Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Daffodil
jola22
A ja prasowanie dla Julci oficjalnie zakończyłam.
Wszystko pięknie w szafie ułożone - aż buzia się śmieje na ten widok,
Ale łatwo nie było - niby małe rzeczy a czasu zajmują, co niemiara.

Jola brawo :cherli3: To chyba jako pierwsza masz to za sobą :) Teraz będzie codzienne parogodzinne oglądanie :)

Teraz jak będę mieć zły dzień, albo doła to na godzinkę przed szafą usiądę i odraz mi się polepszy.
Muszę jeszcze skombinować parę wieszaczków takich w mini rozmiarze - wtedy wszystkie sukieneczki rozwieszę w szafie.
Nawet mój mąż, co szafę otworzę to podziwia moje dzieło.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

elwira
Jola Ja tez właśnie skończyłam i do tego zrobiłam coś szalonego bo z lista ze szpitala zapakowałam już cześć rzeczy, jakoś tak mnie wzięło czyżby już "szykowanie gniazdka".

Ewcia
mi datę zmieniona z 6 na 1Maja i ta potwiedzilo 2lekarzy i 2polozne wiec nich będzie 1 :)

Elwira to wcale nie szaleństwo - tobie zostało tylko 11 tygodni, a czas leci nieubłaganie.
Będziesz mogła na spokojnie dokładać, co Ci do głowy przyjdzie, i na pewno niczego nie zapomnisz.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

jola22
elwira
Jola Ja tez właśnie skończyłam i do tego zrobiłam coś szalonego bo z lista ze szpitala zapakowałam już cześć rzeczy, jakoś tak mnie wzięło czyżby już "szykowanie gniazdka".

Ewcia
mi datę zmieniona z 6 na 1Maja i ta potwiedzilo 2lekarzy i 2polozne wiec nich będzie 1 :)

Elwira to wcale nie szaleństwo - tobie zostało tylko 11 tygodni, a czas leci nieubłaganie.
Będziesz mogła na spokojnie dokładać, co Ci do głowy przyjdzie, i na pewno niczego nie zapomnisz.

Masz racje ale jakoś tak dziwnie ze to JUŻ, tak jak Mama2corun tylko 10tygodni!!!!!!!!! szok

http://www.suwaczek.pl/cache/81f6d70ef3.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b444194b7a.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/de95d1bd24.png

Odnośnik do komentarza

gunia43
Musze powiedziec, ze wrazenie fajne na mnie zrobil. Oprowadzal nas lekarz i polozna. Obydwoje bardzo serdeczni i przemili. Sale gdzie sie rodzi bardzo przytulne, tak zeby zestrsowalnym rodzicom bylo jak najbardziej po domowemu. Wicie jest wszystko co potrzebne. Prysznic, zaslonki ladne, cieple kolory na scianach, mozna DVD poogladac albo TV. Jest wszystko czego ludziom trzeba. Posilki podaja, nie trzeba brac zadnej walowki i koszuli do porodu tez nie musze kupowac. Szlafroka tez nie kupuje. Patrzylam dzisiaj na te wszystkie nowe mamy i wsyzskie byly w dresie, albo pizamce, a jak wychodzily na zewnatrz to ubieraly bluzy dresowe albo sweter jakis zarzucaly. Zadna nie miala szlafroka ani koszuli nocnej na sobie. Cieszy mnie to, bo ja koszul nie lubie takich szpitalnych, o szlafroku juz nie mowiac. Kupie se pizamke rozpinana i bluze wezme od dresu, jakbym chciala wyjsc na zewnatrz.
Poza tym jest tam baaardzo cieplo.
Jet tez specjalne lozko do rodzenia w kucki, jak sie chce. Mozna miec znieczulenie, skorzystac z masazu, cieplej kapieli, akupunktury i takie tam. Ale sie rozpisalam.
Generalnie nie jest zle, tylko wszyscy mowia po niemiecku i to jest problem. Ale jakos to bedzie i musze sobie poradzic. W koncu juz dwa lata tu mieszkam i jakos sie dogadam.

Gunia to super ze jest przytulnie zawsze bedzie troche milej, no i fajnie ze mozesz miec pizame ja tez nie cierpie koszul ale u nas w Polsce to chyba nie do pomyslenia.. no to wizyte inauguracyjna masz za soba ja takiej wogóle nie planowalam ale chyba sie nad tym zastanowie..

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

elwira
Dla zainteresowanych mam, a widziałam ze co niektóre od nas tam zaglądały to jest temat pies i dziecko czy jakoś tak, tam wstawiłam link jak najlepiej przygotować psa na zmiany jakie go czekają po naszych powrotach ze szpitala:) naprawdę polecam

Elwirko ale gdzie wstawilas ten link bo nie wiem .... mnie co prawda bardziej dotyczylyby tematy kocie ale ciekawa jestem co tam pisza

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

katja79
elwira
Dla zainteresowanych mam, a widziałam ze co niektóre od nas tam zaglądały to jest temat pies i dziecko czy jakoś tak, tam wstawiłam link jak najlepiej przygotować psa na zmiany jakie go czekają po naszych powrotach ze szpitala:) naprawdę polecam

Elwirko ale gdzie wstawilas ten link bo nie wiem .... mnie co prawda bardziej dotyczylyby tematy kocie ale ciekawa jestem co tam pisza

kotki tez są tam opisane tzn tak ogólnie czworonogi a to jest ten link

Niemowlaki i zwierzaki

http://www.suwaczek.pl/cache/81f6d70ef3.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b444194b7a.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/de95d1bd24.png

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
a więc lista:

ewciaa - 5 maja
Daffodil - 9 maja
katja79 - 18 maja
jola22 -22 maja
pat-k -
mama -
mama2curon -
dorcia25 -
lutka -
kira -
amelcia8 -
figgga -
jola.grodecka -
gunia43 -
czarna_aga -
elwira -
isabela-

pat-k 3 maja :)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

gunia43
Musze powiedziec, ze wrazenie fajne na mnie zrobil. Oprowadzal nas lekarz i polozna. Obydwoje bardzo serdeczni i przemili. Sale gdzie sie rodzi bardzo przytulne, tak zeby zestrsowalnym rodzicom bylo jak najbardziej po domowemu. Wicie jest wszystko co potrzebne. Prysznic, zaslonki ladne, cieple kolory na scianach, mozna DVD poogladac albo TV. Jest wszystko czego ludziom trzeba. Posilki podaja, nie trzeba brac zadnej walowki i koszuli do porodu tez nie musze kupowac. Szlafroka tez nie kupuje. Patrzylam dzisiaj na te wszystkie nowe mamy i wsyzskie byly w dresie, albo pizamce, a jak wychodzily na zewnatrz to ubieraly bluzy dresowe albo sweter jakis zarzucaly. Zadna nie miala szlafroka ani koszuli nocnej na sobie. Cieszy mnie to, bo ja koszul nie lubie takich szpitalnych, o szlafroku juz nie mowiac. Kupie se pizamke rozpinana i bluze wezme od dresu, jakbym chciala wyjsc na zewnatrz.
Poza tym jest tam baaardzo cieplo.
Jet tez specjalne lozko do rodzenia w kucki, jak sie chce. Mozna miec znieczulenie, skorzystac z masazu, cieplej kapieli, akupunktury i takie tam. Ale sie rozpisalam.
Generalnie nie jest zle, tylko wszyscy mowia po niemiecku i to jest problem. Ale jakos to bedzie i musze sobie poradzic. W koncu juz dwa lata tu mieszkam i jakos sie dogadam.

Gunia, brzmi super!

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

katja79
elwira
Dla zainteresowanych mam, a widziałam ze co niektóre od nas tam zaglądały to jest temat pies i dziecko czy jakoś tak, tam wstawiłam link jak najlepiej przygotować psa na zmiany jakie go czekają po naszych powrotach ze szpitala:) naprawdę polecam

Elwirko ale gdzie wstawilas ten link bo nie wiem .... mnie co prawda bardziej dotyczylyby tematy kocie ale ciekawa jestem co tam pisza

ja tez musze zaczac mojego kota przyzwyczajac... teraz jak gadam czule do brzucha, to kot patrzy na mnie podejrzanie albo sie łasi bo mysli, ze to do niego :kicia:

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...