a deserek Tosia jadła?

[pat-k]

lutka

pat-k

jola22

Lutk trzeba było mu zademonstrować jak działa ta pilarka na jego kroczu.

ale wtedy wyszedl by bez pilarki

tak ale i bez durnej pały

dziewczyny a może by tak sprawić sobie tego typu krzesełko

http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?manufacturers_id=86&products_id=956&

mowiac "durna pala" masz na mysli gore czy dol?

[pat-k]

lutka

zmykam do domu, jeszcze tylko wstąpię kupić Młodemu kapelusik na przyszly rok, bo z 22 zł zeszli na 6 :)

buziaki

Patka a deserek Tosia jadła?

z deserkow jako tako wcina gruszke, reszta ciezko
co waszym dzieciom najbardziej smakuje z deserkow?

[pat-k]

mama2

a powiem wam ze moje dziecko całkowicie sie zbuntowalo na inne jedzenie niz cyc! nie chce zupy jarzynowej, (to jeszcze zrozumiem) ani nawet deserku..krzywi sie i trzepie go jakby trucizne jadł..soczkow wszelakich tez nietoleruje!
teraz mu zrobilam kaszki bananowej na moim mleku najpierw sie krzywil pluł potem zaciagnal i zjad...co mi sie za dziecko trafilo!!!!!

obawiam sie, ze to jest skutek uboczny dlugiego karmienia tylko cycem :/
ja zaluje, ze wczesniej nie zaczelam oprocz cyca dawac malej sprobowac roznych nowosci ze sloiczkow. juz po 4 msc trzeba bylo

[pat-k]

lutka

widzę, ze nikogo nie ma poza milczącą dreptusową mamcią :) więc zmykam do mojego Smoka pieciomiesięcznego nawiasem powiedziawszy :P

no wlasnie! a wierszyk dla Szymusia z okazji 5 miesiecy byl?? calusy od forumowej ciotki!

[pat-k]

Jola30 dom bardzo fajny. Przestrezn i polaczenie kuchni z salonem to na prawde ladne i praktyczne
i jeszcze ten kominek i ogrodek, super

zmykamy na spacer, do potem!

[elwira]

witam mamuśki :)

nie było mnie 2 dni i tyle stron, ale dzisiaj tylko na chwilkę bo mamy z M 11 rocznice ślubu i jak tylko wróci ze sklepu spadam bo sie obrazi ze na forum siedzę

u nas trochę lepiej ja już nie choruje i M lepiej sie czuje ale dziewczynki nadal zasmarkane:( dobrze ze Adaś nic nie złapał:)
nie pisałam wam Kinga od kilku tygodni gotuje obiady dla całej rodzinki co niedziele a na jutro zaprosiła gości i to żeby robiła coś prostego nie jutro np mamy płaty z kurczaka nadziewane ziołowym serkiem i zawijane w boczku do tego ziemniaczki i sałatka i chyba ciasto marchewkowe szef kuchni mi rośnie