Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

gunia43
A ja pozazdroscilam Wam zdjec i tez daje cos niecos z dzisiaj. Dodam, ze pogoda dzisiaj u nas wyjatkowo dopisala, a moje dziecko bylo poza domem 7 godzin i super sie spisalo. Lezazl grzecznie w wozeczku choc malo spal i nie marudzil prawie wcale. Pomine fakt, ze zrobil 4 kupy i zabraklo mi pampersow pod koniec, chociaz wzielam dosc spory zapas! Coz do domu Maksik wracal w kupie.
[ATTACH]10572[/ATTACH][ATTACH]10568[/ATTACH][ATTACH]10569[/ATTACH][ATTACH]10570[/ATTACH][ATTACH]10571[/ATTACH]

ślicznie...śliczna mama i taka...a Maksiu przebija was na łep :11_9_16:

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pumqf8for.png

Odnośnik do komentarza

pat-k
witam sie poniedzialkowo totalnie zjechana :/
dzisiaj rano moj m odwiozl swoja mame i babcie na pociag.
powiem wam, ze mamy gosci non-stop pd prawie miesiaca i mam dosc. bylo roznie: bardziej lub mniej fajnie, ale te ostatnie dni daly mi w kosc.
To sa proste wiejskie kobiety i ja szanuje takich ludzi, staralam sie byc wyrozumiala, ale po niektorych tekstach to mi opadaly rece, cycki i szczena na raz

wczorajszy hit: "Tosia spi cale noce bo ja pije Karmi a tam jest alkohol"

:glass: rzeczywiście hit

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pumqf8for.png

Odnośnik do komentarza

mama2
ja bylam dzis z maksiem w sprawie tych kup u lekarza noi diete mam zaleco na ale podejrzewa ze sprawca jest czekolada!!! bo jem jej mnostwo maksio zwazony 7200:smile_move:
mam skierowanie do neurologa i okulisty bo mu oczka non stop łzawia , tak pozatym kolejna noc do dupy bo jak nie cyc znow co 2 godziny to nad kupa pracuje godzine jeczac i popłakujac:16_11_9:

moze faktycznie czekolada powoduje sluz, ale jak Maksiu na niej pieknie rosnie! :smile_move:

ech, to stekanie nad kupa potrafi umilic noce i poranki

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
witam poniedziałkowo
zuza od odłozenia do łóżeczka usneła po 40min. czyli o 22.30 mam nadzieję ze codziennie będzie tylko lepiej....no a wstała o 2 o 5 i o 7....nie wyspałam się....pogoda dziś w miarę wiec spacerek i na soraium lece dziś:smile_move:

moze i ja sie przejde na solarium? musze jakos odreagowac ostatnie stresy

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

Witam mamuśki:)

Właśnie dzwoniłam do lekarza żeby zobaczył co to za wysypka u Adasia a jego dzisiaj nie ma do innego nie idę bo im nie ufam wiec czekamy do jutra, mamy wizytę na 11- trzymajcie kciuki proszę

Gunia, Daffodil
ale macie przystojniaków, śliczne chłopaki

Jola
zdjęcia śliczne i powodzenia na szczepieniu:)

http://www.suwaczek.pl/cache/81f6d70ef3.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b444194b7a.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/de95d1bd24.png

Odnośnik do komentarza

pat-k
witam sie poniedzialkowo totalnie zjechana :/
dzisiaj rano moj m odwiozl swoja mame i babcie na pociag.
powiem wam, ze mamy gosci non-stop pd prawie miesiaca i mam dosc. bylo roznie: bardziej lub mniej fajnie, ale te ostatnie dni daly mi w kosc.
To sa proste wiejskie kobiety i ja szanuje takich ludzi, staralam sie byc wyrozumiala, ale po niektorych tekstach to mi opadaly rece, cycki i szczena na raz

wczorajszy hit: "Tosia spi cale noce bo ja pije Karmi a tam jest alkohol"

sorry ale ja bym chyba nie wytrzymała jakby mi ktoś takiego powiedział

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

Wiki20pl
pat-k
witam sie poniedzialkowo totalnie zjechana :/
dzisiaj rano moj m odwiozl swoja mame i babcie na pociag.
powiem wam, ze mamy gosci non-stop pd prawie miesiaca i mam dosc. bylo roznie: bardziej lub mniej fajnie, ale te ostatnie dni daly mi w kosc.
To sa proste wiejskie kobiety i ja szanuje takich ludzi, staralam sie byc wyrozumiala, ale po niektorych tekstach to mi opadaly rece, cycki i szczena na raz

wczorajszy hit: "Tosia spi cale noce bo ja pije Karmi a tam jest alkohol"

sorry ale ja bym chyba nie wytrzymała jakby mi ktoś takiego powiedział

oj trudno bylo, ale wychodze z zalozenia, ze taki poziom zlosliwosci i glupoty pozostaje juz tylko przemilczec

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

Witam sie poniedzialkowo. My wstalismy o 9.30. Maksio pospal od 21.30 do 9.30 z jedna pobudka na karmienie o 5.00 i jena o 7.00. Wczoraj po meczacym dniu padl jak kawka wyjatkowow wczesnie jak na niego.
Terza juz pojekuje wiec polozyla go do lozeczka. Niech tam powalczy o sen. jestem ciekawa czy zasnie sam czy tez bede go musiala wyciagac i pomagac w zasnieciu ...
W nocy usypia sam b. ladnie ale w dzien roznie bywa, bo raczej to po mleczku. Zobaczymy.

Odnośnik do komentarza

pat-k
witam sie poniedzialkowo totalnie zjechana :/
dzisiaj rano moj m odwiozl swoja mame i babcie na pociag.
powiem wam, ze mamy gosci non-stop pd prawie miesiaca i mam dosc. bylo roznie: bardziej lub mniej fajnie, ale te ostatnie dni daly mi w kosc.
To sa proste wiejskie kobiety i ja szanuje takich ludzi, staralam sie byc wyrozumiala, ale po niektorych tekstach to mi opadaly rece, cycki i szczena na raz

wczorajszy hit: "Tosia spi cale noce bo ja pije Karmi a tam jest alkohol"
NO tak. Nie ma sei oco dziiwic ;-)

Odnośnik do komentarza

pat-k
lutka
mama2
ale nam Maks jazde zrobil. Poszlismy na spacer i jak bylismy dosc daleko od domu zaczał jeczec a ja powiedziałam ze go nie wyvciagne niech jeczy , potem zaczał płakac potem sie drzec i tak dziwnie łapac powietrze wzielam go na rece a on tak sie rozłoscil ze byl bliski zaniesienia sie ..my spanikowani , wyciaglam cyca pod drzewem i sie uspokoil ale ciezko bylo ..potem kawał drogi do domu na rekach go niosłam w ten wiatr!! a pod samym domem usnał i spi do teraz ..on nas wykonczy

i ja mialam jazde z Szymkiem. Pojechaliśmy po ten prezent dla cioci do hipermarketu, juz w drodze zaczął popłakiwac. A pod sklepem tak się rozdarł ze myslalam ze się zajdzie. Samochod klitka,na nic w nim nie ma miejsca, ledwo wyjełam go z fotelika, nie mogłam uspokoić a butlę z wodą mialam z tyłu, i jak tu zrobić mleko? A jak nie zrobię to nie przestanie się drzec. W końcu jakos opanowalam sytuację, ale kuźwa no cała zlana potem przyszłam do cioci.

Szymek ostatnio ma ogromne kłopoty z zaśnięciem, wierci sie, krzyczy, drze, płacze. ech

Tosia przez te ostatnie dni zaczela spac w nocy niespokojnie (moze dlatego, ze karmi przestalam pic :P) a tak serio, to martwi mnie to, bo mala wierci sie i rzuca w lozeczku, tak kolo 3-4 nad ranem. czasami sie budzi i z powrotem zasypia. Raz ja przystawilam do cyca, bo zaplakala. pocmokala troche i zasnela
Moj synek czesto mial takie jazdy. Teraz jest spokoj chwilowy. Mysle ze dzeici musza odreagowac atrakcje jakie spotykaja je w dzien. Pewnie snia o tym i tamtym - zawsze sie zastanawilam jak wygladaja sny takiego maluszka. Zauwazylam ze najczescie spal tak niespokojnie jak mielismy gosci. Pewnie musial w nocy odreagowac, bo to przeciez jakis tam stres. Moze z Tosia tez tak jest. Pewnie nie ma sie czym martwic. My Maksia zostawiamy w lozeczku do 5 zaplakania (pi razy oko na wyczucie) przez sen. To nasza regula. Zauwazylismy ze jak go nie wyciagamy to wtedy sam potrafi sie szybko uspokoic i zasnac. To oczywiscie odkryl moj M bo ja na poczatku to reagowalam od razu i bralam go do siebie do lozka a moj M byl spokojniejszy i na tyle leniwy, ze zwlekal, bo mu sie ruszyc nie chcialo ;-) Generalnie na dobre to wyszlo.
Patka, moze nie wyciagaj coreczki od razu tylko zobacz jak sobie poradzi. Jak zasnie sama to tylko sie cieszyc, bo przeczytalam, ze to bardzo pozytywna cecha ja dziecko samo umie sobie dac rade i sie uspokoic i nie nalezy go tego oduczac zbyt szybkimi reakcjami (chyba w jezyku niemowlat to wyczytalam).

Odnośnik do komentarza

pat-k
Daffodil
Witam się wieczorową porą :smile_move:
My dzisiaj zaliczyliśmy spacerek, lody, a teraz właśnie skończyliśmy się pakować.
Od kuzynki M. dostaliśmy ostatnio leżaczek po jej chłopakach i po prostu nie wiem jak wcześniej mogliśmy się bez niego obejść. Kubek się w nim zakochał od pierwszego wejrzenia, mogę go ze sobą do kuchni zabrać, gada rozanielony, a ja sobie spokojnie obiad zrobię. Rewelacja :)

A tu zdjęcia z dzisiaj:
[ATTACH]10559[/ATTACH] [ATTACH]10560[/ATTACH] [ATTACH]10561[/ATTACH] [ATTACH]10562[/ATTACH] [ATTACH]10563[/ATTACH]

Daffodil
Ty juz w ogole nie masz brzuszka! bardzo zgrabnie wygladasz. Kubus spi slodziuchno i jaki elegancik ;)

a jaki dostaliscie lezaczek? Dziewczyny poleccie jakis fajny, bo chcemy kupic na dniach. Tosia ciagle chce byc z nami i bez lezaczka juz ani rusz. Gosci wiecej sie nie spodziewamy, wiec bedzie mniej kolan do trzymania Tosi
Ja mam zupelnie prostu z Fisher Prise i jestem bardzo zadowolona. Maksio praktycznie lezy w nim jak w hamaku cza w chuscie i nie martwie sie o jego kregoslup.
Ja mam taki, ten niebieski:
Fisher-Price - Akcesoria Dziecięce
Zabawki mozna zdejmowac. Jestem super zadowolona.
Z tego co pamietam to Lutka odradzala taki z regulowanym oparciem, ze twardy czy jakos tak.

Odnośnik do komentarza

pat-k
gunia43
lutka

:hahaha: sluszna uwaga Klaudii :D mądra dziewczynka

co do głosu to mam tak jak Gunia, nie lubie siebie sluchać:smile_move:
HI, hi. A glos masz ladny. Nie chcialam pisac, zeby nie bylo ze komplement za komplement. Ale coz, trudno. W obliczu takiego stwierdzenia - serio milo sie sluchalo i Ciebie i Maksia :-)

oho, pojawil nam sie kolejny Maksiu na forum :sofunny:
Prosze o wyrozumialosc :-)

Odnośnik do komentarza

pat-k
gunia43
A ja pozazdroscilam Wam zdjec i tez daje cos niecos z dzisiaj. Dodam, ze pogoda dzisiaj u nas wyjatkowo dopisala, a moje dziecko bylo poza domem 7 godzin i super sie spisalo. Lezazl grzecznie w wozeczku choc malo spal i nie marudzil prawie wcale. Pomine fakt, ze zrobil 4 kupy i zabraklo mi pampersow pod koniec, chociaz wzielam dosc spory zapas! Coz do domu Maksik wracal w kupie.
[ATTACH]10572[/ATTACH][ATTACH]10568[/ATTACH][ATTACH]10569[/ATTACH][ATTACH]10570[/ATTACH][ATTACH]10571[/ATTACH]

super foteczki! widze, ze powazne zwiedzanie z Maksiem :) fajna masz koszule Guniu, lubie takie

i nasze pokolenie matek wychowuje facetow bez kompleksow na tle meskosci: ten rozowy kocyk hihih ;)
Jak przyjechalam do NIemiec to go kupilam, bo kolor i wzor mi sie spodobal. Maksio tez go lubi, bo on lubi intersywne kolory i jest mieciutki. W koncu gdzie faceci tez nosza rozowe koszule, co nie?!

Odnośnik do komentarza

gunia43
pat-k
lutka

i ja mialam jazde z Szymkiem. Pojechaliśmy po ten prezent dla cioci do hipermarketu, juz w drodze zaczął popłakiwac. A pod sklepem tak się rozdarł ze myslalam ze się zajdzie. Samochod klitka,na nic w nim nie ma miejsca, ledwo wyjełam go z fotelika, nie mogłam uspokoić a butlę z wodą mialam z tyłu, i jak tu zrobić mleko? A jak nie zrobię to nie przestanie się drzec. W końcu jakos opanowalam sytuację, ale kuźwa no cała zlana potem przyszłam do cioci.

Szymek ostatnio ma ogromne kłopoty z zaśnięciem, wierci sie, krzyczy, drze, płacze. ech

Tosia przez te ostatnie dni zaczela spac w nocy niespokojnie (moze dlatego, ze karmi przestalam pic :P) a tak serio, to martwi mnie to, bo mala wierci sie i rzuca w lozeczku, tak kolo 3-4 nad ranem. czasami sie budzi i z powrotem zasypia. Raz ja przystawilam do cyca, bo zaplakala. pocmokala troche i zasnela
Moj synek czesto mial takie jazdy. Teraz jest spokoj chwilowy. Mysle ze dzeici musza odreagowac atrakcje jakie spotykaja je w dzien. Pewnie snia o tym i tamtym - zawsze sie zastanawilam jak wygladaja sny takiego maluszka. Zauwazylam ze najczescie spal tak niespokojnie jak mielismy gosci. Pewnie musial w nocy odreagowac, bo to przeciez jakis tam stres. Moze z Tosia tez tak jest. Pewnie nie ma sie czym martwic. My Maksia zostawiamy w lozeczku do 5 zaplakania (pi razy oko na wyczucie) przez sen. To nasza regula. Zauwazylismy ze jak go nie wyciagamy to wtedy sam potrafi sie szybko uspokoic i zasnac. To oczywiscie odkryl moj M bo ja na poczatku to reagowalam od razu i bralam go do siebie do lozka a moj M byl spokojniejszy i na tyle leniwy, ze zwlekal, bo mu sie ruszyc nie chcialo ;-) Generalnie na dobre to wyszlo.
Patka, moze nie wyciagaj coreczki od razu tylko zobacz jak sobie poradzi. Jak zasnie sama to tylko sie cieszyc, bo przeczytalam, ze to bardzo pozytywna cecha ja dziecko samo umie sobie dac rade i sie uspokoic i nie nalezy go tego oduczac zbyt szybkimi reakcjami (chyba w jezyku niemowlat to wyczytalam).

mam nadzieje, ze to przejsciowe
dzieki Gunia. faktycznie, to juz chyba ten czas, kiedy nie trzeba reagowac na kazdy placz malucha. od dzisiaj biore na przeczekanie

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

gunia43
pat-k
gunia43
A ja pozazdroscilam Wam zdjec i tez daje cos niecos z dzisiaj. Dodam, ze pogoda dzisiaj u nas wyjatkowo dopisala, a moje dziecko bylo poza domem 7 godzin i super sie spisalo. Lezazl grzecznie w wozeczku choc malo spal i nie marudzil prawie wcale. Pomine fakt, ze zrobil 4 kupy i zabraklo mi pampersow pod koniec, chociaz wzielam dosc spory zapas! Coz do domu Maksik wracal w kupie.
[ATTACH]10572[/ATTACH][ATTACH]10568[/ATTACH][ATTACH]10569[/ATTACH][ATTACH]10570[/ATTACH][ATTACH]10571[/ATTACH]

super foteczki! widze, ze powazne zwiedzanie z Maksiem :) fajna masz koszule Guniu, lubie takie

i nasze pokolenie matek wychowuje facetow bez kompleksow na tle meskosci: ten rozowy kocyk hihih ;)
Jak przyjechalam do NIemiec to go kupilam, bo kolor i wzor mi sie spodobal. Maksio tez go lubi, bo on lubi intersywne kolory i jest mieciutki. W koncu gdzie faceci tez nosza rozowe koszule, co nie?!

no jasne! ja lubie facetow, ktorzy sa na tyle pewni swojej meskosci, ze nie musza jej podkreslac na kazdym kroku. no i rozowa koszula plus ciemna karnacja... to jest to! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

mama2
ja bylam dzis z maksiem w sprawie tych kup u lekarza noi diete mam zaleco na ale podejrzewa ze sprawca jest czekolada!!! bo jem jej mnostwo maksio zwazony 7200:smile_move:
mam skierowanie do neurologa i okulisty bo mu oczka non stop łzawia , tak pozatym kolejna noc do dupy bo jak nie cyc znow co 2 godziny to nad kupa pracuje godzine jeczac i popłakujac:16_11_9:

A dlaczego do neurologa. Cos mu sie dzidje ze go skierowali? A jak to lzawienie wyglada, bo mOj tez ma takie male ropki rano jak wstaje. I czesto oczka czerwone ale mi sie wydaje, ze ze zmeczenia a poza tym on te oczka trze. Juz sama nie weim. Moze cos bagatelizuje.
Co do kup to sama jestem ciekawa czy to upaly czy czekolada. A Ty jak czujesz? W sumie to czekolade jadlas juz wczesniej i nic sie nie dzialo wiec dlaczego teraz....

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
witam poniedziałkowo
zuza od odłozenia do łóżeczka usneła po 40min. czyli o 22.30 mam nadzieję ze codziennie będzie tylko lepiej....no a wstała o 2 o 5 i o 7....nie wyspałam się....pogoda dziś w miarę wiec spacerek i na soraium lece dziś:smile_move:

Zycze, zeby Zuzka zasypiala coraz wczesniej.

Co za lato, ze do solarium trzeba biegac zeby bladoscia nie straszyc.
Ja zamierzam troche sie dzisiaj do slonka na spacerze wystawic. Pogode jak na razie mamy dzis cudna.

Odnośnik do komentarza

elwira
Witam mamuśki:)

Właśnie dzwoniłam do lekarza żeby zobaczył co to za wysypka u Adasia a jego dzisiaj nie ma do innego nie idę bo im nie ufam wiec czekamy do jutra, mamy wizytę na 11- trzymajcie kciuki proszę

Gunia, Daffodil
ale macie przystojniaków, śliczne chłopaki

Jola
zdjęcia śliczne i powodzenia na szczepieniu:)
Elwira - wslsnie, a jak ta wysypka dzisiaj wyglada. Zeszlo cos czy dalej jest???? ciekawe co to za swinstwo.

Odnośnik do komentarza

pat-k
gunia43
pat-k

Tosia przez te ostatnie dni zaczela spac w nocy niespokojnie (moze dlatego, ze karmi przestalam pic :P) a tak serio, to martwi mnie to, bo mala wierci sie i rzuca w lozeczku, tak kolo 3-4 nad ranem. czasami sie budzi i z powrotem zasypia. Raz ja przystawilam do cyca, bo zaplakala. pocmokala troche i zasnela
Moj synek czesto mial takie jazdy. Teraz jest spokoj chwilowy. Mysle ze dzeici musza odreagowac atrakcje jakie spotykaja je w dzien. Pewnie snia o tym i tamtym - zawsze sie zastanawilam jak wygladaja sny takiego maluszka. Zauwazylam ze najczescie spal tak niespokojnie jak mielismy gosci. Pewnie musial w nocy odreagowac, bo to przeciez jakis tam stres. Moze z Tosia tez tak jest. Pewnie nie ma sie czym martwic. My Maksia zostawiamy w lozeczku do 5 zaplakania (pi razy oko na wyczucie) przez sen. To nasza regula. Zauwazylismy ze jak go nie wyciagamy to wtedy sam potrafi sie szybko uspokoic i zasnac. To oczywiscie odkryl moj M bo ja na poczatku to reagowalam od razu i bralam go do siebie do lozka a moj M byl spokojniejszy i na tyle leniwy, ze zwlekal, bo mu sie ruszyc nie chcialo ;-) Generalnie na dobre to wyszlo.
Patka, moze nie wyciagaj coreczki od razu tylko zobacz jak sobie poradzi. Jak zasnie sama to tylko sie cieszyc, bo przeczytalam, ze to bardzo pozytywna cecha ja dziecko samo umie sobie dac rade i sie uspokoic i nie nalezy go tego oduczac zbyt szybkimi reakcjami (chyba w jezyku niemowlat to wyczytalam).

mam nadzieje, ze to przejsciowe
dzieki Gunia. faktycznie, to juz chyba ten czas, kiedy nie trzeba reagowac na kazdy placz malucha. od dzisiaj biore na przeczekanie
Powodzenia. Wiem z autopsji, ze to nie jet latwe.

Odnośnik do komentarza

gunia43
elwira
Witam mamuśki:)

Właśnie dzwoniłam do lekarza żeby zobaczył co to za wysypka u Adasia a jego dzisiaj nie ma do innego nie idę bo im nie ufam wiec czekamy do jutra, mamy wizytę na 11- trzymajcie kciuki proszę

Gunia, Daffodil
ale macie przystojniaków, śliczne chłopaki

Jola
zdjęcia śliczne i powodzenia na szczepieniu:)
Elwira - wslsnie, a jak ta wysypka dzisiaj wyglada. Zeszlo cos czy dalej jest???? ciekawe co to za swinstwo.

No właśnie to z opisów wygląda jak ten trądzik niemowlęcy ale dziwne bo na brzuszku tez jest , Adaś dzisiaj spokojniejszy a wysypka kiedy śpi jakby zanika a jak nie śpi to robi się czerwona.......... dziwne to jakieś

http://www.suwaczek.pl/cache/81f6d70ef3.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b444194b7a.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/de95d1bd24.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...