Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Daffodil
katja79
jola22
Widzę że dzisiaj strajkujemy - cisza tu taka że uszy bolą.

Mam pytanko - często mam bóle wzgórka łonowego, takie dziwne - piecząco-szczypiące (sama nie wiem jak to określić). Kobietki czy któraś z was miała coś podobnego???

jolcia ja tez mam czasami taki dziwny dyskonfort moze nie nazwala bym tego bólem ale takie nieprzyjemne uczucie, ii jeszcze kosc ogonowa mi daje popalic strasznie mnie boli jak dluzej siedze na krzesle...hm nie wiem od dlaczego:36_2_49:

Katja ja wiem... od ciąży :)

Tzn ta kość ogonowa :) Bo co do tego pieczenia, to się nie wypowiadam, bo nie wiem o co chodzi...

Odnośnik do komentarza

katja79
jola22
Widzę że dzisiaj strajkujemy - cisza tu taka że uszy bolą.

Mam pytanko - często mam bóle wzgórka łonowego, takie dziwne - piecząco-szczypiące (sama nie wiem jak to określić). Kobietki czy któraś z was miała coś podobnego???

jolcia ja tez mam czasami taki dziwny dyskonfort moze nie nazwala bym tego bólem ale takie nieprzyjemne uczucie, ii jeszcze kosc ogonowa mi daje popalic strasznie mnie boli jak dluzej siedze na krzesle...hm nie wiem od dlaczego:36_2_49:

No właśnie takie nieprzyjemne uczucie - takie dziwne.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

jola22
katja79
jola22

Katja gdybym pracowała nadal po 12 godzin to po każdej zmianie musieli by mnie reanimować:rentgen:

no napewno mysle ze to nie na sily i mozliwosci kobiety w ciazy no chba ze jakiejs robokopki:36_2_49:

Moje koleżanki w Polsce jak słyszą ze nadal pracuje (i do tego gdzie) to łapią się za głowę.
Ja się śmieję że na naszym oddziale jest jak na trasie szybkiego ruchu - pacjenci przyjeżdżają i odjeżdżają że czasami ciężko nadążyć, ale to jest właśnie urok Intensywnej Terapii Dziecięcej

kurcze najgorsze jest to ze nie chca tam u Ciebie dawac tych zwolnien...co za podejscie przeciez czasami kobieta moze sie dobrze czuc ale wykonuje zawód wysokiego ryzyka i tez powinna byc wyslana na zwolnienie...a poza tym nie jeden doktorek by padl na twarz jakby mu przyszlo pracowac do konca ciazy...co za podejscie :36_2_49:do tej pory myslalam ze u nas w Polsce jest masakra ale od kiedy czytam jak jest u Was to rece mi opadaja i ciesze sie ze jestem w naszym kraju.

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

jola22
Dziś opiekowałam się 7-dniowym maluszkiem.
Boski - i tak się zastanawiam jak urodzić takiego klocka. Ta dzidzia na moje oko miała z 3 - 3,5 kg - przecież nasze cytrynki tego nie przeżyją

Ja mam nadzieję, że przeżyją... Chociaż też jestem przerażona na samą myśl. Ale w końcu tyle kobiet dało radę... my nie będziemy gorsze.

Odnośnik do komentarza

jola22
katja79
jola22
Widzę że dzisiaj strajkujemy - cisza tu taka że uszy bolą.

Mam pytanko - często mam bóle wzgórka łonowego, takie dziwne - piecząco-szczypiące (sama nie wiem jak to określić). Kobietki czy któraś z was miała coś podobnego???

jolcia ja tez mam czasami taki dziwny dyskonfort moze nie nazwala bym tego bólem ale takie nieprzyjemne uczucie, ii jeszcze kosc ogonowa mi daje popalic strasznie mnie boli jak dluzej siedze na krzesle...hm nie wiem od dlaczego:36_2_49:

No właśnie takie nieprzyjemne uczucie - takie dziwne.

u mnie jest takie pieczaco-szczypiaco- swedzace i czasami jak sie podrapie i rozmasuje to mi troche lepiej...:36_2_15::36_2_49: tez tak masz Jolcia?

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

Daffodil
jola22
Daffodil

A bardzo masz kręgosłup skrzywiony?? Nawet nie wiedziałam, że to może być przeciwwskazaniem... To trzymamy kciuki, żeby zgoda była :36_1_11:

Czy bardzo - sama nie wiem, pewnie są ludzie którzy mają bardziej, ale prosty to on na pewno nie jest. Najgorsze jest to że daje mi się teraz we znaki - czasami nie wiem jak wstać z łózka tak boli.

Ale może to bardziej przez ciążę? Czy zawsze tak miałaś? Bo ja też ostatnio mam problemy, żeby się podnieść, jak trochę na plecach poleżę.

Daffodil skoliozę stwierdzili u mnie jakieś 4-5 lat temu.
Ja mam ja w części lędźwiowej po prawej stronie - i właśnie tam mnie boli kręgosłup - czy leże na plecach, na boku, czasami jak źle stanę, jak np. coś dźwignę.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

katja79
jola22
katja79

jolcia ja tez mam czasami taki dziwny dyskonfort moze nie nazwala bym tego bólem ale takie nieprzyjemne uczucie, ii jeszcze kosc ogonowa mi daje popalic strasznie mnie boli jak dluzej siedze na krzesle...hm nie wiem od dlaczego:36_2_49:

No właśnie takie nieprzyjemne uczucie - takie dziwne.

u mnie jest takie pieczaco-szczypiaco- swedzace i czasami jak sie podrapie i rozmasuje to mi troche lepiej...:36_2_15::36_2_49: tez tak masz Jolcia?

Dokładnie tak mam jak ty - pieczaco-szczypiaco-kłujace.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

jola22
Dziś opiekowałam się 7-dniowym maluszkiem.
Boski - i tak się zastanawiam jak urodzić takiego klocka. Ta dzidzia na moje oko miała z 3 - 3,5 kg - przecież nasze cytrynki tego nie przeżyją

no czasami te kruszynki w trakcie porodu zamieniaja sie w slonie...:36_2_49:no ale cóz musimy byc twarde a nie mietkie:36_2_15::36_2_49: my damy rade nie wiadomo tylko czy nasze krocza dadza...

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

jola22
katja79
jola22

No właśnie takie nieprzyjemne uczucie - takie dziwne.

u mnie jest takie pieczaco-szczypiaco- swedzace i czasami jak sie podrapie i rozmasuje to mi troche lepiej...:36_2_15::36_2_49: tez tak masz Jolcia?

Dokładnie tak mam jak ty - pieczaco-szczypiaco-kłujace.

jakas dziwna przypadlosc nie?..... ale moze jutro sie okaze ze ktos do nas dolaczy...:36_2_15:

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

katja79
jola22
katja79

u mnie jest takie pieczaco-szczypiaco- swedzace i czasami jak sie podrapie i rozmasuje to mi troche lepiej...:36_2_15::36_2_49: tez tak masz Jolcia?

Dokładnie tak mam jak ty - pieczaco-szczypiaco-kłujace.

jakas dziwna przypadlosc nie?..... ale moze jutro sie okaze ze ktos do nas dolaczy...:36_2_15:

Katja bo majowe mamusie są wyjatkowe - i maja wyjątkowe przypadłości:36_33_9:

Ja tez spadam bo mój żandarm zaraz mnie zlinczuje - już tam coś psioczy pod nosem:36_2_27:
Buziaczki kochane.:11_9_16:

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

Witam was grubaski...Ja po ciezkej nocy juz drugiej bo mała kaszle w nocy (w dzien o dziwo wogole) latałam z herbatka, syropkiem i wszystko bybyło dobrze gdybym rano mogała pospac a nie do pracy zapieprzac:nerw::nerw::nerw: A i jeszcze bolał mnie brzuch w nocy i ledwo z boku na bok sie moglam przewrocic:36_2_24:
wczoraj u nas byl piekny dzien ale nie zdazylam na spacer bo obiad a po obiedzie ledwo sie ruszałam.:36_2_24:

A moj synek znow zaczal bardzo bolesnie kopac , mąż jak zwykle miał ubaw z jego szalenstw....:whasa::whasa:
Jola ja nie mam takich boli to nie pomoge

Elwira wspolczuje nie ma nic gorszego jak sie wszyscy w domu pozarazają tylko ty kochana uważaj zebys sie od córek nie zarazila.ehhh....te choróbska mnie juz wnerwiają...:nerw::nerw:

Odnośnik do komentarza

hej ptaszyny moje! dzisiaj piekne slonce tutaj! ciagnie mnie na miasto na jakies zakupy, tylko to duza wyprawa i troche sie boje. Musialabym jechac metrem itd. no zobaczymy... a humor juz mam lepszy, energia nadal mnie rozpiera, ale to juz pozytywna energia :)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

Kira gratuluje dobrych nowin!

Elwira trzymaj sie tam dzielnie na froncie chorobowym.

mama2corun jak milo czytac, ze wstepnie pojednaliscie sie. I Twoj M przytulil Cie :) to najlepszy wstep do rozmowy. Teraz niech zrobi porzadek z ta baba. Kto to widzial, zeby jakas pinda (sorry za wyrazenie) denerwowala jego ukochana w ciazy.....

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

mama2
Witam was grubaski...Ja po ciezkej nocy juz drugiej bo mała kaszle w nocy (w dzien o dziwo wogole) latałam z herbatka, syropkiem i wszystko bybyło dobrze gdybym rano mogała pospac a nie do pracy zapieprzac:nerw::nerw::nerw: A i jeszcze bolał mnie brzuch w nocy i ledwo z boku na bok sie moglam przewrocic:36_2_24:
wczoraj u nas byl piekny dzien ale nie zdazylam na spacer bo obiad a po obiedzie ledwo sie ruszałam.:36_2_24:

A moj synek znow zaczal bardzo bolesnie kopac , mąż jak zwykle miał ubaw z jego szalenstw....:whasa::whasa:
Jola ja nie mam takich boli to nie pomoge

Elwira wspolczuje nie ma nic gorszego jak sie wszyscy w domu pozarazają tylko ty kochana uważaj zebys sie od córek nie zarazila.ehhh....te choróbska mnie juz wnerwiają...:nerw::nerw:

mama2 sama widzisz, ze odpoczynek na prawde jest Ci potrzebny. wystarczajaco duzo dzieje sie poza praca i masz gdzie zuzyc energie.
Na pocieszenie powiem Ci, ze tez nocki mam fatalne ostatnio, choc z chorym dzieckiem to zupelnie inna historia. Mam nadzieje, ze szybko wroci do zdrowka

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

mama2
Witam was grubaski...Ja po ciezkej nocy juz drugiej bo mała kaszle w nocy (w dzien o dziwo wogole) latałam z herbatka, syropkiem i wszystko bybyło dobrze gdybym rano mogała pospac a nie do pracy zapieprzac:nerw::nerw::nerw: A i jeszcze bolał mnie brzuch w nocy i ledwo z boku na bok sie moglam przewrocic:36_2_24:
wczoraj u nas byl piekny dzien ale nie zdazylam na spacer bo obiad a po obiedzie ledwo sie ruszałam.:36_2_24:

A moj synek znow zaczal bardzo bolesnie kopac , mąż jak zwykle miał ubaw z jego szalenstw....:whasa::whasa:
Jola ja nie mam takich boli to nie pomoge

Elwira wspolczuje nie ma nic gorszego jak sie wszyscy w domu pozarazają tylko ty kochana uważaj zebys sie od córek nie zarazila.ehhh....te choróbska mnie juz wnerwiają...:nerw::nerw:

Oj kurde biedna mamuśka z Ciebie - córcia chora i nie dość że spać nie możesz to jeszcze ona biedna się męczy.:nerw::nerw: Ciekawe dlaczego ten kaszel męczy ja tylko w nocy???
Mama2 jeszcze tylko 2 dni i już będziesz mogła pospać - mam nadzieję że nie zamierzasz pracować dłużej.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

I ja witam się czwartkowo.

U nas dziś trochę zimniej, ale nadal jest ok.
Moja dzidzia ma ranną gimnastykę - która mnie osobiście bardzo cieszy. :36_8_7:
A ja pewnie zaraz się jeszcze zdrzemnę, potem do lekarza i na zakupy - dziś wolne:36_1_11:

Kobietki doradźcie mi proszę - chcę iść na prywatne USG, i zastanawiam się w którym tygodniu. Myślałam o następnej sobocie, a to by był 30 tydzień.
Chcę sprawdzić czy moja dzidzia dobrze się rozwija, ale nie chcę iść i nic się nie dowiedzieć, bo np nie ten tydzień (mam nadzieję że rozumiecie o co mi chodzi?)

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

jola22
I ja witam się czwartkowo.

U nas dziś trochę zimniej, ale nadal jest ok.
Moja dzidzia ma ranną gimnastykę - która mnie osobiście bardzo cieszy. :36_8_7:
A ja pewnie zaraz się jeszcze zdrzemnę, potem do lekarza i na zakupy - dziś wolne:36_1_11:

Kobietki doradźcie mi proszę - chcę iść na prywatne USG, i zastanawiam się w którym tygodniu. Myślałam o następnej sobocie, a to by był 30 tydzień.
Chcę sprawdzić czy moja dzidzia dobrze się rozwija, ale nie chcę iść i nic się nie dowiedzieć, bo np nie ten tydzień (mam nadzieję że rozumiecie o co mi chodzi?)

Jolcia podobno standardowo w 32 tyg robi sie usg. ja bede miala w 34
Trzymam tez kciuki za dzisiejsza wizyte

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

mama2
Witam was grubaski...Ja po ciezkej nocy juz drugiej bo mała kaszle w nocy (w dzien o dziwo wogole) latałam z herbatka, syropkiem i wszystko bybyło dobrze gdybym rano mogała pospac a nie do pracy zapieprzac:nerw::nerw::nerw: A i jeszcze bolał mnie brzuch w nocy i ledwo z boku na bok sie moglam przewrocic:36_2_24:
wczoraj u nas byl piekny dzien ale nie zdazylam na spacer bo obiad a po obiedzie ledwo sie ruszałam.:36_2_24:

A moj synek znow zaczal bardzo bolesnie kopac , mąż jak zwykle miał ubaw z jego szalenstw....:whasa::whasa:
Jola ja nie mam takich boli to nie pomoge

Elwira wspolczuje nie ma nic gorszego jak sie wszyscy w domu pozarazają tylko ty kochana uważaj zebys sie od córek nie zarazila.ehhh....te choróbska mnie juz wnerwiają...:nerw::nerw:

Biedna Klaudia, znowu się coś przyplątało :36_2_24: Życzę córci zdrowia, żeby jej te kaszle paskudne przeszły jak najszybciej. Mama Ty też biedulka jesteś, bo nie dość, że się nie wyśpisz, to jeszcze Cię w pracy eksploatują. Dobrze, że jeszcze tylko dwa dni i laba.
A co do nocnych szaleństw brzuszkowych, to też to dzisiaj przerabiałam. Co chwilę przekręcałam się na inny bok, ale poprawy żadnej nie było. Brzuch żył własnym życiem :)

Odnośnik do komentarza

jola22
I ja witam się czwartkowo.

U nas dziś trochę zimniej, ale nadal jest ok.
Moja dzidzia ma ranną gimnastykę - która mnie osobiście bardzo cieszy. :36_8_7:
A ja pewnie zaraz się jeszcze zdrzemnę, potem do lekarza i na zakupy - dziś wolne:36_1_11:

Kobietki doradźcie mi proszę - chcę iść na prywatne USG, i zastanawiam się w którym tygodniu. Myślałam o następnej sobocie, a to by był 30 tydzień.
Chcę sprawdzić czy moja dzidzia dobrze się rozwija, ale nie chcę iść i nic się nie dowiedzieć, bo np nie ten tydzień (mam nadzieję że rozumiecie o co mi chodzi?)

Z tego co wiem teraz najlepszym terminem na USG jest okres pomiędzy 30-32. tygodniem. Tak się umawiają Ci lekarze w Polsce, którzy nie robią USG na każdej wizycie. Tak więc 30. tydzień będzie w sam raz. Z drugiej strony nie wiem czy teraz jest to aż tak ważne, bo u dzidziusia sprawdza się głównie wagę, z tego co wiem nie bada się jakoś szczegółowo narządów itp, więc myślę, że tydzień czy dwa w jedną lub drugą stronę jakiejś większej różnicy by nie zrobił.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...