Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

gunia43
Dzien dobry w piekny sobotni ranek!:flower2:

Ja wczoraj do 1.00 na nogach, bo przyjechalismy z Ikei, potem pogadalismy troche z mezem a nastepnie ja sie zabralam za prasowanie i podwijanie firan i zaslon a maz skladal komode. Potem to juz sama nie wiem co robilam ale, caly czas sie kszatalam i cos sprzatalam a jeszcze i tak jestesmy w lesie.
Malowanie nie wiem kiedy bedzie, bo dzisiaj przyjezdza siostra z mezem i corka i beda nocowac do niedzieli. Chyba moj m pomaluje jak ja bede w szpitalu, bop normalnie nie ma kiedy.
Sypialnia w kazdym badz razie wyglad juz lepeij ale i tak jeszcze musimy wsyzstko poprzestawiac a nie mamay za bardzo koncepcji i mozliwosci tez, bo nie ma gospodarza domu i nie mozemy sie do piwnicy dosac, zeby czesc starych rzeczy z niej wyniesc. Ech!

Zamieszczam zdjecia kolyski z nowym pledem i z zaslonkami w tle i lampki.
[ATTACH][ATTACH]6181[/ATTACH][/ATTACH]

Gunia macie przecudny kącik dla Maksa.

Odnośnik do komentarza

mama2
isabela
Dzien dobry kochane moje "forumowe psycholozki i najwspanialsze podpory"

Melduje sie naczelna histeryczka w dwupaku!
Kochane do 3 w nocy sie meczylam i nie raz chcialam juz budzic corki. Stwierdzilam, ze nie jest tak zle bo potrafie to wytrzymac i wzielam 2 ospy. Kochane jak okolo 3 usnelam tak spalam do 7:30! Juz nie pamietam kiedy tak twardo spalam. Dzis jest lepiej. brzuch mam miekki, (jesli mozna tak napisac o brzuchu ciazowym, ale wiecie o co chodzi) Bol miesiaczkowy jest, ale nie jestem tym zaniepokojona, moze rzeczywiscie wszystko mi sie tam "uklada" i przystosowuje.
Takze kochane nie mam zamiaru wlazic bez kolejki, czekam na swoja kolej, tzn chcialabym wytrzymac do przyszlej niedzieli :):):)

Jeszcze raz Wam dziekuje kochane za to, ze jestescie!!!

a ja jestem rzekonana ze zostało ci gora 2 dni !!! nie wytrzymasz to przyszłego wekeendu

zobaczymy, pierwszy weekend miesiaca to takie moje ciche zyczenie, ale decyzja nalezy do Mia kidy bedzie chciala mamuske za cycka pociagnac :)
Powiem Wam, ze tak jak sie nie balam porodu i czekam na niego z utesknieniem, wczoraj balam sie i bylo mi wstyd

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxewn15stpumjv2.png

Odnośnik do komentarza

gunia43
Dzien dobry w piekny sobotni ranek!:flower2:

Ja wczoraj do 1.00 na nogach, bo przyjechalismy z Ikei, potem pogadalismy troche z mezem a nastepnie ja sie zabralam za prasowanie i podwijanie firan i zaslon a maz skladal komode. Potem to juz sama nie wiem co robilam ale, caly czas sie kszatalam i cos sprzatalam a jeszcze i tak jestesmy w lesie.
Malowanie nie wiem kiedy bedzie, bo dzisiaj przyjezdza siostra z mezem i corka i beda nocowac do niedzieli. Chyba moj m pomaluje jak ja bede w szpitalu, bop normalnie nie ma kiedy.
Sypialnia w kazdym badz razie wyglad juz lepeij ale i tak jeszcze musimy wsyzstko poprzestawiac a nie mamay za bardzo koncepcji i mozliwosci tez, bo nie ma gospodarza domu i nie mozemy sie do piwnicy dosac, zeby czesc starych rzeczy z niej wyniesc. Ech!

Zamieszczam zdjecia kolyski z nowym pledem i z zaslonkami w tle i lampki.
[ATTACH][ATTACH]6181[/ATTACH][/ATTACH]

Guniu, slicznie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxewn15stpumjv2.png

Odnośnik do komentarza

Isabela wariatko jaki wstyd???? Ni egadaj głupot, przeciez poród to nie kichnięcie!! To cieżka przeprawa dla 2 osób. Wszystkie bez względu na to jak podczas niego będziemy się zachowywały będziemy mistrzyniami!!!! Żaden facet by tego nie przetrwał nawet gdyby miał ku temu możliwosci.

Odnośnik do komentarza

Patka super ze jestes i gratuluje wczorajszej 10tki
Isabela
grztuluje dzisiejszej 10tki
Guniu gratuluje tylko 1 tydzien Ci zostal :) i kacik Maksia sliczny wszystko takie schludne i gustowne bardzo mi sie podoba
Amelci Kubus wazyl 3300
Lutka
gratuluje interneu w domciu :D

Ola w nocy mnie troszke postraszyla bolal brzuch i taki nacisk na odbyt ze kilka razy w ncy bylam w wc bezskutecznie...ale jak narazie sie uspokoilo wiec i ja :) chce jeszcze isc dzis na bazarek po jakies materialy i jeszcze jeden kocyk dla Olenki kupic i Oliwce poszukac szlafroczka bo to pomysl na prezencik dla Oliwci od siostrzyczki mama2 dajesz cos Klaudi od Maksia??mogla bym dac Oliw jakas zabawke etc ale szlafrok to taki symboliczny bo kapiel od zawsze to nasz staly dzienny rytual....wiec to takie zaznaczenie ze nic sie niezmieni w zwiazku z tym ;)

a u mnie troszke nerwowki no bo 1maja sie przeprowadzamy i caly czas ze strachem czy bedziemy to robic z malenkim dzieciatkiem (wolalabym z brzuchem niz z kilkudniowym bobaskiem) a spotkanie z maklerem dopiero w poniedzialek i nawet niewiem ktore z wybranych mieszkan bedzie dostepne i w jakiej okolicy i nic niewiem ale wczoraj juz zaczelam pakowac rzeczy narazie figurki a jeszcze tyle tego jest ze tragedia!!!:36_11_23:


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

Patka w końcu jesteś - super że mieszkanko choć połowie gotowe - resztę dopieścicie jak dzidzia się urodzi.
A jeśli chodzi o wagę to wcale się nie przejmuj - mojej koleżance powiedzieli że urodzi kin konga a dzidzia urodziła się 3300.
No i czekamy na fotki - koniecznie. Na parapetówce nie byłyśmy to chociaż zdjęcia pooglądamy.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

lutka
Isabela wariatko jaki wstyd???? Ni egadaj głupot, przeciez poród to nie kichnięcie!! To cieżka przeprawa dla 2 osób. Wszystkie bez względu na to jak podczas niego będziemy się zachowywały będziemy mistrzyniami!!!! Żaden facet by tego nie przetrwał nawet gdyby miał ku temu możliwosci.

Fakt, pamietam jaka bylam dumna po urodzeniu Dagmary i gdy ktos mowil "urodzilo wam sie dziecko" poprawialam "JA JE URODZILAM" i zawsze mowilam, ze matkom za porody nalezy sie medal!!! Ale wczoraj to bylo tak realne i bliskie, ze rzeczywiscie wpadlam w panike.

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxewn15stpumjv2.png

Odnośnik do komentarza

gunia43
Dzien dobry w piekny sobotni ranek!:flower2:

Ja wczoraj do 1.00 na nogach, bo przyjechalismy z Ikei, potem pogadalismy troche z mezem a nastepnie ja sie zabralam za prasowanie i podwijanie firan i zaslon a maz skladal komode. Potem to juz sama nie wiem co robilam ale, caly czas sie kszatalam i cos sprzatalam a jeszcze i tak jestesmy w lesie.
Malowanie nie wiem kiedy bedzie, bo dzisiaj przyjezdza siostra z mezem i corka i beda nocowac do niedzieli. Chyba moj m pomaluje jak ja bede w szpitalu, bop normalnie nie ma kiedy.
Sypialnia w kazdym badz razie wyglad juz lepeij ale i tak jeszcze musimy wsyzstko poprzestawiac a nie mamay za bardzo koncepcji i mozliwosci tez, bo nie ma gospodarza domu i nie mozemy sie do piwnicy dosac, zeby czesc starych rzeczy z niej wyniesc. Ech!

Zamieszczam zdjecia kolyski z nowym pledem i z zaslonkami w tle i lampki.
[ATTACH][ATTACH]6181[/ATTACH][/ATTACH]

Gunia widzę że łowy w Ikei udane - super.
Maksiu ma śliczną kołyskę i lampeczkę - w ogóle wszystko super.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

Wiecie co jestem wk.....na na maxa.:36_2_43::36_2_43::36_2_43:
Mam koleżankę w Polsce - ma problemy małżeńskie - w domu nie może gadać o tym przez telefon bo "ściany mają uszy" - więc ta "pipa" dziś o 6 rano przysłała mi sms żebym do niej do pracy o 9 zadzwoniła - więc wysłałam jej sms że mogę później zadzwonić bo nie spałam dobrze w nocy i chcę pospać - i co się stało??? 9 rano sygnałek od niej, który mnie obudził oczywiście i jak z powrotem usnęłam to sms od niej że jest w pracy do 14 i żebym zadzwoniła jak się wyśpię.
K..............wa jak możesz się wyspać jak ktoś od 6 rano męczy cię sms i sygnałkami.:36_11_23::36_11_23:

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

A tak na marginesie to wam napiszę tak - mnóstwo moich znajomych ma problemy małżeńskie - ja nie wiem co się dzieje. Młodzi ludzie - albo piją albo ćpają, albo teście w............ja się w małżeństwo - totalne bagno.
Ja z moim mężem jestem 5 lat po ślubie, 10 lat razem i nigdy nie mieliśmy choćby cichych dni (choć przydało by się czasami) - a tu ludzie z mniejszym stażem i ciągłe kłopoty - co się dzieję??? Ja nie potrafię tego zrozumieć.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

mama2
witaj Patka :)))) wkoncu jestes kochana ale te 4 kg mnie przeraziło:36_11_23::36_11_23: Matko bedzie ciezko ale dasz rade ..kurcze musze isc z psem bo wyje , nienawidze tego najchetniej to bym go przez balkon wyrzuciła

oj tak, nacinanie krocza mnie nie ominie... z reszta wole nacinanie, niz gdyby mialo mnie rozerwac :36_11_23:

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...