Można?! Można!!! Piątek trzynastego - czyli wsparcie dla dziewczyn po przejściach!

[delfina5]

joasia1973

No widze ,że i tu znajome dziewczyny są. Patrzyłam na inne wątki ale cięzko znaleźć te gdzie można znaleźć smutne mamy zaraz po poronieniu. Na tych poronnych wątkach są raczej mamy , które poroniły ale już znów zaszły w ciąże. Ja narazie jestem smutna bo raczej dzidzia już się nie rozwija a nie wiem czy mam aż tyle czasu, żeby się znow postarac bo zegar tyka.

Powiem ci tak. Jesli tego chcesz, odczekaj max 2 miesiące. Ja miałam bardzo trudno zajśc w ciąże. Tą pierwszą po córkach, ale kolejne to już było bardzo szybko. Organizm jest tak hormonalnie nastawiony na bycie w ciąży, że zachodzisz w nią od "samej szczoteczki do zębów twojego faceta". Może żart jest w tej chwili nie na miejscu, ale Joanna, powiem ci tak: po trzech niepowodzeniach poszłam na wizytę do nowego lekarza i przed końcem wizyty mówię: "myślałam, że mi Pani odradzi, że już wiek nie ten, że może już poprostu jestem za stara". A ona mi na to, ze jakbym przyszła za 5 lat to ona miała by wątpliwości, ale teraz jeśli chcę tego i jestem przygotowana na różne możliwości, to muszę próbować do skutku. Jeszcze mam kilka lat, które moge wykorzystać.

I ja ci powtórzę Joanna to samo. Jesli chcesz, jesli zdołasz ponieść na swoich barkach wszystkie możliwości, próbuj. Ale nie czekaj zbyt długo. Życie nie jest usłane różami, ale też nikt nie obiecywał, że będzie.

[delfina5]

Ze wszytkich wydarzeń w życiu staram się wyciągnąć dla siebie coś pozytywnego. Choćby to była tylko drobinka w lawinie nieszczęścia. Mi udało się wyrwać z kieratu praca, dom, praca dom. Ty Joanna obudziłaś w sobie potrzebę bycia znowu mamą. Gdyby nie nasze doswiadczenia, nie wiedziały byśmy nawet jakie mamy potrzeby, zbyt głeboko schowałyśmy je w naszej podświadomości. Wiem, że okupione dużym kosztem, ale zróbmy coś z tym.
Mi się udało. Przestałam tyle pracować, wyjeżdżać rano, wracać wieczorem, odnalazłam kontakt z dziewczynkami. Nie wyobrażam sobie, że mogłam w tym dłużej tkwić.

Mogą Cię teraz czekać trudne chwile. Najgorzej jest przejść przez to smutne wydarzenie. NiE! NAJGORSZE JEST TO CZEKANIE!!! Potem dość szybko czas leczy rany. Ale nie rezygnuj z bycia dobrą mamą, czy to dla Twojego syna czy dla nowego członka Twojej rodziny.

Ech, nie wiem czy napisałam to co mam w sercu, czasem tak cięzko ubrać w słowa to co się chce powiedzieć. Jakbym coś pokręciła, przepraszam. Nie czuj się urażona.

[_Alfa_]

joasia1973

No widze ,że i tu znajome dziewczyny są. Patrzyłam na inne wątki ale cięzko znaleźć te gdzie można znaleźć smutne mamy zaraz po poronieniu. Na tych poronnych wątkach są raczej mamy , które poroniły ale już znów zaszły w ciąże. Ja narazie jestem smutna bo raczej dzidzia już się nie rozwija a nie wiem czy mam aż tyle czasu, żeby się znow postarac bo zegar tyka.

Asiu bardzo mi przykro, podczytuję Was troszkę na wrześniówkach. Jeśli masz ochotę to pisz o tym co leży na sercu, my tu wiemy o co chodzi.
Trzymaj się i bądź dzielna, tym bardziej, że jednoznacznej odpowiedzi jeszcze nie ma.

[cinamoonka]

Dokladnie Alfa ma racje...my tu wszystkie wiemy jak to jest i jestesmy tu po to zeby podtrzymac na duchu i chociaz w jakikolwiek minimalnu sposob dodac otuchy...trzymaj sie

[_Alfa_]

CIN jak tam sytuacja Twoja??

[cinamoonka]

_Alfa_

CIN jak tam sytuacja Twoja??

a o ktora pytasz?? bo sytuacji ostatnio to ja mam dostatek

[Otka]

Witam i ja

Asiu pisz na tym wątku same baby po przejściach

Alfa czyli test poszedł na 6??

Cin pisz o każdej sytuacji:)

Do mnie zawitała @, haha więc wiesiołek w ruch ( bo przerwałam jak pisałyście że od 1 dc ) i zobaczymy co przyniesie ta OWU

[cinamoonka]

Otka

Witam i ja

Asiu pisz na tym wątku same baby po przejściach

Alfa czyli test poszedł na 6??

Cin pisz o każdej sytuacji:)

Do mnie zawitała @, haha więc wiesiołek w ruch ( bo przerwałam jak pisałyście że od 1 dc ) i zobaczymy co przyniesie ta OWU

tylko pamietaj zakoncz przyjmowac w owulacje bo pozniej moze przeszkodzic w zagniezdzeniu sie zarodka no i oczywiscie trzymam kciuki za ten cykl !!!!

[Otka]

Cin dzięki za kciuki ale szkoda palców bo i tak się nie uda :)

[cinamoonka]

Otka

Cin dzięki za kciuki ale szkoda palców bo i tak się nie uda :)

kiedys musi sie udac..nie ma ze nie!!!

[Otka]

Cin może kiedyś,

[delfina5]

Za 3 godziny mam wizytę z USG genetycznym. Jezu jak się boję.

[Gość IWA23]

Będzie dobrze :)

[_Alfa_]

Delfinko Nie stresuj się, chociaż wiem że głupio piszę :P Ja bym z kibla nie wychodziła! Ale trzymam kciuki, będzie dobrze, przecież my z piątku trzynastego wszystkie :)

[Moni@]

witam:)

delfina nie nerwowac sie, my kciukasy mamy zacisniete az palce bieleja!!!

alfa jeszcze nie gratulowalam ci wyniku testu, ty kujonie jeden!!!nie zawiodlas nas:)) SUPERRRRR!!!!!

ja mam dzisiaj lepszy dzien i tak bardzo sie z tego ciesze...oby sie utrzymalo do konca dnia!!!

trzymajcie sie

[_Alfa_]

Nie wiem jak Wam, ale mnie Delfinka napisała, że jest ok :)

Dzięki Monia :)

[cinamoonka]

tak tak jest ok :) nerwus jeden :) mowilam ze mam przeczucie ze wsio ok ..a moja intuicja mnie nie myli raczej :)

[Otka]

Witam i ja

również otrzymałam sms ka od Delfinki, że ok :P

Dziewczyny śmiałam się z waszych snów a sama miałam dziś nielepszy

Śniło mi się że była kochanica movego ojca żuciła na mnie urok że nie będe mogła mieć dzieci, a odczarować to mogło policzenie WSZYSTKICH MRÓWEK ZE ŚWIATA i ja chodziłam z cukrem i liczyłam te mrówki :)

[delfina5]

Otka dobre buhahahahhaa

Wszystkie dziewczyny zapraszam na wrześniówki na zdjęcia mojej iskierki z USG genetycznego :)

http://parenting.pl/9-miesiecy-ciaza/19070-wrzesien-2012-a-129.html#post2348709

[Otka]

Delf zaraziłyście mnie głupimi snami

Bąbelek CUDO

ja poproszę o fluidki dla mnie

[cinamoonka]

otka , alfa dla Was fluidki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

[delfina5]

&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

[shleby]

cześć ;)

Delfinka super fotki :) gratuluję
ja też wczoraj miałam USG o 21!!! tak się stresowałam, że dostałam biegunki i co gorsze plamienia:(
widziałam dzidzie i biło jej serduszko, nie dostałam wydruku. Za to mam końskie dawki hormonów bo i Duphaston i Luteina, mam nadzieję, że to plamienie to jednorazowy incydent.
Jakoś mi tak ciężko z tym wszystkim

[delfina5]

Miłego dnia dziewczyny :)

[Moni@]

hej dziewczyny

shleby nie przejmuj sie, ja dopiero teraz sie przekonalam, ze plamienia wcale nie musza oznaczac najgorszego, one sie po prostu zdarzaja, czasem jest przyczyna, a czasem, tak jak u mnie - nie znaleziono przyczyny

widzialas serduszko a to dobry znak:)))

milego dnia