Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

katja79
gunia43
Jola30

tak wiem w tym domu dawno dawno temu byl szpital gdzie robili eksperymenty na urodzonych malych dziecach i kobietach w ciazy mialam tego nie pisac ale co nie bede ukrywac ze wiem :noooo: dowiedzialm sie o tym jak juz tu mieszkalam nie wiem ile w tym prawdy niektorzy mowia ze byl zwykly szpital polozniczy i ze mi ktos bajek naopowiadal ale prawda zawsze lezy posrodku:noooo:
Jola30 -wiej stamtad jak najszybciej!!!!!

o losie Jola historia jak z horroru podzielam zdanie Guni wiej stamtad ile sil w nogach...moze dlatego Niki sie tam zle czuje ....moja babcia mówla ze malenkie dzieci widza wiecej niz my... a jak sie moja siostra jak byla mala usmiechala do sciany to babcia mówila ze to do aniola bo zawsze sie jakies nad dziecmi kreca

to co Wy tam jeszcze robicie?

Odnośnik do komentarza

lutka
pat-k
witajcie kochane,
ciezka noc za nami. wczoraj bylismy na szczepieniu i w nocy Tosia w nocy zaczela goraczkowac. co godzine sprawdzalam jej temperature, bo do okolo 2 byl stan podgoraczkowy i nie wiedzialam dawac czopek czy nie. Po drugiej skoczylo do 38,5 i czopek. goraczka spadla wlasciwie od razu, ale i tak do rana jeszcze sprawdzalam.

a rano najadlam sie strachu, bo po karmieniu zazwyczaj tosia gadatliwa sie robila a tym razem widze, ze chce zagadac i nie moze. prezy sie, miota. zeschizowalam, ze jej szczepionka wplynela na uklad nerwowoy, poryczalam sie ze strachu.
zaczelam ja tulic i... beknela zdrowo i zagaworzyla :) z tego zmeczenia zapomnialam ja po jedzeniu ustawic do odbicia i biedna nie mogla glosu wydac

teraz marudna jest, bede ja obserwowac.

hmmm Mlody jak nie beknie to z kolei kwęka i popiskuje. No jak widac bez porządnego beka nie można normalnie funkcjonować.
Maks od 21.00 az do 9.00 nie beka ani nie ulewa. Jest na to za leniwy. Zbiera wszystko i puszcza radosnie baki na dzien dobry!!!!

Odnośnik do komentarza

katja79
gunia43
Musze sie pochwalic jak Maksio juz ladnie chwyta. [ATTACH]12394[/ATTACH]

elus.dreptus - a to specjalnie dla Ciebie odnosnie sadzania dzieci.
Maksio siedzi w kanajpie. Jak widac - bardzo zadowolony.
[ATTACH]12395[/ATTACH]

oj zjadlabym tego Maksia Twojego :smile_jump: a chwyta faktycznie bardzo ladnie no a fotka z tata rewelacja!!

ślicznie chwyta, i jaki zadowolony ze siedzi, Szymonek niestety siedząc ślini wszystko pod sobą :/

Odnośnik do komentarza

lutka
mama2
Katja dziekuje za linka ale moj Maksio zasypia sam w lozeczku i spi w nim tylko ja o 1.00 go zabieram bo meczy mnie to wstawanie
Daffodil tylko ze on cały czas spi :)) tzn . mruczy na cyca ale oczy zamkniete , doi przez sen potem spi , jak zrobi kupe i jak go przebieram to spi ...tylko jak chce zeby go poglasac to tak z trzy razy sie przebudzi i dlatego mam wrazenie ze sie wysypia tym bardziej ze w dzien bardzo pogodny jest i duzo tez nie spi

skoro spi tzn ze nie jest raczej glodny, Mlody tez czasem zaczyna sie przebudzać w nocy, i wierci się i steka ale oczy ma zamknięte. Wtedy albo smok pomaga (u Ciebie odpada) albo ululanie ale w łożeczku, czasem przytrzymanie lapek.
Ja jestem za leniwa i jak kweka to to olewam a maly w koncu zasypia. Ale generalnie w nocy to moje dziecko spi.

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
kami zazdroszcze masarzu

gunia GRATULACJE dla Maksia ślicznie trzyma i jak ładnie siedzi:36_2_25:

lutka jak tam brzuszek Szymusia ???

raz lepiej raz gorzej, ale generalnie ciagle liszaje są, tyle ze czasem mniejsze czasem większe. Dziekuję za pamieć :*

Odnośnik do komentarza

lutka
katja79
gunia43
Musze sie pochwalic jak Maksio juz ladnie chwyta. [ATTACH]12394[/ATTACH]

elus.dreptus - a to specjalnie dla Ciebie odnosnie sadzania dzieci.
Maksio siedzi w kanajpie. Jak widac - bardzo zadowolony.
[ATTACH]12395[/ATTACH]

oj zjadlabym tego Maksia Twojego :smile_jump: a chwyta faktycznie bardzo ladnie no a fotka z tata rewelacja!!

ślicznie chwyta, i jaki zadowolony ze siedzi, Szymonek niestety siedząc ślini wszystko pod sobą :/
U nas tez czesto wsyzstko zaslinione ale nie zawsze. Nie weim od czego to u Maksa zalezy. Co do chrztu i sninienia to nie mam pojecia. Chyba jakas chusteczke wezme i bede dziecku pycholek wycierac na bierzaco, he, he!!!

Odnośnik do komentarza

mama2
Witam was dziewczeta:)
Ja tylko na chwilke ..przeleciałam wasze dialogi i zycze Iabeli i Joli30 szybkiego powrotu do zdrówka biedaczki!!
Eliwra slicznie adas wygladał i ktos podkradł Ci kreacje:D
Daffodil ja klaudi dawałam soczek bez rozcienczania , jak Kuba na nic nigdy nie reagował alergia to mysle ze smialo pare lyzeczek mozesz nierozcienczonego soku mu dac!

My juz po ciezkiej nocy i zabiegu ...oj jakie to bylo straszne!!!!!!!! te dzieciaczki wkladane sa w taki kaftan a mama wyproszona na korytarz a tak placza ze serce sie kroi ..jak wzieli maksia to ja odeszłam daleko w korytarz zeby nie słyszec ..ale okazało sie ze maksa wogole nie bylo słychac juz chcialam tam wejsc bo balam sie ze cos sie stalo , po wszystkim jak mnie wezwaly mial cale oczko czerwone i policzek bordowy , krewka mu z noska leciała :(( mowily ze nie płakał tylko zawziecie z nimi walczył.:36_7_6: moj maly bohater. Podobno ma wiele zrostów i za tydzien kontrola i jakby co to powtorka !!!!!!!!:36_2_58::36_2_58:
a spał 3 godziny jak wrocilismy i teraz tez spi biedaczek
A na glowce ma peło popekanych naczynek to chyba z wysiłku :36_2_58:

no jaki dzielny maly mężczyzna. Buziaki dla Was

Odnośnik do komentarza

Kamidianka
elus.dreptus
Wasze dzieci tez rwą sie juz do siadania?

Mojej jak głowkę przytrzymuję na przykład, gdy czapkę zakładam, to utrzymuje sama główkę nad powierzchnią. Przy karmieniu podobnie.

oj mam klopot przy karmieniu, Młody tak mi sie rwie do siadania jak próbują go polozyc do kermienia ze troche walczymy ze sobą.

Elwira
super wygladaliscie, z Adasia ciacho, córki super wystrojone, a Ty wygladalas extra w spodniach:36_2_25:

Odnośnik do komentarza

Kamidianka
Moja za to dzisiaj 370 ml napojów wypiła :) Soczej jabłkowy rozcieńczony i herbatka koperkowa.

No to ładny ma spust, szymek od 3 dni nie wiele pije, a nigdy nie miała z tym problemu. Odechciało mu się i maxymalnie 80 przez caly dzień w niego wmuszam.

Odnośnik do komentarza

pat-k
Kamidianka
Mój eMus w pracy ciągle w ruchu (10 godzin), namiętnie gra w piłkę, a siły witalne także niespożyte ;)
Ale muszę go pochwalić: codziennie mam masaż, ja sobie czytam albo rozmawiamy, a on mnie masuje. Relaks na sześć z plusem :D

masaz mrrrr :)

boże jak ja Ci zazdroszczę!!! Uwielbiam masaz stóp, kizianie itp ale co musze się naprosić, nanatracać gdy przerywa :/

Odnośnik do komentarza

gunia43
Ewciaa
gunia43

Ewciaa - jesli moge wtracic to Maksiowi podalam marchewke ze sloiczka Bebivita. Bardzo mu smakowala i zjadl soiczek na dwa razy. Ale skosztowalam i podam mu taka ze sklepu Bio, bo co swieza to swieza!!!! Ta ze sloika ma jednak inny smak. To jak sok z jablka z sokowirowki i z kartonika. Ale wiadomo ze sloika wygodniej, no i ponoc tez zdrowo.

u mnie wszyscy chą bym zrobiła pierwsze danie w domu ale ja chyba kupie w tym tygoniu coś planuje już kupić
Ewciaa - moj lekarz powiedzial, ze marchewka, jabluszko i grysiki sadobre. A jak dziecko nie chce na poczatku jesc to sie nie przejmowac. NIech zapozna sie tylko ze smakami ilyzeczka. Powoli sie nauczy!
Ja kupilam marchewke wiosenna z Bebivity (w Polsce Bobowita chyba) grysik o smaku waniliowym i soczek jablkowy z Hippa. Za grysikiem maly nie przepada, bo denerwuje go jedzenie lyzeczka czegos co przypomina mu mleko!!!!

a ja nigdzie nie moge znaleźć samej marchewki :/ zaliczylismy jabluszko i marchweke z jabłuszkiem, tylko ze to wszystko slodkie. Kurde gdzie sama marechew?

Odnośnik do komentarza

ok spadam, moze wymusze kizianie?

buziole

P.S kuzynka udala ze mnie nie widzi na mieście (córka urazonej ciotki), nie zaprosilam jej bo miąlo jej nie być w PL. Moja wina ze zmieniła zdanie i zostaje dlużej? Postaniowilam wszystkih olac. Wczoraj pół dnia przeryczałam, łeb mnie z tego wszystkiego napieprzał.
A moja babcia to ma tupet, dzis zadzwoniła z zapytaniem czy zawioze ja do znajomej jutro. Nie mam czasu! Skoro na chrzciny nie przyjdzie bo sobie cos ubzdurala, no i zaplanowała się źle czuć to niech jeździ taksówkami.

Gunia merynosy to owce, ktorych wełna jest bardzo droga.

Odnośnik do komentarza

lutka
gunia43
Ewciaa

u mnie wszyscy chą bym zrobiła pierwsze danie w domu ale ja chyba kupie w tym tygoniu coś planuje już kupić
Ewciaa - moj lekarz powiedzial, ze marchewka, jabluszko i grysiki sadobre. A jak dziecko nie chce na poczatku jesc to sie nie przejmowac. NIech zapozna sie tylko ze smakami ilyzeczka. Powoli sie nauczy!
Ja kupilam marchewke wiosenna z Bebivity (w Polsce Bobowita chyba) grysik o smaku waniliowym i soczek jablkowy z Hippa. Za grysikiem maly nie przepada, bo denerwuje go jedzenie lyzeczka czegos co przypomina mu mleko!!!!

a ja nigdzie nie moge znaleźć samej marchewki :/ zaliczylismy jabluszko i marchweke z jabłuszkiem, tylko ze to wszystko slodkie. Kurde gdzie sama marechew?

Właśnie moja dzisiaj jadła. Delikatna marchewka, chyba Bobovity.

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

lutka
gunia43
Kamidianka
Guniu a jak Twój tato?

Oj dziekuje. Wszystko w porzadku. Kochana jestes :-)

jejku byl chory??? opusciłam posta :/ wybacz, ale o siostrze pamiętam. Wiadomo czy to był grypa czy nie? Juz zdrowa?
Siora zdrowa a z tata juz w porzadku. O ile moze byc w porzadku przy wiencowce kiedykolwiek.Dzeikuje :-)

Odnośnik do komentarza

lutka
gunia43
Ewciaa

u mnie wszyscy chą bym zrobiła pierwsze danie w domu ale ja chyba kupie w tym tygoniu coś planuje już kupić
Ewciaa - moj lekarz powiedzial, ze marchewka, jabluszko i grysiki sadobre. A jak dziecko nie chce na poczatku jesc to sie nie przejmowac. NIech zapozna sie tylko ze smakami ilyzeczka. Powoli sie nauczy!
Ja kupilam marchewke wiosenna z Bebivity (w Polsce Bobowita chyba) grysik o smaku waniliowym i soczek jablkowy z Hippa. Za grysikiem maly nie przepada, bo denerwuje go jedzenie lyzeczka czegos co przypomina mu mleko!!!!

a ja nigdzie nie moge znaleźć samej marchewki :/ zaliczylismy jabluszko i marchweke z jabłuszkiem, tylko ze to wszystko slodkie. Kurde gdzie sama marechew?
Ja kupila z Bobovity ale nie weim jak w polsce. A w Rossemannie sprobuj zobaczyc.

Odnośnik do komentarza

Kamidianka
Witajcie,

Byliśmy na wycieczce w lesie, posłużyło to Lence, bo spała w wózku i wreszcie trochę wypoczęła. W dzien prawie nie śpi, marudzi, zawodzi, chce na rączki.
U nas gorąco, my dużo mieliśmy jeżdżenia po mieście. Jutro znowu w drogę. Musimy wykorzystać czas, w którym eMuś ma urlop.
To jak u nas. Urlop wykorzystamy na chodzenie po lekarzach i zalatwianie spraw. Troche przykre ale co zrobic.
Fajnie ze Lenka pospala i odpoczela i wy chyba tez.

Odnośnik do komentarza

gunia43
Kamidianka
Witajcie,

Byliśmy na wycieczce w lesie, posłużyło to Lence, bo spała w wózku i wreszcie trochę wypoczęła. W dzien prawie nie śpi, marudzi, zawodzi, chce na rączki.
U nas gorąco, my dużo mieliśmy jeżdżenia po mieście. Jutro znowu w drogę. Musimy wykorzystać czas, w którym eMuś ma urlop.
To jak u nas. Urlop wykorzystamy na chodzenie po lekarzach i zalatwianie spraw. Troche przykre ale co zrobic.
Fajnie ze Lenka pospala i odpoczela i wy chyba tez.

Super było, szkoda tylko, że gdy weszliśmy do domu i zostawiliśmy ją mojej mamie pod opiekę dosłownie na godzinę, by jeszcze coś załatwić, tak jeczała, rzucała się, wypluwała smoka, jednym słowem mama umęczyła się z nią i cały czas przy niej stała. coś czuję, ze nie będę mogła jej na dłużej zostawiać, żeby nikogo nie obciążać.
No własnie, przykre, bo M. jutro znowu po urzędach, a wcześniej do lekarza na pobranie krwi (Lenka).

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...