Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

jola22
I ja się witam wtorkowo.

Wczoraj zrobiłam sobie wolne od forum, a raczej moja córcia mnie do tego zmusiła.
Po zajęciach na temat Naturalnego Porodu padłyśmy jak szpadel i spałam 3 godzinki, potem obiadek, zaległa fura prasowania, no i czas dla męża.
On biedaczek cały dzień poza domem, więc musiałam się nim nacieszyć.
Niestety z naszego wyjazdu nici bo mój mąż pracuje w piątek i sobotę - wściekłam:36_2_43::36_2_43: się jak mi to powiedział - ale co mogę na to poradzić.:le:

Jola szkoda, że nie uda Wam się nigdzie wyrwać. A może wybralibyście się chociaż na niedzielę i poniedziałek? Pewnie tak dużo miejsc byście nie odwiedzili, ale zawsze lepsze to niż nic. Zwłaszcza, że już się na ten wyjazd nastawiłaś.

Odnośnik do komentarza

jola22
No właśnie kiedy położna powiedziała mi że coś takiego robią to moja pierwsza myśl to taka że na pewno się na to nie zgodzę - takiego w...............a.
Już wolę cesarkę.

Właśnie troche się zdziwiłam, że chcą Twoje maleństwo odwracać. Sądziłam, że tego się nie praktykuje już od dawna. Jakby się okazało, że mały nie jest odwrócony jak trzeba (odpukać) to zdecydowałabym sie na cc (choc wolę tego uniknąć).
Ale jak byłam u lekarza ostatnio to powiedział, ze w tej chwili nie ma jeszcze większego znaczenia jak jest ułożone dziecko. Takze nie martw się na zapas kochana :*

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71171.png
http://s1.suwaczek.com/200905081662.png

Odnośnik do komentarza

isabela
katja79
isabela
a i jeszcze jedno, moja znajoma miala odwracane dziecko. Mowila, ze bardzo bolalo, trwalo to ponad 2h, a dziecko w nastepnej godzinie moment wrocilo do "starej" pozycji, mowila, ze byla wsciekla, ze na taki bol ja narazili bez sensu i nie zgodzila sie na kolejny raz - zrobili jej cc

kurcze to straszne Isabelka a dla dziecka to jest bezpieczne? ja bym sie bala ze polamia mi malenstwo

Nie wiem, on i uwazaja, ze bezpieczne, ale nie mam pojecia. Ja za zadne skarb y bym sie na to nie zgodzila!

oj ja tez! jakies metody z czasów sredniowiecza kurcze blade:what:

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

jola22
I ja się witam wtorkowo.

Wczoraj zrobiłam sobie wolne od forum, a raczej moja córcia mnie do tego zmusiła.
Po zajęciach na temat Naturalnego Porodu padłyśmy jak szpadel i spałam 3 godzinki, potem obiadek, zaległa fura prasowania, no i czas dla męża.
On biedaczek cały dzień poza domem, więc musiałam się nim nacieszyć.
Niestety z naszego wyjazdu nici bo mój mąż pracuje w piątek i sobotę - wściekłam:36_2_43::36_2_43: się jak mi to powiedział - ale co mogę na to poradzić.:le:

A tak w ogóle to jak było na zajęciach? Dowiedziałaś się czegoś ciekawego? Zachęcili Cię do porodu w wodzie? :)

Odnośnik do komentarza

katja79
isabela
katja79

mimo bardzo powaznego tematu posikalam sie ze smiechu jejku dziewczyny wyobrazacie sobie lekarza który nie wie gdzie mamy pochwy:sofunny::sofunny::sofunny: o zgrozo:what:

Katja, on tak wygladal, malolat przyszedl. Usiadl na moim lozku i byl wystraszony jak koles, ktory przyszedl zabrac moje dziecko na pierwsza randke, a nie sprawdzic czy mi wody wyciekaja. Nie wiedzialam czy rozlozyc nogi czy przytulic wystraszonego chlopca. Zagladal we mn ie z 5 minut, zwykle badnie bolalo jak cholera, wkladal mi prawie ze zarowke w pochwe (bo nic nie widzial) w koncu stwierdzil - ja tu nic nie widze... Dobrze, ze polozna zerkala mu przez ramie i potem mi powiedziala co jest....

o matko tak po fakcie mozna sie posmiac ale wtedy pewnie rece i nogi ci opadly co?
zarówke w pochwe powiadasz...:sofunny::sofunny::sofunny:

lampa na wielkim stojaku, co chwile obnizal ja blizej i blizej, mialam wrazenie, ze mi chce krocze opalic :) :sofunny::sofunny:

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxewn15stpumjv2.png

Odnośnik do komentarza

jola22
Dziś byłam u położnej.

Dostałam drugą szczepionkę z przeciwciałami, pomacała brzuszek, posłuchała serduszka i to tyle - czyli wszystko jest ok.
Aaaaaaaaaaa moja córcia jest ułożona główką do góry - ma 3 tygodnie na fiknięcie koziołka. Jeśli nie to będą próbowali mi ją odwrócić.

Najważniejsze, że córcia się dobrze czuje. A na fikołka ma jeszcze trochę czasu. Oby się sama odwróciła, bo to ręczne odwracanie dziecka brzmi dla mnie trochę przerażająco.

Odnośnik do komentarza

jola22
Kolejną wizytę mam 30 kwietnia - wtedy jeśli Julka nadal będzie główką w górę wyślą mnie na USG - po tym badaniu zapadnie decyzja.:whoot::whoot:
Mam dwa wyjścia - porządna rozmowa z moim dzieckiem , albo "taniec napalonej brzuchatki" :sofunny::sofunny::sofunny:który stosowała Daffodil.

Jola, jesli bardzo chcesz, poszukaj jogi dla kobiet w ciazy, oni podobno ucza swietnych technik na zmiane pozycji malucha w brzuszku. Widzialam to w tv, potem gadalam z kuzynka, ona jest zapalona joginka i mowila, ze to prawdopodobne :) ale wiesz... lepiej radzic niz cokolwiek robic. Powiedz malej, ze dostanie klapsa jak sie nie odwroci ;P

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxewn15stpumjv2.png

Odnośnik do komentarza

mama2corun
a ja dziewczyny to myslalam ze pojade na porodowke :whoot:
od rana mam biegunke taka ze ledwo zyje tzn od 3godz jest spokuj.ale dziewczyny trgedia siedze i czekam czy cos dalej bedzie sie dzialo bo niby ze przed porodem organizm sie oczyszcza a to tak wygladalo...ehh tragedia!!ale narazie nic wiecej sie niedzieje.jedyne co jeszcze czuje to to ze dzidzi pcha sie w dol ...:nie_mam_pojecia:

mama2corun przekonaj Olcię, żeby do czwartku wytrzymała, bo wtedy USG! Przekup ją czymś :) Trzymam kciuki, żeby to jeszcze nie było to.

Odnośnik do komentarza

isabela
katja79
isabela

Katja, on tak wygladal, malolat przyszedl. Usiadl na moim lozku i byl wystraszony jak koles, ktory przyszedl zabrac moje dziecko na pierwsza randke, a nie sprawdzic czy mi wody wyciekaja. Nie wiedzialam czy rozlozyc nogi czy przytulic wystraszonego chlopca. Zagladal we mn ie z 5 minut, zwykle badnie bolalo jak cholera, wkladal mi prawie ze zarowke w pochwe (bo nic nie widzial) w koncu stwierdzil - ja tu nic nie widze... Dobrze, ze polozna zerkala mu przez ramie i potem mi powiedziala co jest....

o matko tak po fakcie mozna sie posmiac ale wtedy pewnie rece i nogi ci opadly co?
zarówke w pochwe powiadasz...:sofunny::sofunny::sofunny:

lampa na wielkim stojaku, co chwile obnizal ja blizej i blizej, mialam wrazenie, ze mi chce krocze opalic :) :sofunny::sofunny:

Isabelka moze to solarium miejsc intymnych bylo...:sofunny::sofunny::sofunny: o losie ale sie nasmialam, juz to sobie wyobrazam tzn Twoja mine..:36_2_13::36_2_15::sofunny:

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

katja79
jola22
katja79

:sofunny::sofunny::sofunny:sowy powiadasz Jolcia ja na sowe sie nadaje w 100% mam oczy wielkie wiec bebde wygladac przekkonujaco:36_2_15::what::sofunny:

Katja u mnie może być gorzej - no bo jaka gałęż wytrzyma taki ciężar.:sofunny::sofunny::sofunny:

Jolcia my bedziemy udawac baaardzo madre sowy i wybierzemy najgrubsze galezie:smile_jump::smile_jump::sofunny::sofunny:

Katja jest jeszcze jedno wyjście - można udawać hubę, a wtedy możemy przykleić się do pnia.:sofunny::sofunny:

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

Daffodil
jola22
I ja się witam wtorkowo.

Wczoraj zrobiłam sobie wolne od forum, a raczej moja córcia mnie do tego zmusiła.
Po zajęciach na temat Naturalnego Porodu padłyśmy jak szpadel i spałam 3 godzinki, potem obiadek, zaległa fura prasowania, no i czas dla męża.
On biedaczek cały dzień poza domem, więc musiałam się nim nacieszyć.
Niestety z naszego wyjazdu nici bo mój mąż pracuje w piątek i sobotę - wściekłam:36_2_43::36_2_43: się jak mi to powiedział - ale co mogę na to poradzić.:le:

Jola szkoda, że nie uda Wam się nigdzie wyrwać. A może wybralibyście się chociaż na niedzielę i poniedziałek? Pewnie tak dużo miejsc byście nie odwiedzili, ale zawsze lepsze to niż nic. Zwłaszcza, że już się na ten wyjazd nastawiłaś.

Na 2 dni to nie bardzo bo mąż w poniedziałek chce odpocząć przed wtorkowym powrotem do pracy, no i jesteśmy zaproszeni do kuzynostwa na obiadek.
Jakoś to przeżyję - chyba.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

katja79
jola22
I ja się witam wtorkowo.

Wczoraj zrobiłam sobie wolne od forum, a raczej moja córcia mnie do tego zmusiła.
Po zajęciach na temat Naturalnego Porodu padłyśmy jak szpadel i spałam 3 godzinki, potem obiadek, zaległa fura prasowania, no i czas dla męża.
On biedaczek cały dzień poza domem, więc musiałam się nim nacieszyć.
Niestety z naszego wyjazdu nici bo mój mąż pracuje w piątek i sobotę - wściekłam:36_2_43::36_2_43: się jak mi to powiedział - ale co mogę na to poradzić.:le:
Jolcia strasznie szkoda ze jednak sobie nie wyjedziecie no ale co zrobic nagotujesz jaj na twardo i spedzicie swieta w domciu napewno tez bedzie klawo:36_2_15:

Katja Ty nam tu biednej Joli tymi jajami nie dobijaj :sofunny:

Odnośnik do komentarza

mama2corun
Kira bo ja sie niemoge powtrzymac wszystkim kobita sie opr nalezy Kira o ojcu bilogicznym i o swoim patnerze pisala juz duuzo razy.Pisala ze niechce zeby biologiczny sie dowiedzial i nawet padaly rady zeby sie jeszcze zastanowila.wiec sie niedziwie ze Kira dzis zwrocila uwage na swoje posty.
Kira a moze paluszek boli od nauki??moze od trzymania dlugopisu...

Ja tam pamiętałam :)
Ale nie ma co dziewczyn opitalać, bo jak ktoś nie zagląda bardzo regularnie, to nie ma szans, żeby te nasze wypociny nadrobić :) I wtedy sporo rzeczy może umknąć. Tak więc nikogo nie opierniczamy, wszyscy już wszystko wiedzą i jest w porządku :in_love:

Odnośnik do komentarza

isabela
mama2corun
Kira89

masz bardzo dobrą pamięć :D ale spokojnie, nie trzeba nikogo delikatnie mówiac wyzywać :*

jestem praworęczna a boli u lewej.. mam nadzieje, ze w końcu przestanie :) zjadałam teraz porządny posiłek :) moze czegoś zaczęło mi brakować, bo nie jadłam nic od 11 az do 16, a byłam strasznie głodna.

oj ja tak zartuje :* wiadomo w ciazy pamiec kiepska i wogole koncentracja nie ta....hihi mam nadzieje ze nikt sie nieobrazi :D

ja rzeczywiscie nei pamietam tego posta Kiry, pewnie to bylo dawno. Jestesmy okropne, z wybiorcza pamiecia. Kira :Kiss of love:

Katja, zdrastwuj tawarisz!!! cieszymy sie, ze znow jestes z nami :)

hahaha oj Isabela ale sie usmialam jeju to Patka wrocila z Rosji.hihi to tylko potwierdza ze kobitki w ciazy to koncentracja i pamiec nie ta sama


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

mama2corun
Kira89
mama2corun
Kira bo ja sie niemoge powtrzymac wszystkim kobita sie opr nalezy Kira o ojcu bilogicznym i o swoim patnerze pisala juz duuzo razy.Pisala ze niechce zeby biologiczny sie dowiedzial i nawet padaly rady zeby sie jeszcze zastanowila.wiec sie niedziwie ze Kira dzis zwrocila uwage na swoje posty.
Kira a moze paluszek boli od nauki??moze od trzymania dlugopisu...

masz bardzo dobrą pamięć :D ale spokojnie, nie trzeba nikogo delikatnie mówiac wyzywać :*

jestem praworęczna a boli u lewej.. mam nadzieje, ze w końcu przestanie :) zjadałam teraz porządny posiłek :) moze czegoś zaczęło mi brakować, bo nie jadłam nic od 11 az do 16, a byłam strasznie głodna.

oj ja tak zartuje :* wiadomo w ciazy pamiec kiepska i wogole koncentracja nie ta....hihi mam nadzieje ze nikt sie nieobrazi :D

mama2corun na szczęście my nie z tych obrażalskich :)

Odnośnik do komentarza

Daffodil
jola22
I ja się witam wtorkowo.

Wczoraj zrobiłam sobie wolne od forum, a raczej moja córcia mnie do tego zmusiła.
Po zajęciach na temat Naturalnego Porodu padłyśmy jak szpadel i spałam 3 godzinki, potem obiadek, zaległa fura prasowania, no i czas dla męża.
On biedaczek cały dzień poza domem, więc musiałam się nim nacieszyć.
Niestety z naszego wyjazdu nici bo mój mąż pracuje w piątek i sobotę - wściekłam:36_2_43::36_2_43: się jak mi to powiedział - ale co mogę na to poradzić.:le:

A tak w ogóle to jak było na zajęciach? Dowiedziałaś się czegoś ciekawego? Zachęcili Cię do porodu w wodzie? :)

Zajęcia szczerze były takie sobie - może i ciekawe, ale kobieta nie bardzo wiedziała jak je prowadzić.
Jedyny plus to taki że w końcu mogłam obejrzeć salę gdzie jest wanna i chyba zdecyduję się na poród w wodzie.
Jest jeszcze jedna dobra wiadomość - oddział gdzie rodzi się w wodzie jest na inny piętrze niż zwykła porodówka - i jeśli będę chciała rodzić w wodzie to dzwonię bezpośrednio do nich i do nich się zgłaszam - wtedy jest większe prawdopodobieństwo że będzie dla mnie wolna wanna, bo one już się przygotują na moje przybycie.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

isabela
jola22
katja79

oj trzymam kciuki zeby Julenka fiknela sama nie jestem w stanie sobie nawet wyobrazic jak musi wygladac takie reczne odwracanie:36_2_13:

Szczerze to ja też sobie nie wyobrażam - podobno najpierw sprawdzają położenie w 36 tygodniu ręcznie, potem USG i jeśli się potwierdzi to lekarz odwraca dzidzię ręcznie.
Kobieta w szkole Rodzenia mówiła że często się zdarza że dziecko nawet jak się odwróci to ono wraca do poprzedniej pozycji - a wtedy dupa i cesarka.

Jolus jak bylam w szpitalu to polozna mi powiedziala, ze one moga badac palpacyjnie dopiero od 38 tygodnia, tez uwazala, ze to dziwne zarzadzenie, ale jak wiemy UK to swiat sprzecznych zarzadzen. Jak byloby prosciej gdyby doswiadczone polozne mogly nas badac, a nie lekarze wygladajacy jak 17 latki, nie wiedzacy gdzie masz pochwe...

Isabela a gdzie u Ciebie pochwy szukali? :sofunny:

Odnośnik do komentarza

mama2corun
isabela
mama2corun

oj ja tak zartuje :* wiadomo w ciazy pamiec kiepska i wogole koncentracja nie ta....hihi mam nadzieje ze nikt sie nieobrazi :D

ja rzeczywiscie nei pamietam tego posta Kiry, pewnie to bylo dawno. Jestesmy okropne, z wybiorcza pamiecia. Kira :Kiss of love:

Katja, zdrastwuj tawarisz!!! cieszymy sie, ze znow jestes z nami :)

hahaha oj Isabela ale sie usmialam jeju to Patka wrocila z Rosji.hihi to tylko potwierdza ze kobitki w ciazy to koncentracja i pamiec nie ta sama

o losie teraz to i ja sie usmialam nie wiedzialam o co chodzi Isabelce z tym zdrastwuj?????:36_2_13: ale jakos nie skomentowalam i polecialam z postami dalej... a tu nastapila mala pomylka :smile_jump:

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

katja79
jola22
katja79

Jolcia my bedziemy udawac baaardzo madre sowy i wybierzemy najgrubsze galezie:smile_jump::smile_jump::sofunny::sofunny:

Katja jest jeszcze jedno wyjście - można udawać hubę, a wtedy możemy przykleić się do pnia.:sofunny::sofunny:

tylko która strona sie przyklejac...????:sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:

No właśnie Katja jak myślisz która strona jest najlepsza????
Aaaaaaaaaa możemy też schować się za lodówką - ciepło, sucho i do jedzenia blisko.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

katja79
Daffodil
katja79
hej babeczki o ja wlasnie dotarlam do domu i odrazu wstawilam zupe bo glodna jestem jak wilk no ale najpierw o wizycie...

no wiec wszystko jest w porzadku szyjka 2,5 cm dlugosci dostalam kupe badan do zrobienia opierdal za to ze jem nieregularnie a przy cukrzycy to wazne ( niepotrzebnie sie przyznalam tak mnie baba opierniczyla ze az mi sie goraco zrobilo) ja rozumiem wszystko ale wiecie zdenerwowalam sie strasznie nie musiala sie na mnie takm wydzierac tym bardziej ze wszystkie pomiary cukru mam ok a to ze zdarza mi sie przekraczac odstepy w jedzeniu no cóz trudno jesc cos co 3 godziny czasami poprostu nie jem bo nie mam ochoty a czasami gdzies wychodze i tak jakos sie dzieje, ehhh ta moja lekarka niby taka madra ale podejscia do kobiet w ciazy to nie ma za grosz a przeciez sama jest kobieta powinna bardziej rozumiec....
a z badan dala mi skierowanie na usg, przeciwciala odpornosciowe,jakies HBsAg, WR,AspAT, AIAT, no i morfologia i mocz no i pobrala mi posiew wiec troche tego jest...
no i nastepna wizyta 5 maja.

No to super, że wszystko w porządku. A kiedy USG będziesz robić? :)
Badań rzeczywiście sporo dostałaś. I znowu te próby wątrobowe. A coś mi się kojarzy, że już kiedyś miałaś to robione. Czy coś mylę?

no usg kazala robic jesli wytrzymam w 39 tyg a jak nie to chyba przed samym porodem w szpitalu zrobia hmm musze dopytac... a te próby watrobowe to faktycznie juz mialam i dzieki Tobie Daffodil wiedzialam ze to wlasnie to.

Eeee... a już myślałam, że jakoś teraz będziesz robić. A ja tak te Wasze USG uwielbiam, że czekam prawie tak jak na swoje :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...