Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

jola22
mama2
Dafodil ty na ławke do parku a ja na ławke na plac zabaw . corke wypuszcze na wybieg po drabinkach a ja książeczka i słoneczko:taniec::taniec:juz sie nie moge doczekac

Taaaaaaaaaa...............żeby Ci czasami do głowy nie przyszło razem z córką po tych drabinkach szaleć - wtedy to naprawdę kaftan i heja

tak a wieczorem w wiadomossciach " wielki brzuchaty obiekt przyczepił sie do drabinek na placu zabaw, prawdopodobnie nie stanowi juz zadnego zagrozenia dla otoczenia":hahaha::hahaha::hahaha:

Odnośnik do komentarza

isabela
no kochaniutkie, wlasnie wrocilysmy z zakupow :)
Wrzucam fotki :) - wiedzialam, ze czekacie na nie :):):) :Kiss of love:

isabela
no i kolejne :)

ostatnia fotka z wczorajszego dnia gdy ogladalam tv, na pierwszym planie moj "bar" a potem gdzies tam jaaaa ;)

Isabela tak myślałam że zaszalejesz - i ja chyba dobrze zrobiłam że nie poszłam na te przeceny bo moje konto by tego nie wytrzymało.
Wszystko jest boskie - a że z Nexta i M&S to już sobie wyobrażam jakie piękniusie.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

jola22
mama2
Jolcia wlasnie ja juz tak od zawsze mam , robie wszystko w pospiechu i to kilka rzeczy na raz czesto sie to przetnę to poparze to uderze a teraz w ciązy to sie nasiliło bo koordynacja gorsza:)))kiedys pamietam jak gonilam sie z corka po mieszkaniu i tak wyrznełam na kafelkach (miała mokre papcie) ze ciemno mi sie zrobilo i myslałam ze to juz koniec....ale przezyłam:)))
a i powiem jeszcze jedna "mroząca krew w żyłach historie":):nie_mam_pojecia: 2 tyg temu podczas sprzeczki z M ( napol zartem na pol serio) rzuciłam w niego papryką a on we mnie ziemniakiem (surowym) ziemniak niestety trafił w...we mnie i siniora mam do dzis
dzis jest fioletowo zółty na pół uda:36_11_23: a kulałam 3 dni na ta noge

Mama2 proszę cię ty już nic nie pisz bo mi ostatnio pęcherz szwankuje i zaraz naprawdę się posikam ze śmiechu - to ponoć tak w ciąży jest że ma się problemy z pęcherzem (ostatnio rano jak wstałam kichnęłam 2 razy i musiałam majtki zmienić bo się posikałam).
Mój M mówi że dobrze że to tylko z pęcherzem tak jest bo jak by i ta druga strona szwankowała to on nie wie co by było.

:sofunny: Jednak mężczyźnie zdarza się czasem coś sensownego powiedzieć :sofunny:

Odnośnik do komentarza

mama2
wiecie co słabo mi jak niewiem i kreci sie w głowie , jutro NIC nie robie , tylko sniadanie i male porzadki bo dzis sie troche wystraszyłam...a nie mowilam wam ze ma 4 palce w pecherzach bo oparzyłam dzis reke para jak ziemniaki z pieca wyciągałam:36_11_1::36_11_1: boli jak cholera:8_1_222:

:8_1_221: mama2 czy Ty nie mialas nigdy zapedow do sportow ekstremalnych? ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

jola22
mama2
Jolcia wlasnie ja juz tak od zawsze mam , robie wszystko w pospiechu i to kilka rzeczy na raz czesto sie to przetnę to poparze to uderze a teraz w ciązy to sie nasiliło bo koordynacja gorsza:)))kiedys pamietam jak gonilam sie z corka po mieszkaniu i tak wyrznełam na kafelkach (miała mokre papcie) ze ciemno mi sie zrobilo i myslałam ze to juz koniec....ale przezyłam:)))
a i powiem jeszcze jedna "mroząca krew w żyłach historie":):nie_mam_pojecia: 2 tyg temu podczas sprzeczki z M ( napol zartem na pol serio) rzuciłam w niego papryką a on we mnie ziemniakiem (surowym) ziemniak niestety trafił w...we mnie i siniora mam do dzis
dzis jest fioletowo zółty na pół uda:36_11_23: a kulałam 3 dni na ta noge

Mama2 proszę cię ty już nic nie pisz bo mi ostatnio pęcherz szwankuje i zaraz naprawdę się posikam ze śmiechu - to ponoć tak w ciąży jest że ma się problemy z pęcherzem (ostatnio rano jak wstałam kichnęłam 2 razy i musiałam majtki zmienić bo się posikałam).
Mój M mówi że dobrze że to tylko z pęcherzem tak jest bo jak by i ta druga strona szwankowała to on nie wie co by było.

to wtedy pampersik od Julci i heja:36_1_22::36_1_22::36_1_22:

Odnośnik do komentarza

Daffodil
jola22
mama2
Jolcia wlasnie ja juz tak od zawsze mam , robie wszystko w pospiechu i to kilka rzeczy na raz czesto sie to przetnę to poparze to uderze a teraz w ciązy to sie nasiliło bo koordynacja gorsza:)))kiedys pamietam jak gonilam sie z corka po mieszkaniu i tak wyrznełam na kafelkach (miała mokre papcie) ze ciemno mi sie zrobilo i myslałam ze to juz koniec....ale przezyłam:)))
a i powiem jeszcze jedna "mroząca krew w żyłach historie":):nie_mam_pojecia: 2 tyg temu podczas sprzeczki z M ( napol zartem na pol serio) rzuciłam w niego papryką a on we mnie ziemniakiem (surowym) ziemniak niestety trafił w...we mnie i siniora mam do dzis
dzis jest fioletowo zółty na pół uda:36_11_23: a kulałam 3 dni na ta noge

Mama2 proszę cię ty już nic nie pisz bo mi ostatnio pęcherz szwankuje i zaraz naprawdę się posikam ze śmiechu - to ponoć tak w ciąży jest że ma się problemy z pęcherzem (ostatnio rano jak wstałam kichnęłam 2 razy i musiałam majtki zmienić bo się posikałam).
Mój M mówi że dobrze że to tylko z pęcherzem tak jest bo jak by i ta druga strona szwankowała to on nie wie co by było.

:sofunny: Jednak mężczyźnie zdarza się czasem coś sensownego powiedzieć :sofunny:

Masz rację - czasami:8_1_221:
Dzisiaj do mnie mówi jak z pracy wrócił - "Teraz to masz brzuch większy od pupy" - no tylko go strzelić w ten pusty .............. no ale cóż jak się kocha to się wybacza.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

jola22
Isabela a twój brzucho to tak jak wielki pomidor - taki okrąglutki - jak Ty to zdjęcie zrobiłaś???
Ja też wam się zaraz pochwalę co dostałam tylko muszę fotki pstryknąć.

:sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:
Jest ogromny. Ostatnio zdarzylo mi sie kilka razy, ze mnie kobiety na ulicy zaczepialy, ze wygladam swietnie i to chyba blizniaki beda :sofunny: bo taki brzuchol wielki :)
Masz racje, moj brzuch to taki wielgachny, dojrzaly pomidor, smaruje go 2-3 razy dziennie bo czasami mam wrazenie, ze mi peknie i mala wyplynie ;)

Zdjecie ciezko bylo zrobic bo ciezko "obejsc" me kraglosci ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxewn15stpumjv2.png

Odnośnik do komentarza

isabela
ten spioch z czapeczka na 2 zdjeciu jest z M&S kupilam za 5 funciorow, ale jest z welenki plus kaszmir. Po prostu rewelacja w dotyku. Wszystkie rzeczy kupowalam na ok 6 miesiecy :) no i wszystko w przedziale 1-6 funtow takze super tanio :) Buciki wybrala moja corka- jeansowe za 3 funty :)
Jola22 wielki buziak kochana za to, ze "sprzedalas" mi pomysl z tym sklepem :)

acha, no i kupilam jeszcze przewijak na drewnianym spodzie, taki na lozeczko, bez znizki, ale nie moglam znalezc nigdzie takiego jak dzis wypatrzylam.

Generalnie fajny dzien, poszlysmy z dziewczynami na obiad do dobrej knajpy i pojechalysmy do ksiegarni, gdzie obkupilam nas w ksiazki (to chyba byl najdrozszy zakup dzis)

Ja do księgarni nie wchodzę, bo mogłabym pół pensji wydać i jeszcze by mi mało było. Ale mam całkiem fajną bibliotekę w pobliżu, w której dość często nowości kupują, więc nie jest źle, zapasik mam :)

Odnośnik do komentarza

mama2
Jolcia wlasnie ja juz tak od zawsze mam , robie wszystko w pospiechu i to kilka rzeczy na raz czesto sie to przetnę to poparze to uderze a teraz w ciązy to sie nasiliło bo koordynacja gorsza:)))kiedys pamietam jak gonilam sie z corka po mieszkaniu i tak wyrznełam na kafelkach (miała mokre papcie) ze ciemno mi sie zrobilo i myslałam ze to juz koniec....ale przezyłam:)))
a i powiem jeszcze jedna "mroząca krew w żyłach historie":):nie_mam_pojecia: 2 tyg temu podczas sprzeczki z M ( napol zartem na pol serio) rzuciłam w niego papryką a on we mnie ziemniakiem (surowym) ziemniak niestety trafił w...we mnie i siniora mam do dzis
dzis jest fioletowo zółty na pół uda:36_11_23: a kulałam 3 dni na ta noge

:15_4_128: dobrze, ze mial w reku tylko ziemniaka a nie jakas ostrzejsza amunicje :snowball:

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

mama2
jola22
mama2
Jolcia wlasnie ja juz tak od zawsze mam , robie wszystko w pospiechu i to kilka rzeczy na raz czesto sie to przetnę to poparze to uderze a teraz w ciązy to sie nasiliło bo koordynacja gorsza:)))kiedys pamietam jak gonilam sie z corka po mieszkaniu i tak wyrznełam na kafelkach (miała mokre papcie) ze ciemno mi sie zrobilo i myslałam ze to juz koniec....ale przezyłam:)))
a i powiem jeszcze jedna "mroząca krew w żyłach historie":):nie_mam_pojecia: 2 tyg temu podczas sprzeczki z M ( napol zartem na pol serio) rzuciłam w niego papryką a on we mnie ziemniakiem (surowym) ziemniak niestety trafił w...we mnie i siniora mam do dzis
dzis jest fioletowo zółty na pół uda:36_11_23: a kulałam 3 dni na ta noge

Mama2 proszę cię ty już nic nie pisz bo mi ostatnio pęcherz szwankuje i zaraz naprawdę się posikam ze śmiechu - to ponoć tak w ciąży jest że ma się problemy z pęcherzem (ostatnio rano jak wstałam kichnęłam 2 razy i musiałam majtki zmienić bo się posikałam).
Mój M mówi że dobrze że to tylko z pęcherzem tak jest bo jak by i ta druga strona szwankowała to on nie wie co by było.

to wtedy pampersik od Julci i heja:36_1_22::36_1_22::36_1_22:

Niczego Joli nie ujmując, to nie sądzę, żeby weszła w te od 2-6 kg :hahaha:

Odnośnik do komentarza

pat-k
mama2
Jolcia wlasnie ja juz tak od zawsze mam , robie wszystko w pospiechu i to kilka rzeczy na raz czesto sie to przetnę to poparze to uderze a teraz w ciązy to sie nasiliło bo koordynacja gorsza:)))kiedys pamietam jak gonilam sie z corka po mieszkaniu i tak wyrznełam na kafelkach (miała mokre papcie) ze ciemno mi sie zrobilo i myslałam ze to juz koniec....ale przezyłam:)))
a i powiem jeszcze jedna "mroząca krew w żyłach historie":):nie_mam_pojecia: 2 tyg temu podczas sprzeczki z M ( napol zartem na pol serio) rzuciłam w niego papryką a on we mnie ziemniakiem (surowym) ziemniak niestety trafił w...we mnie i siniora mam do dzis
dzis jest fioletowo zółty na pół uda:36_11_23: a kulałam 3 dni na ta noge

:15_4_128: dobrze, ze mial w reku tylko ziemniaka a nie jakas ostrzejsza amunicje :snowball:

tego mogłabym nie przezyc:)))

Odnośnik do komentarza

jola22
Daffodil
jola22

Mama2 proszę cię ty już nic nie pisz bo mi ostatnio pęcherz szwankuje i zaraz naprawdę się posikam ze śmiechu - to ponoć tak w ciąży jest że ma się problemy z pęcherzem (ostatnio rano jak wstałam kichnęłam 2 razy i musiałam majtki zmienić bo się posikałam).
Mój M mówi że dobrze że to tylko z pęcherzem tak jest bo jak by i ta druga strona szwankowała to on nie wie co by było.

:sofunny: Jednak mężczyźnie zdarza się czasem coś sensownego powiedzieć :sofunny:

Masz rację - czasami:8_1_221:
Dzisiaj do mnie mówi jak z pracy wrócił - "Teraz to masz brzuch większy od pupy" - no tylko go strzelić w ten pusty .............. no ale cóż jak się kocha to się wybacza.

:sofunny: :sofunny: :sofunny: Komplement niezły :sofunny:

Odnośnik do komentarza

Daffodil

Ja do księgarni nie wchodzę, bo mogłabym pół pensji wydać i jeszcze by mi mało było. Ale mam całkiem fajną bibliotekę w pobliżu, w której dość często nowości kupują, więc nie jest źle, zapasik mam :)

Fajnie masz, ja tez mieszkam blisko Polskiego Domu Kultury, do polskiej biblioteki naleze juz 6 lat i sama oddalam do niej z setke ksiazek. Tak szczerze mowiac ciezko mi juz wybrac cos ciekawego tam bo malo ksiazek dokupuja.

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxewn15stpumjv2.png

Odnośnik do komentarza

Daffodil
mama2
jola22

Mama2 proszę cię ty już nic nie pisz bo mi ostatnio pęcherz szwankuje i zaraz naprawdę się posikam ze śmiechu - to ponoć tak w ciąży jest że ma się problemy z pęcherzem (ostatnio rano jak wstałam kichnęłam 2 razy i musiałam majtki zmienić bo się posikałam).
Mój M mówi że dobrze że to tylko z pęcherzem tak jest bo jak by i ta druga strona szwankowała to on nie wie co by było.

to wtedy pampersik od Julci i heja:36_1_22::36_1_22::36_1_22:

Niczego Joli nie ujmując, to nie sądzę, żeby weszła w te od 2-6 kg :hahaha:
:sofunny:ja dzis skonam na forum

Odnośnik do komentarza

isabela
no i kolejne :)

ostatnia fotka z wczorajszego dnia gdy ogladalam tv, na pierwszym planie moj "bar" a potem gdzies tam jaaaa ;)

hihihihihi Isabela to wyglada jakbys sie chowala za wieeelkim okraglym kamieniem :)))

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

isabela
jola22
Isabela a twój brzucho to tak jak wielki pomidor - taki okrąglutki - jak Ty to zdjęcie zrobiłaś???
Ja też wam się zaraz pochwalę co dostałam tylko muszę fotki pstryknąć.

:sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:
Jest ogromny. Ostatnio zdarzylo mi sie kilka razy, ze mnie kobiety na ulicy zaczepialy, ze wygladam swietnie i to chyba blizniaki beda :sofunny: bo taki brzuchol wielki :)
Masz racje, moj brzuch to taki wielgachny, dojrzaly pomidor, smaruje go 2-3 razy dziennie bo czasami mam wrazenie, ze mi peknie i mala wyplynie ;)

Zdjecie ciezko bylo zrobic bo ciezko "obejsc" me kraglosci ;)

Isabela bo nas teraz łatwiej przeskoczyć niż ominąć :hahaha:

Odnośnik do komentarza

Daffodil
jola22
mama2
Jolcia wlasnie ja juz tak od zawsze mam , robie wszystko w pospiechu i to kilka rzeczy na raz czesto sie to przetnę to poparze to uderze a teraz w ciązy to sie nasiliło bo koordynacja gorsza:)))kiedys pamietam jak gonilam sie z corka po mieszkaniu i tak wyrznełam na kafelkach (miała mokre papcie) ze ciemno mi sie zrobilo i myslałam ze to juz koniec....ale przezyłam:)))
a i powiem jeszcze jedna "mroząca krew w żyłach historie":):nie_mam_pojecia: 2 tyg temu podczas sprzeczki z M ( napol zartem na pol serio) rzuciłam w niego papryką a on we mnie ziemniakiem (surowym) ziemniak niestety trafił w...we mnie i siniora mam do dzis
dzis jest fioletowo zółty na pół uda:36_11_23: a kulałam 3 dni na ta noge

Mama2 proszę cię ty już nic nie pisz bo mi ostatnio pęcherz szwankuje i zaraz naprawdę się posikam ze śmiechu - to ponoć tak w ciąży jest że ma się problemy z pęcherzem (ostatnio rano jak wstałam kichnęłam 2 razy i musiałam majtki zmienić bo się posikałam).
Mój M mówi że dobrze że to tylko z pęcherzem tak jest bo jak by i ta druga strona szwankowała to on nie wie co by było.

:sofunny: Jednak mężczyźnie zdarza się czasem coś sensownego powiedzieć :sofunny:

:sofunny: :sofunny: na pewno trudniej byloby to ukryc... :sofunny:

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...