Majowe słoneczka 2009

[jola22]

lutka

jola22

Hej baboszki.

Jak ja wróciłam to wy zwiałyście.
Była u mnie koleżanka - przywiozła mi z Polski Tantum Rosa i Korę Dębu wiec będzie czym krocze ratować gdyby co.
Pisałam do Mamy2 jeśli się odezwie to dam znać.

Tantum rosa to CUDO. Napisane jest zeby stosowac 2 razy dziennie do podmywań, ale ja po kazdym podmyciu moczę wacik i sobie przykladam na chwilkę. Jestem pewna ze dzieki temu stan krocza prawie z dnia na dzień poprawił sie o 80%.

Lutka ciesze się że z dnia na dzień coraz bardziej wracasz do formy.
No i mam nadzieje że i mi Tantum Rosa uratuje krocze w razie czego.

[gunia43]

Napiszcie prosze co z Ewciaa.

[Gość lutka]

elwira

Lutka co do koperku to ja zrobiłam wczoraj tak przed kąpielą dostał trochę około 20ml co go uciszyło na czas kąpieli i jak tylko skończyło się kapanie zjadł cyca i poszedł spać, poza tym koperek i kąpiel rozluźniają brzuszek i był bardzo zadowolony po czym zabrudził 3papersy w przeciągu 10min:)

Kochana dziekuję :******

Gunia narazie nic. Dostała 2 oksytocynę, ale nie wciągu jednego dnia więc na nic się pewnie zda. Jak nie ruszy to we wt cesarka.

[jola22]

lutka

Wiecie co, teraz u nas panuje niezły chaos :) prawie wszystkie maja porody za sobą (swoja droga niezłe tempo) więc jak wpadaja to na chwile i ciężko trafić na dyskusję. Ja własnie mam cudny monolog

A tak wogóle JOLA22 dzięki za przypomnienie sposobu oklepywania dziecka przy zakrztuszeniu. Nieststy miałam okazje zastosować :/ Ryczałam później jak głupia, myslała ze zawalu dostanę. nawet nie jestm pewna czy to było zakrztuszenie. Dziewczyny czy Wasze dzieci tez tak różnie i stresująco oddychają? Raz cicho zaraz glosno i szybko, stekania, mlaskania, nagłe cisze: no czowiek jak głupi chodzi i zastanawia sie czy dziecko oddycha.

Lutka ciesze się że mogłam pomóc - ale wiem jak to jest, łatwo napisać, a gorzej zrobić.
Ja niby mam doświadczenie teoretyczne w takich sytuacjach (praktyczne też ale tylko na fantomach w rozmiarze noworodka), ale pewnie w niezłą panikę bym wpadła gdybym musiała to zrobić mojemu dziecku.
Kochane wiem że to łatwo radzić - ale uwierzcie mi, panika w takich sytuacjach to najgorsze co może być.
Oby żadna z was nie musiała więcej przeżywać chwil "zgrozy" - typu zakrztuszenie dziecka.

[Daffodil]

lutka

Wiecie co, teraz u nas panuje niezły chaos :) prawie wszystkie maja porody za sobą (swoja droga niezłe tempo) więc jak wpadaja to na chwile i ciężko trafić na dyskusję. Ja własnie mam cudny monolog

A tak wogóle JOLA22 dzięki za przypomnienie sposobu oklepywania dziecka przy zakrztuszeniu. Nieststy miałam okazje zastosować :/ Ryczałam później jak głupia, myslała ze zawalu dostanę. nawet nie jestm pewna czy to było zakrztuszenie. Dziewczyny czy Wasze dzieci tez tak różnie i stresująco oddychają? Raz cicho zaraz glosno i szybko, stekania, mlaskania, nagłe cisze: no czowiek jak głupi chodzi i zastanawia sie czy dziecko oddycha.

Lutka u mnie to samo, najpierw charczenie, chrumkanie jak prosiaczek, popiskiwanie, a za chwilę cisza zupełna. A ja tylko biegam i sprawdzam czy wszystko w porządku

[jola22]

lutka

Przyznam Wam się ze jestem przerazona opieka nad takim maleństwem, boje się ze nie będę potrafiła mu pomoc gdyby zaistniała taka potrzeba.

Lutka nie tylko jesteś przerażona - ja cały czas mam mętlik w głowie, jak to będzie jak Julka się urodzi.
Ciesze się że bedę mogła was kobietki maltretowac pytaniami - bo wy juz niektóre sytuacje typu pierwsza kąpiel, sutki itp. bedziecie miały za sobą

[mama2corun]

Elwira no wlasnie dla dziecka przykre bo niewie o co chodzi i dlamnie tez przykre bo przykro jak widze jej minke.ona tak kocha swoja szkole pania a tu taka przykrosc.
Lutka ja kapie tak o 20.30bo ona potem z pol godz je to tak po 21 zasypia i spi do 12 czasem dluzej.Oliw kapie o20 i jak zajmuje sie Ola Oliw lezy juz w pizamce

[Gość lutka]

Daffodil

lutka

Wiecie co, teraz u nas panuje niezły chaos :) prawie wszystkie maja porody za sobą (swoja droga niezłe tempo) więc jak wpadaja to na chwile i ciężko trafić na dyskusję. Ja własnie mam cudny monolog

A tak wogóle JOLA22 dzięki za przypomnienie sposobu oklepywania dziecka przy zakrztuszeniu. Nieststy miałam okazje zastosować :/ Ryczałam później jak głupia, myslała ze zawalu dostanę. nawet nie jestm pewna czy to było zakrztuszenie. Dziewczyny czy Wasze dzieci tez tak różnie i stresująco oddychają? Raz cicho zaraz glosno i szybko, stekania, mlaskania, nagłe cisze: no czowiek jak głupi chodzi i zastanawia sie czy dziecko oddycha.

Lutka u mnie to samo, najpierw charczenie, chrumkanie jak prosiaczek, popiskiwanie, a za chwilę cisza zupełna. A ja tylko biegam i sprawdzam czy wszystko w porządku
ufff Szymek identycznie robi, też chrumka piszczy itd. Uspokoiłyscie mnie :******

[jola22]

Dziewczyny a ile razy dziennie zmieniacie dzieciakom ciuszki ??? - bo np. zabrudziły (obsikały, obkupkały, ulało im się itp....).
Pytam bo cały czas się zastanawiam czy mi ciuszków wystarczy.
Niby dużo tych śpiochów, body......ale zanim się je upierze, wysuszy i wyprasuje to jakieś 2dni.

[Gość lutka]

No ja własnie nie często. Tzn jesli zasika to częsciej a jesli nie to przy okazji wieczornej toalety. Rano sie własnie nad tym zastanawialam czy nie tak głupio ze cały dzień "lazi" w tym w czym w nocy :/

[Gość lutka]

Przemek dzis mi sie przyznal, ze jak widzial w jakim stanie bylam po porodzie ( o dziwo nie w trakcie) to stwierdził, ze nie bedziemy miec wiecej dzieci. Bidulek.

[mama2corun]

jola22

Dziewczyny a ile razy dziennie zmieniacie dzieciakom ciuszki ??? - bo np. zabrudziły (obsikały, obkupkały, ulało im się itp....).
Pytam bo cały czas się zastanawiam czy mi ciuszków wystarczy.
Niby dużo tych śpiochów, body......ale zanim się je upierze, wysuszy i wyprasuje to jakieś 2dni.

ehh tego nigdy nieprzewidzisz czasem z 4 -5 razy bo jakis wypadek a czasem caly dzien w 1 bo bez wypadkow sie obywa

[jola22]

lutka

No ja własnie nie często. Tzn jesli zasika to częsciej a jesli nie to przy okazji wieczornej toalety. Rano sie własnie nad tym zastanawialam czy nie tak głupio ze cały dzień "lazi" w tym w czym w nocy :/

Lutka wcale nie głupio - bo skoro dziecko ma czyste ciuszki to po co ciągle zmieniać - nie wyrobił by tego prac i prasować.

[Daffodil]

lutka

A macie okreslone godziny kapieli? U mnie to jakos nie wychodzi, róznie sie budzi w wieczornych h więc dziś odpuszczamy, bo zanim zasnął po takiej dawce jedzenia i sie za przeproszeniem wypierdział to mninęło chyba 1,5 h.

Herbatke koperkowa podaje się kiedy? Po jedzeniu juz się raczej nie zmieści.

My staramy się kąpać między 19-20, ale różnie to wychodzi. Wszystko zależy od tego, kiedy wielmożny pan się obudzi :)

A co do herbatek, to pewnie najlepiej między jednym a drugim karmieniem.

[jola22]

lutka

Przemek dzis mi sie przyznal, ze jak widzial w jakim stanie bylam po porodzie ( o dziwo nie w trakcie) to stwierdził, ze nie bedziemy miec wiecej dzieci. Bidulek.

Bidulek masz rację, ale myślę że jak rozkosztuje się w ojcostwie to będzie chciał rodzeństwo dla Szymusia.

[mama2corun]

Lutka ja tez tak robie jak czyste to po co wydziwiac....
a co do Przemka to zloty facet(pewnie dlatego w trkcie porodu nieocenial bo to niby takie oczywiste ze musi bolec.a moj M tez tak ze porod przezywal zemna ale szybko o nim zapomnial ...ze tak sie nacierpialam.

[jola22]

mama2corun

jola22

Dziewczyny a ile razy dziennie zmieniacie dzieciakom ciuszki ??? - bo np. zabrudziły (obsikały, obkupkały, ulało im się itp....).
Pytam bo cały czas się zastanawiam czy mi ciuszków wystarczy.
Niby dużo tych śpiochów, body......ale zanim się je upierze, wysuszy i wyprasuje to jakieś 2dni.

ehh tego nigdy nieprzewidzisz czasem z 4 -5 razy bo jakis wypadek a czasem caly dzien w 1 bo bez wypadkow sie obywa

No właśnie nie przewidzisz - najwyżej będę latać do sklepu w trakcie i kupować nowe.

[Gość lutka]

JOla mam tylko 4 pary spiochow (rozpinanych w kroku bo bez rozpiecia mam ale jeszcze nie zakladałam) i 2 pajace. Jak brakuje to zakładam pajaca 62, tez mu ladnie w za duzym

[Gość lutka]

jola22

mama2corun

jola22

Dziewczyny a ile razy dziennie zmieniacie dzieciakom ciuszki ??? - bo np. zabrudziły (obsikały, obkupkały, ulało im się itp....).
Pytam bo cały czas się zastanawiam czy mi ciuszków wystarczy.
Niby dużo tych śpiochów, body......ale zanim się je upierze, wysuszy i wyprasuje to jakieś 2dni.

ehh tego nigdy nieprzewidzisz czasem z 4 -5 razy bo jakis wypadek a czasem caly dzien w 1 bo bez wypadkow sie obywa

No właśnie nie przewidzisz - najwyżej będę latać do sklepu w trakcie i kupować nowe.

Jola lepiej kup ze 2 pary więcej, z lataniem do sklepu może być róznie. Zanim dojdziesz do siebie, zanim wyjdziesz z dzieckiem ( z wiekszym juz łatwiej i mozna lazic i kupowac) do ludzi to może troche minąc czasu. Lepiej miec w domu.

[Daffodil]

jola22

Dziewczyny a ile razy dziennie zmieniacie dzieciakom ciuszki ??? - bo np. zabrudziły (obsikały, obkupkały, ulało im się itp....).
Pytam bo cały czas się zastanawiam czy mi ciuszków wystarczy.
Niby dużo tych śpiochów, body......ale zanim się je upierze, wysuszy i wyprasuje to jakieś 2dni.

Jeśli nie zabrudzi w ciągu dnia, to zawsze po kąpieli zakładam czyste. Ale często parę razy dziennie przebieram, bo albo się przesika albo uleje.

[Gość lutka]

Wydaje mi sie czy Kira urodzila wtedy kiedy ja? Odzywała się od tego czasu?

[jola22]

lutka

JOla mam tylko 4 pary spiochow (rozpinanych w kroku bo bez rozpiecia mam ale jeszcze nie zakladałam) i 2 pajace. Jak brakuje to zakładam pajaca 62, tez mu ladnie w za duzym

Lutka bo ładnemu we wszystkim ładnie.

[jola22]

lutka

jola22

mama2corun

ehh tego nigdy nieprzewidzisz czasem z 4 -5 razy bo jakis wypadek a czasem caly dzien w 1 bo bez wypadkow sie obywa

No właśnie nie przewidzisz - najwyżej będę latać do sklepu w trakcie i kupować nowe.

Jola lepiej kup ze 2 pary więcej, z lataniem do sklepu może być róznie. Zanim dojdziesz do siebie, zanim wyjdziesz z dzieckiem ( z wiekszym juz łatwiej i mozna lazic i kupowac) do ludzi to może troche minąc czasu. Lepiej miec w domu.

Mam dość dużo ciuszków - bo i śpiochy, spodenki, bluzeczki - i takie na większy rozmiar. Zawsze w coś tą moja Juleczke wystroję - mam nadzieję.
O losie ja już mam przed oczami to wszystko- aż się śmiać i płakać chce na raz- mały człowieczek a tyle pytań, wątpliwości i ogromny strach.

[jola22]

lutka

Wydaje mi sie czy Kira urodzila wtedy kiedy ja? Odzywała się od tego czasu?

Właśnie się nie odzywała i trochę się o nią martwię - ma ktoś do niej nr telefonu ???

[jola22]

Dziewczyny a czym przykrywacie swoje maleństwa na noc - kocykiem , czy może zawijacie je w rożek???
Ja mam ten nierozkopek - ale tak się zastanawiam czy może kocyk lepszy.
A..........i jeszcze jedno pytanie - gasicie całkiem światło jak niunia śpi ???