Majowe słoneczka 2009

[Daffodil]

Witam się w ten słoneczny dzień :)
Ja już po wizycie u lekarza. Moje dziecko waży 2900!!! Zbladłam jak mi to lekarz powiedział :) Przez 4 tygodnie przytyło mu się 1120 gramów, jak pomyślę, że jeszcze miesiąc został, to mi słabo :) Jak po urodzeniu ważyłam tyle co on teraz, chyba się do tatusia podał :)
KTG wyszło super, bo dziecko było wyjątkowo grzeczne :) Serduszko bije ślicznie, bardzo miarowo.

Szyjka na razie wysoko, twarda, zamknięta, za to łożysko wskazuje, że urodzę przed terminem. Lekarz wypatrzył jakieś śladowe zwapnienia, czyli łożysko powoli dojrzewa. Kolejną wizytę mam za niecałe dwa tygodnie (15 kwietnia), bo trzeba to skontrolować.
Ogólnie wiadomości bardzo dobre, teraz tylko czekać na następną wizytę :)

[Daffodil]

jola22

Sa wieści od Mamy2 - już wraca do domu i pewnie zaraz będzie na forum.
He, he napisała że ma stracha wejść na forum - a niech się boi- ja już pasa szykuje.

To ja też swojego ściągam :)

[Daffodil]

magdziam

Czerwcówka wit Majówki
Dziewczyny ja was czasem podczytuje co by wiedzieć co mnie czeka :)
I widziiałam że pisałyście o irygatorze Tamtum Rosa. Ja mam taki irygator bo jak miałam na poczatku ciazy jakies zapalenie to maja gin kazała robić irygacje. I ten irygator służy do takiej irygacji wewnątrz. Natomiast wczoraj w szkole rodzenia powiedzieli że w połogu nie można robić irygacji tylko polewać te rany z zewnątrz, czego irygator nie ułatwi (wiem bo mam i uzywałaam:) już lepsza butelka będzie lub może jakiś spryskiwacz :) Tak wiec zastanówcie sie jeszcze czy ten irygator wam potrzebny :) Pozdrawiam wszystkie

magdziam dziękujemy bardzo za informację. W takim razie nie będę kupować i zostanę przy tej butelce.

[Daffodil]

mama2

Jestem w domku . moze opowiem po koleji. Jak sie domyslacie chodziło o te nieszczesne firanki . Mąż je powiesil ale mnie wkurzało ze zakładki nie takie jak powinny byc , wiec jak poszedł do pracy to chciałam to troche poprawic. Weszłam na krzesło ale nie taboret ...tylko takie na kólkach , kręcące druga noge miałam na biurku i krzesło odjechało , ja z hukiem spadłam rozrywając firanke i wyłamują ta pułeczke w biurku na klawiature..
Pułka uderzyła mnie w brzuch ...noi dostała z mety tak silnego bolu brzucha ze pomimo pełnych gaci zadzwonilam do M i sie przyznałam .
Pojechalismy na pogotowie a tam , istny cyrk , po KTG stwierdziły baby ze rodze i ze jestem taka i siaka ehhh...wysłali M po torbe . On ciamajda spakował ja tak ze pozal sie boze(dziewczyny najwyzszy czas sie spakowac)
Zadzwonilam do swojego lekarza i pojechałam do kliniki a tam "ameryka" zajeli sie mną bez oskarzania i straszenia . ale konkrety
skurcze były wywołane silnym stresem w 80% i upadkiem w 20% dlatego dali mi chyba glupiego jasia czy cos bo bylam potem spokojna i taka niee w tym swiecie, rozwarcie zrobilo sie na 2 cm... i udało sie wszystko zatrzymac .
ehh od teraz zero przemeczania, stresu , nerwów bo w kazdej chwili moge rodzic
DZIEWCZYNKI przyjme wszystko , kazde słowo krytyki , ale DZIEKUJE WAM ZA WSZYSTKO
za ciepłe słowa, za smsy . Aj ale sie wczoraj poryczałam . JESTESCIE NIEZASTAPIONE , TAKIE NA DOBRE I ZŁE .
Normalnie was kocham wszystkie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Mama pasowałoby Ci spuścić porządny łomot, ale myślę, że cała ta sytuacja jest już dla Ciebie wystarczającą nauczką, więc tylko ściskam mocno i cieszę się bardzo, że wszystko dobrze się skończyło

[gunia43]

Daffodil

Witam się w ten słoneczny dzień :)
Ja już po wizycie u lekarza. Moje dziecko waży 2900!!! Zbladłam jak mi to lekarz powiedział :) Przez 4 tygodnie przytyło mu się 1120 gramów, jak pomyślę, że jeszcze miesiąc został, to mi słabo :) Jak po urodzeniu ważyłam tyle co on teraz, chyba się do tatusia podał :)
KTG wyszło super, bo dziecko było wyjątkowo grzeczne :) Serduszko bije ślicznie, bardzo miarowo.

Szyjka na razie wysoko, twarda, zamknięta, za to łożysko wskazuje, że urodzę przed terminem. Lekarz wypatrzył jakieś śladowe zwapnienia, czyli łożysko powoli dojrzewa. Kolejną wizytę mam za niecałe dwa tygodnie (15 kwietnia), bo trzeba to skontrolować.
Ogólnie wiadomości bardzo dobre, teraz tylko czekać na następną wizytę :)
Daffodil - swietne wiesci!!! No i Kuba nie leniuchuje. Niezle przybral! Ciesze sie, ze wsjo ok.

[Daffodil]

mama2

isabela

noooo tak Mamuska ciesze sie, ze jestes taka "ukajana" hehehhehe. Ale powiem Ci, kochana, ze dzis pakuje torbe. Zaraz zmykam bo za 15 minut mam spotkanie, ale jak wroce to pakuje sie na calego do szpitala :)
Buziaki laski, do pozniej

ja tez juz spakuje :))) tak po mojemu:))
pa pa zmykam na balkon...bo tyle mi wolno

To ja też :) Dzisiaj jeszcze tylko piorę rożek, wyparzam smoczek uspokajacz (bo położna kazała zabrać na wszelki wypadek) i pakuję się

[mama2]

Matko co te dzieciaczki tak rosna jak szalone??
?Daffodil super ze Kubus taki silny chłopak, Ale prosze nie rodz przed terminem , niech kazda czeka na swoja kolejke
i masz racje pakuj torbe kochana

[gunia43]

Lutka - gdzie jestes? Brakuje tu Ciebie!

[mama2]

a ja wczoraj na wadze 74.6 a dzis 75.1 wkurza mnie tak błyskawiczny przyrost wagi
wy tez teraz tak tyjecie??????????????

[mama2]

gunia43

Lutka - gdzie jestes? Brakuje tu Ciebie!

to Lutki nie ma znaczy ze nie chodzi do pracy i odpoczywa..grzeczna dziewczynka , mogłaby tylko miec juz ten internet w domu

[mama2]

no to ja znowu fruuuu na balkon

[Daffodil]

mama2

Matko co te dzieciaczki tak rosna jak szalone??
?Daffodil super ze Kubus taki silny chłopak, Ale prosze nie rodz przed terminem , niech kazda czeka na swoja kolejke
i masz racje pakuj torbe kochana

Ja bym tam nie miała nic przeciwko urodzeniu przed czasem :) Nawet mi dzisiaj lekarz wypisał skierowanie do szpitala, tak na wszelki wypadek, ale stwierdził, że do następnej wizyty na pewno nic się nie wydarzy :) A to będzie już 37. tydzień, więc później niech się dzieje co chce :)

[gunia43]

mama2

a ja wczoraj na wadze 74.6 a dzis 75.1 wkurza mnie tak błyskawiczny przyrost wagi
wy tez teraz tak tyjecie??????????????

Przypuszczam, ze teraz to nie my tylko nasze dzieci raczej. Plus woda oczywiscie. Dzisiaj rano mialam takie paluchy napuchniete, ze szkoda slow. Na szczescie zaraz wchodzi.

[Daffodil]

mama2

a ja wczoraj na wadze 74.6 a dzis 75.1 wkurza mnie tak błyskawiczny przyrost wagi
wy tez teraz tak tyjecie??????????????

Niestety też. Ale ja mam tak maksymalnie opuchnięte stopy, że waga się strasznie waha z dnia na dzień. Lekarz jak widzi moje nogi podczas badania, to po parę razy sprawdza wyniki z moczu Ale białka na razie nie ma, więc widocznie taki mój urok. Już nie pamiętam gdzie kostki miałam

[gunia43]

Daffodil

mama2

Matko co te dzieciaczki tak rosna jak szalone??
?Daffodil super ze Kubus taki silny chłopak, Ale prosze nie rodz przed terminem , niech kazda czeka na swoja kolejke
i masz racje pakuj torbe kochana

Ja bym tam nie miała nic przeciwko urodzeniu przed czasem :) Nawet mi dzisiaj lekarz wypisał skierowanie do szpitala, tak na wszelki wypadek, ale stwierdził, że do następnej wizyty na pewno nic się nie wydarzy :) A to będzie już 37. tydzień, więc później niech się dzieje co chce :)
NO ja bym tak chciala wytrzymac do po swietach. Potem niech sie dzieje co sei dziac musi.
Jeszcze wozka nie mam!!!!!! Bedzie w tym lb przyszlym tygodniu dopiero.

[gunia43]

Daffodil

mama2

a ja wczoraj na wadze 74.6 a dzis 75.1 wkurza mnie tak błyskawiczny przyrost wagi
wy tez teraz tak tyjecie??????????????

Niestety też. Ale ja mam tak maksymalnie opuchnięte stopy, że waga się strasznie waha z dnia na dzień. Lekarz jak widzi moje nogi podczas badania, to po parę razy sprawdza wyniki z moczu Ale białka na razie nie ma, więc widocznie taki mój urok. Już nie pamiętam gdzie kostki miałam
Ja mam tak tylko pod koniec dnia i to nie kostki mi puchna, tylko tak cale nogi mam olowiane. Po zdjeciu kozakaow zostaja mi niezle rzezby na nogach.

[mama2]

no wlasnie u was woda a u mnie?? ja nie puchne , a przynajmniej tego nie widze

[gunia43]

mama2

no wlasnie u was woda a u mnie?? ja nie puchne , a przynajmniej tego nie widze

Ja tego tez tak nie widze. Czasami na rekach rano i na nogach wieczorem. Ale to nie jest regula. Ja czytalam, ze ogranizm kobiety w 9 miesiacu magazynuje poprostu wiecej wody. Tylko sie ciesz, ze nie zbiera Ci sie w konkretnym miejscu, bo to nieprzyjemne i niezbyt wyglada.

[Daffodil]

gunia43

Daffodil

mama2

a ja wczoraj na wadze 74.6 a dzis 75.1 wkurza mnie tak błyskawiczny przyrost wagi
wy tez teraz tak tyjecie??????????????

Niestety też. Ale ja mam tak maksymalnie opuchnięte stopy, że waga się strasznie waha z dnia na dzień. Lekarz jak widzi moje nogi podczas badania, to po parę razy sprawdza wyniki z moczu Ale białka na razie nie ma, więc widocznie taki mój urok. Już nie pamiętam gdzie kostki miałam
Ja mam tak tylko pod koniec dnia i to nie kostki mi puchna, tylko tak cale nogi mam olowiane. Po zdjeciu kozakaow zostaja mi niezle rzezby na nogach.

U mnie ostatnio nawet po nocy opuchlizna nie schodzi. Dlatego lekarz mnie na badania moczu co chwilę wysyła. Wprawdzie rano są ciut lepsze, ale kostek jak nie było tak nie ma :)
Mam spódnicę ciążową, w której teraz wstydzę się chodzić, bo mam nogi jak bele. No cóż, po porodzie się przyda :)

[Daffodil]

gunia43

Daffodil

mama2

Matko co te dzieciaczki tak rosna jak szalone??
?Daffodil super ze Kubus taki silny chłopak, Ale prosze nie rodz przed terminem , niech kazda czeka na swoja kolejke
i masz racje pakuj torbe kochana

Ja bym tam nie miała nic przeciwko urodzeniu przed czasem :) Nawet mi dzisiaj lekarz wypisał skierowanie do szpitala, tak na wszelki wypadek, ale stwierdził, że do następnej wizyty na pewno nic się nie wydarzy :) A to będzie już 37. tydzień, więc później niech się dzieje co chce :)
NO ja bym tak chciala wytrzymac do po swietach. Potem niech sie dzieje co sei dziac musi.
Jeszcze wozka nie mam!!!!!! Bedzie w tym lb przyszlym tygodniu dopiero.

Najwyżej gdyby się dostawa opóźniła, to pożyczycie sobie wózek albo fotelik od znajomych, żeby Maksia ze szpitala przywieźć. I tak z takim maleństwem chyba od razu się nie wychodzi. Niedawno marcówki pisały coś o tygodniu, ale nie wiem czy przy takiej pięknej pogodzie aż tyle trzeba czekać?

[dorciaa25]

Witam w ten słoneczny dzionek:) Właśnie z biblioteki wróciłam.

Mama 2 miło Cie widzieć na forum w dwupaku!!!Chyba nie musze p
isac jak sie martwiłyśmy, ale na szczęście wszystko jest ok:)))

Daffodil , waga Kubusia imponująca:))) Super,ze wszystko w porządku:))))))
A co do puchnących stup, to ostatnio po kapciach nawet mam ślady na stopach, i wyglądam coraz okrąglej na twarzy ;)

A w ogóle to najprawdopodobniej już dziś będę mieć wózek dla Filipka, czyli brakować mi będzie już tylko wanienki :)))))

[dorciaa25]

Daffodil

gunia43

Daffodil

Ja bym tam nie miała nic przeciwko urodzeniu przed czasem :) Nawet mi dzisiaj lekarz wypisał skierowanie do szpitala, tak na wszelki wypadek, ale stwierdził, że do następnej wizyty na pewno nic się nie wydarzy :) A to będzie już 37. tydzień, więc później niech się dzieje co chce :)
NO ja bym tak chciala wytrzymac do po swietach. Potem niech sie dzieje co sei dziac musi.
Jeszcze wozka nie mam!!!!!! Bedzie w tym lb przyszlym tygodniu dopiero.

Najwyżej gdyby się dostawa opóźniła, to pożyczycie sobie wózek albo fotelik od znajomych, żeby Maksia ze szpitala przywieźć. I tak z takim maleństwem chyba od razu się nie wychodzi. Niedawno marcówki pisały coś o tygodniu, ale nie wiem czy przy takiej pięknej pogodzie aż tyle trzeba czekać?

A ja sie zastanawiam czy przy takiej ładnej pogodzie tez trzeba werandowac dziuecko czy mozna wyjść na krótki spacer???

[gunia43]

Zrobilam sobie wlasnie super koktail jagodowo-truskawkowy i popijam. Pychota!!!

[gunia43]

dorciaa25

Daffodil

gunia43

NO ja bym tak chciala wytrzymac do po swietach. Potem niech sie dzieje co sei dziac musi.
Jeszcze wozka nie mam!!!!!! Bedzie w tym lb przyszlym tygodniu dopiero.

Najwyżej gdyby się dostawa opóźniła, to pożyczycie sobie wózek albo fotelik od znajomych, żeby Maksia ze szpitala przywieźć. I tak z takim maleństwem chyba od razu się nie wychodzi. Niedawno marcówki pisały coś o tygodniu, ale nie wiem czy przy takiej pięknej pogodzie aż tyle trzeba czekać?

A ja sie zastanawiam czy przy takiej ładnej pogodzie tez trzeba werandowac dziuecko czy mozna wyjść na krótki spacer???
NIe mam pojecia jak to jest na poczatku. Pewnie iles dni musi potrwac, zanim sie dziecko wywiezie na spacer, ale ile nie weim. Zamierzam spytac polozna, bo bedzie do mnie przychodzic przez tydzien codziennie po wyjsciu ze szpitala.

[dorciaa25]

Smacznego :)

Ja tez lubię takie koktaile, no i mam też słabość do maślanki truskawkowej:)