Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

mama2corun
a ja obejrzalam filmiki z porodu i na jednym sie poplakalam ahh niedlugo to ja bede tulic takiego bobaska:36_3_1:
Ja tez zjadlam wlasnie druga porcje spageetti a za cola nigdy nieprzepadalam wiec jakos mi jej niebrakuje :D ja lubie za to neste cytrynowa :Djedynie co do bedzie mi brakowac pikantnych potraw,ale damy rade :D

Oooo... ja też cytrynową uwielbiam :)

Odnośnik do komentarza

pat-k
hej kochane, melduje sie
dzien mam do d... podczytuje was systematycznie, ale mam taki humor, ze najchetniej zaszylabym sie w ciemna jame i zwinela w klebek. naczytalam sie tyle o tym wielowodziu, ze teraz mam nadzieje, ze to tylko cukrzyca a nie co innego. chociaz w 50% przypadkow przyczyna jest do konca nie wyjasniona

pat-k mąż powinien Ci wszystkie strony poza forum poblokować! U Tosi na pewno wszystko w porządku :karate: Jak masz jakieś wątpliwości, to spisz sobie wszystko na kartce i przy następnej wizycie ze szczegółami o wszystko wypytaj. Jestem przekonana, że lekarz Cię uspokoi.

Odnośnik do komentarza

a ja wlasnie sie poklucilam z bratem co za gnuj to ten od ktorego ta baba mu rogi doprawia bo jego piekna wrocila i wkoncu oddala mi bluzki i jak juz pisalam wam ze zniszczyla je i jej napisalam na gg ze nieladnie ze bluzki sa zniszczone.i nic wiecej i ona miodpisala z wyzwiskami i ze mam jej oddac ciuszki po jej corce...a ciuszki dal mi brat to jej napisalam ze jak on mi tak powie to oddam bo to od niego dostalam i to jego bo to on na nie zapier...lal
i co moj brat po 5 minutach dzwoni i mowi ze co mam humorki?ja mowie ze nie tylko niepodoba mi sie jak ktos cudzych rzeczy nieszanuje i on mi wszystko wypomnial wszystko ze jak przyjechalam do holandi to ze u nich bylam i jadlam i mam oddac ciuszki wiec zostaje tylko z doslownie kilkoma ciuszkami dla dziecka i z takimi nerwami ze masakra!!M niedlugo przyjedzie i im zawiezie te rzeczy.ehh dziewczyny niema jak rodzinka co??


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

mama2corun
a ja wlasnie sie poklucilam z bratem co za gnuj to ten od ktorego ta baba mu rogi doprawia bo jego piekna wrocila i wkoncu oddala mi bluzki i jak juz pisalam wam ze zniszczyla je i jej napisalam na gg ze nieladnie ze bluzki sa zniszczone.i nic wiecej i ona miodpisala z wyzwiskami i ze mam jej oddac ciuszki po jej corce...a ciuszki dal mi brat to jej napisalam ze jak on mi tak powie to oddam bo to od niego dostalam i to jego bo to on na nie zapier...lal
i co moj brat po 5 minutach dzwoni i mowi ze co mam humorki?ja mowie ze nie tylko niepodoba mi sie jak ktos cudzych rzeczy nieszanuje i on mi wszystko wypomnial wszystko ze jak przyjechalam do holandi to ze u nich bylam i jadlam i mam oddac ciuszki wiec zostaje tylko z doslownie kilkoma ciuszkami dla dziecka i z takimi nerwami ze masakra!!M niedlugo przyjedzie i im zawiezie te rzeczy.ehh dziewczyny niema jak rodzinka co??

Uhhhh... aż szkoda to wszystko komentować :36_11_1: Brat jest pod ogromnym wpływem tej flądry i chyba swojego zdania nie ma. Normalnie nie odzywałabym się do niego!!

Odnośnik do komentarza

pat-k
hej kochane, melduje sie
dzien mam do d... podczytuje was systematycznie, ale mam taki humor, ze najchetniej zaszylabym sie w ciemna jame i zwinela w klebek. naczytalam sie tyle o tym wielowodziu, ze teraz mam nadzieje, ze to tylko cukrzyca a nie co innego. chociaz w 50% przypadkow przyczyna jest do konca nie wyjasniona

Patka tak bym chciała dodac ci otuchy ale to zrozumale ze sie martwisz i gadanie nie zamartwiaj sie nic tu nie pomoze...obiecaj nam ze nie bedziesz nic czytac na necie bo tylko sie dołujesz i Tosie tez.. Tule cie:36_3_1:

Odnośnik do komentarza

ehh dziewczyny naprawde jestem klebkiem nerwow!!moj brat jest nienormalny naprawde,zaczol mnie wyzywac....ja sie rozlaczylam no to co na gg mi debilne wiadomosci zaczol pisac namnie na mojego M no koszmar!!zablokowalam go na gg na NK bo poprostu jest nienormalny.M sie tak wkurzyl ze az sie boje,mowi oddaj wszystko jutro pojdziemy kupimy ciuszki ,ale naprawde jestem tak zdolowana ze nawet niewiecie


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

mama2corun
ehh dziewczyny naprawde jestem klebkiem nerwow!!moj brat jest nienormalny naprawde,zaczol mnie wyzywac....ja sie rozlaczylam no to co na gg mi debilne wiadomosci zaczol pisac namnie na mojego M no koszmar!!zablokowalam go na gg na NK bo poprostu jest nienormalny.M sie tak wkurzyl ze az sie boje,mowi oddaj wszystko jutro pojdziemy kupimy ciuszki ,ale naprawde jestem tak zdolowana ze nawet niewiecie

bardzo wspolczuje sytuacji ...takie rodzinne tematy sa zawsze przykre i czesto skomplikowane..brat niepowazny facet

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
ja sie przywitam i zaraz zmykam do koleżanki popytam o poród i wogóle....w końcu marcówki się rozpakowują powoli....a wczoraj mąż mi mówi :Ty urodzisz po terminie tydzień, dwa bo dobrze się czujesz i zuzi się nie spieszy", no to mnie pocieszył:36_11_1::36_11_1::36_11_1::karate:

Ewcia to prawda pocieszył Cię jak cholera - może to dlatego, że on się boi porodu.
Mój mąż na razie nie ma takich proroczych "wypowiedzi", ale pewnie już niedługo.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

pat-k
hej kochane, melduje sie
dzien mam do d... podczytuje was systematycznie, ale mam taki humor, ze najchetniej zaszylabym sie w ciemna jame i zwinela w klebek. naczytalam sie tyle o tym wielowodziu, ze teraz mam nadzieje, ze to tylko cukrzyca a nie co innego. chociaz w 50% przypadkow przyczyna jest do konca nie wyjasniona

patka nic się nie martw napewno będzie wszytsklo dobrze zoabczysz, buziaki dla \ciebie

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pumqf8for.png

Odnośnik do komentarza

Daffodil
mama2
Daffodil a opowiedz cos wiecej o tym porodzie w wodzie bo ja tez bym chciala ..co cie jeszcze zachecilo?

Najbardziej zachęciła mnie wiadomość, że przy porodzie w wodzie zdecydowanie rzadziej jest konieczność nacinania krocza. Podobno woda działa na tyle uelastyczniająco i relaksująco, że w zasadzie nie ma takiej konieczności.
A wygląda to tak, że w pierwszej fazie nie siedzi się w wodzie cały czas. Wchodzi się tam na 30 minut i na kolejne 30 wychodzi. Jest to konieczne, żeby się akcja porodowa nie zatrzymała. Położna zachęcała do lewatywy przy porodach w wodzie, bo wiadomo jak się coś zdarzy to komfort średni.
W drugiej fazie porodu z wody się już nie wychodzi. Dzieciaczek po urodzeniu pływa sobie jeszcze do minuty i dopiero później kładą go mamie na brzuch. Położna mówiła, że w tym momencie dzieci bardzo rzadko płaczą, tylko rozglądają się ze zdziwieniem na boki :)
Podobno na początku jak się te porody w wodzie stały modne, to dzieciaki dostawały mało punktów przez ten brak płaczu, ale teraz już się pediatrzy dostosowali.
Później tata może odciąć pępowinkę i dzidziuś jest zabierany do ważenia, mierzenia i badania i wtedy już jest ryk na całego :)

Daffodil brzmi zachęcająco - może i ja się skuszę.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
lutka
Ewciaa

więc skad bierze taką wagw mojego dziecka tylko z usg???? to ja już głupia jestem i ZŁA na mojego gina on nic nie robi:Real mad::alajjj::36_2_58:

wage okresla się tak trochę pi razy oko, własnie z wymiarów poszczególnych części ciałka. Wyciąga się średnią i wychodzi mniejwiecej waga. TAk wiec musisz mieć mierzony brzuszek, poprostu nie mówi o tym.

no właśnie nie mówi a ja bym chciała wiedzieć jak najwięcej i wychodze na "głupka na forum" bo nic nie wiem o moim dziecku

Ewcia farmazony piszesz - po prostu twój gin jakiś dziwny.
Ja gdybym nie poszła na prywatne USG - to nie miała bym pojęcia do porodu ile waży Julka.
O wielu rzeczach dowiaduje się od was - KTG, pewnie nikt mi czegoś takiego tu nie zrobi, wizyty co 2 tygodnie - marzenie.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

pat-k
mama2corun
pat-k
hej kochane, melduje sie
dzien mam do d... podczytuje was systematycznie, ale mam taki humor, ze najchetniej zaszylabym sie w ciemna jame i zwinela w klebek. naczytalam sie tyle o tym wielowodziu, ze teraz mam nadzieje, ze to tylko cukrzyca a nie co innego. chociaz w 50% przypadkow przyczyna jest do konca nie wyjasniona

oj Patus kochana przytulam mocno Cie nieczytaj juz nic wiecej poczekaj na jakies pewne informacje a drugie to Tosi jeszcze tylko miesiac zostal kochana bedzie dobrze to juz koncowka musisz uwazac bardziej na siebie i diete stosowac i bedzie dobrze zobaczysz.a drugie lekarz dmucha na zimne jak sam powiedzial a niejest jeszcze pewne to wielowodzie ani cukrzyca kiedy masz badania??

badania zrobia mi za tydzien juz w szpitalu. na razie sama powalcze z glukometrem, jesli to ta przyczyna a nie co innego
dzwonilam jeszcze raz do mojego gina dzisiaj, dopytac o to wielowodzie, bo wczoraj bylam w takim szoku, ze mnie zatkalo i nie mialam zadnych pytan. Potwierdzil, ze wielowodzie jest na pewno, ale na razie w nieduzym stopniu. mam obserwowac, czy mi gwaltownie brzuch nie rosnie i tak dotrwac do wizyty w szpitalu... to nie bedzie wesoly tydzien
Patka - bardzo Ci wspolczuje tych przezyc, ale wierze -a raczej jestem pewna, ze wszystko bedzie ok. Zobaczysz.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...