Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

mama2
Dziekuje wam wszystkim za rade ..ale wczoraj byla tragedia w nocy wzywalismy połozna było tak zle dostałam zaszczyk z estrogenu i tabletki hormonalne i elektryczny laktator ktory NIC pRAwiE NIE WYCIAGA NA maksa nie mam co liczyc bo raz ze po zaszczyku nie moge karic narazie dwa ze on zasypia przy cycku a ja mi juz prawie krew leci z brodawek:no1: stan moich piersi jest trgiczny i ani masaz ani gorace okłady ani kapusta NIC nie moze ruszyc tych guzów cała noc przepłakałm z bolu a Maksiu płakał bo szukał cyca a ja razem z nim i brzydze sie tym sztucznym karminiem zawsze bylam przeciwniczka a teraz....mnie to spotkało:36_2_14:

Mama buziaczki ogromne :zwyrazami_milosci: Wiem, że jest Ci źle, bo ja też miałam wyrzuty sumienia, jak musiałam Kubę w szpitalu dokarmiać.
I umęczysz się strasznie... Trzymam kciuki, żeby jak najszybciej minęło i Maksiu mógł wrócić do cyca.

Odnośnik do komentarza

jola22
dorciaa25
Jolu 22 a jak to jest u Ciebie jeśli (czego nie życzę) nie urodziła byś w terminie to kiedy do szpitala??

Dorcia jeśli nic się nie wydarzy do 26 (bo to jest mój termin z USG) to muszę się umówić z położną i wtedy ona mi powie co i jak.
Ja mam zamiar umówić się z położną w piątek 29 maja - i nie mam zamiaru czekać aż 2 tyg - bo w moim szpitalu tyle czekają po terminie.

A ty Dorciu jeśli nie urodzisz to co dalej ???

Jeśli nie urodze do jutra( jutro mam termin) a raczej chyba się nie zapowieada;) to od jutra chodze co dwa dni na ktg i usg i jeśli do nastepnej niedzieli nie urodze to w poniedziałek(25) do szpitala ide, ale nie widomo co w szpitalu bedzie dalej...bo czasem może tak jak Ewcie moga trzymać

http://s2.pierwszezabki.pl/020/020364980.png?7448
http://s4.suwaczek.com/200905221562.png

Odnośnik do komentarza

mama2corun
Patka ja mysle ze ok z taka porcja mleczka :36_15_9:
Isabela ja mysle ze jakbys miala miec problemy z piersiami to tak 3-4 doba wiec trzymam kciuki zeby problem sie niepojawil.
no to ja sie pochwale moimi kruszynkami.a i jedno zdjecie zemna Oliw zrozpaczona bo akurat jezyczek poparzyla ciepla herbatka;( a mowilam ze goraca...

Wygladacie wszystkie przepieknie. Cory urode to po mamusi odziedziczyly :-)

Odnośnik do komentarza

mama2
Dziekuje wam wszystkim za rade ..ale wczoraj byla tragedia w nocy wzywalismy połozna było tak zle dostałam zaszczyk z estrogenu i tabletki hormonalne i elektryczny laktator ktory NIC pRAwiE NIE WYCIAGA NA maksa nie mam co liczyc bo raz ze po zaszczyku nie moge karic narazie dwa ze on zasypia przy cycku a ja mi juz prawie krew leci z brodawek:no1: stan moich piersi jest trgiczny i ani masaz ani gorace okłady ani kapusta NIC nie moze ruszyc tych guzów cała noc przepłakałm z bolu a Maksiu płakał bo szukał cyca a ja razem z nim i brzydze sie tym sztucznym karminiem zawsze bylam przeciwniczka a teraz....mnie to spotkało:36_2_14:

Wspolczuje bardzo. Wiem jak to boli. U mnie na szczescie Maksio wszystko wyciagnal.
Ech, szkoda slow na to jakie ostatnio rzeczy Ci sei przydarzaja. Przytlam Cie mocno a tym sztucznym mleczkiem sie nie stresuj. Ile dzieciakow zdrowych na tym wyroslo np. moj braciszek. I wcale nie choruje czesto nawet niewiele mozna by rzec. Najwazniejsze zebys Ty czula sie zdrowa i nie byla taka obolala, bo dzieciaczek to wyczuje.
Ja tez zobacze ile pociagne z tym karmieniem bo normalnie cycki mnie caly czas bola sa obrzmiale, sutki tez jeszcze nie sa tak jak trzeba i w ogole Maly zaczal teraz po 15 minutach karmienia tez zasypiac wiec budzi sie czesciej niz tydzien temu, a ja odstypiam cale dnie zarwane noce. Co bedzie jak maz wroci do pracy to wole nie myslec. Poza tym Maksik zaczal traktowc mojego cycka jak smoka co mnie lekko wkurza, bo ile mozna siedziec z dzieckiem przy cycu.

Odnośnik do komentarza

mama2
Dziekuje wam wszystkim za rade ..ale wczoraj byla tragedia w nocy wzywalismy połozna było tak zle dostałam zaszczyk z estrogenu i tabletki hormonalne i elektryczny laktator ktory NIC pRAwiE NIE WYCIAGA NA maksa nie mam co liczyc bo raz ze po zaszczyku nie moge karic narazie dwa ze on zasypia przy cycku a ja mi juz prawie krew leci z brodawek:no1: stan moich piersi jest trgiczny i ani masaz ani gorace okłady ani kapusta NIC nie moze ruszyc tych guzów cała noc przepłakałm z bolu a Maksiu płakał bo szukał cyca a ja razem z nim i brzydze sie tym sztucznym karminiem zawsze bylam przeciwniczka a teraz....mnie to spotkało:36_2_14:

mama2 trzymaj sie kochana. Na swoim przypadku sprawdzilam, ze najgorsze, co moze byc to poczucie winy u matki... ja do niedawna ryczalam przy kazdym karmieniu. Teraz tez przed kazdym karmieniem spinam sie jak zapasnik przed walka, ale powolutku chyba jest lepiej. Setki razy juz sie lamalam, zeby wlaczyc dodatkowo mieszanki i nigdy nie bede krytykowac matek, ktore karmia swoje dzieci sztucznie albo dokarmiaja.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

i witam sie niedzielnie!

Daffodil Zuch Kubus! moze bedzie przesypial coraz wiecej nocek?

Dorcia ja tez stosowalam spacery i nic w moim przypadku nie ruszalo... przyjdzie moment i samo ruszy ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

Gunia i ja sie zastanawiam jak dam sobie radę jak M pojedzie do pracy. Zwłaszcza ze Młody jest od kilku dni bardzo marudny... a ja chwilami poprostu sie tym zalamuję, choc wiem ze nie powinnam. WIem ze muszę zmienic podejście, bo to jest nowy człowiek ze swoimi nastrojami i humorami, no i przede wszystkim musimy sie siebie powoli nauczyć.

mama2cór śliczne z Was kobietki :)

Odnośnik do komentarza

jola22
lutka
mama2 kochana dobrze ze jestes w domu, jak samopoczucie? Maksio sliczny a Ty coraz bardziej ruda :D

Isabela Mia jest prześliczna no ale wiadomo po kim to ma :D

A Młody własnie przed chwila walną sobie 100. Raz je 30 raz 50 a teraz to lekko przegiął :D śpi jak zabity.

Lutka 100 - no nieżle. Teraz bedzie spał i spał.

oj nie bardzo, po takiej dawce to prężył się i kwilił chyba ze 2 h - dopóki nie wydusił kupy.

Odnośnik do komentarza

jola22
lutka
no ok, Jola a Ty gdzie?

Dorcia boli nadal?

Czekam z niecierpliwościa na kolejne bobaski majowe. Zwlaszcza na Ewci bo to juz 10 dni po terminie. Dobrze ze codziennie ją badają.

Lutko jestem - byłam na mieście bo mój M w pracy więc musiałam jakieś zakupy poczynić.

Ja mam plan co do mojego porodu - jeśli Julka nie urodzi się do 26 to mam zamiar umówić się na 29 z położną i wywalczyć wywołanie porodu - w moim szpitalu czekają 2 tyg a to dla mnie za długo - chyba zwariuję jak będę musiała tyle czekać.

Kochana bądź dobrej myśli, mnie też wzięło z dnia na dzień :)

Odnośnik do komentarza

dorciaa25
jola22
dorciaa25
Jolu 22 a jak to jest u Ciebie jeśli (czego nie życzę) nie urodziła byś w terminie to kiedy do szpitala??

Dorcia jeśli nic się nie wydarzy do 26 (bo to jest mój termin z USG) to muszę się umówić z położną i wtedy ona mi powie co i jak.
Ja mam zamiar umówić się z położną w piątek 29 maja - i nie mam zamiaru czekać aż 2 tyg - bo w moim szpitalu tyle czekają po terminie.

A ty Dorciu jeśli nie urodzisz to co dalej ???

Jeśli nie urodze do jutra( jutro mam termin) a raczej chyba się nie zapowieada;) to od jutra chodze co dwa dni na ktg i usg i jeśli do nastepnej niedzieli nie urodze to w poniedziałek(25) do szpitala ide, ale nie widomo co w szpitalu bedzie dalej...bo czasem może tak jak Ewcie moga trzymać

Dorcia oby sie coś rozkręciło do tego czasu, a najlepiej dziś w nocy, albo jutro bo czekanie to chyba najgorsze co może nas spotkać.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

Wiecie co jak tak czytam ile wasi mężowie są z wami po porodzie to wam strasznie zazdroszczę - mój M jak dostanie tydzień wolnego to będzie cud.
U niego w pracy jeden dzień jego nieobecności to koszmar - nie mogą bez niego palcem do d********y trafić za przeproszeniem.
Chcieliśmy moja teściową tu ściągnąć ale niestety nie będziemy mieli jej gdzie spać położyć - co prawda mamy salon, ale jest połączony z kuchnią i spanie w nim było by dla niej męczarnią.
Ach płakać mi się chce jak sobie pomyślę że parę dni po porodzie zostanę zupełnie sama na cały dzień.:no1::no1:

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

Maksiu juz po karmieniu piersia i odrazu ulga choc guzy dalej ogromne, karmic nie mogłam tylko chwile bo wziełam jeden zaszczyk z estrogenu a to jest chormon. Ale juz moge i jestem dobrej mysli.
Od porodu spalam łącznie moze 8 godzin srednio po 2 na dobe...:no1:teraz Maks spi wiec ide to wykorzystac . Mam nadzieje dołączyc do was tak za 2,3, dni. a tymczasem pozdrawiam
Jolcia i Drcia trzymam kciuki za was przed tym wielkim wydarzeniem , zeby stało sie to jak najszybciej bo pewnie macie dosc!!

Gunia moj tez traktuje cyca jak smoczka . odrazu przy nim usypia , jego ssanie nie trwa nawet 5 minut bez zasniecia ...

Odnośnik do komentarza

pat-k
i witam sie niedzielnie!

Daffodil Zuch Kubus! moze bedzie przesypial coraz wiecej nocek?

Dorcia ja tez stosowalam spacery i nic w moim przypadku nie ruszalo... przyjdzie moment i samo ruszy ;)

Dzisiaj to może być ciężko, bo cały dzień przespał. Ale trudno się dziwić, pogoda piękna, więc wyspacerowaliśmy się za wszystkie czasy, a Kuba spanie w wózku po prostu uwielbia :)

Odnośnik do komentarza

jola22
Wiecie co jak tak czytam ile wasi mężowie są z wami po porodzie to wam strasznie zazdroszczę - mój M jak dostanie tydzień wolnego to będzie cud.
U niego w pracy jeden dzień jego nieobecności to koszmar - nie mogą bez niego palcem do d********y trafić za przeproszeniem.
Chcieliśmy moja teściową tu ściągnąć ale niestety nie będziemy mieli jej gdzie spać położyć - co prawda mamy salon, ale jest połączony z kuchnią i spanie w nim było by dla niej męczarnią.
Ach płakać mi się chce jak sobie pomyślę że parę dni po porodzie zostanę zupełnie sama na cały dzień.:no1::no1:

Mój M. dostał dwa tygodnie opieki nad żoną od mojego ginekologa. Gdyby musiał urlop wykorzystywać, to na pewno tak długo by z nami nie był, bo wiadomo urlopu nie ma za dużo, a chcemy w sierpniu na wakacje pojechać.
Ale rzeczywiście gdyby nie to, to pewnie bym porządną depresję poporodową złapała, bo były dni kiedy Kuba pokazywał na co go stać. Ja w takich sytuacjach od razu doła łapałam i tylko razem z Kubulkiem mogłam płakać, a M. radził sobie rewelacyjnie. Teraz jest już trochę inaczej, bo powoli się ze wszystkim oswoiłam. M. dużo szybciej się zaaklimatyzował w tej nowej sytuacji.

Odnośnik do komentarza

mama2
Maksiu juz po karmieniu piersia i odrazu ulga choc guzy dalej ogromne, karmic nie mogłam tylko chwile bo wziełam jeden zaszczyk z estrogenu a to jest chormon. Ale juz moge i jestem dobrej mysli.
Od porodu spalam łącznie moze 8 godzin srednio po 2 na dobe...:no1:teraz Maks spi wiec ide to wykorzystac . Mam nadzieje dołączyc do was tak za 2,3, dni. a tymczasem pozdrawiam
Jolcia i Drcia trzymam kciuki za was przed tym wielkim wydarzeniem , zeby stało sie to jak najszybciej bo pewnie macie dosc!!

Gunia moj tez traktuje cyca jak smoczka . odrazu przy nim usypia , jego ssanie nie trwa nawet 5 minut bez zasniecia ...

Mama super, że Maksiu już zajada. Teraz będzie już tylko lepiej, ogromne buziaki dla Ciebie.

Odnośnik do komentarza

jola22
Wiecie co jak tak czytam ile wasi mężowie są z wami po porodzie to wam strasznie zazdroszczę - mój M jak dostanie tydzień wolnego to będzie cud.
U niego w pracy jeden dzień jego nieobecności to koszmar - nie mogą bez niego palcem do d********y trafić za przeproszeniem.
Chcieliśmy moja teściową tu ściągnąć ale niestety nie będziemy mieli jej gdzie spać położyć - co prawda mamy salon, ale jest połączony z kuchnią i spanie w nim było by dla niej męczarnią.
Ach płakać mi się chce jak sobie pomyślę że parę dni po porodzie zostanę zupełnie sama na cały dzień.:no1::no1:

Jolciu 22 ja tez bede praktycznie sama po porodzie. No pietro niżej moja babcia, która ma już 83 lata więc wiele też mi nie pomoze. A tak to dopiro popołudniami po pracy ktos bedzie:36_2_14:

http://s2.pierwszezabki.pl/020/020364980.png?7448
http://s4.suwaczek.com/200905221562.png

Odnośnik do komentarza

lutka
Jola a jakas koleżanka?

Moze teściowa jednak wytrzyma? Miałaby porządne spanie?

No ale moze akurat jestes tworzona do rodzenia i bedziesz od razu smigała po domku :)

Lutko chodzi o to ze my nie mieszkamy sami - ta druga para nie ma nic przeciwko żeby ktoś przyjechała, ale np. ten chłopak wstaje o 4 rano do pracy i korzysta z kuchni która jest połączona z salonem.
Ech muszę dać radę - mam was gdyby co.
Niczego się nie boję tylko tego ze nie będę miała siły zajmować się Julka, ale liczę na to ze przez ten czas co mąż ze mną będzie dojdę do siebie.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

mama2
Maksiu juz po karmieniu piersia i odrazu ulga choc guzy dalej ogromne, karmic nie mogłam tylko chwile bo wziełam jeden zaszczyk z estrogenu a to jest chormon. Ale juz moge i jestem dobrej mysli.
Od porodu spalam łącznie moze 8 godzin srednio po 2 na dobe...:no1:teraz Maks spi wiec ide to wykorzystac . Mam nadzieje dołączyc do was tak za 2,3, dni. a tymczasem pozdrawiam
Jolcia i Drcia trzymam kciuki za was przed tym wielkim wydarzeniem , zeby stało sie to jak najszybciej bo pewnie macie dosc!!

Gunia moj tez traktuje cyca jak smoczka . odrazu przy nim usypia , jego ssanie nie trwa nawet 5 minut bez zasniecia ...

Mama2 super ze już lepiej - oby te guzy szybko zeszły.
Maksiu męcz mamie cyca jak najwięcej - jeśli to pomaga to męcz.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

dorciaa25
jola22
Wiecie co jak tak czytam ile wasi mężowie są z wami po porodzie to wam strasznie zazdroszczę - mój M jak dostanie tydzień wolnego to będzie cud.
U niego w pracy jeden dzień jego nieobecności to koszmar - nie mogą bez niego palcem do d********y trafić za przeproszeniem.
Chcieliśmy moja teściową tu ściągnąć ale niestety nie będziemy mieli jej gdzie spać położyć - co prawda mamy salon, ale jest połączony z kuchnią i spanie w nim było by dla niej męczarnią.
Ach płakać mi się chce jak sobie pomyślę że parę dni po porodzie zostanę zupełnie sama na cały dzień.:no1::no1:

Jolciu 22 ja tez bede praktycznie sama po porodzie. No pietro niżej moja babcia, która ma już 83 lata więc wiele też mi nie pomoze. A tak to dopiro popołudniami po pracy ktos bedzie:36_2_14:

Dorciu jakos damy radę - musimy.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

jola22
dorciaa25
jola22
Wiecie co jak tak czytam ile wasi mężowie są z wami po porodzie to wam strasznie zazdroszczę - mój M jak dostanie tydzień wolnego to będzie cud.
U niego w pracy jeden dzień jego nieobecności to koszmar - nie mogą bez niego palcem do d********y trafić za przeproszeniem.
Chcieliśmy moja teściową tu ściągnąć ale niestety nie będziemy mieli jej gdzie spać położyć - co prawda mamy salon, ale jest połączony z kuchnią i spanie w nim było by dla niej męczarnią.
Ach płakać mi się chce jak sobie pomyślę że parę dni po porodzie zostanę zupełnie sama na cały dzień.:no1::no1:

Jolciu 22 ja tez bede praktycznie sama po porodzie. No pietro niżej moja babcia, która ma już 83 lata więc wiele też mi nie pomoze. A tak to dopiro popołudniami po pracy ktos bedzie:36_2_14:

Dorciu jakos damy radę - musimy.

Jolu 22 Bedziemy miec o tyle dobrze,że jesteśmy ostatnie a gdyby co to dziewczyny na forum już wszystko wiedzą ;)

http://s2.pierwszezabki.pl/020/020364980.png?7448
http://s4.suwaczek.com/200905221562.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...