Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

lutka
gunia43
Rany!!! Juz nie wiem czy to zeby czy to skok. MOje dziecko sie normalnie jakos cofnelo. Zasypia tylko pry cycku i nie da rady inaczej. Zasnal pol godziny temu oprz ycyc i obudzil sie z placzem i niewyspany i znow tylko do cycka. Wiec dalam mu a on pocaganal pare razy i znow zasnal. Zalamka :36_2_13:

na pocieszenie powiem ze Szymonek po marchewce która dostał o 14 cały czas marudził, ryczal, spal, marudzil, ryczal spal. Nie wygladało na to ze mu zaszkodzila, raczej stawiam na to ze chcial jeszcze i go rozdrazniłam chcąc podac mleko.

He, he! Tka to jest. Nie drazni sie rekina!!!!!!

Odnośnik do komentarza

lutka
Daffodil
elus.dreptus

hah ja zanim dowiedzialam sie ze jestem w ciazy tez mialam pryszcze jak na okres a tu dwie kreseczki pojawily sie na tescie dokładnie rok temu:):) co nie ukrywam bylo dla mnie wielkim zaskoczeniem, zrobilam tect przed wyjsciem do pracy przed 6 rano, heh rece mi sie trzesly do 14:00 nie wiedziala co sie dzieje bylam tego dnia jak na haju, tym bardziej ze wczesniej z moim M sie rozstalismy i w wakacje zaczelismy na nowo sie spotykac...
a jak bylo u Was?(tzn w dzien wiadomosci o ciazy)

Ja zrobiłam test 2. września - jutro będzie rocznica :smile_move: Od razu jak wróciliśmy z Turcji, to M. pobiegł do apteki. Już przeczuwaliśmy wcześniej, bo okres się spóźniał (a zawsze miałam jak w zegarku) i po południu zasypiałam snem kamiennym na dwie godziny :)
Jak pojawiły się dwie kreseczki, to byliśmy obydwoje w takim szoku, że ktoś mógłby pomyśleć, że nas ta wiadomość dobiła :) Chyba byliśmy w szoku, że udało się przy pierwszej próbie :36_1_21:

no tak , skończyl Wam sie pretekst do czestego bzykanka :D

He he, to było dwa miesiące po ślubie, więc wtedy jeszcze nie potrzebowaliśmy pretekstów :hahaha:

Odnośnik do komentarza

Kamidianka
lutka
e2e2

My z M mieszkamy 5 lat w domku i pamiętam te chwilę jak zastanawialiśmy się nad kolorem płytek do łazienki albo formatem szafek kuchennych,do tej pory jeszcze zostało parę rzeczy do zrobienia np.jak barierka na balkon bo nie długo Filip będzie i tam zaglądał to barierka musi być!Sprawiało mi to dużą radość!Tobie na pewno też a jeszcze większe szczęście mieć już swoje cztery kąty.
Brawo dla Majeczki ,Filip identyko siedzi

dla mnie to jest niepojęte ze tyle mlodych ludzi ma swoje domy, skąd bierzecie na to kasę??? szczerze zazdroszczę.

dla mnie to też jest nie do ogarnięcia, może ja jakaś ułomna jestem?
Dla mnie starej wygi tez nie! Chyb ze jakos przy rodzicach albo jakos tak. Kurde nie weim.

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Kamidianka
Własnie cały słoik zupy zjadla, a tak sie obawiałam, że nie będzie lubiła zupek hehe.
Teraz leży i krzyczy i piszczy do misia :)

Czy Wasze dzieciaczki się tymi warzywkami najadają? Bo Kuba opędzluje michę i zaraz głodny :lup: Myślałam, że będzie to bardziej sycące niż mleko, a tu guzik.
MOj to traktuje jako przekaske. Mleko potem musowo trzeba mu podac. Troche mi to rozwala caly harmonogram posilkow. Ale ostatnio on wogole dziwnie je. Wczora zrobil sobie np 5-cio godzinna przerwe w piciu mleka. MOze ma spozniony refleks, he, he!!!

Odnośnik do komentarza

Kamidianka
Daffodil
Kamidianka
Własnie cały słoik zupy zjadla, a tak sie obawiałam, że nie będzie lubiła zupek hehe.
Teraz leży i krzyczy i piszczy do misia :)

Czy Wasze dzieciaczki się tymi warzywkami najadają? Bo Kuba opędzluje michę i zaraz głodny :lup: Myślałam, że będzie to bardziej sycące niż mleko, a tu guzik.

A skąd, raczej to traktuje jako przekąskę. Od wczoraj nam zostało pół słoiczka, to jej podgrzałam i dałam. Myślałam, że na tym koniec, a tu wrzask, gdy słoik pusty, to otwarłam nastepny i połowe nowego zjadła ze smakiem. I 100 ml soczku popiła. A za 2 godziny kolacja.
Swoją drogą była dzis tak wymęczona, że po kąpieli padła nie czekając na mleczko, dawałam jej papu na pół śpiąco, rączki jej bezwładnie zwisały wzdłuż ciałka hehe. Teraz śpi jak suseł, w 5 sekund usnęła.
Kamidianka - Moj tez juz spi. Padl jak kawka pomimo tego ze drzemal z przerwami razem 3 godziny do 8.40. yminy cyc jednak cuda dziala. Co ja bym przez ostatnie dni poczela gdybym wczesniej calkowicie karmienie piersia porzucila. Oj, bylibysmy z M biedni.
Lenka niezly ma spuscik. I tylko sie cieszyc.
Sliczne zdjecie przy suwaczku

Odnośnik do komentarza

gunia43
Kamidianka
Daffodil

Czy Wasze dzieciaczki się tymi warzywkami najadają? Bo Kuba opędzluje michę i zaraz głodny :lup: Myślałam, że będzie to bardziej sycące niż mleko, a tu guzik.

A skąd, raczej to traktuje jako przekąskę. Od wczoraj nam zostało pół słoiczka, to jej podgrzałam i dałam. Myślałam, że na tym koniec, a tu wrzask, gdy słoik pusty, to otwarłam nastepny i połowe nowego zjadła ze smakiem. I 100 ml soczku popiła. A za 2 godziny kolacja.
Swoją drogą była dzis tak wymęczona, że po kąpieli padła nie czekając na mleczko, dawałam jej papu na pół śpiąco, rączki jej bezwładnie zwisały wzdłuż ciałka hehe. Teraz śpi jak suseł, w 5 sekund usnęła.
Kamidianka - Moj tez juz spi. Padl jak kawka pomimo tego ze drzemal z przerwami razem 3 godziny do 8.40. yminy cyc jednak cuda dziala. Co ja bym przez ostatnie dni poczela gdybym wczesniej calkowicie karmienie piersia porzucila. Oj, bylibysmy z M biedni.
Lenka niezly ma spuscik. I tylko sie cieszyc.
Sliczne zdjecie przy suwaczku

U nas niestety pierś sucha, spragniona Lenka nie znajdzie pocieszenia ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

lutka
gunia43
A oto moj solenizant. Jak widac ma tez dobre momenty w tych ciezkich dniach :-) :
[ATTACH]13002[/ATTACH][ATTACH]13003[/ATTACH]

piękności, a mocno trzyma glowke? Bo Szymonek ciągle nią kiwa, i mu lata, i nie przewraca się :/
Dosc mocno, ale czasami mu sie kiwnie w te czy tamte. Ale chce siedziec, sam sie rwie i steka przy tym niemilosiernie jak lezy i usiluje sie podniesc. NO i jak mu podam palce to siedzi dosc stabilnie tylko traci rownowage po czasie i na bok sie zwala jak go nie podtrzymam.
A na boki jakos nie chce. Jedyne co to jak mu piers daje na lezaco to wtedy widzi sens zeby sie odwrocic na bok, tak poza tym to sie nie odwraca. No chyba ze mu poloze sloczek z marchewka, moze wtedy..... :-)
No i na brzuszku wytrzymuje 5 minut i steka okrutnie i potem sie zlosci. Na to zeby glowke polozyc i odpoczac to jeszcze nie wpadl :-((

Odnośnik do komentarza

lutka
Kamidianka
Własnie cały słoik zupy zjadla, a tak sie obawiałam, że nie będzie lubiła zupek hehe.
Teraz leży i krzyczy i piszczy do misia :)

czy po zupce cos dajesz do picia? no i kiedy podawac jabłuszko? Nie wejdzie w reakcje z mlekiem?
U nas chyba po tym soczku jablkowym jednak lekka biegunka byla. Dzisiaj nie dawalam i kupa ok, nwet twardsza niz zwykle.
No i dalam troszke tego banana Bio, tak 2 cm plasterek rozpackalam. Zjadl ze smakiem. Zobaczymy jaka bedzie reakcja. Dawalam w poludnie i jak na razie spokoj.

Odnośnik do komentarza

lutka
gunia43
I jeszcze jedno jak Maksik lubi siedziec:
[ATTACH]13013[/ATTACH]

super trzyma głowę, cholercia a Mlodemu w takiej pozycji to raczej zwisa :/ zaczynam się marwtić.

Gunia jakie Ty masz zgrabne nogi!!!!! I gdzie ten celulit???????
Lutka -spokoj prosze zachowac. Wszystko w swoim czasie. Szymek zraz bedzie trzymal glowke, zobaczysz.
A co do nog. To tylko fotka - w rzeczywistosci nie jest tak kolorowo :-( Do cellulitu doszly popekane naczynka. Co sie z tym robi? Moj gin powiedzial kiedys ze jak juz sa to dupa blada.

Odnośnik do komentarza

lutka
Daffodil
elus.dreptus

hah ja zanim dowiedzialam sie ze jestem w ciazy tez mialam pryszcze jak na okres a tu dwie kreseczki pojawily sie na tescie dokładnie rok temu:):) co nie ukrywam bylo dla mnie wielkim zaskoczeniem, zrobilam tect przed wyjsciem do pracy przed 6 rano, heh rece mi sie trzesly do 14:00 nie wiedziala co sie dzieje bylam tego dnia jak na haju, tym bardziej ze wczesniej z moim M sie rozstalismy i w wakacje zaczelismy na nowo sie spotykac...
a jak bylo u Was?(tzn w dzien wiadomosci o ciazy)

Ja zrobiłam test 2. września - jutro będzie rocznica :smile_move: Od razu jak wróciliśmy z Turcji, to M. pobiegł do apteki. Już przeczuwaliśmy wcześniej, bo okres się spóźniał (a zawsze miałam jak w zegarku) i po południu zasypiałam snem kamiennym na dwie godziny :)
Jak pojawiły się dwie kreseczki, to byliśmy obydwoje w takim szoku, że ktoś mógłby pomyśleć, że nas ta wiadomość dobiła :) Chyba byliśmy w szoku, że udało się przy pierwszej próbie :36_1_21:

no tak , skończyl Wam sie pretekst do czestego bzykanka :D
Oj Lutka!!!!:36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21: Faktycznie dolujace.

Odnośnik do komentarza

gunia43
lutka
gunia43
A oto moj solenizant. Jak widac ma tez dobre momenty w tych ciezkich dniach :-) :
[ATTACH]13002[/ATTACH][ATTACH]13003[/ATTACH]

piękności, a mocno trzyma glowke? Bo Szymonek ciągle nią kiwa, i mu lata, i nie przewraca się :/
Dosc mocno, ale czasami mu sie kiwnie w te czy tamte. Ale chce siedziec, sam sie rwie i steka przy tym niemilosiernie jak lezy i usiluje sie podniesc. NO i jak mu podam palce to siedzi dosc stabilnie tylko traci rownowage po czasie i na bok sie zwala jak go nie podtrzymam.
A na boki jakos nie chce. Jedyne co to jak mu piers daje na lezaco to wtedy widzi sens zeby sie odwrocic na bok, tak poza tym to sie nie odwraca. No chyba ze mu poloze sloczek z marchewka, moze wtedy..... :-)
No i na brzuszku wytrzymuje 5 minut i steka okrutnie i potem sie zlosci. Na to zeby glowke polozyc i odpoczac to jeszcze nie wpadl :-((

Moja też za Chiny Ludowe nie zaśnie i nie odpocznie na brzuszku. Ostatnio sobie sięga po zabawki w tej pozycji i do buzi pakuje. Jak się ją zmotywuje, to prostuje łapki i głowę wysoko zadziera. Na boki nie myśli nawet się odwrócić. Siadać lubi na kolanach, ale też nie za długo.

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

gunia43
lutka
ok ale kiedy mleko, tzreba odczekac po tym jabłuszku????

Ja daje marchewke tak, ze czekam poltorej godziny po mleku i po marchwi tez czekam godzine, dwie, roznie. Z jablkiem chyba bym tak samo robila.

na sloiczku z hippa jest napisane zeby podawac marchew przed mlekiem, ale to chyba dla jedzących po kilka łyzeczek. Bo po całym słoiku to chyba nie ma takiej potrzeby, chyba ze jste się kubutkiem lub Lenką.

Młody ma od wczorej różowe policzki,jakby wypieki myslicie ze to po marchwi???

Odnośnik do komentarza

lutka
gunia43
lutka
ok ale kiedy mleko, tzreba odczekac po tym jabłuszku????

Ja daje marchewke tak, ze czekam poltorej godziny po mleku i po marchwi tez czekam godzine, dwie, roznie. Z jablkiem chyba bym tak samo robila.

na sloiczku z hippa jest napisane zeby podawac marchew przed mlekiem, ale to chyba dla jedzących po kilka łyzeczek. Bo po całym słoiku to chyba nie ma takiej potrzeby, chyba ze jste się kubutkiem lub Lenką.

Młody ma od wczorej różowe policzki,jakby wypieki myslicie ze to po marchwi???

Pewnie karoten tak zadziałał, moja też jakby mniej blada.

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

Gunia fotka Maksika jest super bardzo się zmienił przez ostatni czas.
Katja ja jem jabłka ,Filip pije soczek jabłkowy i wcina jabłko z marchewką a Filip jak robi kupe to potrafi się męczyć to znaczy stękać kilka godzin.Troszkę nam to się unormowało jak zaczęłam dużo dopajać Filipa.Może więcej piciu dawaj.

Odnośnik do komentarza

lutka
gunia43
lutka
ok ale kiedy mleko, tzreba odczekac po tym jabłuszku????

Ja daje marchewke tak, ze czekam poltorej godziny po mleku i po marchwi tez czekam godzine, dwie, roznie. Z jablkiem chyba bym tak samo robila.

na sloiczku z hippa jest napisane zeby podawac marchew przed mlekiem, ale to chyba dla jedzących po kilka łyzeczek. Bo po całym słoiku to chyba nie ma takiej potrzeby, chyba ze jste się kubutkiem lub Lenką.

Młody ma od wczorej różowe policzki,jakby wypieki myslicie ze to po marchwi???

Kurcze nie wiem, jeśli to nie wysypka, to chyba nie po marchewce :16_11_9: Ale ze mnie taki znawca, jak z koziej dupy trąba :)

Odnośnik do komentarza

gunia43
lutka
Dzień dobry babeczki

Gunia
Szymonek też pcha ciągle łapki do buzi, albo kocyk, albo pieluchę i wygląda jakby go swędziały dziąsła. Tez kupiłam gryzaczek, ale woli pieluchę,, własne paluchy ewentualnie psa którego dostal na cgrzciny od 4 letniej Oliwki.

mama2
pewnie wrócę do pracy, ale na prawdę tego nie chcę :/ zawsze to parę stówek.

odebralismy wyniki badań i wyszedl pierwszy stopień uczulenia na krowie mleko, czyli bardzo niski. Poszłam z tym do lekarza (dobrze ze moja jest na urlopie) i sam zaproponował skierowanie do poradni alergologicznej (moja nie chciala dać :/), bo jemu to wygląda jednak na AZS buuuuuuuuuuuuuuuuu. No ale przynejmniej bedziemy wiedzieli na czym stoimy. Dzis ide sie zapisac na wizytę. Szkoda tylko ze ta przychodnia jest w starym szpitalu, zagrzybiałym!!!!

kami
rewelacyjne zdjęcie Lenki:11_9_16:

Gunia widze ze i Ty lubisz suwaczkowe zmiany :D Maksik jak zwykle śliczny:11_9_16:
Lutka -suwaczkowe zmiany saefektem tego, ze na forum troche pustawo w nocy bylo a mnie sie spac za Chiny ludowe nie chcialo. Jak sie w koncu polozylam o 2.00 to i tak usnac nie moglam chyba z pol godziny dobre.

Melduje ze wyskoczyly mi dwa piekne pryszcze na buzi, pierwszy raz po porodzie - takie niespodzianki. NIe dosc ze wlosy to teraz to. A okresu nie ma, choc karmie nieregularnie i rzadko.
Guniu ja tak od kilku dni się zastanawiam kiedy dostanę,u mnie cyc jest już tylko dwa razy dziennie a okresy ani widu ani słychu nawet pryszczy brak!

Odnośnik do komentarza

lutka
pat-k
a to fotki z naszego wczorajszego wypadu do knajpy z kumpela z Moskwy (Polka :)

4 wrzesnia mamy piata rocznice slubu i juz zaczelismy swietowac :D

patka
Ty to masz dekolt wow, rewelka, nic tylko miętosić :D

Lutka, łobuzie! :36_1_21:

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...