Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

pat-k
dziewczyny, u was tez sa takie duszne i cieple noce? w czym kladziecie spac dzieciaczki? tzn w body, spiochach? przykrywacie kocykiem czy w spiworek?
dzisiaj w nocy chyba przegrzalam mala, bo polozylam ja w body do spiworka. obudzilam sie, bo strasznie ciezko oddychala, przestraszylam sie potwornie i wypakowalam ja z tego spiworka. potem z kolei nad ranemsi ochlodzilo i schizowalam, ze mala sie przeziebi, wiec kiwalam sie nieprzytomna nad lozeczkiem i zastanawialm sie: pakowac znowu do spiwora, przykryc kocykiem/pielucha i ryzykowac, ze sie rozkopie....

ja zakładam małej body z krótkim rekawkiem i tkie skarpetki stopki(czsami) a przykrywam tylko pieluszką flanelową, mała zazwyczaj się rozkopuje, jak się przebudzam to widze że pielucha pod pupą i poprawiam ja

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pumqf8for.png

Odnośnik do komentarza

elwira
a to właśnie dostałam od koleżanki:))

PRZEPIS NA FACETA :

Facet w galarecie.....
Wiedzą to kochanki i wiedzą to żony:
Facet przed konsumpcją ma być wymoczony.
Można go doprawić szczyptą pikanterii,
żeby nie był mdławy,(lecz bez fanaberii).
Potem na ogniu zmysłów gotujemy faceta.
Kiedy zdjąć go z ognia?-wie każda kobieta.
Trzeba tu uważać moje drogie panie,
bardzo niekorzystne jest przegotowanie.
A i jeszcze jedno(niech mi każda wierzy)
źle jest także, gdy facet jest trochę nieświeży...
Po"myśliwsku"smakuje,
gdy masz chęć polować,
a po"prowansalsku",
gdy chcesz go całować,
"na słodko"zbyt nudzi,
"na ostro"zbyt brudzi,
w 'sosie słodko-kwaśnym"najczęściej marudzi.
Nie próbujcie jednak w zalewie octowej,
bo go nabawicie w mig frustracji nowej.
Gdy za dużo octu jest w waszej miłości
jest to zagrożeniem dla jego męskości.
A więc dochodzimy do ciekawej puenty:
że najlepszy facet jest leciutko"ścięty"
Dodaj więc Kochana szczyptę żelatyny
i spożywaj go "na sztywno",
lecz bez sztywnej miny...:-)

:hahaha::hahaha::hahaha:

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pumqf8for.png

Odnośnik do komentarza

witam się niedzielnie

u mnie też dziś ochłodzenie i deszcz :( ciekawe jak tam Daffodil dziś ich wielki dzień ciekawe jaką ma pogode bo się martwiła

patka jak z tymi opaskami??kupiłaś ??

mama no właśnie masz racje, mama mojego M wczoraj powiedziała że :" jeszcze się dotrzemy bo to rok po ślubie" a ja myśle że dopiero rok i jest coraz gorzej i czy gorzej jeszcze może być???!!!! dlaczego my kobiety musimy tak cierpieć a oni (faceci ) nas nie doceniają- oczywiście nie wszyscy tacy są tylko ja trafiłam na takiego :( urodziłam małą w męczarniach a on nawet nie podziękował...myślałam że będzie inaczej....łudziłam się...co jja będe was moimi problemami zamęczać....zazdroszcze WAM wszytskim szczęścia

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pumqf8for.png

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
witam się niedzielnie

u mnie też dziś ochłodzenie i deszcz :( ciekawe jak tam Daffodil dziś ich wielki dzień ciekawe jaką ma pogode bo się martwiła

patka jak z tymi opaskami??kupiłaś ??

mama no właśnie masz racje, mama mojego M wczoraj powiedziała że :" jeszcze się dotrzemy bo to rok po ślubie" a ja myśle że dopiero rok i jest coraz gorzej i czy gorzej jeszcze może być???!!!! dlaczego my kobiety musimy tak cierpieć a oni (faceci ) nas nie doceniają- oczywiście nie wszyscy tacy są tylko ja trafiłam na takiego :( urodziłam małą w męczarniach a on nawet nie podziękował...myślałam że będzie inaczej....łudziłam się...co jja będe was moimi problemami zamęczać....zazdroszcze WAM wszytskim szczęścia

eh..faceci..twoim szczesciem jest zuzia! do diabła z facetami, jakbysmy swoje szczescie od nich uzalezniały to biada nam:) buziak

Odnośnik do komentarza

pat-k
gunia43
pat-k

hehe :) z Tosi tez niezla gadula sie zrobila :)) i okrzyki i guu i giii i cmokania :)) kapiotalne to jest :) zupelnie inny kontakt z dzieckiem, kiedy juz zaczyna sie komunikowac. ja sie cala rozklejam
Fajnie masz, ze z Toski taka zdolniacha!!! Moj Maksik tylko pojedyncze o i a i e gada. Ale i tak sie ciesze jak glupia!

:)) fakt, wygadana jest :)
ostatnio pekamy ze smiechu obserwujac jak Tosia probuje uderzyc w zabawke na macie:
Najpierw sie do tej zabawki wdzieczy i usmiecha, potem probuje do niej zagadac, potem aczyna sie zloscic i pokrzykiwac (bo oczywiscie odzewu ze strony zabawki brak) i w koncu zaczyna machac lapkami zeby dosiegnac zabawki hihi Czyli dopiero po negocjacjach (zeby zabawka sama do niej przyszla) zdobywa sie na jakikolwiek fizyczny wysilek zeby ja sprobowac dosiegnac :)))
Hi, hi. Mala dyplomatka :-)

Odnośnik do komentarza

Witam
Podczytuje Was już od jakiegoś czasu, choć przyznaje że czasami nie daje rady bo taką produkcję wątków tu macie ;) Zazdroszcze takiego zorganizowania czasu w domu przy dziecku/dzieciach a jeszcze jak czytam że na obiad są u Was pierogi to purpurowieje ze wstydu. Ja jak zdąże sie ubrac przed południem to jest sukces :(
Mądre z Was kobiety więc mam pytanko Co można podarować dziewczyce jako pamiątkę chrztu??? Proszę o rade bo sama nie mam czasu na bieganie po sklepach i szukanie. Z góry dziękuję :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62792.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63254.png

Odnośnik do komentarza

elwira
a to właśnie dostałam od koleżanki:))

PRZEPIS NA FACETA :

Facet w galarecie.....
Wiedzą to kochanki i wiedzą to żony:
Facet przed konsumpcją ma być wymoczony.
Można go doprawić szczyptą pikanterii,
żeby nie był mdławy,(lecz bez fanaberii).
Potem na ogniu zmysłów gotujemy faceta.
Kiedy zdjąć go z ognia?-wie każda kobieta.
Trzeba tu uważać moje drogie panie,
bardzo niekorzystne jest przegotowanie.
A i jeszcze jedno(niech mi każda wierzy)
źle jest także, gdy facet jest trochę nieświeży...
Po"myśliwsku"smakuje,
gdy masz chęć polować,
a po"prowansalsku",
gdy chcesz go całować,
"na słodko"zbyt nudzi,
"na ostro"zbyt brudzi,
w 'sosie słodko-kwaśnym"najczęściej marudzi.
Nie próbujcie jednak w zalewie octowej,
bo go nabawicie w mig frustracji nowej.
Gdy za dużo octu jest w waszej miłości
jest to zagrożeniem dla jego męskości.
A więc dochodzimy do ciekawej puenty:
że najlepszy facet jest leciutko"ścięty"
Dodaj więc Kochana szczyptę żelatyny
i spożywaj go "na sztywno",
lecz bez sztywnej miny...:-)
Fajne! Cokolwiek znaczy to na sztywno ;-)

Odnośnik do komentarza

Dziwczyny czy Wasze Dzieciaczki maja potówki??
Mój Filip prawie nagi ostatnimi czasy chodzi a pomimo tego na całej buzi, piersiach, karku jest pokryty tymi krosteczkami. Pediatra nie kazała nic z tym robić ale to zaczyna wygladać nieciekawie. Co z tym roić?? Proszę o rade bo na lekarza nie mam co liczyć - wogóle musze sie rozejrzeć za nowym pediatrą

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62792.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63254.png

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
witam się niedzielnie

u mnie też dziś ochłodzenie i deszcz :( ciekawe jak tam Daffodil dziś ich wielki dzień ciekawe jaką ma pogode bo się martwiła

patka jak z tymi opaskami??kupiłaś ??

mama no właśnie masz racje, mama mojego M wczoraj powiedziała że :" jeszcze się dotrzemy bo to rok po ślubie" a ja myśle że dopiero rok i jest coraz gorzej i czy gorzej jeszcze może być???!!!! dlaczego my kobiety musimy tak cierpieć a oni (faceci ) nas nie doceniają- oczywiście nie wszyscy tacy są tylko ja trafiłam na takiego :( urodziłam małą w męczarniach a on nawet nie podziękował...myślałam że będzie inaczej....łudziłam się...co jja będe was moimi problemami zamęczać....zazdroszcze WAM wszytskim szczęścia
Ewciaa - coz moge ci powiedziec. Chyba tylko tyle, ze mam 37 lat a za soba dwa nieudane zwiazki i dopiero w wieku 33 znalazlam szczescie poznajac mojego M. Troche sie musialam wczesniej nacierpiec i naplakac, zanim dostalam od losu taki podarunek. Najpierw mojego M a potem Maksia. I musze powiedziec, ze niby najwazniejsze sa dzieci ale moj M sprawia ze jestem szczesliwa i jest dla mnie ogromnym oparciem. Mysle, ze to wazne.
Wiec wszystko jeszcze przed Toba! Najwzniejsze, ze masz Zuzke. A tak poza tym to Ty wiesz najlepiej czego od zycia oczekujesz, wiec zycze ci zebys poprostu jeszcze byla szczesliwa i to nie tylko z powodu dziecka. Zaslugujesz na to. A tak poza tym to piekna i madra z ciebie babeczka, wiec musi sie udac :-) Buziole!

Odnośnik do komentarza

matragona
Dziwczyny czy Wasze Dzieciaczki maja potówki??
Mój Filip prawie nagi ostatnimi czasy chodzi a pomimo tego na całej buzi, piersiach, karku jest pokryty tymi krosteczkami. Pediatra nie kazała nic z tym robić ale to zaczyna wygladać nieciekawie. Co z tym roić?? Proszę o rade bo na lekarza nie mam co liczyć - wogóle musze sie rozejrzeć za nowym pediatrą

Nie wiem co Ci poradzic. Nam sie zdarzyly wczesniej a teraz bardzo rzadko. Ja nie robilam z tym zupelnie nic poza kapiela w krochmalu. Przysusza ladnie krosteczki. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza

mama2
u nas dzis 15 stopni , cudowne ochlodzenie
moj maks zmienil metode zasypiania a wiec
Przede wszystkim skonczyl sie ten przerazliwy placz wieczorem i znow dochodze do tego ze go cos bolało. Kapiemy goo 20.30 potem cycus i juz mu sie oczka kleja , odklaam do lozeczka ale za 10 minut jest placz jak podchodze (karuzela gra) i go glaszcze to skubany wie ze juz jestem i jeszcze mocniej zaczyna płakac zeby go wziasc na rece wiec go biore kolysze i doslownie za 2minuty zasypia odkladam i znow za 5 minut sie budzi i tak robimy z 3 razy az na dobre zasypia generalnie mi sie to podoba bo nie nanosze sie a zasypia ok 21.00 i to bez tego placzu co kiedys i to po kapieli i cycusiu a nie jak kiedys byl cyc a on jeszcze 1,5 godziny jeczał

Dobrze, ze jest poprawa i nie musisz zaliczac kilomatrow z Maksem na rekach. To pewnie duza ulga. Fajnie jakby mu tak zostalo.
Moj synek niestety zasypia prawie i wylacznie przy cycku, ale zdarzaja sie sporadyczne wyjatki np przed godzina zasnal sam w lezaczku. Wiec i dla mnie jest jakas nadzieja.

Odnośnik do komentarza

Ewcia kochana , jesteś piękną i mądrą babeczka i wiem ze to łatwo sie mówi ale ja taki niedosyt doceniania przeżyłam przez pierwsze 3lata po porodzie Kingi , M nie potrafił sie w tym wszystkim odnaleźć a mówić o tym tez nie chciał ....... ogólnie to uratował nas jego wyjazd i wtedy docenił co ma i tak juz trwamy przez 11lat wiec cierpliwości i musisz mówić otwarcie swojemu czego oczekujesz.......... facetowi jak prosto z mostu nie powiesz to sie nie domyśli :11_9_16::in_love2:

http://www.suwaczek.pl/cache/81f6d70ef3.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b444194b7a.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/de95d1bd24.png

Odnośnik do komentarza

witajcie w chlodna (w koncu!!!) niedziele :)

Ewciu choc to trudne na pewno sprobuj pogadac ze swoim M (chyba, ze to ten totalnie niekomunikatywny gatunek). Rodzicielstwo to ogromna zmiana i kobiety przystosowuja sie do tego szybko (bo nie maja innego wyjscia) a faceci zazwyczaj wolniej, niektorzy nigdy. Rozmawialiscie w czasie ciazy o rodzicielstwie? Jak Twoj m to widzial? Moze on czuje sie po prostu niepotrzebny? albo jest zazdrosny o twoja milosc do dziecka.

ostatecznie.... ja jako dziecko wychowane bez ojca powiem, ze to ogromne szczescie miec kochajacych sie rodzicow. jednak lepszy brak ojca od ojca fatalnego

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

pat-k
witajcie w chlodna (w koncu!!!) niedziele :)

ewciu choc to trudne na pewno sprobuj pogadac ze swoim m (chyba, ze to ten totalnie niekomunikatywny gatunek). Rodzicielstwo to ogromna zmiana i kobiety przystosowuja sie do tego szybko (bo nie maja innego wyjscia) a faceci zazwyczaj wolniej, niektorzy nigdy. Rozmawialiscie w czasie ciazy o rodzicielstwie? Jak twoj m to widzial? Moze on czuje sie po prostu niepotrzebny? Albo jest zazdrosny o twoja milosc do dziecka.

Ostatecznie.... Ja jako dziecko wychowane bez ojca powiem, ze to ogromne szczescie miec kochajacych sie rodzicow. Jednak lepszy brak ojca od ojca fatalnego

popieram

Odnośnik do komentarza

matragona
Witam
Podczytuje Was już od jakiegoś czasu, choć przyznaje że czasami nie daje rady bo taką produkcję wątków tu macie ;) Zazdroszcze takiego zorganizowania czasu w domu przy dziecku/dzieciach a jeszcze jak czytam że na obiad są u Was pierogi to purpurowieje ze wstydu. Ja jak zdąże sie ubrac przed południem to jest sukces :(
Mądre z Was kobiety więc mam pytanko Co można podarować dziewczyce jako pamiątkę chrztu??? Proszę o rade bo sama nie mam czasu na bieganie po sklepach i szukanie. Z góry dziękuję :)

moja zuza dostała złotą branzoletkę z imieniem -śliczna

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pumqf8for.png

Odnośnik do komentarza

matragona
Dziwczyny czy Wasze Dzieciaczki maja potówki??
Mój Filip prawie nagi ostatnimi czasy chodzi a pomimo tego na całej buzi, piersiach, karku jest pokryty tymi krosteczkami. Pediatra nie kazała nic z tym robić ale to zaczyna wygladać nieciekawie. Co z tym roić?? Proszę o rade bo na lekarza nie mam co liczyć - wogóle musze sie rozejrzeć za nowym pediatrą

ja używam nadmanganianu potasu do kąpieli- to taki proszek do kupienia w aptece- szczypte się dodaje aż woda zrobi się lekko fioletowa

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pumqf8for.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...